-
1. Data: 2006-03-15 22:19:11
Temat: Dziwny zapis w umowie najmu mieszkania
Od: R <r...@i...bezspamu.pl>
Witam.
Mam zapis w umowie o takiej treści:
"Wynajmujący jest zobowiazany uzyskać pisemną zgodę w przypadku zmiany
ilości osób zamiszkujących w lokalu (dotyczy to również informacji o ciąży)"
Dodam (tego nie ma w umowie) że "ciąża=wyprowadzka(wypowiedzenie
umowy)", bo "sąsiadom przeszkadza płacz dziecka".
Nie chcę tutaj komentować tego, tylko proszę o Waszą opinię - czy ten
zapis jest legalny - tzn. czy rzeczywiście może być egzekwowany?
Będę wdzięczny za odpowiedź.
pozdrawiam
R.
-
2. Data: 2006-03-15 22:23:04
Temat: Re: Dziwny zapis w umowie najmu mieszkania
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
R wrote:
> "Wynajmujący jest zobowiazany uzyskać pisemną zgodę w przypadku zmiany
> ilości osób zamiszkujących w lokalu (dotyczy to również informacji o ciąży)"
> [...]
> czy ten
> zapis jest legalny - tzn. czy rzeczywiście może być egzekwowany?
Pisemna zgoda na zajście w ciążę? Już na pierwszy rzut oka niezgodne z
zasadami współżycia społecznego.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
3. Data: 2006-03-15 22:24:47
Temat: Re: Dziwny zapis w umowie najmu mieszkania
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *R* wypowiedziała te słowa:
> "Wynajmujący jest zobowiazany uzyskać pisemną zgodę w przypadku zmiany
> ilości osób zamiszkujących w lokalu (dotyczy to również informacji o
> ciąży)"
(...)
> Nie chcę tutaj komentować tego, tylko proszę o Waszą opinię - czy ten
> zapis jest legalny - tzn. czy rzeczywiście może być egzekwowany?
Hmm sprawa faktycznie nawet zabawna, po pierwsze chyba w umowie jest
poplątana terminologia (wynajmujący/najemca), po drugie: czy na ciążę
najemca też miałby uzyskać zgodę czy wystarczy sama informacja o
zdarzeniu? ;-)
IMHO taka klauzula jest całkowicie dopuszczalna i sama w sobie nie
oznacza w żadnym przypadku np. dyskryminacji.
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: +48502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
4. Data: 2006-03-16 07:25:20
Temat: Re: Dziwny zapis w umowie najmu mieszkania
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-03-15, R <r...@i...bezspamu.pl> wrote:
> Witam.
> Mam zapis w umowie o takiej treści:
>
> "Wynajmujący jest zobowiazany uzyskać pisemną zgodę w przypadku zmiany
> ilości osób zamiszkujących w lokalu (dotyczy to również informacji o ciąży)"
>
> Dodam (tego nie ma w umowie) że "ciąża=wyprowadzka(wypowiedzenie
> umowy)", bo "sąsiadom przeszkadza płacz dziecka".
Ale przecież dziecko "w ciąży" nie płacze, a jak już się urodzi, to
zmienia się liczba mieszkających, więc nie podpada pod ciążę, tylko
pod liczbę mieszkańców. Myślę, że wynajmujący źle to sformuował, mógł
mieć na myśli zwiększenie liczby nie tylko przez dokwaterowanie kogoś,
ale i przez rozmnożenie się. Na kłopoty z jasnym opisaniem tego mogą
wskazywać problemy z odróżnieniem wynajmującego i najemcy.
Renata
-
5. Data: 2006-03-16 08:19:20
Temat: Re: Dziwny zapis w umowie najmu mieszkania
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Renata Gołębiowska*
wypowiedziała te słowa:
> Myślę, że wynajmujący źle to sformuował, mógł
> mieć na myśli zwiększenie liczby nie tylko przez dokwaterowanie kogoś,
> ale i przez rozmnożenie się. Na kłopoty z jasnym opisaniem tego mogą
> wskazywać problemy z odróżnieniem wynajmującego i najemcy.
