-
11. Data: 2007-10-02 09:59:11
Temat: Re: Fotografia i prawa autorskie
Od: "Zbyszek ZiPi" <zp(Wytnij)@gazeta.com.pl>
Użytkownik "Steel" <d...@K...wp.pl> >
> PS. czemu nie chcesz jej dac tych fotek, moze dziewczyna buduje sobie
> folio czy chce sie pochwalic rodzinie ladnymi > zdjeciami? moze i przez
> przypadek, po przegladnieciu jej folia, jakas agencja zleci fotki...
> naprawde nie rozumiem Twojej postawy.Stracic za wiele na tym nie mozesz...
> zyskac... mozesz sporo.
Z tego co podaje to chyba wychodzi na to, że robił zdjęcia prywatnie swojej
dziewczynie. Ona go rzuciła i chce odzyskać swoje zdjęcia , a Szary nie chce
tego zrobić i ubezpiecza się na przyszłość, czy wybroni się przed żądaniami
dziewczyny .
ZiPi
-
12. Data: 2007-10-02 11:03:07
Temat: Re: Fotografia i prawa autorskie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 2 Oct 2007, Steel wrote:
>> art 17
>
> No tak... tylko nalezy pamietac ze na wykorzystanie wizerunku modelki takze
> trzeba miec zgode lub oplacic pozowanie.
Moim zdaniem w pierwotnym poście jest zawarty solidny hak.
Zauważ: ona CHCE TYCH ZDJĘĆ.
Jednocześnie ktoś tam wspominał, ze autor "może zażądać zapłaty".
Może? - może.
A co będzie, jak autor owe zdjęcia uzna za ZAPŁATĘ?
Zastrzegam, że oczywiste jest użycie art.5 KC :>
Niemniej, w razie zawarcia *pisemnej* umowy iż zdjęcia (odbitki)
zostają przekazane w zamian za prawo do wizerunku... to by chyba
zasada ze "jak ktoś chce działać na własną szkodę nie da mu się
zabronić" (nie pamiętam jak to po łacinie szło :)) miała
zastosowanie?
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2007-10-02 11:20:40
Temat: Re: Fotografia i prawa autorskie
Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>
> Z tego co podaje to chyba wychodzi na to, że robił zdjęcia prywatnie
> swojej dziewczynie. Ona go rzuciła i chce odzyskać swoje zdjęcia , a
> Szary nie chce tego zrobić i ubezpiecza się na przyszłość, czy
> wybroni się przed żądaniami dziewczyny .
no trudno tu cos wyrokowac bo raz podaje ze to dziewczyna (nie pisze ze to
"jego dziewczyna" wiec potocznie mozna zrozumiec ze to osobnik plci zenskiej
w dosyc mlodym wieku) "Robiłem dziewczynie zdjęcia", a innym razem ze
modelka "Modelka nie żądała zapłaty za to więc jej nie dostała"
W obu przypadkach traktowalbym ja jako typowa "modelke".
Pozdrawiam
--
Steel
-
14. Data: 2007-10-02 11:51:26
Temat: Re: Fotografia i prawa autorskie
Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>
>> No tak... tylko nalezy pamietac ze na wykorzystanie wizerunku
>> modelki takze trzeba miec zgode lub oplacic pozowanie.
>
> Moim zdaniem w pierwotnym poście jest zawarty solidny hak.
>
> Zauważ: ona CHCE TYCH ZDJĘĆ.
zauwazylem... ale ona chce je tez pokazac osobom trzecim
> Jednocześnie ktoś tam wspominał, ze autor "może zażądać zapłaty".
> Może? - może.
jasne to oczywiste,
jednak tu potraktowalibysmy jako zlecenie przez dziewczyne wykonania zdjec,
choc wyklucza sie to z tym pozowaniem za ktore dziewczyna nie chciala
pieniedzy.
> A co będzie, jak autor owe zdjęcia uzna za ZAPŁATĘ?
Jesli autor uzna owe zdjecia za zaplate, to znaczy ze dziewczyna domyslnie
zgadza sie na publikacje (chyba ze sobie to wyraznie zastrzeze art 81
UoPAiPP). Zgodnie z ustawa o prawie autorskim.
> Zastrzegam, że oczywiste jest użycie art.5 KC :>
"Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze
społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia
społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane
za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony."
ni w zab nie rozumiem jaki to ma zwiazek :)
mozesz rozwinac?
> Niemniej, w razie zawarcia *pisemnej* umowy iż zdjęcia (odbitki)
> zostają przekazane w zamian za prawo do wizerunku...
ale w art 81 pisze ze sprzeciw musi byc wyraznie zaznaczony by wizeunek byl
dalej chroniony w przpadku zaplaty
> to by chyba
> zasada ze "jak ktoś chce działać na własną szkodę nie da mu się
> zabronić" (nie pamiętam jak to po łacinie szło :)) miała
> zastosowanie?
a kto niby ma dzialac na wlasna szkode?
Pozdrawiam
--
Steel
-
15. Data: 2007-10-02 12:01:38
Temat: Re: Fotografia i prawa autorskie
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Tue, 02 Oct 2007 13:51:26 +0200, Steel napisał(a):
>> A co będzie, jak autor owe zdjęcia uzna za ZAPŁATĘ?
>
> Jesli autor uzna owe zdjecia za zaplate, to znaczy ze dziewczyna
> domyslnie zgadza sie na publikacje (chyba ze sobie to wyraznie zastrzeze
> art 81 UoPAiPP). Zgodnie z ustawa o prawie autorskim.
