-
101. Data: 2019-10-22 19:20:46
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5daf2c6d$0$17348$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 22.10.2019 o 18:01, J.F. pisze:
>>>> No ale ruszaly. I co roku coraz wiecej ksztalcily.
>>> Ale tak od razu i bez problemu brali?
>
>> W jakim sensie "brali" ?
>> Z mniejszymi lub wiekszymi problemami - ale nauka ruszyla.
>Ok - rozumiem że po 45 łatwiej było w porównaniu do na przykład 41;)
Raczej w porownaniu do 38.
>>>>> No ale trzeba na to nalozyc wojne, ktora jednak byla,
>>>>> i powojenna srednia europejska ... moze i bez komuny w kraju
>>>>> bylby rozwoj przemyslu, mechanizacji rolnictwa, szkolnictwa.
>>>> No raczej napewno wyszlibyśmy na tym lepiej.
>>> No coz - dla porownania mamy lata 1919-1939.
>No cóż - skoro nie kasujemy wojny a tylko komunizm, to trzebaby się
>porównywać do tych co po drugiej stronie zostyli. Chyba wszyscy bez
>wyjątku wyszli na tym lepiej.
Ale nadal trudno porownac, bo oni juz przed wojna mieli lepiej, i
zniszczenia wojenne mniejsze.
Ale np w Anglii/UK znaczy sie ... kartki byly jeszcze na dlugo po
wojnie.
No ale tam tez jakby partia robotnicza u wladzy wtedy byla :-)
J.
-
102. Data: 2019-10-22 19:34:29
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.10.2019 o 19:20, J.F. pisze:
>> Ok - rozumiem że po 45 łatwiej było w porównaniu do na przykład 41;)
>
> Raczej w porownaniu do 38.
Myślę, że ogólnie łatwiej było dostać się na studia w 38 nie 45. Tyle że
nie twojemu ojcu:P
> Ale nadal trudno porownac, bo oni juz przed wojna mieli lepiej, i
> zniszczenia wojenne mniejsze.
Bo ja wiem. Niemcy to ogólnie jeśli chodzi o duże miasta i przemysł
(czyli to co tworzy potęge ekonomiczną) to były przycięte przy samej
ziemi a czesto i poniżej - zaraz po wojnie, to mieli chyba gorzej niż
my. A jednak obecnie są liderem UE.
--
Shrek
-
103. Data: 2019-10-23 07:37:18
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: n...@o...pl
w <5daa080b$0$511$65785112@news.neostrada.pl>,
u2 <u...@o...pl> napisał(-a):
> ot, nadzwyczajna kasta w pełnej krasie
>
> jak sędzia weźmie z lady 50 pln to roztargnienie, jak emeryt zje
> odruchowo cukierka to wielka zbrodnia
>
> https://www.salon24.pl/u/magazyn/994276,emeryt-zosta
l-skazany-za-zjedzenie-w-sklepie-cukierka-za-40-gros
zy
Przypadkiem zjadłeś cukierka, przypadkiem papierek wyrzuciłeś na podłogę,
przypadkiem przy kasie zapomniałeś że go zjadłeś, nie przypomniałeś sobie nawet
gdy policja przyjechała.
Potem olałeś wezwanie na policję, a na końcu zapomniałeś umówić nowy termin.
Biedny ty :)
Dostałeś nauczkę, następnym razem nie będziesz leciał w kulki.
-
104. Data: 2019-10-23 07:58:15
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-10-22, Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
> W dniu 22.10.2019 o 16:14, Marcin Debowski pisze:
>> On 2019-10-22, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:wwDrF.429377$O...@f...ams1...
>>> On 2019-10-22, Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
>>> [...]
>>>> A tak nieco poważniej to jeśli pytasz co dobrego mówią o nas za
>>>> granicą
>>>> i z czym/kim kojarzą to głównie z żarciem (kiełbasy), papieżem i
>>>> Wałęsom. Mamy w miarę dobrą markę jako pracownicy.
>>>
>>> Eee - sklepowe kiełbasy mamy jakby coraz drozsze.
>>> A za granica ... nie widzialem.
>>> Owszem - kiedys w Anglii byly "kabanos - polish style sausages", ale
>>> miejscowego wyrobu.
>>> Gdzies tam ponoc nasza szynka byla w USA znana ...
>>
>> To bardziej chodzi o polski jako markę. Np.:
>> https://www.johnsonville.com/.imaging/mte/johnsonvil
le-retail/640-wide/dam/johnsonville/product-images/p
olish-kielbasa/jcr:content/polish-kielbasa.png
>> To nawet nie stało w pobliżu polskiej kiełbasy, ale na tle innych jakiś
>> włoskich, czy angielskich da się zjeść.
