eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoEgzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2013-11-01 12:54:30
    Temat: Re: Egzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
    Od: p47 <k...@w...pl>

    On 2013-11-01 00:27, witek wrote:
    > p47 wrote:
    >>> musiało spore odszkodowania wypłacić.
    >>
    >> No, pół zartem, -poszkosowany mógłby zgłosic podejrzenie popełnienia
    >> przestępstwa z art. 286 KK (Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia
    >> korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego
    >> rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w
    >> błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania
    >> przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6
    >> miesięcy do lat 8)
    >
    > ale to chyba przeciwko sejmowi.


    Nie, jego oszukał nie sejm, a ten, co namówił go na egzamin i pobrał
    pieniądze obiecując PJ. oczywiście przeprowadzający egzaminmoże
    skorzystac z regresu w stosunku do ustawodawcy..;-)
    >
    > przez organ organizujący egzamin, bo ten organ pobrał
    >> od niego opłaty zapewniając, że w przypadku zdania egzaminu otrzyma on
    >> PJ, a był świadom, (powinien być!), że jest to niemozliwe.
    >
    > A na pewno zapewnia ze w przypadku zdania egzaminu otrzyma prawo jazdy?
    > czy tylko przeprowadza egzamin?
    >

    A w jakim celu przeprowadzał egzamin? jak sie oni reklamują?


  • 22. Data: 2013-11-01 14:29:35
    Temat: Re: Egzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    p47 wrote:
    > On 2013-11-01 00:27, witek wrote:
    >> p47 wrote:
    >>>> musiało spore odszkodowania wypłacić.
    >>>
    >>> No, pół zartem, -poszkosowany mógłby zgłosic podejrzenie popełnienia
    >>> przestępstwa z art. 286 KK (Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia
    >>> korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego
    >>> rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w
    >>> błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania
    >>> przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6
    >>> miesięcy do lat 8)
    >>
    >> ale to chyba przeciwko sejmowi.
    >
    >
    > Nie, jego oszukał nie sejm, a ten, co namówił go na egzamin i pobrał
    > pieniądze obiecując PJ. oczywiście przeprowadzający egzaminmoże
    > skorzystac z regresu w stosunku do ustawodawcy..;-)

    a ktos go namówił.
    sam przyszedł.

    >>
    >> przez organ organizujący egzamin, bo ten organ pobrał
    >>> od niego opłaty zapewniając, że w przypadku zdania egzaminu otrzyma on
    >>> PJ, a był świadom, (powinien być!), że jest to niemozliwe.
    >>
    >> A na pewno zapewnia ze w przypadku zdania egzaminu otrzyma prawo jazdy?
    >> czy tylko przeprowadza egzamin?
    >>
    >
    > A w jakim celu przeprowadzał egzamin? jak sie oni reklamują?
    >

    nie wiem
    zobacz w ustawie jaki maja zakres obowiązków.


  • 23. Data: 2013-11-01 19:13:15
    Temat: Re: Egzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "MarcinJM" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:527372f3$0$2152$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2013-11-01 08:04, J.F. pisze:
    >> trzeba by sie wczytac w ustawe - zapisali "uprawnienia zdobyte przed"
    >> czy "dokumenty wydane przed" zachowuja waznosc ...
    >
    > W tym przypadku wydanie dokumentu = zdobycie uprawnienia

    Błądzisz.

    > Wiec jest to bez znaczenia.

    Gdyby tak było, to można by było jeździć na podstawie zaświadczenia o
    pozytywnym wyniku egzaminu, a nie trzebaby był oczekać na wydanie prawa
    jazdy.


  • 24. Data: 2013-11-02 02:27:20
    Temat: Re: Egzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
    Od: p47 <k...@w...pl>

    On 2013-11-01 19:13, Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "MarcinJM" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:527372f3$0$2152$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W dniu 2013-11-01 08:04, J.F. pisze:
    >>> trzeba by sie wczytac w ustawe - zapisali "uprawnienia zdobyte przed"
    >>> czy "dokumenty wydane przed" zachowuja waznosc ...
    >>
    >> W tym przypadku wydanie dokumentu = zdobycie uprawnienia
    >
    > Błądzisz.
    >
    >> Wiec jest to bez znaczenia.
    >
    > Gdyby tak było, to można by było jeździć na podstawie zaświadczenia o
    > pozytywnym wyniku egzaminu, a nie trzebaby był oczekać na wydanie prawa
    > jazdy.