Jedna uwaga: nie można uznać zdjęć "za zapłatę", ponieważ taki charakter
mogą mieć tylko pieniądze, chyba że strony się umówiły inaczej.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/
-
16. Data: 2007-10-02 12:15:58
Temat: Re: Fotografia i prawa autorskie
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 02.10.2007 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
> Moim zdaniem w pierwotnym poście jest zawarty solidny hak.
> Zauważ: ona CHCE TYCH ZDJĘĆ.
> Jednocześnie ktoś tam wspominał, ze autor "może zażądać zapłaty".
> Może? - może.
> A co będzie, jak autor owe zdjęcia uzna za ZAPŁATĘ?
Rozumiem, że jak ktoś komuś zrobi zdjęcia to taki model musi się pilnować
jak smok aby nie wejść z fotografem w jakiekolwiek stosunki skutkujące
zmianą własności na korzyść modela bo wtedy okaże się, że dostał zapłatę
za pozowanie? Gotfryd, wydziwiasz :) Takie coś będzie skuteczne jeśli
będzie potwierdzone umową a samo przekazanie zdjęć MZ nie będzie skutkować
niczym podobnym. Równie dobrze może sobie dorozumieć, że nauczył ją jak
profesionalnie pozować (padło wszak słowo "reżyseria") i uzna, że jej
zapłacił.
--
Marcin
-
17. Data: 2007-10-02 12:16:59
Temat: Re: Fotografia i prawa autorskie
Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>
> Jedna uwaga: nie można uznać zdjęć "za zapłatę", ponieważ taki
> charakter mogą mieć tylko pieniądze, chyba że strony się umówiły
> inaczej.
Dlatego caly czas bebnie o tej umowie na pozowanie i bylo to u mnie w
domysle (jesli ktos nie zalapal to przeprawszam i dzieki Olgierd za
sprostowanie)
To chyba najprostsze rozwiazanie i "d...ochron" dla obu stron.
Lub w najgorszym wypadku tym "model release" by moc cokolwiek upublicznic
nawet na wlasnej stroonie.
Pozdrawiam
--
Steel
-
18. Data: 2007-10-02 12:52:02
Temat: Re: Fotografia i prawa autorskie
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 2 października 2007 09:09
(autor Steel
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fdsr0e$d83$1@atlantis.news.tpi.pl>):
> Dodatkowo musisz miec jej zgode na publikacje wizerunku,
> jesli nie bylo to zawarte w umowie pozowania (za pieniadze
e-e. Jeżeli otrzymała kasę (tak wiem, ta nie otrzymała) za pozowanie, to
wtedy dodatkowa zgoda nie jest wymagana. Mówi o tym PA.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@b...pl s...@o...pl a...@e...com.pl
w...@l...pl b...@i...pl a...@k...pl
-
19. Data: 2007-10-02 12:54:14
Temat: Re: Fotografia i prawa autorskie
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 2 października 2007 11:27
(autor Steel
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fdt3af$gm9$1@nemesis.news.tpi.pl>):
> Znaczy sie masz model release i podpisana umowe w ktorej bylo napisane co
> bedzie zaplata za zdjecia i na jakich polach eksploatacji ukaza sie fotki
> itd. itp?
Znaczy się zrobił lasce zdjęcia i chce je sobie podziwiać w domowym zaciszu.
Wot zakochał się albo coś w ten deseń. Nie chce ich rozpowszechniać. Może
się nie udały i się wstydzi? Wtedy jasne jest, że nie chce żeby ona też je
rozpowszechniała.
> PS. czemu nie chcesz jej dac tych fotek, moze dziewczyna buduje sobie
> folio czy chce sie pochwalic rodzinie ladnymi zdjeciami? moze i przez
> przypadek, po przegladnieciu jej folia, jakas agencja zleci fotki...
> naprawde nie rozumiem Twojej postawy.
Bo zakładasz od razu komercyjność działania albo powodzenie sesji.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@b...pl s...@o...pl a...@e...com.pl
w...@l...pl b...@i...pl a...@k...pl
-
20. Data: 2007-10-02 13:06:34
Temat: Re: Fotografia i prawa autorskie
Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>
>> Znaczy sie masz model release i podpisana umowe w ktorej bylo
>> napisane co bedzie zaplata za zdjecia i na jakich polach
>> eksploatacji ukaza sie fotki itd. itp?
>
> Znaczy się zrobił lasce zdjęcia i chce je sobie podziwiać w domowym
> zaciszu. Wot zakochał się albo coś w ten deseń. Nie chce ich
> rozpowszechniać. Może się nie udały i się wstydzi? Wtedy jasne jest,
> że nie chce żeby ona też je rozpowszechniała.
jesli te fotki nie zostana przedstawione nikomu, to jest ok, ale jesli juz
pokaze je kolegom/mamie/tacie/chomikowi :P... to juz bedzie upublicznienie
wizerunku (w moim rozumieniu) :)
>> PS. czemu nie chcesz jej dac tych fotek, moze dziewczyna buduje sobie
>> folio czy chce sie pochwalic rodzinie ladnymi zdjeciami? moze i przez
>> przypadek, po przegladnieciu jej folia, jakas agencja zleci fotki...
>> naprawde nie rozumiem Twojej postawy.
>
> Bo zakładasz od razu komercyjność działania albo powodzenie sesji.
No tak, gdyz autor nie napisal, ze zdjecia wyszly nie tak jak by sobie
zyczyl wiec zakladam ze fotki wyszly jako tako.
Co do komercyjnosci to jej nie zakladam. Ale powiedz ze bys sie nie ucieszyl
jakby przyszla do ciebie agencja i powiedziala "widzielismy panskie swietne
fotki, chcemy by za godziwe pieniadze pstryknal pan kilka dla nas"
(oczywiscie zakladajac ze umiesz robic jako tako fotki :P )
Pozdrawiam
--
Steel