-
11. Data: 2015-07-17 09:03:07
Temat: Re: Firma jako konsument
Od: Konfabulator Konfabulatorski <k...@1...pl>
Nasze sądy nie wnikają do czego używał. Jest FV, nie ma konsumenta. Musiałby
udowodnić, że było inaczej, ale nie znam przepisu, który pozwalałby na rozpoczęcie
sprawy udowadniającej, że ktoś w danej transakcji jest konsumentem, a w ramach pozwu
o odstąpienie od umowy sąd tego na 99,9% badać nie będzie jak dostanie fv.
-
12. Data: 2015-07-17 09:03:41
Temat: Re: Firma jako konsument
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-07-17 o 09:03, Konfabulator Konfabulatorski pisze:
> Nasze sądy nie wnikają do czego używał. Jest FV, nie ma konsumenta. Musiałby
udowodnić, że było inaczej, ale nie znam przepisu, który pozwalałby na rozpoczęcie
sprawy udowadniającej, że ktoś w danej transakcji jest konsumentem, a w ramach pozwu
o odstąpienie od umowy sąd tego na 99,9% badać nie będzie jak dostanie fv.
Z cyklu "nie wiem, ale się wypowiem". W końcu nick zobowiązuje ;)
--
Liwiusz
-
13. Data: 2015-07-17 09:27:29
Temat: Re: Firma jako konsument
Od: Marek <f...@f...com>
On Thu, 16 Jul 2015 21:49:27 +0200, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> A ma?
No nie może zwrócić towaru na zasadach jakich to może zrobić
"konsument".
--
Marek
-
14. Data: 2015-07-17 09:29:27
Temat: Re: Firma jako konsument
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-07-17 o 09:27, Marek pisze:
> On Thu, 16 Jul 2015 21:49:27 +0200, Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> A ma?
>
> No nie może zwrócić towaru na zasadach jakich to może zrobić "konsument".
Przeczytałem odwrotnie (że firma ma więcej praw).
--
Liwiusz
-
15. Data: 2015-07-17 09:30:21
Temat: Re: Firma jako konsument
Od: Marek <f...@f...com>
On Thu, 16 Jul 2015 18:19:41 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Wyobrazasz to sobie - firma zamawia obrabiarke za 10 mln,
sprowadzana,
> a moze i produkowana na specjalne zyczenie, a po tygodniu
oswiadcza,
> ze sie jej nie podoba i chce zwrocic, bo zamowila na odleglosc ....
A "konsument" może zwrócić taką obrabiarkę. Stać go było i kupił (kto
bogatemu zabroni). Sprzedawca odda 10 miln.?
--
Marek
-
16. Data: 2015-07-17 10:31:44
Temat: Re: Firma jako konsument
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
>On Thu, 16 Jul 2015 18:19:41 +0200, "J.F."
><j...@p...onet.pl> wrote:
>> Wyobrazasz to sobie - firma zamawia obrabiarke za 10 mln,
>> sprowadzana, a moze i produkowana na specjalne zyczenie, a po
>> tygodniu oswiadcza, ze sie jej nie podoba i chce zwrocic, bo
>> zamowila na odleglosc ....
>A "konsument" może zwrócić taką obrabiarkę. Stać go było i kupił (kto
>bogatemu zabroni). Sprzedawca odda 10 miln.?
A konsument w RP/EU ma takie niezbywalne prawo.
To juz problem sprzedawcy - nie sprzedawać takich drogich
obrabiarek/pierscionkow/telefonow/samochodow, nie sprzedawac
konsumentom, nie sprzedawac wysylkowo, zaprosic na podpisanie umowy
czy liczyc sie z oddaniem pieniedzy.
J.
-
17. Data: 2015-07-17 10:35:21
Temat: Re: Firma jako konsument
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-07-17 o 10:31, J.F. pisze:
> Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
>> On Thu, 16 Jul 2015 18:19:41 +0200, "J.F."
>> <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> Wyobrazasz to sobie - firma zamawia obrabiarke za 10 mln,
>>> sprowadzana, a moze i produkowana na specjalne zyczenie, a po
>>> tygodniu oswiadcza, ze sie jej nie podoba i chce zwrocic, bo zamowila
>>> na odleglosc ....
