-
261. Data: 2005-05-09 03:30:48
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
bayo wrote:
>> Bo jest działaniem pozorowanym - mającym dać władzom oraz co głupszym
>> wyborcom dobre samopoczucie, że "coś się robi", a nie dającym żadnych
>> pozytywnych skutków.
>
>
> Na jakiej podstawie tak twierdzisz ze nie ma skutkow? Kanadyjski zakaz
> jest od dawna i nie jest on przedmiotem debat wyborczych, bo jest to
Teraz to się zwyczajnie utrzymuje status quo.
> obecnie normalne. Nikomu do glowy nie przyjdzie tego kwestinowac.I nic
> to podatnika nie kosztuje. Przeciwnie.
I alkoholizm został zlikwidowany?
-
262. Data: 2005-05-09 03:34:45
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
bayo wrote:
>> I zakazywanie wstępu do pubu czy wprowadzanie 'godzin policyjnych' go
>> nie zastąpi. Nawet w znikomym procencie.
>
> Pomaga w USA...
Ach, USA... Kraj wiecznej szczęśliwości i powszechnego dobrobytu...
A potem się obudziłeś ;->
> Zreszta czy mozesz sobie wyobrazic ile to pieniedzy kosztuje skarb
> panstwa marny 1% wiecej alkoholikow w Polsce?
Ciągle proszę o udowodnienie bezpośredniego związku
przyczynowo-skutkowego między _oglądaniem_ alkoholu, a popadaniem w
alkoholizm.
I ciągle nie mogę się doczekać.
>> Poporoszę o podanie jakiegoś kompetentnego źródła tych informacji.
>> Źródło musi oczywiście się opierać na jakiejś solidnej,
>> reprezentatywnej próbce.
>
> Zadzwon do producenta i zapytaj czy prowadza badania dzieci w Polsce.
> Uslyszysz odglosy obcasow uciekajacych w korytarzach przedsiebiorcow.
ROTFL
-
263. Data: 2005-05-09 03:45:27
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
bayo wrote:
>> Ach, tyle razy miałem okazję ukraść sprzęt na kilkadziesiąt tysięcy...
>> I co?
>
> Gdybys byl wychowywany od dziecka w kulturze uznajacej kradziez za
> normalna sprawe, to bys raczej ukradl. Identycznie jest w kultura
Bingo! Oto właśnie klucz - wychowanie. A nie zamykanie w gettach.
> wychowywania dzieci w alkoholizmie nokolo.
Jasne. Wejście do pubu to wychowywanie w alkoholiźmie... Weź się
zastanów, co piszesz.
> A o to dbaja psychologowie
> dzieciecy zatrudnieni przez kocenrny alkoholowe.
...i Talibowe z Klewek...
> McDonald's tez ich zreszta zatrudnia.
O FuckDonaldzie nie mówimy.
>>> Czemu zatem okazja mialaby nie
>>> czynic alkoholika?
>>
>> Bo durne slogany nie tworzą rzeczywistości.
>>
>> PS: wprowadź zakaz wychodzenia neiletnich w ogóle na ulice (tam ludzie
>> mogą chodzić i palić papierosy!). Oraz kupowania (nawet gazet) przez
>> nieletnich w kioskach (przecież tam handlują papierosami!).
>
> Z ustawa od tytoninu jest identyczna sprawa jak z ustawa od alkoholu.
> Wiadro z tysiacem dziur. Celowo.
To jak sugerujesz załątanie tych dziur, hmm? Czyżbyś serio proponował
wprowadzenie podanych przeze mnie powyżej zakazów? Bo inaczej nieletnich
od papierosów nie odizolujesz. A! I jeszcze musiałbyś robić naloty
swoich oddziałów w moherowych berecikach i 'konfiskować' dzieci palącym
rodzicom.
[ciach]
>> Leki psychotropowe, leki nasercowe, leki na raka, antybiotyki... i
>> wiele, wiele innych leków jest dostępnych tylko na recepty. Spróbuj
>> pomyśleć, DLACZEGO.
>
> Wlasnie. Przeciez alkohol tez moze byc niebezpieczny.