    Ja w rozprawie przed WSA argumentowałbym m.in., że w chwili pomyślnego
    zdania egzaminu spełniałem WSZYSTKIE wymogi potrzebne wówczas do wydania
    PJ (zakładam, że tak w opisywanym przypadku było), nie było zadnego
    powodu, aby tego nie zrobić, a więc nie powinienem ponosic konsekwencji
    tego, ze starosta nie potwierdził tego faktu (bo decyzja administracyjna
    i wydanie w jej nastepstwie PJ jest w istocie taki wyłacznie
    potwierdzeniem) w czasie, gdy zaistniał taki stan prawny, tylko później.


  • 25. Data: 2013-11-02 12:30:10
    Temat: Re: Egzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 1 Nov 2013, Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "MarcinJM" <m...@o...pl> napisał
    >>
    >> W tym przypadku wydanie dokumentu = zdobycie uprawnienia
    >
    > Błądzisz.
    >
    >> Wiec jest to bez znaczenia.
    >
    > Gdyby tak było, to można by było jeździć na podstawie zaświadczenia
    > o pozytywnym wyniku egzaminu, a nie trzebaby był oczekać na wydanie
    > prawa jazdy.

    Czekaj moment, wychodzą mi dwie sprzeczne rzeczy.
    To w końcu uprawnienia mają status "nabyte" w momencie wydania
    dokumentu (a jeśli tak, czemu Marcin "błądzi"), czy też nie,
    i jednak jeździć na podstawie zdania egzaminu nie wolno?

    pzdr, Gotfryd


  • 26. Data: 2013-11-02 14:34:23
    Temat: Re: Egzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:527454f9$0$2157$65785112@news.neostrada.pl...
    > On 2013-11-01 19:13, Robert Tomasik wrote:
    >> Użytkownik "MarcinJM" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:527372f3$0$2152$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> W dniu 2013-11-01 08:04, J.F. pisze:
    >>>> trzeba by sie wczytac w ustawe - zapisali "uprawnienia zdobyte przed"
    >>>> czy "dokumenty wydane przed" zachowuja waznosc ...
    >>>
    >>> W tym przypadku wydanie dokumentu = zdobycie uprawnienia
    >>
    >> Błądzisz.
    >>
    >>> Wiec jest to bez znaczenia.
    >>
    >> Gdyby tak było, to można by było jeździć na podstawie zaświadczenia o
    >> pozytywnym wyniku egzaminu, a nie trzebaby był oczekać na wydaawnień.
    >> nie prawa
    >> jazdy.
    >
    >
    > Ja w rozprawie przed WSA argumentowałbym m.in., że w chwili pomyślnego
    > zdania egzaminu spełniałem WSZYSTKIE wymogi potrzebne wówczas do wydania
    > PJ (zakładam, że tak w opisywanym przypadku było), nie było zadnego
    > powodu, aby tego nie zrobić, a więc nie powinienem ponosic konsekwencji
    > tego, ze starosta nie potwierdził tego faktu (bo decyzja administracyjna
    > i wydanie w jej nastepstwie PJ jest w istocie taki wyłacznie
    > potwierdzeniem) w czasie, gdy zaistniał taki stan prawny, tylko później.


    I oczywiście argumentacja celna, co nadal nie oznacza, że zdanie egzaminu
    jest równoznaczne z uzyskaniem uprawnień. Na szybkiego nie znalazłem, jaki
    stan prawny ma stosować organ, jeśli nie ma przepisów przejściowych, a w
    trakcie trwania postępowania zmienia się zmienia się stan prawny.


  • 27. Data: 2013-11-02 14:37:04
    Temat: Re: Egzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1311021228060.2560@quad...
    > On Fri, 1 Nov 2013, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> Użytkownik "MarcinJM" <m...@o...pl> napisał
    >>>
    >>> W tym przypadku wydanie dokumentu = zdobycie uprawnienia
    >>
    >> Błądzisz.
    >>
    >>> Wiec jest to bez znaczenia.
    >>
    >> Gdyby tak było, to można by było jeździć na podstawie zaświadczenia
    >> o pozytywnym wyniku egzaminu, a nie trzebaby był oczekać na wydanie
    >> prawa jazdy.
    >
    > Czekaj moment, wychodzą mi dwie sprzeczne rzeczy.
    > To w końcu uprawnienia mają status "nabyte" w momencie wydania
    > dokumentu (a jeśli tak, czemu Marcin "błądzi"), czy też nie,
    > i jednak jeździć na podstawie zdania egzaminu nie wolno?

    Sądziłem, że chodzi mu o wydanie zaświadczenia o zdaniu egzaminu, ale jak
    teraz popatrzę, to mam wątpliwości, czy dobrze to odczytałem.