>>
>>> Wiec Polska to im sie z wódką kojarzy :-)
>>
>> Wódka bardziej z Rosją, przynajmniej z mojego doświadczenia. Żubrówka
>> jest marką rozpoznawalną, też Belvedere i trochę Żytnia, ale nadal
>> wszystkie raczej niszowo. Można kupić ale nie wiem czy to nie dla
>> Polaków :)
>
> Żubrówka jest wódką francuską.
> Przy okazji Francuzi spierdolili jakość i zawartość alkoholu, przez co
> trudno to dziadostwo pić.
Z soczkiem nadal spoko. To przecie nie wódka do picia jak wódkę.
> W każdym normalnym kraju monopol spirytusowy przynosi dochody państwu,
> tylko u nas przynosi dochody obcym właścicielom.
>
> Więc pozwolę sobie podsumować: Jesteśmy kolonią i zagłębiem taniej siły
> roboczej dla montowni należących do kolonialistów.
> A Ty przeproś się z osobistą matką, bo widać, że ona ma więcej oleju w
> głowie.
Apropos tematów eksportowych, to zastanawiałeś się może z czego wynika
Twoja potrzeba poszukiwania w czym tez to Polacy są najlepsi?
--
Marcin
-
105. Data: 2019-10-23 08:22:23
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 23.10.2019 o 07:58, Marcin Debowski pisze:
> On 2019-10-22, Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
>> W dniu 22.10.2019 o 16:14, Marcin Debowski pisze:
>>> On 2019-10-22, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:wwDrF.429377$O...@f...ams1...
>>>> On 2019-10-22, Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
>>>> [...]
>>>>> A tak nieco poważniej to jeśli pytasz co dobrego mówią o nas za
>>>>> granicą
>>>>> i z czym/kim kojarzą to głównie z żarciem (kiełbasy), papieżem i
>>>>> Wałęsom. Mamy w miarę dobrą markę jako pracownicy.
>>>>
>>>> Eee - sklepowe kiełbasy mamy jakby coraz drozsze.
>>>> A za granica ... nie widzialem.
>>>> Owszem - kiedys w Anglii byly "kabanos - polish style sausages", ale
>>>> miejscowego wyrobu.
>>>> Gdzies tam ponoc nasza szynka byla w USA znana ...
>>>
>>> To bardziej chodzi o polski jako markę. Np.:
>>> https://www.johnsonville.com/.imaging/mte/johnsonvil
le-retail/640-wide/dam/johnsonville/product-images/p
olish-kielbasa/jcr:content/polish-kielbasa.png
>>> To nawet nie stało w pobliżu polskiej kiełbasy, ale na tle innych jakiś
>>> włoskich, czy angielskich da się zjeść.
>>>
>>>> Wiec Polska to im sie z wódką kojarzy :-)
>>>
>>> Wódka bardziej z Rosją, przynajmniej z mojego doświadczenia. Żubrówka
>>> jest marką rozpoznawalną, też Belvedere i trochę Żytnia, ale nadal
>>> wszystkie raczej niszowo. Można kupić ale nie wiem czy to nie dla
>>> Polaków :)
>>
>> Żubrówka jest wódką francuską.
>> Przy okazji Francuzi spierdolili jakość i zawartość alkoholu, przez co
>> trudno to dziadostwo pić.
>
> Z soczkiem nadal spoko. To przecie nie wódka do picia jak wódkę.
>
>> W każdym normalnym kraju monopol spirytusowy przynosi dochody państwu,
>> tylko u nas przynosi dochody obcym właścicielom.
>>
>> Więc pozwolę sobie podsumować: Jesteśmy kolonią i zagłębiem taniej siły
>> roboczej dla montowni należących do kolonialistów.
>> A Ty przeproś się z osobistą matką, bo widać, że ona ma więcej oleju w
>> głowie.
>
> Apropos tematów eksportowych, to zastanawiałeś się może z czego wynika
> Twoja potrzeba poszukiwania w czym tez to Polacy są najlepsi?
To proste: Dużo podróżuję i spotykam się z ludźmi często przy stole.
Jestem w głupiej sytuacji, gdy ktoś zapyta: A co tam u was w Polsce?
No i kurwa nie mam powodów do dumy. Ba! Nawet nie mogę wyjść z twarzą!
Co mam powiedzieć? Prezydent Polski podpisuje z drugim prezydentem
dokumenty stojąc przy jego biurku?