Aspiryna może być niebezpiecznia. Ba! Nawet witamina C może być
niebezpieczna. A czy wiesz, jak niebezpieczna może być woda? Że nie
wspomnę o soli czy cukrze. A tłuszcze to już wręcz broń masowej zagłady
- nie dość, że moga być szkodliwe dla zdrowia w przypadku spożycia
(nadmiernego) to jeszcze jak się tłuszcz wyleje na chodnik, to można się
poślizgnąć!
A teraz wyjaśnienie dla głuptasków, którzy nie rozumieją, dlaczego
niektóre leki są na recepty: otórz właściwe doranie i dozowanie tych
leków to 'wyższa szkoła jazdy' i samo przeczytanie ich instrukcji
obsługi do tego nie wystarcza. Trzeba się wykazać pewną fachową wiedzą,
żeby móc je właściwie dobrać. I stąd leki tylko na recepty.
[ciach]
>> Robisz z alkoholu sensację, owoc zakazany... a to będzie odnosić
>> odmienny skutek.
>
> Nie prawda. Utrudnisz wychowanie w kulturze alkoholizmu naokolo. I nawet
> jezeli zmniejszysz tym alkoholizm o glupi 1% to sa to wymierne kwoty
> rocznie dla podatnika.
Alkoholizm to picie w nadmiarze, szczególnie 'po kątach'. A nie z
umiarem w pubach i innych tego typu lokalach.
Oglądanie grupki znajomym popijających piwko przy kulturalnej rozmowie w
pubie do alkoholizmu nikogo nie doprowadzi.
-
264. Data: 2005-05-09 03:52:20
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: bayo <n...@h...com>
Andrzej Lawa wrote:
> bayo wrote:
>
>>> Uświadom sobie, że alkoholizm nie bierze się z tego, że dzieciak
>>> napatrzył się na dorosłęgo pijącego kulturalne wino, koniak czy jakąć
>>> elegancką wódkę w tzw. lokalu.
>>
>>
>> Czesciowo bierze sie. Wystarczy ze jest to jakis maly procent, a w
>> skali rocznej bedzie on mial wymierne skutki spoleczne.
>
>
> Jesteś w stanie udowodnić bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy? Że
> dany alkoholik jest alkoholikiem, bo jako nieletni mógł wejść do lokalu
> i sobie popatrzeć na pijących? I to wyłącznie z tego powodu?
Tego udowadniac nie trzeba. Jest to oczywiste.
>
> Tak na marginesie - żeby być konsekwentnyn powinieneś domagać się
> wprowadzenia cenzury zamazującej w TV i kinach wszelkie przypadki
> spożywania alkoholu.
To tak z ciekawosci zapytam ale CIEBIE: czy koncerny placa Hollywood za
umieszczanie alkoholu w filmach? Bo papierosowe od dawna:
http://legacy.library.ucsf.edu/popular_documents_mov
ies.html
Za umieszczanie alkoholu w filmach powinni byc karani konfiskata
profitow z filmu.
>
>>> Jeśli już, to raczej bierze się on z tego, co się dzieje w domu tego
>>> dziecka.
>>
>>
>> Rowniez. Co zreszta zamyka czesciowo bledne kolko.
>
>
> Nie 'również'. Przede wszystkim. Rodzina plus skłonności wrodzone (na
> poziomie genetycznym). Także wpływ rówieśników.
>
> Ale nie możliwość popatrzenia sobie np. na kogoś pijącego piwo czy jakiś
> napój z parasolką.
Istnieja dziesiatki sposobow wychowania dziecka w kulturze alkoholizmu,
jak chocby postacie rysunkowe zarejestrowane w polskim urzedzie
patentowym przez koncenry alkoholowe.
>
> [ciach]
>
>>> Nie denerwuj mnie statystykami.
>>
>>
>> Mnie jednak interesuje jak sie ma alkoholizm do kosztow podatnika w
>> obu tych przypadkach.
