-
111. Data: 2021-06-30 13:53:01
Temat: Re: Eksperymenty na polskich dzieciach
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-06-30, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Wed, 30 Jun 2021 10:46:38 +0200, Olin wrote:
>> Dnia Tue, 29 Jun 2021 19:02:01 +0200, J.F napisał(a):
>>> Dawniej by dziecko umarlo, dzis ma szanse przezyc, bedzie sobie
>>> normalnie zylo ... i byc moze przenosilo dalej wade genetyczna.
>>
>> Niemcy już się wzięli za likwidowanie podobnych problemów, ale wojna się
>> skończyła i nie dali rady udoskonalić do końca puli genowej.
>
>
> Tylko w ich czasach medycyna byla jeszcze dosc slaba i dobor naturalny
> dzialal.
> A dzis prawie nie dziala.
Działa pełną gębą, tylko niekoniecznie eliminuje cechy, które dawniej
eliminował.
--
Marcin
-
112. Data: 2021-06-30 14:02:14
Temat: Re: Eksperymenty na polskich dzieciach
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 30.06.2021 o 13:13, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 30 Jun 2021 12:32:51 +0200, Kviat napisał(a):
>
>> Załóżmy, że utrzyma na własny koszt...
>> ... czy to rozwiązuje problem nieprzekazywaniem dalej "uszkodzonych"
>> genów? Bo chyba właśnie ten problem chcesz rozwiązać i o nim dyskutujemy?
> Tak, o tym dyskutujemy. Tak, wymóg utrzymywania kaleki zmniejszy odsetek
> kalek.
>>
>> Mam przeczucie graniczące z pewnością, że bogaci nadal będą "wpuszczać"
>> do puli "uszkodzone" geny. Gdy taki "uszkodzony" bogaty zapłodni biedną
>> kobietę, przekaże swoje "złe" geny, potem ją porzuci... (albo
>> "uszkodzona" bogata będzie miała kaprys posiadania dziecka z przystojnym
>> czyścicielem basenu, chwilę później się rozmyśli i odda dziecko do okna
>> życia... "bo uszkodzone")
> Tak, bogatemu nikt niczego nie zabroni, odkrywczy nie jesteś. Ale tu
> rozmawiamy o normie społecznej a nie o 1% najbogatszych.
No tak, bo utrzymanie kalekiego dziecka to koszt porównywalny z budową
promu kosmicznego, na który stać tylko 1% najbogatszych.
> Bogaci jak będą
> obarczeni wadą genetyczną to bez trudu wyeliminują ją u potomstwa. A jak
> to sobie poczytaj, medycyna wiele umie.
A biedni niech zdychają?
Skoro medycyna wiele umie, to może rozwiązaniem będzie eliminacja wad
genetyczna również u biedniejszych?
Ale rozumiem, że to poważny problem, bo przecież dlaczego bogaci mają
się dorzucać do zachcianek biedaków... wystarczy, że płacą za swoje
zachcianki.
Tylko kto będzie kupował towary od bogaczy i kto będzie dla tych
bogatych zapierdalał za miskę ryżu, skoro biedni wymrą?
>> Teraz już rozumiesz dlaczego w XXI wieku cywilizowane społeczeństwa
>> dorzucają się do "zachcianki" biednej kobiety?
> Nie widzę związku logicznego pomiędzy dbaniem o jakość puli genetycznej,
> co jest etycznym obowiązkiem każdego a rzekomym dorzucaniem się
> społeczeństw do "zachcianki" i nie bardzo wiem czemu biednej kobiety.
> Oszczędź sobie ozdobników emocjonalnych.
Widzę, że nie rozumiesz. I nie będę zgadywał z czego bierze się to
ograniczenie.
Pozdrawiam
Piotr
-
113. Data: 2021-06-30 14:08:17
Temat: Re: Eksperymenty na polskich dzieciach
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Wed, 30 Jun 2021 13:25:33 +0200, Kviat napisał(a):
> W dniu 30.06.2021 o 12:23, ąćęłńóśźż pisze:
>> Jak i lewactwo.
>> Niegdyś pedalstwo lądowało w KZ i nie mogło przenosić dalej "wrodzonych
>> skłonności" (no bo przecież nie nabytych w trakcie wychowania ;)).
>
> I nie brzydzisz się używać komputera?