Czy to, że w ogóle liżemy dupę Ameryce, nie zważając na UE ani na sąsiadów?
Że sprzedaliśmy cały dobytek krajowy włącznie ze środkami produkcji w
obce ręce za grosze, a teraz pracujemy w tych samych fabrykach ale dla
obcych?
Wyjechałbym z produkcją palet, ale nie przebiję nawet Białorusina, który
powie, że produkują największą ciężarówkę na świecie a przy tym są
eksporterem żywności. Bez dostępu do morza i takich bogactw naturalnych
jak w Polsce! O tym, że ich armia może rozpędzić naszą w trzy dni nie ma
nawet co wspominać.
No weź coś kurwa podpowiedz, co można odpowiedzieć przy stole na temat
Polski?
--
Wiesiaczek (dziś z Taby - Egipt)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
-
106. Data: 2019-10-23 09:17:41
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 23.10.2019 o 07:37, n...@o...pl pisze:
> Przypadkiem zjadłeś cukierka, przypadkiem papierek wyrzuciłeś na podłogę,
> przypadkiem przy kasie zapomniałeś że go zjadłeś
bzdura, gdyby wyrzucił papierek na podłogę, to by miał zarzut za
zaśmiecanie, a wielką kradzież od razu zauważył ochroniarz, a nie przy
kasie kasjerka:)
-
107. Data: 2019-10-23 09:54:57
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
A na temat Szwajcarii?
Że mają około 40% kolorowych w największych miastach?
Nawet zegarki i pociągi mają mniej punktualne od japońskich.
Pochwal się, że u nas na ulicach biało, a zarzuty odeprzyj tym, że dla Twojego ucha
jest miły ukraiński.
Że jest bezpiecznie i nikt nie śpi w metrze.
-----
> co można odpowiedzieć przy stole na temat Polski?
-
108. Data: 2019-10-23 09:57:49
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Mnie się zdarzały różne rzeczy z roztargnienia, więc bym uwierzył.
Może trzeba nosić krawat, żeby pl nie wzywali?
-----
> zjadłeś cukierka, przypadkiem papierek wyrzuciłeś na podłogę, przypadkiem przy
kasie zapomniałeś że go zjadłeś
-
109. Data: 2019-10-23 11:05:03
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-10-23, Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
> W dniu 23.10.2019 o 07:58, Marcin Debowski pisze:
>> Apropos tematów eksportowych, to zastanawiałeś się może z czego wynika
>> Twoja potrzeba poszukiwania w czym tez to Polacy są najlepsi?
>
> To proste: Dużo podróżuję i spotykam się z ludźmi często przy stole.
> Jestem w głupiej sytuacji, gdy ktoś zapyta: A co tam u was w Polsce?
> No i kurwa nie mam powodów do dumy. Ba! Nawet nie mogę wyjść z twarzą!
Co tam słychać w UK?
Anglik:
- gorąco, cały weekend spędziliśmy w domu.
- cholerny Johnson (jedna z opcji w zalezności od preferencji)
Co tam u was w Stanach?
Amerykanin: ten idiota..
Co tam słychać w Holandii:
Holender:
- mamy problem z amoniakiem, traktorzyści zablokowali...,
- byliśmy ostatnio w Rotterdamie....
Co tam w Indiach?
Hindus: a chyba dobrze się dzieje bo posadzili właśnie ministra spraw
wewnętrznych...
Co tam u was w Polsce?
Polak:
- naukowcy z Uniwersytetu Jana Kazimierza opracowali rewolucyjną
metodę zwiększenia poplonów...
- polskie kotły gazowe szturmem podbijają Europę Zachodnią. Tylko w trzecim
kwartale 2018 roku zanotowane dwucyfrowy wzrost zamówień.....
????
> No weź coś kurwa podpowiedz, co można odpowiedzieć przy stole na temat
> Polski?
Konwersacja z kibla z zeszłego tygodnia z jednym z naszych dyrektorów:
On: co tam słychać w Polsce?
Ja: wybory (robiąc minę)
On: ???
Ja: nawet nie mam zamiaru tego komentować
On: [śmiech]
[i dalsza luźna konwersacja o populistach w EU]. Strumieni hednak nie
skrzyżowaliśmy.
Choć jak przy stole to bym jednak uważał.
--
Marcin
-
110. Data: 2019-10-23 11:34:50
Temat: Re: Emeryt został skazany za zjedzenie w sklepie cukierka za 40 groszy
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
A w sumie co to oznacza?
O 11%?
-----
> dwucyfrowy wzrost