  • 28. Data: 2013-11-03 16:37:11
    Temat: Re: Egzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
    Od: p47 <k...@w...pl>

    On 2013-11-02 14:34, Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:527454f9$0$2157$65785112@news.neostrada.pl...
    >> On 2013-11-01 19:13, Robert Tomasik wrote:
    >>> Użytkownik "MarcinJM" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:527372f3$0$2152$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>> W dniu 2013-11-01 08:04, J.F. pisze:
    >>>>> trzeba by sie wczytac w ustawe - zapisali "uprawnienia zdobyte przed"
    >>>>> czy "dokumenty wydane przed" zachowuja waznosc ...
    >>>>
    >>>> W tym przypadku wydanie dokumentu = zdobycie uprawnienia
    >>>
    >>> Błądzisz.
    >>>
    >>>> Wiec jest to bez znaczenia.
    >>>
    >>> Gdyby tak było, to można by było jeździć na podstawie zaświadczenia o
    >>> pozytywnym wyniku egzaminu, a nie trzebaby był oczekać na wydaawnień.
    >>> nie prawa
    >>> jazdy.
    >>
    >>
    >> Ja w rozprawie przed WSA argumentowałbym m.in., że w chwili pomyślnego
    >> zdania egzaminu spełniałem WSZYSTKIE wymogi potrzebne wówczas do
    >> wydania PJ (zakładam, że tak w opisywanym przypadku było), nie było
    >> zadnego powodu, aby tego nie zrobić, a więc nie powinienem ponosic
    >> konsekwencji tego, ze starosta nie potwierdził tego faktu (bo decyzja
    >> administracyjna i wydanie w jej nastepstwie PJ jest w istocie taki
    >> wyłacznie potwierdzeniem) w czasie, gdy zaistniał taki stan prawny,
    >> tylko później.
    >
    >
    > I oczywiście argumentacja celna, co nadal nie oznacza, że zdanie
    > egzaminu jest równoznaczne z uzyskaniem uprawnień. Na szybkiego nie
    > znalazłem, jaki stan prawny ma stosować organ, jeśli nie ma przepisów
    > przejściowych, a w trakcie trwania postępowania zmienia się zmienia się
    > stan prawny.


    I w tym rzecz! Dlatego własnie, że ustawodawca nie sprecyzował zasad,
    jakie mają obowiazywać w okresie przejściowym to zainteresowany powinien
    złożyć pozew do WSA z żadaniem wydania PJ, a sąd rozważy argumenty i
    zdecyduje, jak wówczas należy postępować. My tego nie zrobimy;-)


  • 29. Data: 2014-01-25 09:28:05
    Temat: Re: Egzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
    Od: MarcinJM <m...@o...pl>

    W dniu 2013-11-02 14:37, Robert Tomasik pisze:
    > Sądziłem, że chodzi mu o wydanie zaświadczenia o zdaniu egzaminu, ale
    > jak teraz popatrzę, to mam wątpliwości, czy dobrze to odczytałem.

    Nie wiem jak odczytales.
    Ja napisałem: nabycie uprawnien nastepuje w momencie fizycznego wydania
    PJ zainteresowanemu (potwierdzonego stosownymi podpisami, odbior zdaje
    sie wyłacznie osobisty) i ani minute wczesniej :).

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM gg: 978510
    kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
    przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"


  • 30. Data: 2014-01-25 09:32:50
    Temat: Re: Egzamin zdany, prawo jazdy nie wydane
    Od: MarcinJM <m...@o...pl>

    W dniu 2014-01-25 09:28, MarcinJM pisze:
    > W dniu 2013-11-02 14:37, Robert Tomasik pisze:
    >> Sądziłem, że chodzi mu o wydanie zaświadczenia o zdaniu egzaminu, ale
    >> jak teraz popatrzę, to mam wątpliwości, czy dobrze to odczytałem.
    >
    > Nie wiem jak odczytales.
    > Ja napisałem: nabycie uprawnien nastepuje w momencie fizycznego wydania
    > PJ zainteresowanemu (potwierdzonego stosownymi podpisami, odbior zdaje
    > sie wyłacznie osobisty) i ani minute wczesniej :).

    Inaczej sprawa sie ma z wymiana PJ: uprawnienia sa juz wydane kiedys,
    wymianie podlega jedynie dokument potwierdzajacy. Wiec jazda bez PJ w
    tym przypadku moze skutkowac jedynie mandatem za "niemanie" dokumentu.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM gg: 978510
    kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
    przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1