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Alan_Turing
Wątpię. Ącki, jako prawilny konfederata, niezawodnie wali w klawiaturę
kastetem.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
114. Data: 2021-06-30 14:19:01
Temat: Re: Eksperymenty na polskich dzieciach
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 30.06.2021 o 13:15, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 30 Jun 2021 12:32:51 +0200, Kviat napisał(a):
>
>> Jeżeli nie potrafi liczyć, ale potrafi pięknie śpiewać, to jest kaleką,
>> czy nie jest?
>> Jeżeli nie potrafi śpiewać, za to świetnie liczy, to jest kaleką czy nie?
>> I kto o tym ma decydować?
>
> Rozmawiamy o decyzjach względem płodu a nie śpiewaków czy rachmistrzów,
> więc się nie rozpędzaj.
Rozmawiamy o decyzjach kto ma decydować o płodzie i w/g jakich
kryteriów, więc się nie rozpędzaj.
Skoro decyzję ma podjąć matka, to musi to zrobić na podstawie informacji
- mało która ma możliwość samodzielnie się zdiagnozować, a tym bardziej
tę informację merytorycznie zweryfikować. To po pierwsze.
Po drugie. Tak właśnie jest w cywilizowanych krajach obecnie - więc
"matka decyduje" nie jest rozwiązaniem.
I po trzecie, ktoś musi podjąć decyzję gdzie leży granica pomiędzy
kalectwem ("nich sama płaci za leczenie"), a zdrowiem, żeby móc
rzetelnie i obiektywnie poinformować matkę, że może urodzić kalekę.
Podejmiesz się takiego zadania? Olin już Ci wspomniał, że przerabialiśmy
takich, który się tego podjęli.
Pozdrawiam
Piotr
-
115. Data: 2021-06-30 15:08:29
Temat: Re: Eksperymenty na polskich dzieciach
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2021-06-30 o 00:06, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 29 Jun 2021 22:41:26 +0200, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2021-06-29 o 16:29, Astralny Rębajło pisze:
>>> Jacek Maciejewski napisał(a):
>>>> Dnia Sun, 27 Jun 2021 05:48:28 -0700 (PDT), jan wolski napisał(a):
>>>>
>>>>> Inne ekspery mówią podobnie. Szczepienia dzieci na koronkę uważają
>>>>> za wątpliwe.
>>>> Po pierwsze g... prawda. Po drugie - podać nazwiska. Po trzecie:
>>>> https://pulsmedycyny.pl/szczepienie-malych-dzieci-pr
zeciw-covid-19-jest-bezpieczne-i-skuteczne-badania-p
rzedkliniczne-1120046
>>>
>>> Są tacy eksperci i są owacy.
>>>
>>> cyt.
>>> Oświadczenie podpisali (w kolejności podpisania)...
>>> https://rzecznikrodzicow.pl/2021/06/1382/
>>
>> Po wiadomościach na Polsacie był dzisiaj Gość Dnia.Była ta pani doktor,
>> która napisała artykuł , który podałam i jakiś pan (nie zapamiętałam
>> nazwisk). Odradza szczepionki w ogóle i to udokumentowała słownie,
>> natomiast ten pan przytaczał swoje tezy, był przeciwny. Ona mówiła, że i
>> tak się zachoruje po szczepionce. Stosowala u wielu pacjentów
>> Amantadynę, którą wyleczyła wiele ludzi.
>> Można na pewno znależć w internecie tę dyskusję i popatrzeć, posłuchać.
>> Ja nie potrafię naukowo tego przekazać.
>
> Animko, kochanie ty moje, żebym wierzył w bogów to bym im codzień
> dziękował że mi przysporzyli rozumu twoim kosztem :) Ale skoro się
> produkujesz na newsach to podlegasz obyczajowi a ten wymaga
> bezwzględnego tępienia głupoty. No więc, albo uznaj żeś głupia i
> poprzestań na pytaniach bowiem pytać każdy może i nie będzie mu to za
> złe brane, albo publikuj dalej swoje tezy i narażaj się na ocenę.
Swoim kochaniem to nazwij swoją kozę żydku i dalej zlepiaj te swoje
samolociki.
--
animka
-
116. Data: 2021-06-30 15:14:28
Temat: Re: Eksperymenty na polskich dzieciach
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2021-06-30 o 13:32, J.F pisze:
> On Wed, 30 Jun 2021 13:22:58 +0200, Kviat wrote:
>> W dniu 30.06.2021 o 12:10, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>> W dniu 30.06.2021 o 12:01, Kviat pisze:
>
>> https://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Szczepienia/Micha
l-Kuczmierowski-probki-z-kazdej-partii-szczepionek-s
a-kierowane-do-badania,221062,1018.html
>>
>> "Prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski
>> - Każda dostarczona przez producenta do magazynu RARS partia szczepionek
>> jest pełnowartościowa i kontrolowana zarówno pod względem jakości, jak i
>> zachowania odpowiedniej temperatury przez cały okres transportu -
>> podkreślił w środę (21 kwietnia) prezes Michał Kuczmierowski."
