-
41. Data: 2011-03-17 07:19:32
Temat: Re: Emerytura po zmarłym
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "dK" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4d80ec3a$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:ilqe6u$733$1@inews.gazeta.pl...
>> On 3/16/2011 4:53 AM, dK wrote:
>>>
>>> Użytkownik "dK" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4d7e4902$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Problem wygląda tak: umiera emeryt, za ten miesiąc otrzymuje emeryture
>>>> przelewaną na wspólne konto małżonków.
>>>>
>>>> Bank blokuję otrzymane pieniądze i zezwala wdowie na wypłatę połowy
>>>> pieniędzy zostawiając to na postępowanie spadkowe. Jak to się ma do
>>>> przepisu:
>>>>
>>>> "Art. 136. 1. W razie śmierci osoby, która zgłosiła wniosek o
>>>> świadczenia określone ustawą, świadczenia należne jej do dnia śmierci
>>>> wypłaca się małżonkowi, dzieciom, z którymi prowadziła wspólne
>>>> gospodarstwo domowe, a w razie ich braku - małżonkowi i dzieciom, z
>>>> którymi osoba ta nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego, a w
>>>> razie ich braku - innym członkom rodziny uprawnionym do renty
>>>> rodzinnej lub na których utrzymaniu pozostawała ta osoba."
>>>>
>>>> ustawy o FUS?
>>>>
>>>> dK
>>>
>>> Mam odpowiedź z zupełnie innej strony, z ZUSu. Wynika z niej, że nie
>>> przysługuje wypłata należnej emerytury na konto zmarłego.
>>
>> A mozesz tą odpowiedź zeskanować i wrzucić tutaj, bo nie wiem ile z tego
>> co napisałaś jest z zus, a ile towjej własnej interpretacji.
>>
>>> Ta emerytura musi trafić do rąk najblizszej osoby z którą prowadził
>>> zmarły gospodarstwo domowe
>>
>> bo?
>
> BO TAK STANOWI PRAWO!
> Czy jasne ??????
> Dzisiaj byłem w ZUSie i w całości potwierdzili że pieniadze z ostatniej
> emerytury nie mogą być uznane jako masa spadkowa własnie na podstawie
> cytowanego artykułu.
Przestań dyskutować z tym "witkiem" przecież to ewidentny trol. Miał podać
podstawe prawną i artykuły ustaw które potwierdzają jego stanowisko, a
ciągle czepia sie Ciebie że to Ty masz udawadniać. Jest jeszcze inna
możliwość że to właśnie on jest prawnikiem tego banku.
ZUS ściągnie tą pomyłkowo przelaną emeryture bez żadnych problemów,
natomiast wdowie poradź natychmiastowe otwarcie konta w innym banku i
pisemne poinformowanie wszystkich instytucji o nowym numerze konta.
pozdr
-
42. Data: 2011-03-17 09:24:45
Temat: Re: Emerytura po zmarłym
Od: "dK" <c...@w...pl>
Użytkownik "Danusia" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ilscl8$mg6$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "dK" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:4d80ec3a$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>> news:ilqe6u$733$1@inews.gazeta.pl...
>>> On 3/16/2011 4:53 AM, dK wrote:
>>>>
>>>> Użytkownik "dK" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:4d7e4902$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Problem wygląda tak: umiera emeryt, za ten miesiąc otrzymuje emeryture
>>>>> przelewaną na wspólne konto małżonków.
>>>>>
>>>>> Bank blokuję otrzymane pieniądze i zezwala wdowie na wypłatę połowy
>>>>> pieniędzy zostawiając to na postępowanie spadkowe. Jak to się ma do
>>>>> przepisu:
>>>>>
>>>>> "Art. 136. 1. W razie śmierci osoby, która zgłosiła wniosek o
>>>>> świadczenia określone ustawą, świadczenia należne jej do dnia śmierci
>>>>> wypłaca się małżonkowi, dzieciom, z którymi prowadziła wspólne
>>>>> gospodarstwo domowe, a w razie ich braku - małżonkowi i dzieciom, z
>>>>> którymi osoba ta nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego, a w
>>>>> razie ich braku - innym członkom rodziny uprawnionym do renty
>>>>> rodzinnej lub na których utrzymaniu pozostawała ta osoba."
>>>>>
>>>>> ustawy o FUS?
>>>>>
>>>>> dK
>>>>
>>>> Mam odpowiedź z zupełnie innej strony, z ZUSu. Wynika z niej, że nie
>>>> przysługuje wypłata należnej emerytury na konto zmarłego.
>>>
>>> A mozesz tą odpowiedź zeskanować i wrzucić tutaj, bo nie wiem ile z tego
>>> co napisałaś jest z zus, a ile towjej własnej interpretacji.
>>>
>>>> Ta emerytura musi trafić do rąk najblizszej osoby z którą prowadził
>>>> zmarły gospodarstwo domowe
>>>
>>> bo?
>>
>> BO TAK STANOWI PRAWO!
>> Czy jasne ??????
>> Dzisiaj byłem w ZUSie i w całości potwierdzili że pieniadze z ostatniej
>> emerytury nie mogą być uznane jako masa spadkowa własnie na podstawie
>> cytowanego artykułu.
>
> Przestań dyskutować z tym "witkiem" przecież to ewidentny trol. Miał podać
> podstawe prawną i artykuły ustaw które potwierdzają jego stanowisko, a
> ciągle czepia sie Ciebie że to Ty masz udawadniać. Jest jeszcze inna
> możliwość że to właśnie on jest prawnikiem tego banku.
> ZUS ściągnie tą pomyłkowo przelaną emeryture bez żadnych problemów,
> natomiast wdowie poradź natychmiastowe otwarcie konta w innym banku i
> pisemne poinformowanie wszystkich instytucji o nowym numerze konta.
>
Masz rację...
Konto jest już założone w innym banku. Miejmy nadzieję, że tam nie będzie
cmentarnych hien.
W tym konkretnym przypadku, rodzina uratuje wdowę, ale ile jest takich
wdów/wdowców, którzy w wieku 80-kilku lat
odechciewa sie żyć, gdy z dnia na dzień są w sytuacji, że choć mają
pieniadze nie mogą uregulować rachunków za prąd, wodę i nie mają zapłacić za
czynsz. Bo wszystko zabrał zakład pogrzebowy. I to jeszcze w sytuacji traumy
po śmierci bliskiego. Obrzydliwość!
My w tej sprawie poradzimy sobie, ale to trzeba zmienić. Nie może być tak,
że bez żadnej podstawy prawnej, bo jej nie ma, bank co najwyżej w swojej
nieograniczonej dobroci wypałci połowe.
I jeszcze jedno na chwilę obecną trzeba zdecydowanie przestrzegać przed
zakładaniem kont wspólnych. Problem praktycznie znika, gdy są konta
indywidulane z pełnomocnictwem również na wypadek śmierci. Nie byłoby ani
problemu, by opłacić koszty pogrzebu, kórych zasiłek pogrzebowy tylko w
części teraz pokrywa. Ani w sumie z zadysponowaniem całej kwoty.
Na koncie wspólnym nie można takiego pełnomocnictwa ustanowić z mocy ustawy.
Oczywiście ustawodawca uznał, że współwłasność jest wystarczajace do tego,
by współwłaściciel w pełni dysponował kontem również po smierci drugiego, bo
inny przepis Prawa Bankowego gwarantuje mu to. Natomiast banki w
tzw."interesie społecznym" całkowicie olały sobie duch tego przepisu w
sposób praktycznie przestępczy stawiając w takiej sytuacji klienta pod murem
robią swoją własną chorą interpretacje innych przepisów, kórych podstawa do
konkretnych wpływów na konto zupełnie nie ma zastosowania.
Sprawa będzie dokładnie opisana i zostanie przekazana do zbadania przez
Prokuraturę, trafi również do rzecznika praw konsumenta i RPO.
Pozostaje później problem w sumie znęcania się nad bezbronnym w obliczu
aktualnej bezkarności banków za łamanie prawa. Wdowa jest od kilku dni całą
sytuacją zrozpaczona i roztrzęsiona. To 82-letna kobieta. To musi wpłynąć na
jej zdrowie.
Wciąż czekam na odpowiedź z banku zwiazaną ze złożoną reklamacją. Miała być
udosteniona w ciągu 48 godzin jak oznajmił dyrektor. Mija czwarty dzień...
dK
-
43. Data: 2011-03-17 13:45:02
Temat: Re: Emerytura po zmarłym
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 3/17/2011 2:19 AM, Danusia wrote:
> Użytkownik "dK"<c...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:4d80ec3a$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "witek"<w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>> news:ilqe6u$733$1@inews.gazeta.pl...
>>> On 3/16/2011 4:53 AM, dK wrote:
>>>>
>>>> Użytkownik "dK"<c...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:4d7e4902$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Problem wygląda tak: umiera emeryt, za ten miesiąc otrzymuje emeryture
>>>>> przelewaną na wspólne konto małżonków.
>>>>>
>>>>> Bank blokuję otrzymane pieniądze i zezwala wdowie na wypłatę połowy
>>>>> pieniędzy zostawiając to na postępowanie spadkowe. Jak to się ma do
>>>>> przepisu:
>>>>>
>>>>> "Art. 136. 1. W razie śmierci osoby, która zgłosiła wniosek o
>>>>> świadczenia określone ustawą, świadczenia należne jej do dnia śmierci
>>>>> wypłaca się małżonkowi, dzieciom, z którymi prowadziła wspólne
>>>>> gospodarstwo domowe, a w razie ich braku - małżonkowi i dzieciom, z
>>>>> którymi osoba ta nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego, a w
>>>>> razie ich braku - innym członkom rodziny uprawnionym do renty
>>>>> rodzinnej lub na których utrzymaniu pozostawała ta osoba."
>>>>>
>>>>> ustawy o FUS?
>>>>>
>>>>> dK
>>>>
>>>> Mam odpowiedź z zupełnie innej strony, z ZUSu. Wynika z niej, że nie
>>>> przysługuje wypłata należnej emerytury na konto zmarłego.
>>>
>>> A mozesz tą odpowiedź zeskanować i wrzucić tutaj, bo nie wiem ile z tego
>>> co napisałaś jest z zus, a ile towjej własnej interpretacji.
>>>
>>>> Ta emerytura musi trafić do rąk najblizszej osoby z którą prowadził
>>>> zmarły gospodarstwo domowe
>>>
>>> bo?
>>
>> BO TAK STANOWI PRAWO!
>> Czy jasne ??????
>> Dzisiaj byłem w ZUSie i w całości potwierdzili że pieniadze z ostatniej
>> emerytury nie mogą być uznane jako masa spadkowa własnie na podstawie
>> cytowanego artykułu.
>
> Przestań dyskutować z tym "witkiem" przecież to ewidentny trol. Miał podać
> podstawe prawną i artykuły ustaw które potwierdzają jego stanowisko, a
> ciągle czepia sie Ciebie że to Ty masz udawadniać. Jest jeszcze inna
> możliwość że to właśnie on jest prawnikiem tego banku.
przeciez podałem.
zapis o dziedziczeniu masz w kodeksie cywilnym
mam ci go przepisać?
> ZUS ściągnie tą pomyłkowo przelaną emeryture bez żadnych problemów,
ale ona nie jest przelana pomyłkowo, więc ZUS nie ma podstaw do ściągania
po drugie nawet jakby była przelana pomyłkowo, to bank nie ma podstaw do
wycofania przelewu.
taki pomyłkowe przeley ściąga się na podstawie bezpodstawnego
wzbogacenia. rownież kodeks cywilny
> natomiast wdowie poradź natychmiastowe otwarcie konta w innym banku i
> pisemne poinformowanie wszystkich instytucji o nowym numerze konta.
>
niezapomnij o CBA i ABW.
ty nie jesteś trolem, ty jesteś totalnym ignorantem.
-
44. Data: 2011-03-17 13:54:29
Temat: Re: Emerytura po zmarłym
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 3/17/2011 4:24 AM, dK wrote:
>
> Użytkownik "Danusia" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ilscl8$mg6$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "dK" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:4d80ec3a$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>>> news:ilqe6u$733$1@inews.gazeta.pl...
>>>> On 3/16/2011 4:53 AM, dK wrote:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "dK" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:4d7e4902$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Problem wygląda tak: umiera emeryt, za ten miesiąc otrzymuje
>>>>>> emeryture
>>>>>> przelewaną na wspólne konto małżonków.
>>>>>>
>>>>>> Bank blokuję otrzymane pieniądze i zezwala wdowie na wypłatę połowy
>>>>>> pieniędzy zostawiając to na postępowanie spadkowe. Jak to się ma do
>>>>>> przepisu:
>>>>>>
>>>>>> "Art. 136. 1. W razie śmierci osoby, która zgłosiła wniosek o
>>>>>> świadczenia określone ustawą, świadczenia należne jej do dnia śmierci
>>>>>> wypłaca się małżonkowi, dzieciom, z którymi prowadziła wspólne
>>>>>> gospodarstwo domowe, a w razie ich braku - małżonkowi i dzieciom, z
>>>>>> którymi osoba ta nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego, a w
>>>>>> razie ich braku - innym członkom rodziny uprawnionym do renty
>>>>>> rodzinnej lub na których utrzymaniu pozostawała ta osoba."
>>>>>>
>>>>>> ustawy o FUS?
>>>>>>
>>>>>> dK
>>>>>
>>>>> Mam odpowiedź z zupełnie innej strony, z ZUSu. Wynika z niej, że nie
>>>>> przysługuje wypłata należnej emerytury na konto zmarłego.
>>>>
>>>> A mozesz tą odpowiedź zeskanować i wrzucić tutaj, bo nie wiem ile z
>>>> tego co napisałaś jest z zus, a ile towjej własnej interpretacji.
>>>>
>>>>> Ta emerytura musi trafić do rąk najblizszej osoby z którą prowadził
>>>>> zmarły gospodarstwo domowe
>>>>
>>>> bo?
>>>
>>> BO TAK STANOWI PRAWO!
>>> Czy jasne ??????
>>> Dzisiaj byłem w ZUSie i w całości potwierdzili że pieniadze z
>>> ostatniej emerytury nie mogą być uznane jako masa spadkowa własnie na
>>> podstawie cytowanego artykułu.
>>
>> Przestań dyskutować z tym "witkiem" przecież to ewidentny trol. Miał
>> podać podstawe prawną i artykuły ustaw które potwierdzają jego
>> stanowisko, a ciągle czepia sie Ciebie że to Ty masz udawadniać. Jest
>> jeszcze inna możliwość że to właśnie on jest prawnikiem tego banku.
>> ZUS ściągnie tą pomyłkowo przelaną emeryture bez żadnych problemów,
>> natomiast wdowie poradź natychmiastowe otwarcie konta w innym banku i
>> pisemne poinformowanie wszystkich instytucji o nowym numerze konta.
>>
>
> Masz rację...
> Konto jest już założone w innym banku. Miejmy nadzieję, że tam nie
> będzie cmentarnych hien.
bedzie dokładnie tak samo, bo wszytkie banki dziąłają wg takich samych
przepisów.
> W tym konkretnym przypadku, rodzina uratuje wdowę, ale ile jest takich
> wdów/wdowców, którzy w wieku 80-kilku lat
> odechciewa sie żyć, gdy z dnia na dzień są w sytuacji, że choć mają
> pieniadze nie mogą uregulować rachunków za prąd, wodę i nie mają
> zapłacić za czynsz.
> Bo wszystko zabrał zakład pogrzebowy. I to jeszcze w
> sytuacji traumy po śmierci bliskiego. Obrzydliwość!
> My w tej sprawie poradzimy sobie, ale to trzeba zmienić. Nie może być
> tak, że bez żadnej podstawy prawnej, bo jej nie ma, bank co najwyżej w
> swojej nieograniczonej dobroci wypałci połowe.
pisz na wiejską.
> I jeszcze jedno na chwilę obecną trzeba zdecydowanie przestrzegać przed
> zakładaniem kont wspólnych.
ale tak było od ... albo i dłużej.
problem w tym, że dopiero teraz się o tym dowiedziałeś.
> Problem praktycznie znika, gdy są konta
> indywidulane z pełnomocnictwem również na wypadek śmierci.
ale pojawiają się za to inne.
napiszesz pewnie wówczas jak ci bank zablokuje wszystko, zamiast połowy.
> Nie byłoby
> ani problemu, by opłacić koszty pogrzebu, kórych zasiłek pogrzebowy
> tylko w części teraz pokrywa.
przeciż opłacic musisz najpier a zwrot dostaniesz później, więc w jaki
sposób nie byłoby problemu, żeby opłacić koszty pogrzebu?
> Ani w sumie z zadysponowaniem całej kwoty.
ciekawe w jaki sposób.
przeciez bank zablokuje konto w momencie informacji i o śmerici,
a pełnomocnitwo wygaśnie.
zapewne też nei wiesz, że można w pełnomocnictwie zawrzeć informację, że
nei wygasa i bedziesz psioczyć jak już bedzie za późno.
po za tym takie pełnomocnictwo nie zmienia faktu, że dysponujesz nie
swoimi pieniedzy, stanowiącymi masę spadkową i jak już wiadomo ile komu
bedzie sie należało bedziesz musiał oddać.
> Na koncie wspólnym nie można takiego pełnomocnictwa ustanowić z mocy
> ustawy.
nie można
> Oczywiście ustawodawca uznał, że współwłasność jest
> wystarczajace do tego, by współwłaściciel w pełni dysponował kontem
> również po smierci drugiego,
skąd ten wniosek?
bo inny przepis Prawa Bankowego gwarantuje
> mu to.
jaki?
> Natomiast banki w tzw."interesie społecznym" całkowicie olały
> sobie duch tego przepisu w sposób praktycznie przestępczy stawiając w
> takiej sytuacji klienta pod murem robią swoją własną chorą interpretacje
> innych przepisów, kórych podstawa do konkretnych wpływów na konto
> zupełnie nie ma zastosowania.
nie zastanowiło cię to , że wszystkie banki robią tak samo i jakoś do
tej pory żadnej awatury nie było?
>
> Sprawa będzie dokładnie opisana i zostanie przekazana do zbadania przez
> Prokuraturę, trafi również do rzecznika praw konsumenta i RPO.
jeszcze do psychologa napisz.
to chyba bedzie najlepsze miejsce jesli chodzi o otrzymanie pomocy.
> Pozostaje później problem w sumie znęcania się nad bezbronnym w obliczu
> aktualnej bezkarności banków za łamanie prawa. Wdowa jest od kilku dni
> całą sytuacją zrozpaczona i roztrzęsiona. To 82-letna kobieta. To musi
> wpłynąć na jej zdrowie.
>
> Wciąż czekam na odpowiedź z banku zwiazaną ze złożoną reklamacją. Miała
> być udosteniona w ciągu 48 godzin jak oznajmił dyrektor. Mija czwarty
> dzień...
>
-
45. Data: 2011-03-17 14:50:24
Temat: Re: Emerytura po zmarłym
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>>>> A na to, że odmówił pokrycia z konta zafakturowanych kosztów pogrzebu?
>>> no to dorzuć to jeszcze, chociaż nie wypowiadam się do końca bo nie
>>> jestem pewien jak to jest przy koncie wspólnym.
>>
>> Nie dotyczy.
>>
>
> Nie dotyczy znaczy nie ma pokrycia kosztów z konta wspólnego?
Tak, przepis o wyplacie na koszty pogrzebu (oraz o zapisie na wypadek
smierci) nie dotyczy konta wspolnego.
Za to nie widze, z czego ma wynikac, ze polowa srodkow na koncie
wspolnym pozostaje po smierci jednego z wspolwlascicieli do dyspozycji
zyjacego wspolwlasciciela.
MJ
-
46. Data: 2011-03-17 19:05:56
Temat: Re: Emerytura po zmarłym
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 3/17/2011 9:50 AM, Michal Jankowski wrote:
> Za to nie widze, z czego ma wynikac, ze polowa srodkow na koncie
> wspolnym pozostaje po smierci jednego z wspolwlascicieli do dyspozycji
> zyjacego wspolwlasciciela.
z kodeksu cywilnego:
jeśli konto jest wspólne i nie ma rozdzielnosci majątkowej, to dorobek
małżonków, w tym dochody są wspólne. Z definicji przyjmuje się podział
po równo. Czyli 50% twoje 50% małżonka.
jeżeli chcesz wykazać, że jest inaczej musisz to zrobić samodzielnie,
aktywnie.
W momencie śmierci cześć przypadająca na zmarłą osobę czyli połowa konta
staje się masą spadkową. I bank wypłaci to osobie, która pofatyguje się
z postanowineim o nabyciu spadku i działem spadku (jeśli przypada mniej
niż 100%).
Ewentualnie jak wszyscy spadkobiercy pofatygują się razem i zgodnie
zadysponują masą spadkową to obejdzie się bez działu spadku.
Do momentu zadysponowania przez spadkobierców bank blokuje połowę salda.
-
47. Data: 2011-03-18 07:42:28
Temat: Re: Emerytura po zmarłym
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "dK" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4d81d363$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
>
> I jeszcze jedno na chwilę obecną trzeba zdecydowanie przestrzegać przed
> zakładaniem kont wspólnych. Problem praktycznie znika, gdy są konta
> indywidulane z pełnomocnictwem również na wypadek śmierci. Nie byłoby ani
> problemu, by opłacić koszty pogrzebu, kórych zasiłek pogrzebowy tylko w
> części teraz pokrywa.
Nie ma takiego problemu w przypadku konta internetowego, gdy masz karte
płatniczą do bankomatu (oczywiście znasz PIN) i możliwość zapłaty dowolnym
przelewem z konta, znając login i hasło dostepu, a wiadomo że do konta
wspólnego oboje znają login i hasło.
Można w takim przypadku wyczyścić całe konto w dowolnym terminie, a zgłosic
do banku śmierć współmałżonka bezpośrednio przed rozprawą sądową o nabycie
spadku.
Banki wykorzystują to że niektóre stare osoby nie potrafią korzystać z
swoich praw i możliwości. Np. w Twoim konkretnym przypadku wdowa zamiast
zgłaszać śmierć małżonka powinna następnego dnia po śmierci wyczyścić konto,
a nie czekać aż go bank zablokuje.
pozdr
-
48. Data: 2011-03-18 08:30:24
Temat: Re: Emerytura po zmarłym
Od: "dK" <c...@w...pl>
Użytkownik "Danusia" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ilv2d1$b5o$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "dK" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:4d81d363$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> I jeszcze jedno na chwilę obecną trzeba zdecydowanie przestrzegać przed
>> zakładaniem kont wspólnych. Problem praktycznie znika, gdy są konta
>> indywidulane z pełnomocnictwem również na wypadek śmierci. Nie byłoby ani
>> problemu, by opłacić koszty pogrzebu, kórych zasiłek pogrzebowy tylko w
>> części teraz pokrywa.
>
> Nie ma takiego problemu w przypadku konta internetowego, gdy masz karte
> płatniczą do bankomatu (oczywiście znasz PIN) i możliwość zapłaty dowolnym
> przelewem z konta, znając login i hasło dostepu, a wiadomo że do konta
> wspólnego oboje znają login i hasło.
> Można w takim przypadku wyczyścić całe konto w dowolnym terminie, a
> zgłosic do banku śmierć współmałżonka bezpośrednio przed rozprawą sądową o
> nabycie spadku.
