-
71. Data: 2019-10-22 15:06:24
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5daefcb4$1$524$6...@n...neostrada.
pl...
>Mięso :-)
>Niezły postęp, skoro za komuny było na kartki.
Ale bylo go ... tak w sam raz.
I nie trzeba było z otyłością walczyc.
O ile pamietam statystyki, i prawdziwe byly, to po zmianie ustroju i
zniesieniu kartek, spozycie miesa spadlo ponizej kartkowego
przydzialu - nie wszystkich bylo stac ... albo nie potrzebowali ...
A jak tak czytam, ze przecietny Polak zjada rocznie 51 kg cukru ...
czy nie za duzo ?
No ale taki ma kaprys i tyle zjada, nie bedzie mu minister zabranial
:)
Spozycie alkoholu tez mnie zaczelo ostatnio zastanawiac.
-----
> co my mamy takiego dobrego?
J.
-
72. Data: 2019-10-22 15:12:17
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: RadoslawF <u...@d...invalid>
W dniu 2019-10-22 o 02:33, Marcin Debowski pisze:
>>>>> Z PRLem jest ten kłopot, że często się wydaje, iż było lepiej. Ano było,
>>>>> bo bylismy wtedy młodzi,
>>>
>>>> Charakterystyczne jest to, że dziadkowe dobrze wspominają wczesny
>>>> komunizm. Z naszego punktu widzenia to była tragedia - najpierw biedne
>>>> XX lecie międzywojenne, potem wojna potem komunizm, a oni mówią, że
>>>> było dobrze - bo młodzi byli!
>>>
>>> Po tym XX leciu miedzywojennym komuna mogla sie podobac.
>>
>> Aparatczykom ciągnącym profity z przynależności do partii i ich rodzinom.
>
> Niestety, nie tylko.
Innych chwalących komunę nie spotkałem.
Napiszesz kto to?
Tylko nie pomyl chwalących z tymi którzy dobrze wspominają
czasy własnej młodości.
Pozdrawiam
-
73. Data: 2019-10-22 15:27:29
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
W dniu 2019-10-22 o 10:11, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 22.10.2019 o 07:03, Marcin Debowski pisze:
>> On 2019-10-22, Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
>>> W dniu 22.10.2019 o 02:31, Marcin Debowski pisze:
>>>> On 2019-10-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
>>>>> W dniu 21.10.2019 o 02:02, Marcin Debowski pisze:
>>>>>
>>>>>>> Bzdury opowiadasz. Pamiętaj że są jeszcze na tym świecie tacy, co
>>>>>>> komunę
>>>>>>> pamiętają. Za komuny może mniej ludzie śmiecili, za to generalnie
>>>>>>> syf
>>>>>>> był większy. Teraz to co naśmiecą to się po prostu sprząta.
>>>>>>> Kiedyś może
>>>>>>> i mniej śmiecono, ale potem te śmieci się po prostu walały po
>>>>>>> osiedlu.
>>>>>>> Byłem gówniarz i jak to gówniarz byłem w bandzie i mieliśmy bazę -
>>>>>>> zbudowaną na drzewie z tego co zebraliśmy w okolicy. Diluj z tym
>>>>>>> teraz;)
>>>>>>> No dobra - może ostatnio gabarytów śmieciarze nie odbierają;)
>>>>>>
>>>>>> Syf był dużo wiekszy bo wiadomo jak coś wszystkich to niczyje i się
>>>>>> samemu nie dba, a skoro to był stan powszechny to nikt tego nie
>>>>>> widział.
>>>>>> Tak samo połamanych płyt chodnikowych, zniszczonych elewacji i innych
>>>>>> takich. To nie była wyłącznie kwestia pieniędzy, bo można coś zrobić
>>>>>> siermiężnie ale schludnie i gdzieniegdzie tak było.