>
>
> Nie zmieniaj tematu. Póki co masz wykazać związek przyczynowo-skutkowy
> między możliwością wejścia osoby nieletniej do sklepu/lokalu, gdzie
> _między_innymi_ sprzedaje się alkohol - przy braku możliwości nabycia
> tego alkoholu, a popadnięciem przez taką osobę w alkoholizm.
Zwiazek jest oczywisty i nie trzeba go udowadniac. Kwestia jest tylko
jak natretna ta ekspozycja musi byc.
>
> Potrafisz?
>
>>> A jak lubisz, to zbadaj sobie np. statystyki dotyczące patologii
>>> społecznych (alkoholizm, narkomania itepe) np. w środowiskach Amiszów.
>>>
>>> Należałoby z tych badań wysnuć wniosek, że alkoholizm i narkomanię
>>> można zwalczyć ustawowo zakazując dostępu do nowoczesnych technologii.
>>
>>
>>
>> Wszystko jest dla ludzi. Tylko nie moze byc tak ze Bronfman ktorego
>
>
> Nie, nie wszystko. Cyjanku potasu nie polecam Ci próbować, nawet w
> małych dawkach ;->
>
>> dziadek dorobil sie fortuny na Prohibicji, robi teraz fortune na
>> smiertelnych wypadkach drogowych w Polsce. Tylko dlatego ze jakis
>> kretyn z tytulem profesora nie wie jak dziala Bronfman.
>
>
> Nie znam człowieka.
Ale jego produkty z pewnoscia znasz.
>
>>>> W Utah (Mormoni...) np. jest zakaz sprzedazy w sklepach piwa z
>>>> lodowek. Dlaczego? Bo sprzyja wypiciu na miejscu. Czyli spozywaniu
>>>> alkoholu. Czyli zwiekszonej konsumpcji. Czyli zmniejszonym profitom
>>>> koncernow alkoholowych.
>>>
>>>
>>> ROTFL
>>>
>>> O Utah i Mormonach to mi nie mów, bo oni w ogóle są... hmmm.... dziwni.
>>
>>
>>
>>
>> Ten ROTFL jest dowodem ze w Klechistanie czas sie zatrzymal swojego
>
>
> Gdzie? I dlaczego mój ROTFL ma mieć jakikolwiek związek z twoim urojonym
> miejscem?
Dlatego ze nie dopuszczasz mozliwosci ze istnieje szereg sposobow na
wcisniecie alkoholu alkoholikowi. Np. na polskich stacjach benzynowch
24/7 Sposob Utah ma to utrudnic.
>
>> czasu. Pomiedzy dostepem a iloscia alkoholizmu jest wielki zwiazek.
>
>
> Czy mógłbyś uprzejmie przestać bezczelnie fałszować okoliczności dyskusji?
>
> Istnieje zakaz sprzedaży nieletnim.
g.prawda. Nie istnieje. To co jest, nie jest zadnym zakazem. Tak samo
jak nie ma FAKTYCZNEGO ograniczenia dostepu do papierosow.
>
> Twierdząc, że sam brak zakazu wstępu do lokalu, gdzie alkohol sprzedają,
> daje automatycznie dostęp do alkoholu, bezczelnie kłamiesz.
Stwierdzam ze eksponuje dziecko na kulture picia, najczesciej bez wiedzy
rodzica.
>
> Przykład: nie mam zezwolenia na broń (jakoś się nie starałem). A mimo
> tego mogłem wejść do sklepu z bronią, popatrzeć sobie na towar, na ceny,
> popytać się sprzedawcy... Czy w ten sposób uzyskałem dostęp do broni
> palnej? Chyba jednak nie.
Tylko ze Ty nie masz 9 lat.
>
> [ciach]
>
>> alkoholu na stacjach benzynowych jak w Polsce. Po co kierowcy alkohol?
>
> > Rozumiem, to nie dla niego, do dla wygody pasazerow.
>
> A po co kierowcy np. prezerwatywy? Przecież kierując pojazdem nie
> powinien seksu uprawiać. Zakazać na stacjach!
Od prezerwatyw nie ma smiertelnych wypadkow drogowych. Od latwo
dostepnego alkoholu sa.