>>
>> https://szczepienia.pzh.gov.pl/wszystko-o-szczepieni
ach/jak-sie-bada-bezpieczenstwo-szczepionek/
>>
>> "Szczepionki to produkty lecznicze pochodzenia biologicznego, stąd też
>> ich produkcja jest bardziej skomplikowana od produkcji farmaceutyków i
>> bardziej narażona na błędy. Właśnie dlatego proces ich wytwarzania jest
>> szczegółowo nadzorowany.
>> W odróżnieniu od pozostałych leków, przed wprowadzeniem na rynek, każda
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> seria szczepionki jest dodatkowo poddawana badaniom jakościowym przez
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> niezależne od producenta państwowe laboratorium kontroli jakości."
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~
>
> w linku "jak sie bada", ale w tresci juz nie napisali jak sie bada :-)
>
> Słowacy jakos Sputnika badali ... i im wyszlo, ze dostali co innego
> ...
>
> A czy my tak samo dokladnie badamy?
Tak samo badają jak badali w Smoleńsku zabitych.
--
animka
-
117. Data: 2021-06-30 16:20:21
Temat: Re: Eksperymenty na polskich dzieciach
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 30 Jun 2021 14:19:01 +0200, Kviat napisał(a):
> Podejmiesz się takiego zadania? Olin już Ci wspomniał, że przerabialiśmy
> takich, który się tego podjęli.
Nie bardzo wiem o co ci właściwie chodzi. Starannie unikasz wyrażenia
expressis verbis swojego zdania, bez przerwy za to podsuwając swoje
wątpliwości. I zaciemniając dyskusję przekomarzanierm się jak jakieś
dziecko. Jesli uważasz że obowiązkiem lekarza jest kłamać, załóż
stosowny wątek i podyskutujemy.
Tu podniosłem sprawę akumulacji chorobowych genów w populacji i
niejakiej w tym roli medycyny. Wskazałem też sposób uniknięcia tego
zjawiska, polegający na kształceniu kobiet i daniu im swobody
decyzyjnej. Jeśli masz w tej materii jakieś zdanie to je po prostu
wypowiedz. Dygresje i przedszkolne pytania mnie nie zainteresują.
Powrotu do zdrowia życzę.
--
Jacek
-I hate haters-
-
118. Data: 2021-06-30 16:49:55
Temat: Re: Eksperymenty na polskich dzieciach
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 30.06.2021 o 07:41, Tomasz Kaczanowski pisze:
> To jest eksperyment lekarski, więc muszą mieć zgodę,ie mogą oficjalnie
> zmuszać. Ogólnie szczepienie dzieci jest już przestępstwem, bo
> eksperymentalne specyfiki można podać jedynie dzieciom chorym, jeśli ma
> szanse na poprawę.
Oj... ależ mi ładny (nomen omen) kwiatek umknął.
Szczepienia są po to, żeby właśnie ludzie nie zachorowali. Dlatego
szczepi się zdrowych.
Bo chyba rozumiesz, że szczepionka to nie to samo co lekarstwo i nikt
normalny nie spodziewa się poprawy zdrowia chorego, któremu podało się
szczepionkę...
Pisałeś, że jesteś znawcą metodologii badań. Jaki sens ma testowanie
szczepionki na ludziach chorych, skoro szczepionka ma zapobiegać
zachorowaniu? Poproszę o wytłumaczenie prostymi słowami, żeby taki
ignorant jak ja dał radę to zrozumieć.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
119. Data: 2021-06-30 17:35:45
Temat: Re: Eksperymenty na polskich dzieciach
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 30 Jun 2021 16:49:55 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 30.06.2021 o 07:41, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> To jest eksperyment lekarski, więc muszą mieć zgodę,ie mogą oficjalnie
>> zmuszać. Ogólnie szczepienie dzieci jest już przestępstwem, bo
>> eksperymentalne specyfiki można podać jedynie dzieciom chorym, jeśli ma
>> szanse na poprawę.
>
> Szczepienia są po to, żeby właśnie ludzie nie zachorowali. Dlatego
> szczepi się zdrowych.
