Moi Drodzy,
Jest idea, pomysl i calkiem pozytywnie oceniony przez ekspertow biznes plan.
Jest grupa ludzi gotowych rozpoczac prace nad projektem (startup)
Brakuje jak to zwykle bywa w takim przypadku, sporego kapitalu.

Pytanie do Was...
Czy warto zakladac spolke zanim rozpocznie sie rozmowy z ewentualnym
inwestorem i jesli tak to jaka, biorac pod uwage, ze pomyslodawcy brak
wolnych srodkow...?
Kapitalowa (wlasciwie chodzi o Sp. z o.o. czy osobowa?

Czy np. tak skonstruowac umowe z inwestorem, ze na mocy odrebnego
porozumienia stron powstaje wspolna spolka, ktora zarzad i pracownicy
realizuja zalozony projekt?

Czy moze jakies inne wyjscie?

W tym drugim przypadku sa spore obiekcje, ze pomyslodawcy nie beda mieli
wplywu na pozniejsze decyzje tego wspolnika, ktory wniesie wiekszosc
kapitalu i rozdawal bedzie karty?

Z gory dziekuje Wam za pomoc.
Pozdrawiam

Looxs

do góry

"Looxs" <l...@o...pl> naskrobał/a w
news:cs6uma$jd3$1@node3.news.atman.pl:

> inwestorem i jesli tak to jaka, biorac pod uwage, ze pomyslodawcy
> brak wolnych srodkow...?
> Kapitalowa (wlasciwie chodzi o Sp. z o.o. czy osobowa?

Kapitału zakładowego nie trzeba od razu wpłacać.

> W tym drugim przypadku sa spore obiekcje, ze pomyslodawcy nie beda
> mieli wplywu na pozniejsze decyzje tego wspolnika, ktory wniesie
> wiekszosc kapitalu i rozdawal bedzie karty?

Co powiesz na spółkę komandytową?
Są w niej dwa rodzaje wspólników: komplementariusze, którzy mają całą
władzę, ale i ponoszą największą odpowiedzialność oraz komandytariusze,
którzy dają tylko wkład, nie mają prawa do prowadzenia spraw spółki
odpowiadają tylko do wysokości wkładu.
Oczywiście od tych zasad są wyjątki ("chyba, że umowa spółki stanowi
inaczej"), ale generalnie tak to działa.

--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Ten post jest sponsorowany przez literki 'b'a'b'y'l'o'n' i cyfre '5'.

do góry