-
111. Data: 2018-08-30 10:15:54
Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-08-30, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 30.08.2018 o 00:52, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
>>> lub zasługujących na szczególne potępienie.
>>
>> A co tu by było działaniem celowym?
>
> Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł do
> katastrody doprowadzić celowo. W tym przypadku bardzo silnie obciążającą
> (ale dalej nie mającą znamion celowości) byłoby gdyby to instruktor
> wcisnął hamulec.
No właśnie. Np. widział pociąg, ale postanowił zakozaczyć i nastraszyć
babkę bo nie wdepnęła przed stopem. Nawet jakby nie nacisnął tego
hamluca. Jedyna okoliczność na jego korzyść byłaby jego własna obecność
w samochodzie, bo inaczej to taka sama celowość jak zrzucenie komuś z
kładki kamienia na maskę.
--
Marcin
-
112. Data: 2018-08-30 10:49:08
Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 30-08-18 o 08:18, p...@g...com pisze:
> --Obowiazkowe ? a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?
>
> STOP jest obowiazkowy ale nie przejazd no wez sie ogarnij :-)
>
Przejazd kolejowy jest obowiązkowy.
-
113. Data: 2018-08-30 10:52:36
Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 30-08-18 o 06:26, Shrek pisze:
> W dniu 30.08.2018 o 00:52, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
>>> lub zasługujących na szczególne potępienie.
>> A co tu by było działaniem celowym?
> Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł do
> katastrody doprowadzić celowo. W tym przypadku bardzo silnie obciążającą
> (ale dalej nie mającą znamion celowości) byłoby gdyby to instruktor
> wcisnął hamulec.
Sugeruję przeczytanie definicji celowego działania z kodeksu.
>
>> Facet się broni dziwnie. To były w końcu sekundy, podobno pociag
>> powinien był być widoczny. Nie zauważył? Nadjeżdzał od jego strony.
>> Skoro, jak twierdzi, podjał decyzję, że zatrzyma po przejeździe to
>> musiałby być pewnym, że nic nie nadjeżdża. Bo jak inaczej?
> No niewątpliwie popełnił błąd.
Może popełnił błąd, a może nie. Niewątpliwe to na pewno nie jest.
-
114. Data: 2018-08-30 10:53:53
Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 30-08-18 o 10:15, Marcin Debowski pisze:
>> Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł do
>> katastrody doprowadzić celowo. W tym przypadku bardzo silnie obciążającą
>> (ale dalej nie mającą znamion celowości) byłoby gdyby to instruktor
>> wcisnął hamulec.
> No właśnie. Np. widział pociąg, ale postanowił zakozaczyć i nastraszyć
> babkę bo nie wdepnęła przed stopem. Nawet jakby nie nacisnął tego
> hamluca. Jedyna okoliczność na jego korzyść byłaby jego własna obecność
> w samochodzie, bo inaczej to taka sama celowość jak zrzucenie komuś z
> kładki kamienia na maskę.
>
To tylko mój domysł. Może ten pociąg było widać z daleka i nawet mu do
łba nie przyszło, ze ona się nie zatrzyma.
-
115. Data: 2018-08-30 11:15:46
Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Od: n...@o...pl
w <5b86ea9b$0$675$65785112@news.neostrada.pl>, Robert Tomasik
<r...@g...pl> napisał(-a):
> W dniu 29-08-18 o 01:28, Animka pisze:
>
> > Tym przejazdem to wszystkie kursy jazdy tam przejeżdają mimi znaku stop
> > i Krzyża. Tak chyba nie mają gdzie jeździć.
> > Jakby byli w Warszawie to by się chyba całkiem pogubili.
> >
> Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
> przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
> stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
> przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
> miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
> jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie mieli.
Z relacji w TV:
Pokonanie przejazdu jest obowiązkowe jeżeli przejazd znajduje się w obrębie 2km
(od ośrodka egz.?). Jeżeli dalej, decyzję podejmuje egzaminator.
Mówią, że kursantka już miała oblany egzamin z powodu błędów i nie musiała
jechać na przejazd. Ale akurat to żadna okoliczność obciążająca.
-
116. Data: 2018-08-30 11:30:24
Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik nie_ma_emaila napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:sadfod9bi9hk4ffcsj55m9o5dlaesvclrm@4ax.
com...
>Z relacji w TV:
>Pokonanie przejazdu jest obowiązkowe jeżeli przejazd znajduje się w
>obrębie 2km
>(od ośrodka egz.?). Jeżeli dalej, decyzję podejmuje egzaminator.
>Mówią, że kursantka już miała oblany egzamin z powodu błędów i nie
>musiała
>jechać na przejazd. Ale akurat to żadna okoliczność obciążająca.
W zaleznosci od zapisu w przepisie.
Jesli po poprzednich bledach miał obowiazek przerwac egzamin,
a tego nie zrobil, to niedopełnił obowiazkow, czym naraził kursantke
na smierc ...
J.
-
117. Data: 2018-08-30 11:37:56
Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b87b0aa$0$687$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 30-08-18 o 10:15, Marcin Debowski pisze:
>> No właśnie. Np. widział pociąg, ale postanowił zakozaczyć i
>> nastraszyć
>> babkę bo nie wdepnęła przed stopem. Nawet jakby nie nacisnął tego
>> hamluca. Jedyna okoliczność na jego korzyść byłaby jego własna
>> obecność
>> w samochodzie, bo inaczej to taka sama celowość jak zrzucenie komuś
>> z
>> kładki kamienia na maskę.
>
>To tylko mój domysł. Może ten pociąg było widać z daleka i nawet mu
>do
>łba nie przyszło, ze ona się nie zatrzyma.
Jesli to to miejsce
https://goo.gl/maps/ZUf4fERxCKU2
To od Stop do szyn droga niewielka.
Nie moze hamowac za wczesnie, bo kursant moze jeszcze zahamuje sam,
a jak zahamuje pozniej, to moze nie zdazyc przed torami zatrzymacz.
Widok na pociag kiepski, a tam jednak ponad 10s bylo.
Syrene powinno byc slychac, o ile maszynista ja wlaczyl .. i jeszcze
odpowiednio wczesnie.
J.
-
118. Data: 2018-08-30 11:41:28
Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7eb7855c-d0e2-4500-a388-10f073c3c938@go
oglegroups.com...
>--Obowiazkowe ? a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?
>STOP jest obowiazkowy ale nie przejazd no wez sie ogarnij :-)
Przejazd (przez przejazd) jest obowiazkowy.
*) Dotyczy miast posiadających przejazd kolejowy lub skrzyżowanie
dwupoziomowe położone w odległości nie większej niż 2,5 km od placu
manewrowego ośrodka egzaminowania.
J.
-
119. Data: 2018-08-30 12:02:28
Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Od: n...@o...pl
Thu, 30 Aug 2018 11:30:24 +0200, w <5b87b94a$0$681$65785112@news.neostrada.pl>,
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> W zaleznosci od zapisu w przepisie.
> Jesli po poprzednich bledach miał obowiazek przerwac egzamin,
> a tego nie zrobil, to niedopełnił obowiazkow, czym naraził kursantke
> na smierc ...
Aleś wymyslił.
-
120. Data: 2018-08-30 12:02:46
Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Od: p...@g...com
--Przejazd (przez przejazd) jest obowiazkowy.
*) Dotyczy miast posiadających przejazd kolejowy lub skrzyżowanie
dwupoziomowe położone w odległości nie większej niż 2,5 km od placu
manewrowego ośrodka egzaminowania.
no to juz jakis wyjatkowy debil wymyslil ... w Szczecinie tysiace osob zdaje na
zwyklym STOP-ie a na takim zadupiu ganiaja kursantow pod pociag ? brawo kretyni
naprawde chcialbym poznac tego idiote co to wydumal :-)