W wiadomości news:44ce3c50$0$22589$f69f905@mamut2.aster.pl Boombastic
<b...@N...poczta.onet.pl> pisze:

> Będziesz płacic dokładnie to samo co wcześniej.
Nie, to nieprawda.
Niedawno przerobiłem to, więc wiem.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

>> Będziesz płacic dokładnie to samo co wcześniej.
> Nie, to nieprawda.
> Niedawno przerobiłem to, więc wiem.

Udowodnij, co ci niby odpadło? Że raz na rok dostaniesz osobno podatek od
nieruchomości do zapłacenia i dodatkowo np. opłatę za uzytkowanie wieczyste?

do góry

W wiadomości news:44ce53f0$0$22605$f69f905@mamut2.aster.pl Boombastic
<b...@N...poczta.onet.pl> pisze:

>>> Będziesz płacic dokładnie to samo co wcześniej.
>> Nie, to nieprawda.
>> Niedawno przerobiłem to, więc wiem.
> Udowodnij
Nie chce mi się. Możesz mieć ostatnie słowo jeśli musisz, ja napisałem jak
jest.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Dnia 31 lip o godzinie 17:49, na pl.soc.prawo, Jotte napisał(a):


> Będziesz płacił:
> - roczny podatek nieruchomości (nie jest duży, obliczany co roku),

Zgoda.

> - skłądke na fundusz remontowy (też raczej nieduża, ale jak przyjdzie jakiś
> poważniejszy remont zanim uzbierasz na swoim koncie powazniejszą kwotę, to
> bedziesz musiał zabulić sporą kasę w stosunkowo krótkim czasie),

Dlaczego sporą?
Np. 1/30 w sytuacji kiedy jest 30 mieszkań w bloku.
I w jaki np. sposób "spółdzielnia" zmusi takiego właściciela do np.
ocieplenia bloku? Spółdzielnia planuje to sobie na miesiąc np. sierpień - a
właściciel jednego z mieszkań nie ma kasy - i nie wyraża zgody na
ocieplanie, albo też nie podoba mu sie firma która ma wykonywać to
ocieplenie .... nie było np przetargu tylko spółdzielnia zleciła "z wolnej
ręki" wykonanie.
Czy to przypadkiem nie będzie "drenowanie właściciela"?

> - woda, ścieki, śmieci, itp.

A teraz ma to za darmo?

do góry

Boombastic wrote:

> Będziesz płacic dokładnie to samo co wcześniej. Wszelkie podatki i opłaty
> odprowadza za ciebie spółdzielnia i dolicza do opłat eksploatacyjnych. Nie
> ma mowy o żadnym czynszu, coś takiego nie istnieje. A pomimo wyodrębnienia
> lokalu i tak spółdzielnia będzie zarządcą budynku, dopóki 100% mieszkańców
> nie przekształci na odrębna własnośc, a to jest w praktyce niemożliwe.

Co wyście się tak uparli tego mieszkania w spółdzielni? Czy Tomasz
gdziekolwiek napisał że chce wykupić mieszkanie będące w zasobach
spółdzielni?

--
Pozdrawiam AdamS

do góry

Jotte wrote:

> Będziesz płacił:
> - roczny podatek nieruchomości (nie jest duży, obliczany co roku),
> - skłądke na fundusz remontowy (też raczej nieduża, ale jak przyjdzie jakiś
> poważniejszy remont zanim uzbierasz na swoim koncie powazniejszą kwotę, to
> bedziesz musiał zabulić sporą kasę w stosunkowo krótkim czasie),
> - opłate za użytkowanie części wspólnej,
> - woda, ścieki, śmieci, itp.

Do tego doliczyć należy opłatę dla administratora

> W sumie może być trochę mniej niż przy czynszu, ale - jak powiedziałem -
> jeden poważny remont może nieźle wydrenować Ci kieszeń.

U mnie nawet przy wielkim remoncie i wysokim funduszu remontowym jest
taniej o 1/3 niż poprzednio, kiedy płaciłem 5zł z kawałkiem za m2 +
media.


--
Pozdrawiam AdamS

do góry