-
1. Data: 2003-01-29 09:42:38
Temat: Egzekucja dlugu
Od: "PL" <p...@p...pl>
Witam!
Pewna moja znajoma jest szczesliwa ;-( posiadaczka pelnoletniego pacholecia
plci pieknej, ktore zakupilo - jakis czas temu (luty '01) - telefon
komorkowy w jednej z polskich sieci. Niewiedziec czemu - jakowyms nieznanym
przeblyskiem pracy swego umyslu - dziewcze owo nie dopelnilo obowiazku
nalezytego rozliczenia sie z dostawca uslug i zaleglo z trzema
niezaplaconymi fakturami (jedna to - wedle moich domyslow - rodzaj kary za
zerwanie umowy, gdyz kwota jest zbyt okragla na standardowa oplate).
Wierzyciel odsprzedal cale zadluzenie firmie windykacyjnej i... no wlasnie:
co czynic w zaistnialej sytuacji? Dluzniczka jast za granica (mamy faks
strony z paszportu z "wbita" pieczecia wizowa). Nie posiada zadnej
nieruchomosci, a ruchomosci, ktorymi dysponuje sa wlasnoscia jej matki. Nie
jest rowniez mezatka, ani nie pozostaje na utrzymaniu zadnej osoby (w
kraju). Nie ma konta bankowego ani lokat.
Prosze o wszelkie sugestie, zwlaszcza opierajace sie na codziennej praktyce.
Jak bardzo egzekutor moze "dokuczyc" bogu ducha winnej matce?
Pozdrawiam!
Pawel
-
2. Data: 2003-01-29 11:47:43
Temat: Re: Egzekucja dlugu
Od: "lulu" <j...@i...pl>
To właściwie kto zakupił tą komórkę ???????
Windykator czasami jak tutaj ponosi straty , to jego ryzyko .
Użytkownik PL <p...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b18873$f6d$...@c...magma-net.pl...
> Witam!
> Pewna moja znajoma jest szczesliwa ;-( posiadaczka pelnoletniego
pacholecia
> plci pieknej, ktore zakupilo - jakis czas temu (luty '01) - telefon
-
3. Data: 2003-01-29 13:36:04
Temat: Re: Egzekucja dlugu
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
"PL" [...]
> Prosze o wszelkie sugestie, zwlaszcza opierajace sie na codziennej
praktyce.
> Jak bardzo egzekutor moze "dokuczyc" bogu ducha winnej matce?
To zalezy jak "bogu ducha winna" matka sobie na to pozwoli.
Codzienna praktyka jest taka, ze fotma taka straszy jak moze dokad
straszony wykazuje oznaki wystraszenia - jedna z oznak jest "brak reakcji".
Proponuje na poczatek list
"informuje, ze dluznik niemieszka pod wskazanym adresem"
jesli beda straszyli "egzekucja" Matke drugie
'Uprzejmie informuje, ze jeslinie zaprzestaniecie nekac mnie,
osoby nie bedacej strona sporu zmuszona bede podjac stosowne kroki
m inn
skarge do GIODO o bezprawne wykorzystywanie i przetwarzaniemoich danyc
osobowych"
skarge do prokuratury o uzycie grozby karalnej w postaci "wyegzekwowania
wszelkimi sposobami"
rzekomego mojego wobec was dlugu'
Moze pomoze.
Boguslaw
-
4. Data: 2003-01-29 13:38:18
Temat: Re: Egzekucja dlugu
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
To: <p...@n...pl>
już popołudnie więc wzięło mnie na filozofię:
jeżli wierzyciel ma wierzytelność (znaczy coś na plus), a dłużnik ma dług
(czyli minus), to długu nijak nie da się wyegzekwować. :)
pozdrawiam popołudniowo
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo