Aby postawic sobie własną elektrownie musisz wpierw uzyskac:

1. zgoda na budowe
2. wykupic emisje spalin
3. Przeprowadzic probne spalanie
3. dokonac pomiarów ( tutaj koszty oscylują na poziomie ok 30 tys )
4. Złożyć wniosek o pozwolenie R1 - odzysk energetyczny (wydaje wojewoda)
to tylko taki drobny wyciag :) najtaniej wyjdzie jak sobie rzeke
przekierujesz.

do góry

Pako wrote:
> Aby postawic sobie własną elektrownie musisz wpierw uzyskac:
>
> 1. zgoda na budowe

Jaką budowę? Wstawiasz do szopy kupiony w sklepie agregat.

> 2. wykupic emisje spalin

Hę? Czy kupując samochód też tę 'emisję spalin' muszę wykupić?

> 3. Przeprowadzic probne spalanie

Co proszę?

> 3. dokonac pomiarów ( tutaj koszty oscylują na poziomie ok 30 tys )

Jakich pomiarów?

> 4. Złożyć wniosek o pozwolenie R1 - odzysk energetyczny (wydaje wojewoda)

Co takiego??? On chce tylko dla siebie prąd produkować - nigdzie nie
pisał o chęci 'sprzedawania' prądu do sieci energetycznej.

Jak włączam dynamko w rowerze też powinienem to całe R1 dostać?

A co z alternatorem w samochodzie czy motocyklu?

Nie mów mi, że mój motocykl nielegalnie prąd produkuje ;->

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Jaką budowę? Wstawiasz do szopy kupiony w sklepie agregat.

Podejrzewam, że ten gość nie pisze o agregacie.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Pako wrote:
>
>> Aby postawic sobie własną elektrownie musisz wpierw uzyskac:
>>
>> 1. zgoda na budowe
jak se wstawisz agregat to bedzie drozej jak elektrownia
>
>
> Jaką budowę? Wstawiasz do szopy kupiony w sklepie agregat.
>
>> 2. wykupic emisje spalin
przy agregacie płacisz juz w paliwie
>
>
> Hę? Czy kupując samochód też tę 'emisję spalin' muszę wykupić?
>
>> 3. Przeprowadzic probne spalanie
jak wyzej
>
>
> Co proszę?
>
>> 3. dokonac pomiarów ( tutaj koszty oscylują na poziomie ok 30 tys )
tego dokonał juz producent
>
>
> Jakich pomiarów?
np.
zwizków chemicznych dostających sie do atmosfery
>
>> 4. Złożyć wniosek o pozwolenie R1 - odzysk energetyczny (wydaje wojewoda)
>
>
> Co takiego??? On chce tylko dla siebie prąd produkować - nigdzie nie
> pisał o chęci 'sprzedawania' prądu do sieci energetycznej.
mozesz nadwyzke sprzedac ale nie musisz, ale z czegoś bedziesz musiał
produkowac? prawda
>
> Jak włączam dynamko w rowerze też powinienem to całe R1 dostać?
nie bo tutaj nie ma odzysku
>
> A co z alternatorem w samochodzie czy motocyklu?
jak wyzej
>
> Nie mów mi, że mój motocykl nielegalnie prąd produkuje ;->
legalnie

a ponizej tresc posta oryginalnego, cogito ergo sum
>
Witam wszystkich. Mam takie pytanie: czy moge zrezygnować z usług
elektrowni ktróra zaopatrza mój dom w prąd i wybydować własne urządzenie
które pozwalało by mi na zaopatrzenie mojego domu w prąd. Czy jest to
zgodne z prawem?? Z góry dziękuję za pomoc!

do góry

Witam ponownie! Nie mam na myśli żadnego agregatu lecz wiatrak, mojej
konstrukcji który zapewni na dostarczenie prądy do całego domu, stawiając go na
dachu omijam problem z postawieniem budowli, całkowicie cichy, wiec sąsiedzi nic
do tego niemają chyba, tylko czy prawa mi na to pozwoli??