>>>>>
>>>>> No właśnie o tym piszę. W przeciwieństwie do wiesiaczka zachwyconego
>>>>> komuną pamiętam że był syf a jak coś było wspólne, to niczyje. Ba -
>>>>> sam
>>>>> popełniałem wandalizmy, które obecnie to byłaby ciężka patologia, a ja
>>>>> byłem raczej z tych grzeczniejszych. Po prostu wtedy nikt o nic co
>>>>> było
>>>>> wspólne (a wspólne było praktycznie wszystko) nie dbał.
>>>>
>>>> A raz do roku bywały czyny społeczne i wtedy się mały fragment
>>>> porządkowało :)
>>>>
>>>>>> Z PRLem jest ten kłopot, że często się wydaje, iż było lepiej. Ano
>>>>>> było,
>>>>>> bo bylismy wtedy młodzi,
>>>>>
>>>>> Charakterystyczne jest to, że dziadkowe dobrze wspominają wczesny
>>>>> komunizm. Z naszego punktu widzenia to była tragedia - najpierw biedne
>>>>> XX lecie międzywojenne, potem wojna potem komunizm, a oni mówią, że
>>>>> było
>>>>> dobrze - bo młodzi byli!
>>>>
>>>> Starsi ludzie (niekoniecznie bardzo) często się wręcz pogubili w nowej
>>>> rzeczywistości, a ci z wiekszością życia w PRLu to już w ogólę. Weź,
>>>> moja osobista matka tylko dlatego nie głosuje na pis, bo pis jedzie na
>>>> komunę, a przecież powtało wtedy tyle ładnych szkół...
>>>
>>> Spróbuj zaprzeczyć, a nie tylko bijesz pianę i się podniecasz swoimi
>>> oklepanymi sloganami.
>>> Może jakieś konkrety bez propagandy?
>>> To ile tych szkół zbudowano?
>>> Ile budowano statków w POLSKICH stoczniach?
>>> Mam pytać dalej?
>>
>> Tak, poproszę.
>
> Sam widzisz, jaka z Ciebie cipa?!
> Zatkało i nie wiesz co powiedzieć?
>
> No to dawaj:
> Co z Cegielskim, Stalowa Wolą, Kasprzakiem, Wedlem, Dalmorem, stoczniami
> i setkami lub tysiącami innych?
Wedla nie było, były zakłady 22 lipca dawniej Wedla, bo do pamięci
tamtego Wedla się odwoływali, by sprzedawać coś za dewizy.
Wspominasz co produkowały zakłady? A ja pamietam jak polowało się na
"odrzuty z eksportu", bo ich jakość była o klasę lepsza niż to co było
produkowane na rynek krajowy. A odrzut z eksportu to były rzeczy, które
nie przeszły testów jakościowych przy wysyłce na eksport. Więc z łaski
swojej nie siej propagandy.
> Ale po kolei... Zacznij od szkół :)
>
Co ma zacząć od szkół? Powszechne szkolnictwo na ziemiach polskich
wprowadzono juz po I wojnie światowej.... Fakt 4 klasy podstawówki i nie
wszędzie dotarły, ale ogólnie się rozwijało. No ale skoro komuniści
twierdzili inaczej, to wg niektórych tak nie było.
--
http://zrzeda.pl
-
74. Data: 2019-10-22 15:31:08
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-10-22, Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
> W dniu 22.10.2019 o 13:05, Marcin Debowski pisze:
>>>>> Sam widzisz, jaka z Ciebie cipa?!
>>>>> Zatkało i nie wiesz co powiedzieć?
>>>>>
>>>>> No to dawaj:
>>>>> Co z Cegielskim, Stalowa Wolą, Kasprzakiem, Wedlem, Dalmorem, stoczniami
>>>>> i setkami lub tysiącami innych?
>>>>>
>>>>> Ale po kolei... Zacznij od szkół :)
>>>>
>>>> No dobra, to ja mam takie osobiste pytanie. Nie ukrywam jest ono
>>>> zainspirowane Twoją erudycją, stylem konwersacji i innymi przymiotami,
>>>> których nawet pewnie nie podejrzewam, ale mam przeczucie wkrótce
>>>> doświadczę. To jest takie pytanie naprowadzjące. Na pewno znasz
>>>> literatury przedmiotu. Brzmi ono: czy jesteś może mało inteligentnym
>>>> gorylem? Całkiem poważnie pytam.
>>>>
>>>
>>> Proszę Cię, nie rób z siebie większej pizdy niż jesteś.
>>
>> Rozumiem, że odpowiedź brzmi nie? W takim razie irytacja zupełnie
>> zrozumiała. Już objaśniam kolegę. To co intryguje, to że średnio
>> inteligentny goryl, zrozumiałby, że nikt nie kwestionuje, że powstało
>> dużo szkół, statków, szpitali, dróg, a nawet koszy na śmieci typu
>> białoruskiego. Tylko, że to jakby nie wszystko. Niekoniecznie bilans
>> wychodzi na zero, a raczej zupełnie nie wychodzi.
>
> No to dawaj te konkrety do dyskusji. Możesz zapytać też o nie Twoją
> osobistą matkę.
>
> Może zacznij od wyliczenia trzech rzeczy, którymi możemy się pochwalić
> jako Polacy przed obywatelami innych krajów?
> No, śmiało, w czym to jesteśmy potęgą?
> .
> .
> .
> Ułatwiam... może nie potęgą ale co my mamy takiego dobrego?
Oj węszę podchwytliwe pytanie. Grzyby. Dużo grzybów. I można je zbierać
bez większych ograniczeń. Kurki, gąski, maślaki. Kanie, w panierce
takie. I dużo grzybiarzy? Niemiec tak nie ma. Słuchaj, ja bym nawet
chciał, ale zaraz przyleci A.F. i powie, że to grupa o prawie i coś o
Polańskim. Powoduje to u mnie dyskomfort.
A tak nieco poważniej to jeśli pytasz co dobrego mówią o nas za granicą
i z czym/kim kojarzą to głównie z żarciem (kiełbasy), papieżem i
Wałęsom. Mamy w miarę dobrą markę jako pracownicy.
--
Marcin
-
75. Data: 2019-10-22 15:33:09
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5daf00e4$0$524$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-10-22 o 02:33, Marcin Debowski pisze:
>>>>> Charakterystyczne jest to, że dziadkowe dobrze wspominają
>>>>> wczesny
>>>>> komunizm. Z naszego punktu widzenia to była tragedia - najpierw
>>>>> biedne
>>>>> XX lecie międzywojenne, potem wojna potem komunizm, a oni mówią,
>>>>> że
>>>>> było dobrze - bo młodzi byli!
>>>
>>>> Po tym XX leciu miedzywojennym komuna mogla sie podobac.
>>
>>> Aparatczykom ciągnącym profity z przynależności do partii i ich
>>> rodzinom.
>> Niestety, nie tylko.
>Innych chwalących komunę nie spotkałem.
>Napiszesz kto to?
>Tylko nie pomyl chwalących z tymi którzy dobrze wspominają czasy
>własnej młodości.
O, zalezy kto, kiedy i za co.
Co ci sie nie podobalo - nowa szkola ? bezplatne studia ?
Urlop i wczasy nad morzem?
"Bezplatna" opieka lekarska ?
Syrenka, maluch, polonez ? Telewizor Jowisz ?
Nowe mieszkanie z zakladowej spoldzielni ?
Oczywiscie oprocz plusow byly i minusy, w roznym stopniu dotkliwe.
No i wielu zapomina, ze ten dobrobyt lat 70-tych, to na kredyt byl ...
i nie stac nas bylo na niego ...
A najlepszy przyklad - kolejne wybory po 1990 ... tam te stare komuchy
czasem wygrywaly ...
J.
-
76. Data: 2019-10-22 15:41:26
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:wwDrF.429377$O...@f...ams1...
On 2019-10-22, Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
[...]
>A tak nieco poważniej to jeśli pytasz co dobrego mówią o nas za
>granicą
>i z czym/kim kojarzą to głównie z żarciem (kiełbasy), papieżem i
>Wałęsom. Mamy w miarę dobrą markę jako pracownicy.
Eee - sklepowe kiełbasy mamy jakby coraz drozsze.
A za granica ... nie widzialem.
Owszem - kiedys w Anglii byly "kabanos - polish style sausages", ale
miejscowego wyrobu.
Gdzies tam ponoc nasza szynka byla w USA znana ...
Wiec Polska to im sie z wódką kojarzy :-)
Ale teraz tyle roznych marek i konkurencji, ze coraz mniej :-)
Oni moze nawet tego nie wiedza, my zreszta tez nie - ale sporo mebli
robimy na eksport.
J.
-
77. Data: 2019-10-22 15:46:57
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Cukier jest obecnie bardzo tani (dwukrotnie tańszy od chleba).
Ale nie rozumiem, dlaczego mleko słodzone jest parokrotnie droższe od niesłodzonego
(na mleko zagęszczane tez jest akcyza??)..
Z kolei cukier zamknięty w słoju zaczyna śmierdzieć, czego kiedyś nie było (mniej
czyszczony jest?).
-----
> przecietny Polak zjada rocznie 51 kg cukru.
> czy nie za duzo?
-
78. Data: 2019-10-22 15:48:22
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
I kiedyś Boniek, a obecnie Lewandowski.
-----
> papieżem i Wałęsom.
-
79. Data: 2019-10-22 15:53:07
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-10-22, ąćęłńóśźż <...@...pl> wrote:
> I kiedyś Boniek, a obecnie Lewandowski.
>
>
> -----
>> papieżem i Wałęsom.
Zgadza się. Ludzie pamiętają, choć to zalezy od kraju. I Lato.
--
Marcin
-
80. Data: 2019-10-22 16:14:56
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-10-22, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:wwDrF.429377$O...@f...ams1...
> On 2019-10-22, Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
> [...]
>>A tak nieco poważniej to jeśli pytasz co dobrego mówią o nas za
>>granicą
>>i z czym/kim kojarzą to głównie z żarciem (kiełbasy), papieżem i
>>Wałęsom. Mamy w miarę dobrą markę jako pracownicy.
>
> Eee - sklepowe kiełbasy mamy jakby coraz drozsze.
> A za granica ... nie widzialem.
> Owszem - kiedys w Anglii byly "kabanos - polish style sausages", ale
> miejscowego wyrobu.
> Gdzies tam ponoc nasza szynka byla w USA znana ...
To bardziej chodzi o polski jako markę. Np.:
https://www.johnsonville.com/.imaging/mte/johnsonvil
le-retail/640-wide/dam/johnsonville/product-images/p
olish-kielbasa/jcr:content/polish-kielbasa.png
To nawet nie stało w pobliżu polskiej kiełbasy, ale na tle innych jakiś
włoskich, czy angielskich da się zjeść.
> Wiec Polska to im sie z wódką kojarzy :-)
Wódka bardziej z Rosją, przynajmniej z mojego doświadczenia. Żubrówka
jest marką rozpoznawalną, też Belvedere i trochę Żytnia, ale nadal
wszystkie raczej niszowo. Można kupić ale nie wiem czy to nie dla
Polaków :)
A zobacz to, jakie fajne:
https://cf.shopee.sg/file/fcd314667ad0bbe9115538280f
719d7f
Flaga i PKN. To raczej nie jest polski produkt, ale cholera wie, może tylko
konfekcjonują w Singapurze, czy Malezji.
> Ale teraz tyle roznych marek i konkurencji, ze coraz mniej :-)
>
> Oni moze nawet tego nie wiedza, my zreszta tez nie - ale sporo mebli
> robimy na eksport.
Nikt nie zwraca uwagi. Ze 2-3x kupiłem coś z Ikei z made in Poland.
--
Marcin