eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dziwne zarzadzenia szefa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 81. Data: 2010-01-01 00:46:17
    Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Thu, 31 Dec 2009 10:15:16 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):

    > Udowodnij.

    Udowodnij, ze nie jest.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 82. Data: 2010-01-01 08:45:11
    Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Fri, 1 Jan 2010 01:46:17 +0100, KRZYZAK napisał(a):

    > Dnia Thu, 31 Dec 2009 10:15:16 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):
    >
    >> Udowodnij.
    >
    > Udowodnij, ze nie jest.

    Poczytaj sobie:

    http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/4711,nie_kazdy
    _pracodawca_musi_ustalic_plan_urlopow.html

    W wielu zakładach nie planu urlopowego, bo nie ma obowiązku jego
    sporządzania. Czyli według Ciebie w zeszłym roku wykorzystałem 26 dni
    urlopu na ŻĄDANIE (sic!). Wszystkie wziąłem poza planem, bo planu nie było.
    Planu nie było bo nie pracuję na PKP i pasożyty związkowe nie zagnieździły
    się.

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 83. Data: 2010-01-01 11:54:25
    Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Fri, 1 Jan 2010 09:45:11 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):

    > W wielu zakładach nie planu urlopowego, bo nie ma obowiązku jego
    > sporządzania. Czyli według Ciebie w zeszłym roku wykorzystałem 26 dni
    > urlopu na ŻĄDANIE (sic!).

    Ale chwalisz sie czy zalisz?

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 84. Data: 2010-01-01 12:09:45
    Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Fri, 1 Jan 2010 12:54:25 +0100, KRZYZAK napisał(a):

    > Dnia Fri, 1 Jan 2010 09:45:11 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):
    >
    >> W wielu zakładach nie planu urlopowego, bo nie ma obowiązku jego
    >> sporządzania. Czyli według Ciebie w zeszłym roku wykorzystałem 26 dni
    >> urlopu na ŻĄDANIE (sic!).
    >
    > Ale chwalisz sie czy zalisz?

    A możesz napisać coś w temacie? Jak ewidencjonowany jest urlop na żądanie w
    firmach, gdzie nie ma planu jak na PKP?

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 85. Data: 2010-01-01 13:24:04
    Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Fri, 1 Jan 2010 13:09:45 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):

    > A możesz napisać coś w temacie? Jak ewidencjonowany jest urlop na żądanie w
    > firmach, gdzie nie ma planu jak na PKP?


    To nie ja pracuje w firmie, ktora nie planuje. Dostales 26 urlopow na
    rzadanie, to napisz jak to jest u ciebie ewidencjonowane.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 86. Data: 2010-01-01 14:18:13
    Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Fri, 1 Jan 2010 14:24:04 +0100, KRZYZAK napisał(a):

    > To nie ja pracuje w firmie, ktora nie planuje. Dostales 26 urlopow na
    > rzadanie, to napisz jak to jest u ciebie ewidencjonowane.

    Na rządanie rządu?
    Sam twierdzisz, że każdy urlop poza planem jest na żądanie:

    > Na poczatku roku sporzadza sie plan urlopowy. Kazdy urlop niezgodny z
    > planem to urlop na rzadanie.

    A co w przypadku jak nie sporządza się żadnego planu?

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 87. Data: 2010-01-01 14:55:09
    Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
    Od: Łukasz Bąk <n...@n...pl>

    Przemysław Bernat pisze:
    > Dnia Fri, 1 Jan 2010 14:24:04 +0100, KRZYZAK napisał(a):
    >
    >> To nie ja pracuje w firmie, ktora nie planuje. Dostales 26 urlopow na
    >> rzadanie, to napisz jak to jest u ciebie ewidencjonowane.
    >
    > Na rządanie rządu?
    > Sam twierdzisz, że każdy urlop poza planem jest na żądanie:
    >
    >> Na poczatku roku sporzadza sie plan urlopowy. Kazdy urlop niezgodny z
    >> planem to urlop na rzadanie.
    >
    > A co w przypadku jak nie sporządza się żadnego planu?
    >

    Czytać się tego już nie da.

    W przypadku kiedy nie ma wyraźnego planu pracodawca
    w porozumieniu z pracownikiem ustala termin urlopu. Wszystkie
    z tym związane sprawy powinien regulować w wyczerpującym stopniu
    regulamin pracy w zakładzie czyli można wskazać terminy np.
    postoju planowego zakładu i inne okoliczności zależne od branży.
    Pracownik powinien w ciągu roku być na urlopie 14 dni ciągle oraz
    w porozumieniu z pracodawcą wykorzystać resztę przynależnego
    urlopu w innych terminach. Urlop "na żądanie" powstaje w praktyce
    w momencie kiedy nie doszło do porozumienia pracownika i pracodawcy
    w kwestii terminu urlopu. Czyli pracownik chce iść na urlop
    pomimo braku zgody pracodawcy. Tak można potraktować tylko 4
    dni w roku.