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

scream napisał(a):
>
> Musisz najpierw dostać pozwolenie na budowę i użytkowanie takiego
> urządzenia, + zgodę sąsiadów, + Twój teren musi spełniać masę różnych
> warunków, + musi się na to zgodzić Inspektorat Środowiska jeszcze.
>

Czyli - jesli chce u siebie w kuchni zamontowac piec Stirlinga i zasilic
go gazem (wytwarzam sobie wtedy prad, wode i ogrzewanie), to musze
uzyskac te pozwolenia??!!
Najbardziej rozsmiesza mnie ta zgoda sasiadow...:)

pzdr
A.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

Dnia 21.09.2005 scream <n...@p...pl> napisał/a:
> Buzi napisał(a):
>> A jeśli postawie to na dachu mojego domu??
>
> Na dachu możesz postawić co najwyżej "baterię słoneczną" (pod warunkiem,
> że będzie płaska, a nie na 10 metrowym maszcie :))), a to starczy Ci do
> tego, aby oświetlić sobie lampkę przed wejściem do domu...

Az tak zle nie jest ;)
Wydajnosc ogniw slonecznych rosnie, gorzej z magazynowaniem energii
w sensowny sposob - caly swiat czeka na tanie ogniwa wodorowe ;)

--
,''`. Krzysztof "LANcaster" Kotkowicz |||
: :' : l...@v...icpnet.pl / +48 505 433 946 / gg://5888 |||
`. `' <A HREF="http://lancaster.apcoh.org">LANcaster</A> / | \
`- Debian, HP-UX, and Atari User. / | \

do góry

Pako wrote:

>>> Aby postawic sobie własną elektrownie musisz wpierw uzyskac:
>>>
>>> 1. zgoda na budowe
>
> jak se wstawisz agregat to bedzie drozej jak elektrownia

Niekoniecznie. Może ma np. wolny kawałek ziemi, który mu leży odłogiem i
np. chce sobie zasiać rzepak.

>> Jaką budowę? Wstawiasz do szopy kupiony w sklepie agregat.
>>
>>> 2. wykupic emisje spalin
>
> przy agregacie płacisz juz w paliwie

Patrz wyżej.

Pytanie dodatkowe: jak sobie robie ognisko, to też muszę 'wykupić emisje
spalin'?

>> Hę? Czy kupując samochód też tę 'emisję spalin' muszę wykupić?
>>
>>> 3. Przeprowadzic probne spalanie
>
> jak wyzej

Patrz wyżej.

>> Co proszę?
>>
>>> 3. dokonac pomiarów ( tutaj koszty oscylują na poziomie ok 30 tys )
>
> tego dokonał juz producent

Owszem.

Producent ogniska też?

>> Jakich pomiarów?
>
> np.
> zwizków chemicznych dostających sie do atmosfery

Czyli jak robię sobie grilla, to muszę uzyskać zezwolenie ministra
ochrony środowiska?

>>> 4. Złożyć wniosek o pozwolenie R1 - odzysk energetyczny (wydaje
>>> wojewoda)
>>
>> Co takiego??? On chce tylko dla siebie prąd produkować - nigdzie nie
>> pisał o chęci 'sprzedawania' prądu do sieci energetycznej.
>
> mozesz nadwyzke sprzedac ale nie musisz,

Dokładnie.

> ale z czegoś bedziesz musiał
> produkowac? prawda

Owszem, ale co ma do tego wojewoda?

>> Jak włączam dynamko w rowerze też powinienem to całe R1 dostać?
>
> nie bo tutaj nie ma odzysku

Nie? Silnik biologiczny (ja) odzyskuje za pośrednictwem prądnicy prądu
stałego (albo zmiennego, zależy jaka konstrukcja) energię zmagazynowaną
w produktach spożywczych.

I co mi wojewoda zrobi?


[ciach]

> a ponizej tresc posta oryginalnego, cogito ergo sum

Zamiast szpanować latynizmami, naucz się czytać po polsku. Oraz zakup
sobie parę deko wyobraźni.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Pako wrote:
>
>>>> Aby postawic sobie własną elektrownie musisz wpierw uzyskac:
>>>>
>>>> 1. zgoda na budowe
>>
>>
>> jak se wstawisz agregat to bedzie drozej jak elektrownia
>
>
> Niekoniecznie. Może ma np. wolny kawałek ziemi, który mu leży odłogiem i
> np. chce sobie zasiać rzepak.

na sianie rzepaku nie potrzebuje zgody


>> przy agregacie płacisz juz w paliwie

> Pytanie dodatkowe: jak sobie robie ognisko, to też muszę 'wykupić emisje
> spalin'?
a palisz to ognisko 24h na dobe? i czym palisz? drewnem, elektrownie
napędzane sa węglem
>

