Witam wszystkich,

Mam pytanie na temat Ustawy o ochronie danych osobowych, a dokładnie o to
jakie mam wg niej prawa. Przyznaję sie jeszcze jej nie przeczytałem ale
zataz to zrobię, a teraz do rzeczy.
Od czwartku dzwonia do mnie sekretarka z firmy BTM aby umówic mnie na
spotkanie z Pania Prezes: brzmi zachęcająco gdyby nie to że pani sekretarka
nic nie wie oprócz tego że przedstawią mi indywidulna propozycję. Na pytanie
skąd maja moj telefon padła odpowiedz że moje dane z telefonem dostała od
pani prezes, a skąd pani prezes zna moj numer to ona nie wie. Numer zreszta
zarejestrowany na mamę. Umówiłem sie jednak na spotkanie. Pytanie brzmi: czy
jezeli mi powiedza że maja bazę danych i stamtąd wzieli mój numer to mogę
zaządać wglądu w ta bazę ewentualnie usunięcia moich danych, oraz czy moge
wymagać okazania mi zgody którą powinienem wyrazić na umieszczenie moich
danych w tej bazie (moze gdzies jednak kiedyś coś podpisałem i teraz są
skutki). A jak to wygląda jesli baza powstała przed wejściem w życie ww
ustawy
Dla ciekawych oto link do opinii o tej firmie:
http://warszawa.wm.wp.pl/obiekty-det.html?offset=1&T
[page]=1&cid=2970&eid=12
2685

Zeby nie tracic czasu na wizyty w firmie BTM

Pozdrawiam
Darek

do góry

DArek wrote:
> Witam wszystkich,
>
> Mam pytanie na temat Ustawy o ochronie danych osobowych, a dokładnie
> o to jakie mam wg niej prawa. Przyznaję sie jeszcze jej nie
> przeczytałem ale zataz to zrobię, a teraz do rzeczy.
> Od czwartku dzwonia do mnie sekretarka z firmy BTM aby umówic mnie
na
> spotkanie z Pania Prezes: brzmi zachęcająco gdyby nie to że pani
> sekretarka nic nie wie oprócz tego że przedstawią mi indywidulna

Wpisz w googla na grupach ich nazwe.
Mozesz podziekowac - szukaja frajerow...

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński"
> > Od czwartku dzwonia do mnie sekretarka z firmy BTM aby umówic mnie na
> > spotkanie z Pania Prezes: brzmi zachęcająco gdyby nie to że pani
> > sekretarka nic nie wie oprócz tego że przedstawią mi indywidulna
>
> Wpisz w googla na grupach ich nazwe.
> Mozesz podziekowac - szukaja frajerow...

do mnie we wtorek zadzownili na do pracy - pani sekretarka przedstawiła sie
jako Magdalena Bielecka i od razu chciala mnie umowic z panią dyr. Moniką
Tkaczyk
Mój tel też miała od pani dyrektor, a pytana o co chodzi mówiła, że o
indywidualną ofertę współpracy z Grupą Kapitałową BTM.
grzecznie odmówiłem i już więcej telefonów nie było, ale widać są aktywni
*** blad ***
PS - akurat zapisałem dane dzwoniących - myślę, żę się ucieszą jak im taką
reklamę zrobiłem ;-))

do góry