> Bo chyba rozumiesz, że szczepionka to nie to samo co lekarstwo i nikt
> normalny nie spodziewa się poprawy zdrowia chorego, któremu podało się
> szczepionkę...
A nie calkiem. Nie slyszales "poszukiwany pies, bo dziecku grozi seria
bolesnych zastrzykow" ?
https://szczepienia.pzh.gov.pl/szczepionki/wsciekliz
na/
Dziwi mnie to troche ... ale przeciez specjalisci wiedza co robia :-)
Jest jeszcze "zastrzyk przeciwtezcowy", ale to ponoc co innego
https://ktomalek.pl/blog/tezec-objawy-i-zarazenie-ki
edy-podac-zastrzyk-przeciwtezcowy/w-1138
J.
-
120. Data: 2021-06-30 17:59:20
Temat: Re: Eksperymenty na polskich dzieciach
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 30.06.2021 o 16:20, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 30 Jun 2021 14:19:01 +0200, Kviat napisał(a):
>
>> Podejmiesz się takiego zadania? Olin już Ci wspomniał, że przerabialiśmy
>> takich, który się tego podjęli.
>
> Nie bardzo wiem o co ci właściwie chodzi.
Wzajemnie.
> Starannie unikasz wyrażenia
> expressis verbis swojego zdania, bez przerwy za to podsuwając swoje
> wątpliwości.
Jak unikam? Przecież wyraźnie napisałem, że to co proponujesz nie
zadziała. Takie jest moje zdanie.
Nawet napisałem dlaczego nie zadziała.
Czego jeszcze brakuje?
> I zaciemniając dyskusję przekomarzanierm się jak jakieś
> dziecko.
Przepraszam że nie przyznałem Ci racji już w pierwszym zdaniu.
Faktycznie, zachowałem się jak dziecko.
> Jesli uważasz że obowiązkiem lekarza jest kłamać, załóż
> stosowny wątek i podyskutujemy.
Nie wiem skąd taki wniosek, że tak uważam. Nic takiego nie napisałem,
wręcz przyznałem Ci rację.
Zaciemniasz dyskusję przekomarzaniem się jak jakieś dziecko.
> Tu podniosłem sprawę akumulacji chorobowych genów w populacji i
> niejakiej w tym roli medycyny.
Tu się zgadzamy.
> Wskazałem też sposób uniknięcia tego
> zjawiska,
A tu się nie zgadzamy. Wskazałeś coś, co absolutnie nie spowoduje
uniknięcia tego zjawiska.
Wyjaśniłem Ci dlaczego nie spowoduje.
> polegający na kształceniu kobiet i daniu im swobody
> decyzyjnej.
Nie wierzę, że nie rozumiesz, że "matka natura" ma kompletnie wyjebane
na poziom wykształcenia kobiet (i facetów). To nie jest tak, że ilość
mutacji maleje wraz z wykształceniem.
I nie wierzę, że nie rozumiesz, że danie kobietom swobody decyzyjnej
nijak się ma do unikania "zaśmiecenia" puli genetycznej. Ma się wręcz
odwrotnie. To właśnie możliwość podjęcia decyzji "że urodzę" powoduje to
"zaśmiecenie".
Kompletnie nie rozumiem jak chcesz uniknąć tego zjawiska równocześnie
pozwalając kobietom podjąć decyzję o urodzeniu dziecka ze "złym"
materiałem? To sprzeczność.
I jeszcze raz przepraszam, że ponowię wątpliwość zaciemniającą dyskusję
i która kompletnie nie ma z nią związku, ale nadal nie rozumiem kto i
w/g jakich kryteriów miałby decydować, który "materiał" jest zły, a
który nadaje się do urodzenia. I taką informację ma przekazać przyszłej
matce żeby podjęła obiektywnie racjonalną (dla ludzkości) decyzję.
Przecież jak podejmie decyzję złą (dla ludzkości) i urodzi, to znowu
zrobi śmietnik...
> Jeśli masz w tej materii jakieś zdanie to je po prostu
> wypowiedz.
No nie wiem... kolejny raz? Jak do dziecka?
Ale skoro nalegasz: mylisz się.
Dlaczego się mylisz też mam powtórzyć?
> Dygresje i przedszkolne pytania mnie nie zainteresują.
Zauważyłem, że Ciebie interesuje tylko Twoje własne zdanie, a argumenty,
które nie pasują Ci do tezy, po prostu ignorujesz.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr