eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Egzaminator nie usłyszał zarzutów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 262

  • 101. Data: 2018-08-29 23:49:46
    Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29-08-18 o 22:35, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5b86ea9b$0$675$6...@n...neostrada.
    pl...
    >> Już tu pisałem, że Nowy Targ, to małe miasto. Tam są w ogóle dwa
    >> przejazdy kolejowe. Jeden ten, na którym doszło do wypadku jest
    >> stosunkowo niedaleko ośrodka egzaminacyjnego. Drugi jest na głównej i
    >> przeważnie zakorkowanej ulicy biegnącej ze wschodu na zachód przez
    >> miasto i po drugiej stronie miasta. Pokonanie przejazdu kolejowego jest
    >> jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru nie
    >> mieli.
    >
    > Obowiazkowe ?
    > a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

    Nie wiem. O tym, że to obowiązkowy element dowiedziałem się pytając
    zaprzyjaźnionych egzaminatorów, po co oni tam do lasu jechali.
    >
    > Hm, no fakt, to maja byc duze miasta, wiec pewnie jest ...


  • 102. Data: 2018-08-30 00:41:32
    Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5b871500$0$686$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 29-08-18 o 22:35, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    >>> Pokonanie przejazdu kolejowego jest
    >>> jednym z obowiązkowych elementów egzaminu, więc wielkiego wyboru
    >>> nie
    >>> mieli.
    >
    >> Obowiazkowe ?
    >> a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

    >Nie wiem. O tym, że to obowiązkowy element dowiedziałem się pytając
    >zaprzyjaźnionych egzaminatorów, po co oni tam do lasu jechali.

    Hm, na to wyglada
    http://ministerstwonaukijazdy.pl/egzamin-praktyczny-
    na-prawo-jazdy-2017-zadania-egzaminacyjne/

    Ale ...
    http://www.word.wroc.pl/6-uwaga-korekta-trasy-egzami
    nacyjnej-kat-am

    i zadnych torow tam nie ma. Tzn sa skrzyzowania z trzema ... ale na
    roznych poziomach.

    I nie kojarze, aby w promieniu 2.5km od wordu byl jakis przejazd.

    Tory tramwajowe tez starannie omijaja :-)

    No to minister ma jedna dusze na sumieniu ... choc prawde mowiac to
    chyba lepiej nauczyc, niz nich potem mialaby sie sama uczyc, z
    pasazerami ..

    J.


  • 103. Data: 2018-08-30 00:52:46
    Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-08-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 29.08.2018 o 08:13, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Przecież on jest zagrożony z paragrafu do ośmiu lat a nie zagrożony
    >>> ośmioma latami. Dostanie dwa i to pewnie w zawiasach. Chyba że już po
    >>
    >> Skąd było czy nawet nadal jest wiadomo, że nie jest zagrozony osmioma?
    >
    > Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
    > lub zasługujących na szczególne potępienie.

    A co tu by było działaniem celowym?

    Co tam się stało to nadal jest dość mętne.

    Facet się broni dziwnie. To były w końcu sekundy, podobno pociag
    powinien był być widoczny. Nie zauważył? Nadjeżdzał od jego strony.
    Skoro, jak twierdzi, podjał decyzję, że zatrzyma po przejeździe to
    musiałby być pewnym, że nic nie nadjeżdża. Bo jak inaczej? A jesli
    widział i z zapasem paru sekund władował wóz na tory to nie jest to
    celowe działanie i czy nie powinien się liczyć z konsekwencjami?
    Tak jak pisałem na "samochodach", dla mnie ten dojazd do torów wygląda
    bardzo dziwnie.

    >> No nie wiem co sobie prokuratura myślała, ale z jakiegos powodu
    >> najwyraźniej wystapili o areszt, no chyba że chodziło o to aby pokazac,
    >> że są surowi, bo to teraz taki trend chyba jest.
    > No właśnie chyba tak. Sąd nie podzielił opinii proka.

    No teraz już wiemy, że nie.

    --
    Marcin


  • 104. Data: 2018-08-30 02:40:52
    Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-08-29, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 29-08-18 o 02:23, Marcin Debowski pisze:
    >> Nie bada się okresowo stanu technicznego takich konstrukcji? Jedynie co
    >> mogłoby MZ ochronić czyjes 4 litery, to gdyby taka inspekcja nie
    >> zgłosiła kokretnych zagrożeń i dała zielone śwatło do dalszego
    >> użytkowania. Ale wtedy pojawi się pytanie czy wykonujacy tę inspekcję
    >> zrobili to dobrze i czy dało się przewidzieć zagrożenie. Dopiero
    >> odpowiedz na te pytania: 1. tak; 2. nie. powinna uwolnić od
    >> odpowiedzialności. Tak sobie przynajmniej myślę.
    >>
    > Nie znam włoskiego prawa. W Polsce obiekty budowlane podlegają corocznej
    > kontroli. No ale akurat troszkę w temacie siedzę i czasem kluczowym
    > bywają naciski. Tu granica jest bardzo nieostra. Wpiszesz, że obiekt
    > kategorycznie nie nadaje sie do eksploatacji, a tu remont wiele milionów
    > kosztuje. "Wiecie, rozumiecie, może by tak warunkowo dopuścić. 50 lat
    > stoi, to roku nie wytrzyma? W przyszłym budżecie coś ta znajdziemy". I
    > tak to trwa o następnego roku. W nastym roku: "w zeszłym inżynier mówił,
    > ze sie zawali, a nie zawalił się". Znam taki most, w odniesieniu do
    > którego tak z 10 lat temu była merytoryczna decyzja, że jego
    > eksploatacja zagraża bezpieczeństwu i 10 lat używano go - rozebrali go w
    > tym roku i się nie zawalił.