Hehe przespałem się z problemem i... znalazłem rozwiązanie! Otóż zakaz
dokwaterowania spoczywa na *wynajmującym*, czyli w myśl umowy to on nie
może nikogo "dołożyć" najemcy (co jest całkiem logiczne). Ponadto
zobowiązał(a) się nie zachodzić w ciążę/nie zapładniać kobiety bez
zgody najemcy co jest daleko idącym samoograniczeniem podstawowych praw
ludzkich - ale cóż, chcącemu nie dzieje się krzywda ;-))
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: +48502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
6. Data: 2006-03-16 08:41:57
Temat: Re: Dziwny zapis w umowie najmu mieszkania
Od: "jip" <j...@o...pl>
Dla prawnika to kuriozum. Pomijam, ze to zapewne najemca mial byc
zobowiazany. Konsekwencje moga byc rózne - najpewniej odmowa zgody
na zmiane ilosci osób zamieszkujacych w lokalu i w konsekwencji
wypowiedzenie umowy najmu. W/g mnie dopuszczalne.
Natomiast obowiazek informacyjny zakwalifikowalbym jako niezgodny z
zasadami wspólzycia spolecznego bo wkraczajacy w sfere prywatna.
Po drugie nie bardzo widze jaka sankcja mialaby zostac zastosowana.
Aha, btw - wypowiedziec mozna umowe zawarta na czas nieokreslony.
-
7. Data: 2006-03-16 09:20:59
Temat: Re: Dziwny zapis w umowie najmu mieszkania
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 16 mar o godzinie 09:19, na pl.soc.prawo, Olgierd napisał(a):
> Hehe przespałem się z problemem i... znalazłem rozwiązanie! Otóż zakaz
> dokwaterowania spoczywa na *wynajmującym*, czyli w myśl umowy to on nie
> może nikogo "dołożyć" najemcy (co jest całkiem logiczne). Ponadto
> zobowiązał(a) się nie zachodzić w ciążę/nie zapładniać kobiety bez
> zgody najemcy co jest daleko idącym samoograniczeniem podstawowych praw
> ludzkich - ale cóż, chcącemu nie dzieje się krzywda ;-))
Kapitalna interpretacja - brawo.
Ten kamienicznik chciał zabłysnąć i .... heheheh ;))))
Brawo Olgierd - możesz dmuchnąć sobie browara 'z mojej kapsy' ;)
--
Herbi
16-03-2006 10:20:58
-
8. Data: 2006-03-16 11:27:23
Temat: Re: Dziwny zapis w umowie najmu mieszkania
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-03-16, jip <j...@o...pl> wrote:
> Dla prawnika to kuriozum. Pomijam, ze to zapewne najemca mial byc
> zobowiazany. Konsekwencje moga byc rózne - najpewniej odmowa zgody
> na zmiane ilosci osób zamieszkujacych w lokalu i w konsekwencji
> wypowiedzenie umowy najmu. W/g mnie dopuszczalne.
Dlaczego?
Renata
-
9. Data: 2006-03-16 12:40:26
Temat: Re: Dziwny zapis w umowie najmu mieszkania
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
R napisał(a):
> Witam.
> Mam zapis w umowie o takiej treści:
>
> "Wynajmujący jest zobowiazany uzyskać pisemną zgodę w przypadku zmiany
> ilości osób zamiszkujących w lokalu (dotyczy to również informacji o
> ciąży)"
>
> Dodam (tego nie ma w umowie) że "ciąża=wyprowadzka(wypowiedzenie
> umowy)", bo "sąsiadom przeszkadza płacz dziecka".
>
> Nie chcę tutaj komentować tego, tylko proszę o Waszą opinię - czy ten
> zapis jest legalny - tzn. czy rzeczywiście może być egzekwowany?
Poza już stwierdzoną pomyłką w terminologii ten zapis jest nieudolną
próbą ominięcia lokatorskich przepisów ochronnych.
Zgodnie bowiem z ustawą o ochronie praw lokatorów nie można wyeksmitować
kobiety w ciąży bez zapewnienia jej lokalu socjalnego.
Ciąża zatem absolutnie nie może się równać wyprowadzce, niezależnie od
tego, co widniałoby w umowie. Nie można osoby w ciąży na podstawie
braku... "zgody na ciążę" ;-) wyeksmitować.
--
Marta
-
10. Data: 2006-03-16 14:03:54
Temat: Re: Dziwny zapis w umowie najmu mieszkania
Od: "Piciuf" <p...@p...onet.pl>
"Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:dvbmce$ife$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Poza już stwierdzoną pomyłką w terminologii ten zapis jest nieudolną próbą
> ominięcia lokatorskich przepisów ochronnych.
> Zgodnie bowiem z ustawą o ochronie praw lokatorów nie można wyeksmitować
> kobiety w ciąży bez zapewnienia jej lokalu socjalnego.>
> Marta
Witam.
A od kiedy ten zapis w ustawie dotyczy wynajmu na wolnym rynku?
P