>
>> A "konsument" może zwrócić taką obrabiarkę. Stać go było i kupił (kto
>> bogatemu zabroni). Sprzedawca odda 10 miln.?
>
> A konsument w RP/EU ma takie niezbywalne prawo.
> To juz problem sprzedawcy - nie sprzedawać takich drogich
> obrabiarek/pierscionkow/telefonow/samochodow, nie sprzedawac
> konsumentom, nie sprzedawac wysylkowo, zaprosic na podpisanie umowy czy
> liczyc sie z oddaniem pieniedzy.
Ale właściwie co chcesz argumentować? Bo na razie piszesz bez sensu, że
"firmy nie mogą zwracać *dlatego* że kupują na duże kwoty".
--
Liwiusz
-
18. Data: 2015-07-17 10:36:23
Temat: Re: Firma jako konsument
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mo90rd$ok1$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-07-16 o 18:19, J.F. pisze:
>> Konsument to osoba prywatna.
>A przepraszam, firmy to mamy tylko państwowe w kraju?
Firma to osoba prawna, albo firmowa :-)
>> A firma ... wentylator to jak maszyna produkcyjna, tez "konsumuje"
>> ?
>> Wyobrazasz to sobie - firma zamawia obrabiarke za 10 mln,
>> sprowadzana, a
>> moze i produkowana na specjalne zyczenie, a po tygodniu oswiadcza,
>> ze
>> sie jej nie podoba i chce zwrocic, bo zamowila na odleglosc ....
>> No bo milion ton wegla do elektrowni to jak rozumiem uwazasz, ze
>> nie do
>> konsumpcji.
>No ale czego to ma dowodzić? Że jak firma kupi coś za 10zł, to ma
>mieć
>prawo zwrócić, a jak konsument coś kupi za milion, to nie?
Konsument kupuje za 10, 100, 1000 ... no moze do 10 tys zl, wiec
problem jest mniejszy.
A firma moze kupic i za 10 mld, co stanowi np trzyletnie obroty innej
firmy, wiec zrozumiale, ze przepisy sa inne.
J.
-
19. Data: 2015-07-17 10:40:18
Temat: Re: Firma jako konsument
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-07-17 o 10:36, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mo90rd$ok1$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2015-07-16 o 18:19, J.F. pisze:
>>> Konsument to osoba prywatna.
>> A przepraszam, firmy to mamy tylko państwowe w kraju?
>
> Firma to osoba prawna, albo firmowa :-)
Jak również jest to osoba prywatna.
>
>>> A firma ... wentylator to jak maszyna produkcyjna, tez "konsumuje" ?
>>> Wyobrazasz to sobie - firma zamawia obrabiarke za 10 mln, sprowadzana, a
>>> moze i produkowana na specjalne zyczenie, a po tygodniu oswiadcza, ze
>>> sie jej nie podoba i chce zwrocic, bo zamowila na odleglosc ....
>>> No bo milion ton wegla do elektrowni to jak rozumiem uwazasz, ze nie do
>>> konsumpcji.
>
>> No ale czego to ma dowodzić? Że jak firma kupi coś za 10zł, to ma mieć
>> prawo zwrócić, a jak konsument coś kupi za milion, to nie?
>
> Konsument kupuje za 10, 100, 1000 ... no moze do 10 tys zl, wiec problem
> jest mniejszy.
> A firma moze kupic i za 10 mld, co stanowi np trzyletnie obroty innej
> firmy, wiec zrozumiale, ze przepisy sa inne.
Większość firm kupuje też za 10, 100, 1000.
No i gdyby chodziło rzeczywiście o problem związany z kwotą, to by się
wprowadziło limit kwotowy, a nie podmiotowy.
W rzeczywistości nie o żadną kwotę chodzi, tylko o to, że w naszym
systemie prawnym konsumenta się traktuje jak idiotę, a firma jest od
dostawania po dupie (choć często ta firma to ten sam konsument).
--
Liwiusz
-
20. Data: 2015-07-17 10:41:53
Temat: Re: Firma jako konsument
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
J.F. napisa?(a):
> A konsument w RP/EU ma takie niezbywalne prawo.
W EU obrabiarki dla konsumentów sprzedaje Lego ;)
j.
--
"Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"