> Po co kierowcy grill czy
> rozpałka? Przecież jak tego użyje podczas jazdy, to spowoduje poważne
> zagrozenie! Natychmiast zakazać na stacjach!!!
>
> Czy widziś już, jak idiotyczny jest twój argument?
Dlaczego idiotyczny? Alkohol jest produktem niebezpiecznym i dostep do
niego powinien byc kontrolowany. jak jest np.z psychotropami.
>
>> W USA nie wolno nawet przewozic autem alkoholu w otwartym pojemniku
>> (butelka czy co tam).
>
>
> W USA też nie wolno robić zdjęć własnym dzieciom na plaży, bo zrobią z
> ciebie pedofila.
Za duzo czytasz polska prase dla ynteligentow. :-P
> USA to w ogóle dziwny kraj - w którym np. mniejszym
> złem jest zrobić 'skok w bok' z tłustawą panienką i potem się tego
> wypierać, niż dzięki znacznie grubszemu kłamstwu zmasakrować tysiące
> niewinnych ludzi.
Z pomoca pewnego magistra :-P
>>>> Teraz prosze podaj mi porownanie statystyk smiertelnych wypadkow
>>>> samochodowych w Utah versus stany gdzie tego ograniczenia nie ma...
>>>
>>>
>>> Na Antarktydzie to w ogóle takich wypadków samochodowych nie ma....
>>
>>
>> Podasz czy nie?
>
>
> A ty podasz?
>
> Łącznie z powołaniem się na jakieś wiarygodne źródło wraz z analizą
> wskazującą, że wynika to tylko i wyłącznie z tego powodu - a nie np. z
> powodu lepszych dróg, mniejszej liczby samochodów czy np. bardziej
> restykcyjnych ograniczeń prędkości.
Zacznij tutaj:
http://www.madd.org/home/
>
> [ciach]
>
>>> Nie rozumiesz...
>>>
>>> Chodzio mi o to, żebyś wykazała brak problemów alkoholowych w Kanadzie.
>>
>>
>>
>> Problem alkoholowy istenieje wszedzie na swiecie, wlacznie z Iranem.
>
>
> Powiedzmy. Tak czy inaczej nie wynika z dostępności, ale z przyczyn
> społecznych. A także nieco z przyczyn genetycznych.
i po czesci z wielu innych. Toc ala mozaika przyczyn. Co nie zmienia
faktu ze ograniczeniem ekspozycji mozna zmniejszyc alkoholizm. I nawet
niech bedzie to jeden promil, to sa to konkretne pieniadze.
-
265. Data: 2005-05-09 03:55:48
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: bayo <n...@h...com>
Andrzej Lawa wrote:
> bayo wrote:
>
>>> Bo jest działaniem pozorowanym - mającym dać władzom oraz co głupszym
>>> wyborcom dobre samopoczucie, że "coś się robi", a nie dającym żadnych
>>> pozytywnych skutków.
>>
>>
>>
>> Na jakiej podstawie tak twierdzisz ze nie ma skutkow? Kanadyjski zakaz
>> jest od dawna i nie jest on przedmiotem debat wyborczych, bo jest to
>
>
> Teraz to się zwyczajnie utrzymuje status quo.
bo dziala.
>
>> obecnie normalne. Nikomu do glowy nie przyjdzie tego kwestinowac.I nic
>> to podatnika nie kosztuje. Przeciwnie.
>
>
> I alkoholizm został zlikwidowany?
Przeciez nikt nie mowi o likwidacji. Mowimy o swiadomym minimalizowaniu
ograniczeniami.
Tak, jest zdecydowana roznica pomiedzy USA a Kanada.
-
266. Data: 2005-05-09 03:57:58
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: bayo <n...@h...com>
Andrzej Lawa wrote:
> bayo wrote:
>
>>> I zakazywanie wstępu do pubu czy wprowadzanie 'godzin policyjnych' go
>>> nie zastąpi. Nawet w znikomym procencie.
>>
>>
>> Pomaga w USA...
>
>
> Ach, USA... Kraj wiecznej szczęśliwości i powszechnego dobrobytu...