    No ale "wiecie rozumiecie" nie wyłącza odpowiedzialności tego co
    wiedział i zrozumiał, nie? Decyzja na zasadzie ryzyka, bo moze jednak
    się zawali. Formalnie to chyba nie powinien dopuszczać, tamci jak mają
    wątpliwości to do sadu, wtedy wchodzi biegły.

    > Błędem było niezabezpieczenie powierzchni przed tymi kilkudziesięciu
    > laty. Sądzisz, że żyje ktokolwiek z tych podejmujących wówczas decyzję?

    Niezabazpieczenie wtedy to jest MZ bardziej odpowiedzialność cywilna -
    nie było BEZPOŚREDNIEGO niebezpieczeństwa katastrofy. Było pewnie
    nierzetelne wykonanie. Nieznajomość stanu obecnego, lub zezwolenie na
    użytkowanie gdy grozi katastrofa, to odpowiedzialność karna tu i teraz.

    > zakresie. Może była. Na nagraniu wygląda na to, że bezpośrednio przed
    > zawaleniem w wiadukt uderza piorun. Oczywiście taka konstrukcja powinna
    > być na to odporna, ale może bez pioruna konstrukcja była stabilna, a
    > potem się "zdestabilizowała"?

    No ale sam nie wierzysz w co piszesz :)

    > Oskarżyć żaden problem, ale tu jest kilka trudnych do oceny na podstawie
    > materiałów internetowych kwestii.

    No sobie dywagujemy jak zwykle. Na rzetelne oceny nie ma szans.

    --
    Marcin


  • 105. Data: 2018-08-30 06:26:49
    Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.08.2018 o 00:52, Marcin Debowski pisze:

    >> Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
    >> lub zasługujących na szczególne potępienie.
    >
    > A co tu by było działaniem celowym?

    Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł do
    katastrody doprowadzić celowo. W tym przypadku bardzo silnie obciążającą
    (ale dalej nie mającą znamion celowości) byłoby gdyby to instruktor
    wcisnął hamulec.

    > Facet się broni dziwnie. To były w końcu sekundy, podobno pociag
    > powinien był być widoczny. Nie zauważył? Nadjeżdzał od jego strony.
    > Skoro, jak twierdzi, podjał decyzję, że zatrzyma po przejeździe to
    > musiałby być pewnym, że nic nie nadjeżdża. Bo jak inaczej?

    No niewątpliwie popełnił błąd.

    Shrek


  • 106. Data: 2018-08-30 06:29:52
    Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.08.2018 o 22:35, J.F. pisze:

    > Obowiazkowe ?
    > a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

    Na odlewniczej mamy coś takiego;)

    https://www.google.com/maps/@52.304585,21.013595,3a,
    75y,62.25h,90t/data=!3m5!1e1!3m3!1s_L_6yJMATQb9bkxdq
    s8uVw!2e0!6s%2F%2Fgeo1.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3D_L
    _6yJMATQb9bkxdqs8uVw%26output%3Dthumbnail%26cb_clien
    t%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D
    100%26yaw%3D49.28671%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100


  • 107. Data: 2018-08-30 07:28:28
    Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Shrek <...@w...pl> pisze:
    > W dniu 30.08.2018 o 00:52, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Z logiki i ducha prawa. Górna granica jest raczej dla działań celowych
    >>> lub zasługujących na szczególne potępienie.
    >>
    >> A co tu by było działaniem celowym?
    >
    > Tu raczej nic, ale kodeks karny zapewne brał pod uwagę, że ktoś mógł
    > do katastrody doprowadzić celowo. [...]

    IMHO Górna granica spowodowania "katastrofy w ruchu lądowym" jest
    bardziej dla przypadków dużej liczby ofiar i długotrwałych świadomych
    zaniedbań ("musiał się liczyć z konsekwencją w postaci ...").

    --
    A. Filip
    | To tak, jakby dwóch łysych szukało sobie wszy na głowie.
    | (Przysłowie jakuckie)


  • 108. Data: 2018-08-30 08:18:16
    Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
    Od: p...@g...com

    --Obowiazkowe ? a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

    STOP jest obowiazkowy ale nie przejazd no wez sie ogarnij :-)


  • 109. Data: 2018-08-30 09:50:19
    Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pm7rrv$4t4$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 29.08.2018 o 22:35, J.F. pisze:

    > Obowiazkowe ?
    > a co w miastach, gdzie kolei nie ma ?

    Na odlewniczej mamy coś takiego;)

    https://www.google.com/maps/@52.304585,21.013595,3a,
    75y,62.25h,90t/data=!3m5!1e1!3m3!1s_L_6yJMATQb9bkxdq
    s8uVw!2e0!6s%2F%2Fgeo1.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3D_L
    _6yJMATQb9bkxdqs8uVw%26output%3Dthumbnail%26cb_clien
    t%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D
    100%26yaw%3D49.28671%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100

    Przejazd kolejowy z zaporami :-)

    J.



  • 110. Data: 2018-08-30 09:54:43
    Temat: Re: Egzaminator nie usłyszał zarzutów
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5b86f3b2$0$625$6...@n...neostrada.
    pl...
    >Nie znam włoskiego prawa. W Polsce obiekty budowlane podlegają
    >corocznej
    >kontroli. No ale akurat troszkę w temacie siedzę i czasem kluczowym

    >Nie wiem, jak we Włoszech, ale w Polsce tego typu konstrukcje bada
    >sie w
    >oparciu o strzałkę ugięcia sprawdzając, czy jest w dopuszczalny
    >zakresie.

    Sa do tego pozostawione jakies znaczniki z czasow budowy,
    czy przeprowadza sie probe obciazeniowa ?

    J.



strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1