-
1. Data: 2006-01-16 22:34:18
Temat: Re: Fałszywe dane w Krajowym Rejestrze Sądowym
Od: "Adam" <t...@g...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dqh4p5$n8b$1@inews.gazeta.pl...
> Ta informacja wcale nie jest fałszywa. Liczy się to, co w rejestrze.
> US nie jest władny badać, czy zapis rejestru jest właściwy, czy nie.
Oj... mimo że nie jestem żadnym biegłym, to z całą oewnością mogę powiedzieć
że ten zapis rejestracyjny nie spełnia wielu wymogów zawartych w w Ustawia z
dnia 20 sierpnia 1997 roku o Krajowym Rejestrze Sądowym.
> Ty nie mogłeś brać udziału w głosowaniu Ciebie dotyczącym z mocy
> samego prawa. Nie pamiętam jaki to był artykuł w kodeksie handlowym,
> ale na pewno taki był. Głosowanie dotyczyło Ciebie samego przecież.
Ależ mogłem.... składając rezygnację oddałem głos na tak, mój wspólnik
przyjmując moją rezygnację również oddał głos na tak, a więc decyzja zapadła
uchwałą całego zarządu i wszystkich wspólników. Pamiętaj że moja decyzja mój
głos nie dotyczyły mnie tylko tylko spółki, konkretnie jej zarządu, a dokąd
moja moja rezygnacja nie została przyjęta miałem pełne prawo decydowania o
losach spółki i jej składzie zarządu.
> Inna sprawa, ze takie głosowanie do niczego nie było potrzebne. Twoje
> jednostronne oświadczenie teoretycznie wystarcza i mogłeś je złożyć na
> ręce drugiego członka zarządu, co powodowało, że było ważne. Rzecz w
> tym, czy czasem umowa spółki w jakiś sposób tego nie blokowała. W
> sądzie powinna być ta umowa zajrzyj tam.
To było sprawdzane i tutaj mogę z całą pewnością powiedzieć że nie
blokowała.
> Tutaj trzeb aby było zajrzeć do umowy spółki, by to określić.
Wiesz... jestem laikiem, więc moje twierdzenie nie na wiele się zda, ale
jeśliby by było tak jak twierdzisz to miałby coś o tym wspomniane w sądowych
uzasadnieniach i innych pismach, a o niczym taklim nie było wspominane.
Pozdrawiam
Adam