-
61. Data: 2009-12-27 23:36:27
Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jotte pisze:
> Lubię prowokować pieprzących bzdety bałwanów, a na ciebie zawsze można w
> tej kwestii liczyć.
> Hobby mam takie po prostu, a tyś się znowu nawinął...
Pieprzącym bzdety bałwanem jesteś ty.
Nienawidzę skurwysynów twojego pokroju, co to ze wszystkich sił starają
się wypaczyć czyjeś wypowiedzi - spierdalaj bawić się sam ze sobą, bo ja
tobie więcej odpisywać nie będę. Szkoda mojego czasu na taką mendę.
-
62. Data: 2009-12-28 07:17:22
Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
Od: "Yogi\(n\)" <y...@o...pl>
Użytkownik "castrol" <j...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
news:4b368085$1@news.home.net.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>> rządanie
>
> Robercie, tak nie wypada :)
>
> Ja rozumiem, że Internet mocno wypacza ortografię w naszej pisowni, ale
> czasem musimy się zatrzymać i po prostu zastanowić :)
A tam, zawzorował ise chłop i tyle ;-)
--
Yogi(n)
-
63. Data: 2009-12-28 08:34:05
Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
Od: KRZYZAK <k...@k...pl>
Dnia Sat, 26 Dec 2009 22:20:26 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> Może ty rutynowo fałszujesz dokumenty, ale żaden normalny pracodawca nie
> odważy się sfałszować podpisu pracownika na lewym wniosku urlopowym z
> datą wsteczną, bo za to jest już kryminał.
Jakim lewym wniosku? Ustawodawca nie wymaga odnotowania czy urlop byl na
zadanie pracownika, czy nie. To jest zwykly urlop wypoczynkowy.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
64. Data: 2009-12-29 20:13:56
Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
KRZYZAK pisze:
> Dnia Sat, 26 Dec 2009 22:20:26 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Może ty rutynowo fałszujesz dokumenty, ale żaden normalny pracodawca nie
>> odważy się sfałszować podpisu pracownika na lewym wniosku urlopowym z
>> datą wsteczną, bo za to jest już kryminał.
>
> Jakim lewym wniosku? Ustawodawca nie wymaga odnotowania czy urlop byl na
> zadanie pracownika, czy nie. To jest zwykly urlop wypoczynkowy.
Nie zaczynaj jak ten palant Jotte...
Tak, to jest urlop z puli urlopu wypoczynkowego, ale zwyczaj jest taki,
że się go specjalnie oznacza - czy to w formularzu urlopowym, czy to
samodzielnie pisząc wniosek urlopowy - żeby uniknąć potem dylematów "a
pan tych 4 dni na żądanie to czasem już nie wykorzystał?"
-
65. Data: 2009-12-30 00:00:37
Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
Od: KRZYZAK <k...@k...pl>
Dnia Tue, 29 Dec 2009 21:13:56 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> Tak, to jest urlop z puli urlopu wypoczynkowego, ale zwyczaj jest taki,
> że się go specjalnie oznacza
Nic sie nie oznacza.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
66. Data: 2009-12-30 00:23:30
Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
Od: Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb <s...@s...pl>
Dnia Wed, 30 Dec 2009 01:00:37 +0100, KRZYZAK napisał(a):
> Dnia Tue, 29 Dec 2009 21:13:56 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Tak, to jest urlop z puli urlopu wypoczynkowego, ale zwyczaj jest taki,
>> że się go specjalnie oznacza
>
> Nic sie nie oznacza.
A skąd wiesz, ile się go wykorzystało?
-
67. Data: 2009-12-30 10:45:25
Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Fri, 25 Dec 2009 17:03:41 -0600, witek napisał(a):
>> mi sie umowa konczy 31 grudnia 2009, i nie zamierzam podpisywac nowej..
>
> zwykle jak kogoś zatrudniam to dzwonię do poprzedniej firmy z pytaniem o
> opinię o pracowniku.
Skąd pewność że telefonujesz do ostatniej firmy w której ów pracował? :)
Skąd ma wynikać obowiązek przedstawiania wszystkich świadectw pracy
(zwłaszcza kilkumiesięcznych) w nowym zakładzie gdzie się zatrudnia?
Dlatego twierdzę że nie wiesz czy telefonujesz do "ostatniej firmy w której
był zatrudniony pytek" :)
-
68. Data: 2009-12-30 12:43:11
Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb napisał(a) :
> Dnia Wed, 30 Dec 2009 01:00:37 +0100, KRZYZAK napisał(a):
>
>> Dnia Tue, 29 Dec 2009 21:13:56 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>>
>>> Tak, to jest urlop z puli urlopu wypoczynkowego, ale zwyczaj jest taki,
>>> że się go specjalnie oznacza
>>
>> Nic sie nie oznacza.
>
> A skąd wiesz, ile się go wykorzystało?
Ze szklanej kuli? Szczególnie jak zmieni się kadrowa, która mogła
pamiętać kto i jakie urlopy brał. Bo z tego, że urlop w styczniu
trwał 1 dzień, nie można wywnioskować w grudniu, że był on na żądanie.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x78E9C79E
-
69. Data: 2009-12-30 17:24:51
Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Herald wrote:
> Dnia Fri, 25 Dec 2009 17:03:41 -0600, witek napisał(a):
>
>
>>> mi sie umowa konczy 31 grudnia 2009, i nie zamierzam podpisywac nowej..
>> zwykle jak kogoś zatrudniam to dzwonię do poprzedniej firmy z pytaniem o
>> opinię o pracowniku.
>
> Skąd pewność że telefonujesz do ostatniej firmy w której ów pracował? :)
W firmie raczej będą wiedzieć kiedy ktoś pracował.
> Skąd ma wynikać obowiązek przedstawiania wszystkich świadectw pracy
> (zwłaszcza kilkumiesięcznych) w nowym zakładzie gdzie się zatrudnia?
Nie ma obowiązku.
Ja też nie mam obowiązku zatrudnić kogoś kto na samym początku już
kręci. I zwykle tak to się właśnie kończy.
Praca zespołu liczy się dla mnie bardziej niż fanaberie jednego, chocby
zdolnego fachowca. Ewentulanie możemy współpracować na zlecenia.
Wtedy może robić sobie co chce i gdzie chce, bylyby klient był zadowolony.
-
70. Data: 2009-12-30 20:13:31
Temat: Re: Dziwne zarzadzenia szefa
Od: KRZYZAK <k...@k...pl>
Dnia Wed, 30 Dec 2009 00:23:30 +0000 (UTC), Smok Eustachy Klarencjusz
Scrubb napisał(a):
> A skąd wiesz, ile się go wykorzystało?
Na poczatku roku sporzadza sie plan urlopowy. Kazdy urlop niezgodny z
planem to urlop na rzadanie.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)