-
11. Data: 2010-12-18 16:01:32
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-12-18 12:21, Robert Tomasik pisze:
>>> IMO w każdym ich biurze możesz zostawić/pokazać im cokolwiek i dostać
>>> tego potwierdzenie z datą.
>>> Nie ma tak że biuro wysyła Cię "do centrali".
>>> Zostawiasz u nich pismo z wyjaśnieniem i do centrali to już oni muszą
>>> pokierować.
>>> Ciebie nie interesuje ich wewnętrzna organizacja pracy.
>>
>> Hmm, czyli walcząc z koleją wystarczy pismo dostarczyć do najbliższej
>> budki dróżnika?
>
> Budka dróżnika nie jest siedzibą kolei. Pytanie, czy owo biuro, które
> odesłało doc centrali jest biurem tej firmy, czy agentem.
Do tego zmierzałem. :)
I jeszcze do tego, że mają poświadczać iż ktoś im 'coś' zostawił/pokazał. :)
--
spp
-
12. Data: 2010-12-18 17:25:13
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ieilt6$d37$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-18 12:21, Robert Tomasik pisze:
>
>>>> IMO w każdym ich biurze możesz zostawić/pokazać im cokolwiek i dostać
>>>> tego potwierdzenie z datą.
>>>> Nie ma tak że biuro wysyła Cię "do centrali".
>>>> Zostawiasz u nich pismo z wyjaśnieniem i do centrali to już oni muszą
>>>> pokierować.
>>>> Ciebie nie interesuje ich wewnętrzna organizacja pracy.
>>>
>>> Hmm, czyli walcząc z koleją wystarczy pismo dostarczyć do najbliższej
>>> budki dróżnika?
>>
>> Budka dróżnika nie jest siedzibą kolei. Pytanie, czy owo biuro, które
>> odesłało doc centrali jest biurem tej firmy, czy agentem.
>
> Do tego zmierzałem. :)
> I jeszcze do tego, że mają poświadczać iż ktoś im 'coś' zostawił/pokazał.
> :)
Jeśli są oddziałem tej firmy ubezpieczeniowej, to mają obowiazek. Jeśli
nie, to nie.
-
13. Data: 2010-12-18 17:44:19
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Paweł F pisze:
> Dlatego chcę się postawić - jakie macie pomysły?
Leczyć się trzeba, bo jakieś "dziwne" postępowanie stosujesz.
Normalny człowiek okazałby im wypowiedzenie i miałby spokój.
--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
-
14. Data: 2010-12-18 17:46:09
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: Johnson <j...@n...pl>
p...@g...SKASUJ-TO.pl pisze:
> czemu ja mam udowadniać, że nie jestem wielbłądem?
Przecież i tak przed sądem będziesz musiał to zrobić. A jak nie to
przegrasz i tyle.
--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
-
15. Data: 2010-12-18 17:58:50
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: " " <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
Johnson <j...@n...pl> napisał(a):
>
> Przecież i tak przed sądem będziesz musiał to zrobić. A jak nie to
> przegrasz i tyle.
>
Ponieważ jest to marnotrawienie mojego czasu i moich pieniędzy. Do tego
wszystkie mam powody by sądzić iż jest to jawne wyłudzanie pieniędzy.
--
Pozdrawiam, Paweł
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2010-12-18 17:59:58
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: " " <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
>
> Jeśli są oddziałem tej firmy ubezpieczeniowej, to mają obowiazek. Jeśli
> nie, to nie.
>
Tak to był oddział tej firmy ubezpieczeniowej (nie agencja), niestety chyba
żadnej pani nie chciało się pofatygować i lepiej było spławić "proszę dzwonić
do centrali".
--
Pozdrawiam, Paweł
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2010-12-18 18:00:09
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: Johnson <j...@n...pl>
p...@g...SKASUJ-TO.pl pisze:
>>
> Ponieważ jest to marnotrawienie mojego czasu i moich pieniędzy.
Zdanie bez ładu i składu.
> Do tego wszystkie mam powody by sądzić iż jest to jawne wyłudzanie pieniędzy.
>
Akurat. To po prostu bałagan w organizacji.
--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
-
18. Data: 2010-12-18 19:31:29
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: mi <m...@o...pl>
On 18.12.2010 18:44, Johnson wrote:
> Leczyć się trzeba, bo jakieś "dziwne" postępowanie stosujesz.
> Normalny człowiek okazałby im wypowiedzenie i miałby spokój.
O cholera, znowu menda wylazła ze swoimi poradami medycznymi.
mi
-
19. Data: 2010-12-18 20:53:18
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: "Paweł F" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
Johnson <j...@n...pl> napisał(a):
>
> Zdanie bez ładu i składu.
>
Co Ci tu się nie składa? Może inaczej: dlaczego ja mam poświęcać prywatny czas
i pieniądze dlatego, że firma ma problem z organizacją (oficjalnie)?
>
> Akurat. To po prostu bałagan w organizacji.
>
No to niech firmy sobie poprawią organizację bo ja mam dość listów o
nierzekomo niezapłaconych fakturach oraz OC.
--
Pozdrawiam, Paweł
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
20. Data: 2010-12-18 22:14:39
Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl>
>> Dlatego chcę się postawić - jakie macie pomysły?
>
> Leczyć się trzeba, bo jakieś "dziwne" postępowanie stosujesz.
> Normalny człowiek okazałby im wypowiedzenie i miałby spokój.
Skąd pewność, że miałby ?