-
41. Data: 2005-03-26 19:17:52
Temat: Re: Filmowanie na terenie hipermarketu
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> napisali:
> Alkohhol? Proszę bardzo:
Niekoniecznie. Jakies tam zarcie i picie.
Myslisz, ze moge rozlozyc sie w knajpie ze swoja walowka i wlasciciel moze
mi naskoczyc?
A mozna w supermarkecie calodobowym spedzic nocke w spiworze?
--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice .
............................................... ICQ 141058219 .
-
42. Data: 2005-03-26 19:56:32
Temat: Re: Filmowanie na terenie hipermarketu
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisali:
>
> Dlaczego mylisz zamknięte kluby "tylko dla członków" z *_PUBLICZNIE_*
> dostępnymi placówkami handlowymi?
Zadne tylko dla czlonkow. Normalna dyskoteka. Jak masz niewyjsciowe ciuchy
albo facjate, to selekcjoner cie nie wpusci i mozesz pojsc sie wyplakac w
rekaw.
--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice .
............................................... ICQ 141058219 .
-
43. Data: 2005-03-27 09:22:01
Temat: Re: Filmowanie na terenie hipermarketu
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sat, 26 Mar 2005 12:04:32 +0100, użyszkodnik "m."
<m...@w...pl> napisał:
> Jasne, no to co że prywatna. gdzie mieszkasz, przyjdę i obejrzę sobie twoje
> mieszkanie. Nic nie ukradnę. Tylko sobie pochodzę, pooglądam. Przecież nie
> ma znaczenia że prywatne, prawda?
w którymś koleksie jest mieszkanie wymienione z imienia
--
futszaK
601061867
Dostałem walentynke od CRONa
(c)Vovcia
-
44. Data: 2005-03-27 13:52:20
Temat: Re: Filmowanie na terenie hipermarketu
Od: runa <m...@w...pl>
m. wrote:
> U?ytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisa? w
> wiadomo?ci news:d23q2b$g23$1@opal.futuro.pl...
>
>>m. wrote:
>>
>>
>>>Jasne, no to co ?e prywatna. gdzie mieszkasz, przyjd? i obejrz? sobie
>
> twoje
>
>>>mieszkanie. Nic nie ukradn?. Tylko sobie pochodz?, poogl?dam. Przecie?
>
> nie
>
>>>ma znaczenia ?e prywatne, prawda?
>>
>>ROTFL
>>
>>Kolejny mieszkajacy w w sklepie si? znalaz? ;->
>
>
> Do twojej wiadomo?ci: nie mieszkam w sklepie.
> Ale dla ceibie to oboj?tne czy w?asno?ae prywatna, czy nie. Dlaczego
> mieszkanie traktujesz jak w?asno?ae prywatn?, a sklep nie?
Bo oferujac cos do sprzedazy z zasady robisz to publicznie. Popukaj sie
w glowe, tylko ostroznie, zeby ci nie pekla.
> A kwetsia klubów i
> selekcji przy wpuszczaniu? Te? niesprawiedliwa, nielegalna czy dozwolona?
> A rozmaite stowarzyszenia, do których przyjmowane s? tylko niektóre osoby?
> Ech, mam nadziej? ?e nie jeste? prawnikiem.
>
> m.
>
>
-
45. Data: 2005-03-27 14:01:05
Temat: Re: Filmowanie na terenie hipermarketu
Od: runa <m...@w...pl>
Marcin Żyła wrote:
>
>> A fotografowanie towarów zagrożenia bezpieczeństwa nie stanowi. Chyba
>> tylko dla kierownictwa, które np. umieściłona półkach spleśniały chleb
>> ;->
>>
>
> Moje półki, moje ułożenie, moje prawo. Z aparatem wypad. Tak jest w
> regulaminie przy wejściu, wchodzisz - akceptujesz. nie akceptujesz - wypad.
"Restauracja prywatna. Murzynow i Polakow nie obslugujemy"
-
46. Data: 2005-03-27 19:12:48
Temat: Re: Filmowanie na terenie hipermarketu
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-03-25 23:04 :
>> Moje półki, moje ułożenie, moje prawo. Z aparatem wypad. Tak jest w
>
>
> Jaaaaaasne... To może jeszcze "Osobom z dobrą pamięcią i wzrokiem wstęp
> wzbroniony"?
A jak są osoby z lodami czy psami? Ich też się nie wpuszcza, czemu?
w.
Wesołych Świąt!
--
Wolę mieć legalnego Windowsa
niż kradzionego Linuksa
w.
-
47. Data: 2005-03-27 21:05:32
Temat: Re: Filmowanie na terenie hipermarketu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wojtek Szweicer wrote:
>> Jaaaaaasne... To może jeszcze "Osobom z dobrą pamięcią i wzrokiem
>> wstęp wzbroniony"?
>
> A jak są osoby z lodami czy psami? Ich też się nie wpuszcza, czemu?
Na prawdę jesteś aż tak głupi, że nie wiesz?
No dobra, są święta, to ci wytłumaczę - jeszcze się nie zdarzyło, żeby
aparat fotograficzny kogoś pogryzł, nalał w kącie czy zwędził szynkę z
półki. Nigdy też nie zaczął się rozpuszczać plamiąc komuś ubranie lub
kapiąć na podłogę powodując, że ktoś się poślizgnie i np. złamie sobie rękę.
O przepisach sanitarnych już nie wspomnę.
-
48. Data: 2005-03-27 22:36:57
Temat: Re: Filmowanie na terenie hipermarketu
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-03-27 23:05 :
> Wojtek Szweicer wrote:
>
>>> Jaaaaaasne... To może jeszcze "Osobom z dobrą pamięcią i wzrokiem
>>> wstęp wzbroniony"?
>>
>>
>> A jak są osoby z lodami czy psami? Ich też się nie wpuszcza, czemu?
>
> Na prawdę jesteś aż tak głupi, że nie wiesz?
Ale Ty nie rozumiesz - czemu właściciel sklepu z góry traktuje osobę z
lodami jako kogoś, kto mu zniszczy materiał? Jak już zaświni garnitur na
wystawie, to ok - niech zapłaci za oczyszczenie, ale z góry uniemożliwić
mu zobaczenie, traktując go jako kogoś, kto naświni?
> O przepisach sanitarnych już nie wspomnę.
To wspomnij. Najlepiej zacytuj odpowiedni przepis.
w.
--
Wolę mieć legalnego Windowsa
niż kradzionego Linuksa
w.
-
49. Data: 2005-03-28 00:36:53
Temat: Re: Filmowanie na terenie hipermarketu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wojtek Szweicer wrote:
[ciach]
> Ale Ty nie rozumiesz - czemu właściciel sklepu z góry traktuje osobę z
> lodami jako kogoś, kto mu zniszczy materiał? Jak już zaświni garnitur na
> wystawie, to ok - niech zapłaci za oczyszczenie, ale z góry uniemożliwić
> mu zobaczenie, traktując go jako kogoś, kto naświni?
Czytaj całość, a nie tylko wybrane fragmenty.
>> O przepisach sanitarnych już nie wspomnę.
>
>
> To wspomnij. Najlepiej zacytuj odpowiedni przepis.
Zadzwoń sobie do Sanepidu i się spytaj, jak zareagują na widok psa
szwendającego się w mięsnym pomiędzy tuszami, kiełbasami i wędlinami...