W dniu 2024-02-06 o 13:16, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 05.02.2024 o 15:17, Robert Tomasik pisze:
>> Pan w biurze stwierdził, ze te dane pewnie były w jakimś starym
>> programie, co to go już nie ma.
>
> Może przy podpisywaniu umowy podałeś? Skoro podałeś nr telefonu, to i
> pewnie chcieli maila.
>

Teraz bez telefonu komórkowego do SMS czy bez emaila to trudno jest mieć
jakieś usługi.

do góry

W dniu 2024-02-05 o 15:17, Robert Tomasik pisze:

> że wysyłają fakturę emailem na adres, którego nie mają?

Tak przy okazji tej sprawy, to zauważyliście, że czy tu, czy tam chcą
aby podawać email. Zazwyczaj ludzie zakładają adresy email na serwerach
darmowych, ale jaka jest gwarancja, że firma ta będzie za 5,10 czy 20lat?
A jeśli firma się zwinie, to cała historia emaili zniknie? Wiem,
powiecie, aby drukować lub nagrywać na dysk ważniejsze emaile. Kto tak robi?

do góry

Monika Głowacka napisał(a) :
> W dniu 2024-02-05 o 15:17, Robert Tomasik pisze:
>
>> że wysyłają fakturę emailem na adres, którego nie mają?
>
> Tak przy okazji tej sprawy, to zauważyliście, że czy tu, czy tam chcą
> aby podawać email. Zazwyczaj ludzie zakładają adresy email na serwerach
> darmowych, ale jaka jest gwarancja, że firma ta będzie za 5,10 czy 20lat?
> A jeśli firma się zwinie, to cała historia emaili zniknie? Wiem,
> powiecie, aby drukować lub nagrywać na dysk ważniejsze emaile. Kto tak robi?

Kto drukuje? Chyba nikt. Kto ma na dysku? Niewykluczeni cyfrowo
level II ;-)
Ba, z dysku można jeszcze robić kopię archiwalną na płycie, czy
innym dysku. Kto tak robi? Na przykład ja. To podstawa
bezpieczeństwa danych i płynności operacji na komputerze.

Już nie licząc tego, że można korzystać z programu pocztowego na
komórce i mieć te maile w telefonie.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

do góry

W dniu 06.02.2024 o 18:54, J.F pisze:

>>> Nie masz e-maila do celów prywatnych?
>> Mam.
> To skąd wiesz, ze byś im go nie podał?

Podał bym, ale cały czas do takich celów używam jednego i tam nic nie
przychodzi.

>> Ja używam prywatnie w gmail.
> To zakładamy, ze serwer jest i zazwyczaj działa.
> Od roku nie masz faktur?
> https://www.dts24.pl/nie-otrzymywaliscie-faktur-za-g
az-pgnig-wyjasnia-dlaczego-i-kiedy-zostana-wyslane/

Dobre, ale ja nigdy na email ich nie dostawałem. Natomiast to może być
wyjaśnienie, ze pracownik

>> W SMS była tylko kwota, a ja zawsze płaciłem na ten rachunek, co miałem
>> poprzednio.
> Ale jakby podano nr rachunku w SMS ... nikt by się nie nabrał?

Czasem w tych fraudowych podają linki do agregatorów płatności. Są takie
oszustwa.
>
> Juz nie pamietam - ale kojarzy mi się, ze którys dostawca ma osobny
> rachunek do odsetek.

No przynajmniej ja nie :-)

>> ale nawet, gdybym to zrobił, to bym podał swój adres i by przychodziły.
> Mogłes sie pomylic w adresie - w użytkowniku lub serwerze.
> Wczesniej mogło to nie miec znaczenia, a przy migracji mogli wpasc na
> pomysł, ze klientom z e-mailem zmienią na eko-fakturę :-)

Teoretycznie mogłem.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 06.02.2024 o 13:20, Olin pisze:
> Nie wiem jak jest z aplikacją na smartfona, ale ja loguje się na moje konto
> PGiN przez stronę www na PC i w ustawieniach mam "Login eBOK" czyli emalię,
> na którą przychodzą powiadomienia o nowych fakturach, a w historii zmian
> stary adres, który kiedyś używałem.

Za;logowałem się tak, ale nie znalazłem tam nigdzie miejsca do wpisania
adresu email. Są zgody marketingowe.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 05.02.2024 o 20:12, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 05.02.2024 o 16:58, io pisze:
>>> Ja w przeszłości kilka razy pisałem do nich emaile na ogólny adres z
>>> prośbą o przesłanie faktury, ale nigdy nie dostałem żadnej
>>> odpowiedzi. Ale że nikt się mnie zorientował, że wysyłają fakturę
>>> emailem na adres, którego nie mają?
>> A wysyłają?
>
> Tak twierdził pracownik, ale nie był w stanie znaleźć tego, na jaki
> adres. Oczywiście nie mogę wykluczyć, że po prostu ten konkretny
> pracownik nie umiał tego znaleźć, ale wiedział, gdzie wpisać mój adres
> by teraz przychodziło.
MZ to podlega pod RODO więc jeśli wysyłają a nie wiedzą na jakiej
podstawie i dokąd to mają problem, który można i zasadniczo należy
eskalować.