>
> Producent ogniska też?
nie znam producentów ognisk
>

>
> Czyli jak robię sobie grilla, to muszę uzyskać zezwolenie ministra
> ochrony środowiska?

nie nie musisz
>
>>>> 4. Złożyć wniosek o pozwolenie R1 - odzysk energetyczny (wydaje
>>>> wojewoda)
>>>

>> ale z czegoś bedziesz musiał produkowac? prawda
>
>
> Owszem, ale co ma do tego wojewoda?
duzo bo to jego teren
>
>>> Jak włączam dynamko w rowerze też powinienem to całe R1 dostać?
>>
>>
>> nie bo tutaj nie ma odzysku
>
>
> Nie? Silnik biologiczny (ja) odzyskuje za pośrednictwem prądnicy prądu
> stałego (albo zmiennego, zależy jaka konstrukcja) energię zmagazynowaną
> w produktach spożywczych.

nie ma silnikow biologicznych, ale opatentuj swoj i zbij majatek
>
> I co mi wojewoda zrobi?
da Ci medal

>
> Zamiast szpanować latynizmami, naucz się czytać po polsku. Oraz zakup
> sobie parę deko wyobraźni.

dziekuje za mozliwosc uswiadomienia Tobie iz jestes w błedzie

do góry

Pako wrote:

>>> jak se wstawisz agregat to bedzie drozej jak elektrownia
>>
>> Niekoniecznie. Może ma np. wolny kawałek ziemi, który mu leży odłogiem
>> i np. chce sobie zasiać rzepak.
>
> na sianie rzepaku nie potrzebuje zgody

Och, jakiś łaskawy.

>>> przy agregacie płacisz juz w paliwie
>
>
>> Pytanie dodatkowe: jak sobie robie ognisko, to też muszę 'wykupić
>> emisje spalin'?
>
> a palisz to ognisko 24h na dobe?

Żaden przepis tego nie zabrania.

> i czym palisz? drewnem,

Drewnem, papierem, węglem drzewnym, węglem kamiennym... Zależnie od
nastroju.

> elektrownie napędzane sa węglem

MegaROTFL

Może przestań się ośmieszać wypisując takie idiotyzmy?

Elektrownie bywają 'napędzane' w najróżniejszy sposób - wodą, wiatrem,
słońcem, węglem, mazutem, gazem, uranem, plutonem, drewnem, olejem
rzepakowym.

>> Producent ogniska też?
>
> nie znam producentów ognisk

No to masz pecha - nie wolno ci palić ognisk (jeśli chcesz być
konsekwentny).

>> Czyli jak robię sobie grilla, to muszę uzyskać zezwolenie ministra
>> ochrony środowiska?
>
> nie nie musisz

Dlaczego? Wytwarzam energię (cieplną). Spalam paliwo.

Bądź konsekwentny.

>>>>> 4. Złożyć wniosek o pozwolenie R1 - odzysk energetyczny (wydaje
>>>>> wojewoda)
>>>>
>
>>> ale z czegoś bedziesz musiał produkowac? prawda
>>
>>
>> Owszem, ale co ma do tego wojewoda?
>
> duzo bo to jego teren

Raczej tego, co się pytał.

>>>> Jak włączam dynamko w rowerze też powinienem to całe R1 dostać?
>>>
>>> nie bo tutaj nie ma odzysku
>>
>> Nie? Silnik biologiczny (ja) odzyskuje za pośrednictwem prądnicy prądu
>> stałego (albo zmiennego, zależy jaka konstrukcja) energię
>> zmagazynowaną w produktach spożywczych.
>
> nie ma silnikow biologicznych, ale opatentuj swoj i zbij majatek

Jesteś na prawdę bardzo ograniczonym stworzonkiem.

W przypadku roweru silnikiem (biologicznym) jest człowiek.

[ciach]

>> Zamiast szpanować latynizmami, naucz się czytać po polsku. Oraz zakup
>> sobie parę deko wyobraźni.
>
> dziekuje za mozliwosc uswiadomienia Tobie iz jestes w błedzie

Dzięki. teraz wiem, że np. elektrownie atomowe czy wodne nie są tak na
prawdę elektrowniami, bo nie są opalane węglem.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry