Witam !

Na jednej z uczelni, w jednym z miast polski...
Jest profesor. W ramach egzaminu koncowego wprowadza test. Pomijam sprawe
testu wielokrotnego wyboru z ujemnymi punktami bo to juz na inny temat :)
Zdajacy zbieraja sie w sali razem z profesorem i rozpoczyna sie egzamin.
Profesor wyjmuje kamere i statyw i rozpoczyna filmowanie egzaminu. Oprocz
biernego filmowania ze statywu w/w pan urzadza rajdy z kamera po sali
robiac rozne ujecia lacznie z filmowaniem twarzy i kartki w trakcie
zakreslania odpowiedzi.
O ile dobrze mi wiadomo zdjecia nie sa nigdzie publikowane a sluza w jakis
(znany tylko profesorowi) sposob do oceny testu.
Nie ukrywam ze bardzo mnie stresuje filmowanie. Nie mowiac juz o sytuacji
kiedy rozwiazuje bardzo trudny test.

Czy mozna cos wg. was zrobic? Czy profesor ma prawo do takiego
postepowania?


Pozdrawiam

Borys_x

do góry

Borys napisał(a):

> Czy mozna cos wg. was zrobic? Czy profesor ma prawo do takiego
> postepowania?

Do kamery jako takiej warto sie przyzwyczaic ale tylko takiej ktora
wylapywalaby sciagajacych oszustow. A rajdy to troche bez sensu - w
koncu test ma sprawdzic wiedze a nie umiejetnosc jej uzywania w
warunkach stresu... chociaz. :)

>
>
> Pozdrawiam
>
> Borys_x


--
Jednostką bałaganu jest ZUS. W prakyce nie występują tak wielkie
wartości więc używamy przedrostków nano, piko i femto. Wzorzec zusa jest
umieszczony w Warszawie na ul. Czerniakowskiej 16.

do góry

Dnia Wed, 21 Jun 2006 10:47:28 +0200, Borys napisał(a):

> Czy mozna cos wg. was zrobic?

Wyjść z egzaminu.

> Czy profesor ma prawo do takiego postepowania?

Tak.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Borys wrote:

> Pomijam sprawe
> testu wielokrotnego wyboru z ujemnymi punktami bo to juz na inny temat :)

pamiętam, lekcja WOS , tylko mi się zachciało nie ściągać bo pytania pozornie proste.
Było ich 25, jednak źle było 7 więc wymik punktowy 11 i ocena jeden :-) Oczywiście ta
ocena nie wpłynęła w jakikolwiek sposób na ocenę końcową :-)

--

do góry

>> Czy profesor ma prawo do takiego postepowania?
>
> Tak.

Calosc to moze filmowac, ale zeby podchodzic lub robic zblizenia?? To tak
jak bym chodzil ulica, podbiegal do kazdego i robil mu zdjecie, mowiac, ze
to tylko na moj uzytek.

--
Pozdrawiam Norbert :-)

do góry

> Na jednej z uczelni, w jednym z miast polski...

Ktora, jakie miasto?

--
Pozdrawiam Norbert :-)

do góry

W dniu 6/21/2006 4:26 PM, Norbert wrote :
>>> Czy profesor ma prawo do takiego postepowania?
>>
>> Tak.
>
> Calosc to moze filmowac, ale zeby podchodzic lub robic zblizenia?? To
> tak jak bym chodzil ulica, podbiegal do kazdego i robil mu zdjecie,
> mowiac, ze to tylko na moj uzytek.
>

Tak jak opisujesz wolno jest robić.



--
Przemysław Płaskowicki
Heav'n has no Rage, like Love to Hatred turn'd,
Nor Hell a Fury, like a Woman scorn'd.
(William Congreve "The Mourning Bride")

do góry

Norbert napisał(a):
>>> Czy profesor ma prawo do takiego postepowania?
>>
>> Tak.
>
> Calosc to moze filmowac, ale zeby podchodzic lub robic zblizenia?? To
> tak jak bym chodzil ulica, podbiegal do kazdego i robil mu zdjecie,
> mowiac, ze to tylko na moj uzytek.

no i ?
--
Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

do góry

Borys napisał(a) w wiadomości: <9...@4...net>...
>
>Na jednej z uczelni, w jednym z miast polski...


Ja słyszałem o przykładzie odwrotnym, studentom zależało...
Ponad 10 lat temu, Politechnika Warszawska. Profesor na jednym
z ostatnich wykładów robił zbiorowe zdjecie studentów. Zwykle
frekwencja była poniżej 50% (trochę nudził). Pod koniec semestru
zbliżała się do 100% bo nie było wiadomo na którym zrobi zdjęcie.
Obecność i odnalezienie się na zdjęciu (przynosił na dopytkę)
pomagała otrzymać stopień wyżej na egzaminie ustnym (po egzaminie
pisemnym). Dla niektórych było to istotne bo oznaczało 3 zamiast 2...

Arek

do góry

Uzytkownik "Borys" <b...@i...pl> napisal w wiadomosci
news:99pyd3il73hm.jf869x9kfvu1.dlg@40tude.net...

> Czy mozna cos wg. was zrobic? Czy profesor ma prawo do takiego
> postepowania?


Nie ma przepisu zabraniajacego takiego postepowania. Natomiast mozecie
zwrócic sie do Dziekana, ze swoim zachowaniem dekoncentruje Was. Nie
wiem, czy cos to pomoze. O ile kamera ustawiona na statywie, to moim
zdaniem jest nie do przyczepienia sie, to juz bieganie po sali moze
utrudniac pisanie egzaminu.

do góry