>
> Sprawa jest o tyle intrygująca, że generalnie nie mam z takimi rzeczami
> problemu.

Co jedno ma do drugiego?

> Po prostu nie lubię faktur przesyłanych emailem, bo czasem nie
> mam dostępu do neta, albo coś się zgubi w SPAM, a jak rachunek przyjdzie
> do domu, to ktoś z domowników to zapłaci.

To do domu emaila niech wysyłają.

do góry

W dniu 06.02.2024 o 19:10, Monika Głowacka pisze:
> W dniu 2024-02-05 o 15:17, Robert Tomasik pisze:
>
>> że wysyłają fakturę emailem na adres, którego nie mają?
>
> Tak przy okazji tej sprawy, to zauważyliście, że czy tu, czy tam chcą
> aby podawać email. Zazwyczaj ludzie zakładają adresy email na serwerach
> darmowych, ale jaka jest gwarancja, że firma ta będzie za 5,10 czy 20lat?
> A jeśli firma się zwinie, to cała historia emaili zniknie? Wiem,
> powiecie, aby drukować lub nagrywać na dysk ważniejsze emaile. Kto tak
> robi?
>

No chyba ten, kto chce je zachować. Tradycyjną pocztę też ludzie
wyrzucają. Widać niewystarczająco chcecie, że na takie darmowe serwery
kierujecie korespondencję kierowaną do Was. No i że jej nie archiwizujecie.

Jak dla mnie większym problemem jest, że różne urzędy ale nie tylko one,
za pocztę elektroniczną uważają swoje systemy i wywodzą z tego skutki
prawne.

do góry

W dniu 06.02.2024 o 19:23, Zbynek Ltd. pisze:
> Monika Głowacka napisał(a) :
>> W dniu 2024-02-05 o 15:17, Robert Tomasik pisze:
>>
>>> że wysyłają fakturę emailem na adres, którego nie mają?
>>
>> Tak przy okazji tej sprawy, to zauważyliście, że czy tu, czy tam chcą
>> aby podawać email. Zazwyczaj ludzie zakładają adresy email na
>> serwerach darmowych, ale jaka jest gwarancja, że firma ta będzie za
>> 5,10 czy 20lat?
>> A jeśli firma się zwinie, to cała historia emaili zniknie? Wiem,
>> powiecie, aby drukować lub nagrywać na dysk ważniejsze emaile. Kto tak
>> robi?
>
> Kto drukuje? Chyba nikt. Kto ma na dysku? Niewykluczeni cyfrowo level II
> ;-)
> Ba, z dysku można jeszcze robić kopię archiwalną na płycie, czy innym
> dysku. Kto tak robi? Na przykład ja. To podstawa bezpieczeństwa danych i
> płynności operacji na komputerze.

Dysk, dysk ... a co to jest? :-)

>
> Już nie licząc tego, że można korzystać z programu pocztowego na komórce
> i mieć te maile w telefonie.
>

To w końcu na komórce czy w telefonie? :-)

Komórka żyje krótko i jak przestaje to się zaczyna temat, czemu w
chmurze nie ma moich danych :-)

do góry

W dniu 07.02.2024 o 12:46, io pisze:
> W dniu 06.02.2024 o 19:23, Zbynek Ltd. pisze:

>>
>> Już nie licząc tego, że można korzystać z programu pocztowego na
>> komórce i mieć te maile w telefonie.
>>
>
> To w końcu na komórce czy w telefonie? :-)
>
> Komórka żyje krótko i jak przestaje to się zaczyna temat, czemu w
> chmurze nie ma moich danych :-)

A chmura to co to takiego?
Kiedyś widziałam taką chmurę, stoi pod stołem w gabinecie podłączona do
prądu i do internetu.

do góry

W dniu 07.02.2024 o 12:43, io pisze:
> Jak dla mnie większym problemem jest, że różne urzędy ale nie tylko one,
> za pocztę elektroniczną uważają swoje systemy i wywodzą z tego skutki
> prawne.

Już tu było na grupie, że xerokopia, skan, pdf, email nie jest
dokumentem, ale już podpisane ePuapem czy kwalifikowanym już jest.
Tak samo ktoś kiedyś pisał, że oryginał jest tylko jeden, a cała reszta
to kopie lub odpisy.
Aby było więcej oryginałów to musi być napisane na każdym z nich:
"... dokument sporządzono w 4 jednobrzmiących egzemplarzach"

do góry