> Banki wykorzystują to że niektóre stare osoby nie potrafią korzystać z
> swoich praw i możliwości. Np. w Twoim konkretnym przypadku wdowa zamiast
> zgłaszać śmierć małżonka powinna następnego dnia po śmierci wyczyścić
> konto, a nie czekać aż go bank zablokuje.
>
To prawda, ale przyznasz - trochę to jak partyzantka. Wolałbym, żeby banki
nie odbierały swoimi regulacjami należnych praw zagwarantowanych ustawowo.
My pewnie tak byśmy zrobili, ale ludzie starsi nie funkcjonują w
społeczeństwie według tak cwaniackich reguł. I to właśnie cynicznie
wyklorzystują instytucje tego typu jak banki. A o co chodzi ... wiadomo. O
kasę, która pozostaje w banku.
Problem nie mały, bo szacuję, że na kontach banków jest w ten bezprawnie
"zaaresztowana" kwota nawet ok pół miliarda PLN, kórymi bank może swobodnie
dysponować i przysparać sobie w ten sposób nienależne profity kosztem
pozbawienia podstawowych środków do zycia, który wpadł w tą bezprawnie
zastawioną zasadzkę. Bo oczywiście chyba nikt normalnie myślący nie uważa,
że bank dla dobra społecznego zabezpiecza masę spadkową.... to tylko pic na
wodę.
dK
-
49. Data: 2011-03-18 08:37:54
Temat: Re: Emerytura po zmarłym
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> On 3/17/2011 9:50 AM, Michal Jankowski wrote:
>> Za to nie widze, z czego ma wynikac, ze polowa srodkow na koncie
>> wspolnym pozostaje po smierci jednego z wspolwlascicieli do dyspozycji
>> zyjacego wspolwlasciciela.
>
> z kodeksu cywilnego:
> jeśli konto jest wspólne i nie ma rozdzielnosci majątkowej, to dorobek
> małżonków, w tym dochody są wspólne. Z definicji przyjmuje się podział
> po równo. Czyli 50% twoje 50% małżonka.
> jeżeli chcesz wykazać, że jest inaczej musisz to zrobić samodzielnie,
> aktywnie.
A jeśli współwłaściciele nie są małżonkami?
MJ
-
50. Data: 2011-03-18 10:30:26
Temat: Re: Emerytura po zmarłym
Od: "dK" <c...@w...pl>
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjz4o70vn6l.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> On 3/17/2011 9:50 AM, Michal Jankowski wrote:
>>> Za to nie widze, z czego ma wynikac, ze polowa srodkow na koncie
>>> wspolnym pozostaje po smierci jednego z wspolwlascicieli do dyspozycji
>>> zyjacego wspolwlasciciela.
>>
>> z kodeksu cywilnego:
>> jeśli konto jest wspólne i nie ma rozdzielnosci majątkowej, to dorobek
>> małżonków, w tym dochody są wspólne. Z definicji przyjmuje się podział
>> po równo. Czyli 50% twoje 50% małżonka.
>> jeżeli chcesz wykazać, że jest inaczej musisz to zrobić samodzielnie,
>> aktywnie.
>
> A jeśli współwłaściciele nie są małżonkami?
>
Emerytura za należny miesiąc w którym nastaił zgon nie jest dorobkiem - to
sa środki na utrzymanie gospodarstwa domowego.
Podobnie jak jej własna renta wdowy.
Dorobkiem sa natomiast długi w tym koszty pogrzebu, kóre można nawet należy
regulować.
Bank bardzo skrupulatnie szuka jakichkolwiek nawet błędnych przesłanek, żeby
jak najdłużej zachować pieniądze na koncie,
ale zupełnie nie zajmuje się interpretacją samych wpłat zgodnie z innymi
obowiązującymi przepisami rangi ustawy, przedkładając nad ustawę swój
regulamin.
No ale są tacy kórych nic nie przekona, ze czarne jest czarne.
dK