>
> A potem się obudziłeś ;->
>
>> Zreszta czy mozesz sobie wyobrazic ile to pieniedzy kosztuje skarb
>> panstwa marny 1% wiecej alkoholikow w Polsce?
>
>
> Ciągle proszę o udowodnienie bezpośredniego związku
> przyczynowo-skutkowego między _oglądaniem_ alkoholu, a popadaniem w
> alkoholizm.
>
> I ciągle nie mogę się doczekać.
jest to OCZYWISTE.
>
>>> Poporoszę o podanie jakiegoś kompetentnego źródła tych informacji.
>>> Źródło musi oczywiście się opierać na jakiejś solidnej,
>>> reprezentatywnej próbce.
>>
>>
>> Zadzwon do producenta i zapytaj czy prowadza badania dzieci w Polsce.
>> Uslyszysz odglosy obcasow uciekajacych w korytarzach przedsiebiorcow.
>
>
> ROTFL
Skor zalujesz na telefon, to sprobuj tutaj:
http://www.madd.org/stats/
-
267. Data: 2005-05-09 04:10:22
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: bayo <n...@h...com>
Andrzej Lawa wrote:
> bayo wrote:
>
>>> Ach, tyle razy miałem okazję ukraść sprzęt na kilkadziesiąt
>>> tysięcy... I co?
>>
>>
>> Gdybys byl wychowywany od dziecka w kulturze uznajacej kradziez za
>> normalna sprawe, to bys raczej ukradl. Identycznie jest w kultura
>
>
> Bingo! Oto właśnie klucz - wychowanie. A nie zamykanie w gettach.
Tylo ze tym wychowaniem zajmuja sie rowniez psychologowie firm od
alkoholu, ktorzy np. dobrali postacie rysunkowe do reklamy alkoholu w
Polsce.
Wychowaniem przez koncerny tez jest kupienie dziurawej ustawy
ulatwiajacej dostep 24/7
>
>> wychowywania dzieci w alkoholizmie nokolo.
>
>
> Jasne. Wejście do pubu to wychowywanie w alkoholiźmie... Weź się
> zastanów, co piszesz.
Tak. Ekspozycja na kulture picia i czesto naduzycia.
>
>> A o to dbaja psychologowie dzieciecy zatrudnieni przez kocenrny
>> alkoholowe.
>
>
> ...i Talibowe z Klewek...
Widze ze jestes ynteligentem z polskojezyczna prasa w reku. Pewnie tego
ze JP2 wspolpracowal z CIA to tez nie wiesz.
>> Z ustawa od tytoninu jest identyczna sprawa jak z ustawa od alkoholu.
>> Wiadro z tysiacem dziur. Celowo.
>
>
> To jak sugerujesz załątanie tych dziur, hmm? Czyżbyś serio proponował
> wprowadzenie podanych przeze mnie powyżej zakazów?
Zakaz podawania alkoholu w lokalach gdzie sa dzieci.
Zakaz uzywania postaci rysunkowych dla wabienia dzieci.
Zakaz badan dzieci przez koncenry (nie powinni miec z tym problemu,
przeciez tego nie robia...)
Ujawnienie komu ile dali w Sejmie
itd itp
> Bo inaczej nieletnich
> od papierosów nie odizolujesz.
Ustawa zabrania sprzedazy dzieciom a pozwala rozdawac za darmo. Ot, taki
drobny przyklad manipulacji.
>>> Leki psychotropowe, leki nasercowe, leki na raka, antybiotyki... i
>>> wiele, wiele innych leków jest dostępnych tylko na recepty. Spróbuj
>>> pomyśleć, DLACZEGO.
>>
>>
>> Wlasnie. Przeciez alkohol tez moze byc niebezpieczny.
>
>
> Aspiryna może być niebezpiecznia. Ba! Nawet witamina C może być
> niebezpieczna. A czy wiesz, jak niebezpieczna może być woda? Że nie
> wspomnę o soli czy cukrze. A tłuszcze to już wręcz broń masowej zagłady
> - nie dość, że moga być szkodliwe dla zdrowia w przypadku spożycia
> (nadmiernego) to jeszcze jak się tłuszcz wyleje na chodnik, to można się
> poślizgnąć!
Wszystkie te produkty razem wziete nie rowanaja sie twardemu alkoholowi.
Nie rowanaja sie rowniez w ilosci smiertelnych wypadkow na drogach. Taka
sobie drobna roznica...
> A teraz wyjaśnienie dla głuptasków, którzy nie rozumieją, dlaczego
> niektóre leki są na recepty: otórz właściwe doranie i dozowanie tych
> leków to 'wyższa szkoła jazdy' i samo przeczytanie ich instrukcji
> obsługi do tego nie wystarcza. Trzeba się wykazać pewną fachową wiedzą,
> żeby móc je właściwie dobrać. I stąd leki tylko na recepty.
Nie tylko.
>>> Robisz z alkoholu sensację, owoc zakazany... a to będzie odnosić
>>> odmienny skutek.
>>
>>
>> Nie prawda. Utrudnisz wychowanie w kulturze alkoholizmu naokolo. I
>> nawet jezeli zmniejszysz tym alkoholizm o glupi 1% to sa to wymierne
>> kwoty rocznie dla podatnika.
>
>
> Alkoholizm to picie w nadmiarze, szczególnie 'po kątach'. A nie z
> umiarem w pubach i innych tego typu lokalach.
ROTFL
Kto kiedy kogo kontrolowal w polskich pubach?
>
> Oglądanie grupki znajomym popijających piwko przy kulturalnej rozmowie w
> pubie do alkoholizmu nikogo nie doprowadzi.
Wprowadza w kulture picia. Zreszta czesto bez wiedzy rodzicow.
-
268. Data: 2005-05-09 07:39:59
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: mariposa doux <m...@g...pl>
Robert Tomasik wrote:
>
> Użytkownik "mariposa doux" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:427EB060.9E513B86@gazeta.pl...
>
> > Uhm. Racja. A jak zostana ponownie wezwani, powiedzmy za godzine, bo
> > sytuacja sie powtorzy?
>
> No to napiszą kolejną notatkę.
Aha. Ok. Tyle teoria. A jak z praktyka? Czy nie powinni zawiadomic
rodzicow nieletnich, ze ci przebywaja tu i tam i robia to i tamto?
> Ależ to przestępstwo - tyle, że grzywną jedynie zagrożone.
OK, niestety mam braki w nomenklaturze - i to wychodzi. :)
--
Polskie kino nieudane: Pregi ................... http://tiny.pl/h1n3
O tym sie mowi: Maria full of grace ............ http://tiny.pl/h1nz
Mistrz Horroru: Clive Barker - Galilee ......... http://tiny.pl/h1nb
Fantasy: Achaja t. III - Andrzej Ziemiański .... http://tiny.pl/h1nv
-
269. Data: 2005-05-09 10:29:30
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Po za tym, na miejscu chłopaka stwierdził
> bym, że dziewczyna powiedziała mu, ze ma 18 lat. Prawa, czy też
> obowiązku jej legitymować nie ma.
Formalnie rzecz biorąc, ma prawo z art. 15 ust. 2 ustawy o wychowaniu w
trzeźwości. Oczywiście reakcja koleżanki na prośbę o okazanie dowodu może
być tylko jedna (niecenzuralna).
--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>
-
270. Data: 2005-05-09 10:54:59
Temat: Re: Falszywa legitymacja szkolna
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mariposa doux" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:427F13CF.EB599D40@gazeta.pl...
> Aha. Ok. Tyle teoria. A jak z praktyka? Czy nie powinni zawiadomic
> rodzicow nieletnich, ze ci przebywaja tu i tam i robia to i tamto?
Sąd Rodzinny to zrobi, jeśli wszcznie postepowanie w tej sprawie.
Chłopak zresztą jak rozumiem przy naszym załozeniu jest pełnoletni. Z
dziewczyną? Jeśli bedzie trzeźwa to o czym zawiadamiać. Że w barze
siedziała i barman się o to ciskał?