    Regulacje prawne dot. formularzy, planów rozwiązuje regulamin
    wewnątrzzakładowy i może się to różnic w zależności od typu
    działalności. Regulamin może mieć ustępstwa od kodeksu
    pracy tylko na korzyść pracownika czyli można ustalić że
    pracownik ma 50 dni urlopu ale nie może mieć mniej niż 20 (czy 26).

    W praktyce jak to wygląda na przykładzie mojego zakładu
    pracy? (duża firma, ze związkami)
    - pracownik proponuje swój plan urlopów na początku roku
    - przełożony zatwierdza plan w porozumieniu z pracownikiem
    - plan jest weryfikowany kwartalnie
    - każdy urlop musi być poprzedzony wnioskiem urlopowym
    który zawiera informację o typie urlopu, terminie i jest
    akceptowany przez bezpośredniego przełożonego i archiwizowany
    - bezpośredni przełożony nadzoruje plan urlopu, wykorzystanie itp.
    nadzór jest prowadzony przez dział HR.

    Poza planem urlop zostaje udzielony w miarę możliwości organizacji
    pracy i jeśli występuje konflikt pracownik wykorzystuje urlop
    "na żądanie" tylko i wyłącznie na swój wniosek i jest to odnotowane
    na wniosku.

    --
    Łukasz Bąk


  • 88. Data: 2010-01-01 16:34:38
    Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Łukasz Bąk wrote:
    > Urlop "na żądanie" powstaje w praktyce
    > w momencie kiedy nie doszło do porozumienia pracownika i pracodawcy
    > w kwestii terminu urlopu.

    urlop na zadanie jest wtedy kiedy pracownik zglosi ze chce wziac urlop
    na zadanie.
    jak sie w pracy nie zjawil to sie w pracy nie zjawil i co najwyzej moze
    dostac dyscyplinarke.
    jak mu szef pojdzie na reke to mu to zaliczy jako urlop, a jak nie to
    dupa blada.


    Czyli pracownik chce iść na urlop
    > pomimo braku zgody pracodawcy. Tak można potraktować tylko 4
    > dni w roku.

    Ale trzeba o tym szefa powiadomic przed rozpoczeciem pracy.
    Samo nieprzyjscie sobie do pracy urlopem na zadanie nie jest.


  • 89. Data: 2010-01-01 17:26:21
    Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    witek napisal:
    > jak sie w pracy nie zjawil to sie w pracy nie zjawil i co najwyzej moze
    > dostac dyscyplinarke.
    > jak mu szef pojdzie na reke to mu to zaliczy jako urlop, a jak nie to
    > dupa blada.

    Zgloszenia zadania 'urlopu na zadanie' mozesz dokonac
    NAWET po uplywie nominalnej godziny, kiedy miales stawic
    sie do pracy.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 90. Data: 2010-01-01 21:25:27
    Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-01-01 18:26, Jacek_P pisze:

    > Zgloszenia zadania 'urlopu na zadanie' mozesz dokonac
    > NAWET po uplywie nominalnej godziny, kiedy miales stawic
    > sie do pracy.

    Co nie oznacza iż pracodawca ma wtedy obowiązek zgodzić się na taką
    formę usprawiedliwienia nieobecności.


    Jeszcze niedawno było tak:

    Na podstawie art. 1672 K.p., pracodawca jest obowiązany udzielić
    pracownikowi 4 dni urlopu
    w ciągu roku na żądanie pracownika i w terminie przez niego
    wskazanym.
    Przepis ten zawiera jeden istotny warunek, a mianowicie pracownik może
    zgłosić
    żądanie udzielenia tego urlopu najpóźniej w dniu jego rozpoczęcia.
    Omawiany przepis nie precyzuje jak należy rozumieć sformułowanie
    ,,najpóźniej w dniu
    rozpoczęcia tego urlopu". Zdaniem Sądu Najwyższego, pracownik, który
    składa wniosek o
    udzielenie urlopu na żądanie, powinien dokonać tej czynności najpóźniej
    pierwszego dnia
    wypoczynku, przed rozpoczęciem swojego dnia pracy
    por. wyrok z dnia 15 listopada 2006 r., sygn. akt I PK 128/06, M.Prawn.
    2006/23/1239).

    Kiedy to się zmieniło?

    --
    spp

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1