Przy osiedlowym boisku do koszykówki postawiono słupek z dwiema tablicami:
1) Zakaz korzystania z boiska po 21:00
2) Korzystanie z boiska tylko dla mieszkańców osiedla.

Czy takie tablice mają jakąś podstawe prawną?

do góry

Genius napisał(a):

> Czy takie tablice mają jakąś podstawe prawną?

jaki jest status prawny osiedla?

M.

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):
> Genius napisał(a):
>
>> Czy takie tablice mają jakąś podstawe prawną?
>
>
> jaki jest status prawny osiedla?
>
> M.
Właścicielem jest spółdzielnia jeżeli o to chodzi.

do góry

Genius napisał(a):

> Właścicielem jest spółdzielnia jeżeli o to chodzi.

Statut + regulaminy spółdzielni

Z założenia spółdzielnia służy zaspokajaniu potrzeb swoich członków +
przepisy porządkowe

M.

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):
> Genius napisał(a):
>
>> Właścicielem jest spółdzielnia jeżeli o to chodzi.
>
>
> Statut + regulaminy spółdzielni
>
> Z założenia spółdzielnia służy zaspokajaniu potrzeb swoich członków +
> przepisy porządkowe
>
> M.
Czyli jeżeli spółdzielnia będzie miała odpowiednie ustawy w swoim
statucie to wszystko będzie zgodne z prawem?

do góry

Użytkownik "Genius" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d2enov$bo5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przy osiedlowym boisku do koszykówki postawiono słupek z dwiema
tablicami:
> 1) Zakaz korzystania z boiska po 21:00
> 2) Korzystanie z boiska tylko dla mieszkańców osiedla.
> Czy takie tablice mają jakąś podstawe prawną?

Pewnie podstawę stanowi uchwała Zarządu albo zgoła walnego zgromadzenia.
Myślę jednak, że te zakazy są nieegzekwowalne, przynajmniej w
odniesieniu do ograniczenia użytkowników. O ile korzystanie po 21:00
załóżmy może (bo nie musi) wiązać się z zakłócenie porządku publicznego
i mogło by podlegać ewentualnej odpowiedzialności, o tyle nie bardzo
sobie wyobrażam realizację ograniczenia kręgu uprawnionych do
korzystania. Pracownicy spółdzielni nie mają prawa do legitymowania
grających. Teren pewnie nie ogrodzony, tak więc nie można nakazać nikomu
jego opuszczenia, bo i tak nakaz taki niczym nie skutkuje. Po za tym
wywieszenie takich postulatów na słupie nie ma żadnego znaczenia
prawnego, albowiem spółdzielnia nie ma mocy prawotwórczej w odniesieniu
do osób nie będących jej członkami.

Generalnie, to ja bym się zanadto nie przejmował takim pomysłem. Ktoś go
do końca nie przemyślał. Głównie od strony praktycznej. Ciekawe co
zrobią jak gość z osiedla obok będzie po cichu grał tam o północy? Wezwą
policję? A może pozwą do sądu cywilnego o naruszenie własności. :-) Ktoś
sobie w spółdzielni naprawdę szuka sam kłopotów.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Genius" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:d2enov$bo5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Przy osiedlowym boisku do koszykówki postawiono słupek z dwiema
>
> tablicami:
>
>>1) Zakaz korzystania z boiska po 21:00
>>2) Korzystanie z boiska tylko dla mieszkańców osiedla.
>>Czy takie tablice mają jakąś podstawe prawną?
>
>
> Pewnie podstawę stanowi uchwała Zarządu albo zgoła walnego zgromadzenia.
> Myślę jednak, że te zakazy są nieegzekwowalne, przynajmniej w
> odniesieniu do ograniczenia użytkowników. O ile korzystanie po 21:00
> załóżmy może (bo nie musi) wiązać się z zakłócenie porządku publicznego
> i mogło by podlegać ewentualnej odpowiedzialności, o tyle nie bardzo
> sobie wyobrażam realizację ograniczenia kręgu uprawnionych do
> korzystania. Pracownicy spółdzielni nie mają prawa do legitymowania
> grających. Teren pewnie nie ogrodzony, tak więc nie można nakazać nikomu
> jego opuszczenia, bo i tak nakaz taki niczym nie skutkuje. Po za tym
> wywieszenie takich postulatów na słupie nie ma żadnego znaczenia
> prawnego, albowiem spółdzielnia nie ma mocy prawotwórczej w odniesieniu
> do osób nie będących jej członkami.
>
> Generalnie, to ja bym się zanadto nie przejmował takim pomysłem. Ktoś go
> do końca nie przemyślał. Głównie od strony praktycznej. Ciekawe co
> zrobią jak gość z osiedla obok będzie po cichu grał tam o północy? Wezwą
> policję? A może pozwą do sądu cywilnego o naruszenie własności. :-) Ktoś
> sobie w spółdzielni naprawdę szuka sam kłopotów.
>
No tego zakazu co do osób korzystających to nikt nie próbuje egzekwować,
ale już pare razy sie zdażyło że straż miejska i gliny mieszały się
(spisywały) po 21. O zakłucaniu porządku nie ma raczej mowy chyba że ta
piłka aż tak strasznie głośno się odbija w odczuciu innych.

do góry

Użytkownik "Genius" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d2er2u$dof$1@nemesis.news.tpi.pl...

> No tego zakazu co do osób korzystających to nikt nie próbuje
egzekwować,
> ale już pare razy sie zdażyło że straż miejska i gliny mieszały się
> (spisywały) po 21. O zakłucaniu porządku nie ma raczej mowy chyba że
ta
> piłka aż tak strasznie głośno się odbija w odczuciu innych.

A jak już tak spisali, to co dalej?

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Genius" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:d2er2u$dof$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>>No tego zakazu co do osób korzystających to nikt nie próbuje
>
> egzekwować,
>
>>ale już pare razy sie zdażyło że straż miejska i gliny mieszały się
>>(spisywały) po 21. O zakłucaniu porządku nie ma raczej mowy chyba że
>
> ta
>
>>piłka aż tak strasznie głośno się odbija w odczuciu innych.
>
>
> A jak już tak spisali, to co dalej?
>
No nic :) Chcieli pokazać że niby fajni są :D No ale taki słupek to
bardzo "szpeci otoczenie" wokół boiska :D I chciałem się zorientowac czy
takie zakazy mogą być wystawiane przez spółdzielnie (myśle że za namową
upierdliwej części mieszkańców którzy mieszkają tak daleko od boiska że
nawet go nie widzą).

do góry

Użytkownik "Genius" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d2erm2$hps$1@nemesis.news.tpi.pl...

> No nic :) Chcieli pokazać że niby fajni są :D No ale taki słupek to
> bardzo "szpeci otoczenie" wokół boiska :D I chciałem się zorientowac
czy
> takie zakazy mogą być wystawiane przez spółdzielnie (myśle że za
namową
> upierdliwej części mieszkańców którzy mieszkają tak daleko od boiska
że
> nawet go nie widzą).

Na swoim terenie, to oni mogą sobie wystawiać w zasadzie, co chcą - póki
nie naruszą prawa. Wywieszanie pobożnych życzeń i dezyderatów prawem
zakazane nie jest, toteż za samo powieszenie zrobić im nic nie można.
Kwestą osobną jest moc prawna takiego obwieszczenia, która moim zdaniem
jest silne wątpliwa.

do góry