-
31. Data: 2010-12-19 12:58:30
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: Johnson <j...@n...pl>
p...@g...SKASUJ-TO.pl pisze:
>>
> Interesujące - towarzystwo ubezpieczeniowe i firma windykacyjna dali mi szansę
> udowodnienia, że nie jestem im winny pieniędzy...
>
Dadzą ci drugą szanse w sądzie, ale wtedy jeszcze dodatkowo będziesz
musiał sie wysilić i sprzeciw złożyć. Co przy twoich wypowiedziach może
wzbudzać wątpliwości, czy ci honor na to pozwoli. Ale wtedy pokazanie
wypowiedzenie komornikowi już nie pomoże.
--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
-
32. Data: 2010-12-19 13:04:17
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-12-19 13:58, Johnson pisze:
>> Interesujące - towarzystwo ubezpieczeniowe i firma windykacyjna dali
>> mi szansę
>> udowodnienia, że nie jestem im winny pieniędzy...
>>
> Dadzą ci drugą szanse w sądzie, ale wtedy jeszcze dodatkowo będziesz
> musiał sie wysilić i sprzeciw złożyć. Co przy twoich wypowiedziach może
> wzbudzać wątpliwości, czy ci honor na to pozwoli. Ale wtedy pokazanie
> wypowiedzenie komornikowi już nie pomoże.
No ale właśnie chyba autorowi wątku chodzi o to aby na koniec okazało
się że On ma rację. No i danie nauczki wszystkim: firmie
telekomunikacyjnej, windykacyjnej, sądowi i komornikowi :)
(Chyba jednak nie zdaje sobie sprawy z ryzyka i ewentualnych kosztów -
materialnych i niematerialnych). :(
--
spp
-
33. Data: 2010-12-19 13:06:47
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: Johnson <j...@n...pl>
spp pisze:
>
> No ale właśnie chyba autorowi wątku chodzi o to aby na koniec okazało
> się że On ma rację. No i danie nauczki wszystkim: firmie
> telekomunikacyjnej, windykacyjnej, sądowi i komornikowi :)
> (Chyba jednak nie zdaje sobie sprawy z ryzyka i ewentualnych kosztów -
> materialnych i niematerialnych). :(
>
Przecież zalecałem leczenie na początku ...
--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
-
34. Data: 2010-12-19 13:26:21
Temat: Re: Fikcyjny d?ug - jak to rozegra??
Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ieklqj$24g$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-19 11:10, Przemek pisze:
>
>> Johnson pewnie masz racje z tym balaganem tylko jakos tak dziwnie sie
>> sklada
>> ze w tym calym balaganie NIGDY im sie nie zdarza dzialac korzystnie z
>> punktu
>> widzenia klienta....
>
> Tak. Już widzę klienta narzekającego tutaj jak firma windykacyjna próbuje
> wcisnąć mu pieniądze. :)
>
> --
> spp
he he akurat nie mialem na mysli firmy windykacyjnej- bo kolega tworca watku
pisze w swym pierwszym poscie ze dostal wezwanie do zaplaty od dzialu
windykacji danej firmy a to drobna roznica niz firma windykacyjna.
Przemek
-
35. Data: 2010-12-19 13:27:27
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:iekm62$mso$1@inews.gazeta.pl...
> Przemek pisze:
>
>> Johnson pewnie masz racje z tym balaganem tylko jakos tak dziwnie sie
>> sklada ze w tym calym balaganie NIGDY im sie nie zdarza dzialac
>> korzystnie z punktu widzenia klienta....
>
> Ale to też nieprawda. Zdarzają się bałagany na korzyść klienta.
> Np. kiedyś zamówiłem gdzieś książkę, najpierw mieli jakieś kłopoty z
> wysłaniem, a jak w końcu wysłali to z dwóch miejsc 2 takie same książki.
> Chciałem im jedną oddać, ale upierali się że wysłali mi tylko jedną ;)
>
> --
> @2010 Johnson
> Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
To jest szczesciarz!! Mnie sie takie cuda nie zdarzaja nawet na Swieta :)
Przemek
-
36. Data: 2010-12-19 13:36:30
Temat: Re: Fikcyjny d?ug - jak to rozegra??
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-12-19 14:26, Przemek pisze:
>>> Johnson pewnie masz racje z tym balaganem tylko jakos tak dziwnie sie
>>> sklada
>>> ze w tym calym balaganie NIGDY im sie nie zdarza dzialac korzystnie z
>>> punktu
>>> widzenia klienta....
>>
>> Tak. Ju? widz? klienta narzekaj?cego tutaj jak firma windykacyjna pr?buje
>> wcisn?? mu pieni?dze. :)
> he he akurat nie mialem na mysli firmy windykacyjnej- bo kolega tworca watku
> pisze w swym pierwszym poscie ze dostal wezwanie do zaplaty od dzialu
> windykacji danej firmy a to drobna roznica niz firma windykacyjna.
Aż taką różnicę robi to, _kto_ próbuję nas oszukać i wcisnąć nam
pieniądze? ;)
--
spp
-
37. Data: 2010-12-19 16:57:55
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl>
>>> Interesujące - towarzystwo ubezpieczeniowe i firma windykacyjna dali
>>> mi szansę
>>> udowodnienia, że nie jestem im winny pieniędzy...
>>>
>> Dadzą ci drugą szanse w sądzie, ale wtedy jeszcze dodatkowo będziesz
>> musiał sie wysilić i sprzeciw złożyć. Co przy twoich wypowiedziach może
>> wzbudzać wątpliwości, czy ci honor na to pozwoli. Ale wtedy pokazanie
>> wypowiedzenie komornikowi już nie pomoże.
>
> No ale właśnie chyba autorowi wątku chodzi o to aby na koniec okazało się
> że On ma rację. No i danie nauczki wszystkim: firmie telekomunikacyjnej,
> windykacyjnej, sądowi i komornikowi :)
> (Chyba jednak nie zdaje sobie sprawy z ryzyka i ewentualnych kosztów -
> materialnych i niematerialnych). :(
Myślisz, że jak wyśle wypowiedzenie to nie będzie ryzyka ???
-
38. Data: 2010-12-19 16:58:55
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl>
>> No ale właśnie chyba autorowi wątku chodzi o to aby na koniec okazało się
>> że On ma rację. No i danie nauczki wszystkim: firmie telekomunikacyjnej,
>> windykacyjnej, sądowi i komornikowi :)
>> (Chyba jednak nie zdaje sobie sprawy z ryzyka i ewentualnych kosztów -
>> materialnych i niematerialnych). :(
>>
>
> Przecież zalecałem leczenie na początku ...
To jest zwykłe chamstwo.
-
39. Data: 2010-12-19 16:59:25
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-12-19 17:57, niusy.pl pisze:
>> No ale właśnie chyba autorowi wątku chodzi o to aby na koniec okazało
>> się że On ma rację. No i danie nauczki wszystkim: firmie
>> telekomunikacyjnej, windykacyjnej, sądowi i komornikowi :)
>> (Chyba jednak nie zdaje sobie sprawy z ryzyka i ewentualnych kosztów -
>> materialnych i niematerialnych). :(
>
> Myślisz, że jak wyśle wypowiedzenie to nie będzie ryzyka ???
Mniejsze niż gdyby nic nie robił i tylko czekał na rozwój sytuacji. :)
--
spp
-
40. Data: 2010-12-19 17:15:47
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: mi <m...@o...pl>
On 19.12.2010 13:55, Johnson wrote:
> Wytłumaczę to zmniejszającym się poziomem edukacji. Ludzie są coraz
> głupsi to i pracownicy wszystkich firm są coraz głupsi.
Right. Potem na grupach pełno różnych domorosłych trolli z wiedzą
medyczną szczerze dzielących się poradami.
mi