-
81. Data: 2007-11-24 16:41:50
Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Photo M pisze:
> tylko na moje własne potrzeby.
>
Tak z ciekawości, jakie można mieć własne potrzeby by mieć zdjęcie
supermarketu, parkingu czy czego tam ?
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
82. Data: 2007-11-24 16:42:56
Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sat, 24 Nov 2007 17:34:02 +0100, Photo M napisał(a):
>> Czy ty chcesz znaleźć sposób na walkę z ochroniarsko-policyjną hołotą
>> utrudniającą ci pozyskanie fotografii i naruszająca twoje prawa czy na
>> samo pozyskanie fotografii?
>
> To drugie. Z tym, że jak już naruszyli moje prawa to chcę wyegzekwować
> karę.
Zatem nie pozostaje Ci nic innego jak prywatny akt oskarżenia za
szarpaninę lub zawiadomienie ws. przekroczenia uprawnień. Szkody nie ma,
więc odszkodowania za /potencjalne/ uszkodzenie sprzętu w rachubę nie
wchodzi.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
83. Data: 2007-11-24 16:43:38
Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sat, 24 Nov 2007 17:41:50 +0100, Johnson napisał(a):
>> tylko na moje własne potrzeby.
>>
> Tak z ciekawości, jakie można mieć własne potrzeby by mieć zdjęcie
> supermarketu, parkingu czy czego tam ?
Eno, nie gadaj. Może zdjęć nie robiłeś nigdy? :-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
84. Data: 2007-11-24 16:49:13
Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Od: "Photo M" <p...@n...pl>
Użytkownik "Olgierd" napisał w wiadomości
> Zatem nie pozostaje Ci nic innego jak prywatny akt oskarżenia za
> szarpaninę lub zawiadomienie ws. przekroczenia uprawnień. Szkody nie ma,
> więc odszkodowania za /potencjalne/ uszkodzenie sprzętu w rachubę nie
> wchodzi.
Ale prywatny akt oskarżenia za szarpaninę zmieni coś w stosunku do złożenia
zawiadomienia w prokuraturze? Skoro nie żądam odszkodowania za sprzęt, to
czego mogę żądać w ewentualnym oskrażeniu? Odszkodowania za naruszenie
godności, chyba w Polsce mało wykonalne, czy mogę po prostu zaskarżyć w imię
tzw. "wyższej idei" czyli ja nic nie dostanę, ale oni zostaną odpowiednio
ukarani.
Pozdrawiam
Photo M.
-
85. Data: 2007-11-24 16:55:22
Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Olgierd pisze:
> Zatem nie pozostaje Ci nic innego jak prywatny akt oskarżenia za
> szarpaninę lub zawiadomienie ws. przekroczenia uprawnień. Szkody nie ma,
> więc odszkodowania za /potencjalne/ uszkodzenie sprzętu w rachubę nie
> wchodzi.
>
Przekroczyć uprawnienia - art. 231 kk - to może funkcjonariusz
publiczny,a ochroniarz nim nie jest.
Ochroniarz może co najwyżej "przekroczyć upoważnienia" - art. 50
odpowiedniej ustawy.
Przekroczenie uprawnień <> przekroczenie upoważnień.
A teraz za komentarzem:
"Pracownik ochrony fizycznej I stopnia przekroczy upoważnienia, jeżeli
opracuje wykorzystany w praktyce plan ochrony, będzie kierował zespołem
pracowników ochrony, podejmie się montażu urządzenia alarmowego lub
opracuje wdrożony później projekt zabezpieczenia technicznego.
Analogiczną to tej sytuacją naruszającą postanowienia komentowanego
przepisu będzie wykonanie dodatkowych uprawnień pracownika
zabezpieczenia technicznego II stopnia przez tej kategorii pracownika
posiadającego licencję I stopnia. Wypełnią zatem znamiona określonego
przestępstwa pracownicy ochrony, którzy zamiennie będą wykonywać
czynności niemieszczące się w granicach upoważnienia, a więc pracownik
ochrony fizycznej I lub II stopnia podejmie się czynności pracownika
zabezpieczenia technicznego I lub II stopnia i odwrotnie."
Reasumując nie jest przekroczeniem upoważnień w rozumieniu tego
przestępstwa, co do zasady, zachowanie jak w niniejszej sprawie.
A co do czynu z oskarżenia prywatnego to art. 212 §2 kk.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
86. Data: 2007-11-24 16:57:20
Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Olgierd pisze:
>
> Eno, nie gadaj. Może zdjęć nie robiłeś nigdy? :-)
>
supermarketów na pewno. Wolę przyrodę.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
87. Data: 2007-11-24 17:01:25
Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Od: "Photo M" <p...@n...pl>
Użytkownik "Johnson" napisał w wiadomości
> Tak z ciekawości, jakie można mieć własne potrzeby by mieć zdjęcie
> supermarketu, parkingu czy czego tam ?
A o fotografii artystycznej Pan słyszał? Nie chodzi o samo obiekt.
Pozdrawiam
Photo M.
-
88. Data: 2007-11-24 17:07:22
Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@o...com> napisał w
wiadomości news:fi9im4$rf4$5@inews.gazeta.pl...
>> Przedmiotem postępowania jest przekroczenie uprawnień pracownika ochrony
>> poprzez namaść na Ciebie w celu zabronienia Ci fotografowania. Tak, jak
>> policjanci powiedzieli, ochrona może się zwrócić do sądu cywilnego z
>> ewentualnym roszczeniem. Nie sądzę, by wygrali,a i pewnie nie złożą
>> pozwu.
>
> Jakby ochroniarze z każdą taką sprawą szli do sądu to by z niego chyba w
> życiu nie wyszli ;-)
> Przecież pyskówek, przepychanek itd. jest w każdym hipermarkecie
> codziennie mnóstwo.
To nie jest pyskówka, tylko napaść na klienta. I to - jeśli wierzyć
fotografowi - nie sprowokowana w żaden sposób przez niego.
-
89. Data: 2007-11-24 17:08:04
Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:6i0m15-429.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Heh - w mojej sprawie okazało się, że kamery na parkingu akurat
> przypadkiem (hłehłe) były w trakcie konserwacji (mrygmryg).
Moga to być atrapy.
>
> Kto w to uwierzy?
Ja.
-
90. Data: 2007-11-24 17:08:31
Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Dnia Sat, 24 Nov 2007 16:43:16 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Ochrona teraz ściga fotografujących. Za dwa dni nie będzie im pasował gość
> w kaszkiecie.
No to jak sie tak zachowuje, to nie robic tam zakupow i pojsc tam, gdzie
klienta traktuje sie przyzwoicie.
Ktos im chyba taki regulamin wymyslil, wiec robia co im kazano.
--
....................................................
...........
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .