-
1. Data: 2002-04-09 21:50:24
Temat: Dziwna sytuacja
Od: <m...@p...onet.pl>
Witam
Trafila mi sie dziwna sytuacja. Zaczne od poczatku. Otoz ponad miesiac temu
wylicytowalem na allegro telefon. Koles wyslal, telefon nie przychodzil przez
ponad 2 tyg. Wkurzylem sie i kupilem sobie inny. Potem dotarl ale juz nie
mialem zamiaru go odbierac wiec tego nie zrobilem. Koles napisal ze jestem
zlodziejem i moze na dodatek pracuje na poczcie. Potem byla cisza. Dzis odezwal
sie i napisal ze: "Jeśli nie dostanę od nich odszkodowania zgłaszam doniesienie
o popełnieniu przestępstwa na policji i sprawę kieruję do sądu jeszcze w tym
tygodniu." Co z tym fantem poczac, przeciez mam swiete prawo paczki nie
odbierac a koles mi chce zrobic burdel.
Z gory dzieki za odpowiedz.
Pozdrawiam
m1sza
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-04-09 22:10:56
Temat: Re: Dziwna sytuacja
Od: "Cezar" <c...@b...pl>
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1861.00000f6d.3cb36220@newsgate.onet.pl...
> Witam
>
> Trafila mi sie dziwna sytuacja. Zaczne od poczatku. Otoz ponad miesiac
temu
> wylicytowalem na allegro telefon. Koles wyslal, telefon nie przychodzil
przez
> ponad 2 tyg. Wkurzylem sie i kupilem sobie inny. Potem dotarl ale juz nie
> mialem zamiaru go odbierac wiec tego nie zrobilem. Koles napisal ze jestem
> zlodziejem i moze na dodatek pracuje na poczcie. Potem byla cisza. Dzis
odezwal
> sie i napisal ze: "Jeśli nie dostanę od nich odszkodowania zgłaszam
doniesienie
> o popełnieniu przestępstwa na policji i sprawę kieruję do sądu jeszcze w
tym
> tygodniu." Co z tym fantem poczac, przeciez mam swiete prawo paczki nie
> odbierac a koles mi chce zrobic burdel.
>
> Z gory dzieki za odpowiedz.
>
> Pozdrawiam
>
> m1sza
Tak sobie mysle ze w tym przypadku ciezko mowic o przestepstwie a mozna
raczej o odpow. za niewyk/nienalezyte wyk. umowy co jest odpowiedzialnoscia
cywilna i moze rodzic obowiazek zaplaty odszkodowania jesli gosc dowiedzie
ze poniosl przez ciebie jakas strate - a ponios chociazby na znaczki
pocztowe.
Inna sprawa jest taka ze to on musi "z tym isc" do sadu czyli wytaczac
powodztwo i dowodzic swoich racji - a to juz wystarcza aby mu sie raczej
odechcialo - no bo to i czas i koszty.
Cezar
-
3. Data: 2002-04-10 07:05:39
Temat: Re: Dziwna sytuacja
Od: <m...@p...onet.pl>
> Tak sobie mysle ze w tym przypadku ciezko mowic o przestepstwie a mozna
> raczej o odpow. za niewyk/nienalezyte wyk. umowy co jest odpowiedzialnoscia
> cywilna i moze rodzic obowiazek zaplaty odszkodowania jesli gosc dowiedzie
> ze poniosl przez ciebie jakas strate - a ponios chociazby na znaczki
> pocztowe.
Dlaczego przezemnie? Przeciez moglem paczki nie odebrac bo np. nie bylo mnie
przez dlugi czas w domu. Poczta za to ma swiety obowiazek zwrocic paczke w
nienaruszonym stanie do nadawcy, wiec mysle ze jak cos to powinien skarzyc
poczte :).
Co do umowy to zadnej nie bylo. Nic z nim nie podpisywalem, jedyne co to
rozmowa ze on wysle a ja zaplace za przesylke, ot tyle. Po drugie nie odebralem
paczki on nie dostal pieniedzy, czyli do zadnej transakcji nie doszlo.
> Inna sprawa jest taka ze to on musi "z tym isc" do sadu czyli wytaczac
> powodztwo i dowodzic swoich racji - a to juz wystarcza aby mu sie raczej
> odechcialo - no bo to i czas i koszty.
Jak ktos jest desperat :))
Pozdrawiam
m1sza
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2002-04-10 08:24:23
Temat: Re: Dziwna sytuacja
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On 10 Apr 2002 m...@p...onet.pl wrote:
[...ktoś...]
>+ > Tak sobie mysle ze w tym przypadku ciezko mowic o przestepstwie a mozna
>+ > raczej o odpow. za niewyk/nienalezyte wyk. umowy co jest odpowiedzialnoscia
>+ > cywilna i moze rodzic obowiazek zaplaty odszkodowania jesli gosc dowiedzie
>+ > ze poniosl przez ciebie jakas strate - a ponios chociazby na znaczki
>+ > pocztowe.
>+
>+ Dlaczego przezemnie?
BO ZAWARŁEŚ UMOWĘ. To nie jest oczywiste ? -:O
>+ Przeciez moglem paczki nie odebrac bo np. nie bylo mnie
>+ przez dlugi czas w domu.
To tylko jak ci ciotka chciało zrobić niespodziankę.
Jeśli się z człowiekiem UMAWIASZ - to IMO jesteś ZOBOWIĄZANY
dopilnować "wykonania warunków umowy" - i to również na
gruncie prawa.
>+ Co do umowy to zadnej nie bylo. Nic z nim nie podpisywalem, jedyne co to
>+ rozmowa ze on wysle a ja zaplace za przesylke, ot tyle.
Acha - to BYŁA umowa (ustna) !
>+ Po drugie nie odebralem
>+ paczki on nie dostal pieniedzy, czyli do zadnej transakcji nie doszlo.
Nie szkodzi - nie wywiązałeś się z "przyrzeczenia wykonania".
Inna sprawa - że *on też* się niewywiązał (i to pierwszy)
nie dotrzymując terminu. Inaczej po takim cytacie:
>+ > Inna sprawa jest taka ze to on musi "z tym isc" do sadu czyli wytaczac
[...]
>+ Jak ktos jest desperat :))
...to bym cię obtentegował :]
Pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2002-04-10 08:39:08
Temat: Re: Dziwna sytuacja
Od: <m...@p...onet.pl>
>> BO ZAWARŁEŚ UMOWĘ. To nie jest oczywiste ? -:O
Nie nie jest oczywiste. Nie sadze zeby ta umowa miala moc prawna. Tak samo jak
sie umawiam ze znajomum ze mi odda kase, tak slownie a on tego nie zrobi to go
nie podam do sadu bo nie mam mu jak udowodnic.
> To tylko jak ci ciotka chciało zrobić niespodziankę.
> Jeśli się z człowiekiem UMAWIASZ - to IMO jesteś ZOBOWIĄZANY
> dopilnować "wykonania warunków umowy" - i to również na
> gruncie prawa.
Umawialem sie, ale termin byl za dlugi wiec zrezygnowalem. Paczka powinna isc 3-
4 dni a nie 2 tyg.
> Acha - to BYŁA umowa (ustna) !
:) Patrz wyzej
> Nie szkodzi - nie wywiązałeś się z "przyrzeczenia wykonania".
> Inna sprawa - że *on też* się niewywiązał (i to pierwszy)
> nie dotrzymując terminu. Inaczej po takim cytacie:
Ja mu nie powiedzialem ze na 100% paczke odbiore.
> ...to bym cię obtentegował :]
:))
> Pozdrowienia, Gotfryd
Pozdrawiam
m1sza
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2002-04-10 08:59:45
Temat: Re: Dziwna sytuacja
Od: "Baca" <b...@s...poznan.pl>
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1861.00001172.3cb3fa2c@newsgate.onet.pl...
> >> BO ZAWARŁEŚ UMOWĘ. To nie jest oczywiste ? -:O
>
> Nie nie jest oczywiste. Nie sadze zeby ta umowa miala moc prawna. Tak samo
jak
> sie umawiam ze znajomum ze mi odda kase, tak slownie a on tego nie zrobi
to go
> nie podam do sadu bo nie mam mu jak udowodnic.
>
Jak nie jest oczywiste ??? Przeciez wylicytowales telefon na allegro -
zawarles umowe. Przeczytaj regulamin
Cytuje:
"
ARTYKUŁ 10. ZAWARCIE UMOWY
10.1. Umowa zostaje zawarta z chwilą zakończenia aukcji.
10.2. Sprzedający i Kupujący powinni nawiązać kontakt nie później niż w
terminie siedmiu dni od daty zakończenia aukcji. W przypadku braku
odpowiedzi ze strony kontrahenta w powyższym terminie, można od umowy
sprzedaży odstąpić.
"
.
>
> m1sza
>
Baca
-
7. Data: 2002-04-10 10:37:35
Temat: Re: Dziwna sytuacja
Od: <m...@p...onet.pl>
>> Jak nie jest oczywiste ??? Przeciez wylicytowales telefon na allegro -
> zawarles umowe. Przeczytaj regulamin
Oczywiscie ze znam. Ale ja tel "kupilem" poza aukcja.
m1sza
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2002-04-10 10:40:43
Temat: Re: Dziwna sytuacja
Od: <m...@p...onet.pl>
Aha wrecz nawet kupilem przez SMS. Koles napisal ze wysle za xxx sume i
koniec.Zaczal dzwonic po kilku dniach jak paczka nie dochodzila.
m1sza
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2002-04-10 15:07:16
Temat: Re: Dziwna sytuacja
Od: komandor <f...@p...onet.pl>
On 10 Apr 2002 10:39:08 +0200, <m...@p...onet.pl> wrote:
>Ja mu nie powiedzialem ze na 100% paczke odbiore.
Nie czytales nawet warunkow na jakie zgadzasz sie licytujac na
Allegro. Zobacz sobie regulamin i wszystko bedzie jasne.
--
pozdrawiam,
komandor
-
10. Data: 2002-04-10 15:19:49
Temat: Re: Dziwna sytuacja
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On 9 Apr 2002 m...@p...onet.pl wrote:
> o popełnieniu przestępstwa na policji i sprawę kieruję do sądu jeszcze w tym
> tygodniu." Co z tym fantem poczac, przeciez mam swiete prawo paczki nie
> odbierac a koles mi chce zrobic burdel.
Ale nie możesz tak sobie nie odebrać paczki. Zwłoka jednej ze stron nie
daje możliwości odstąpienia od umowy, jedynie możliwość wstrzymania się ze
spełnieniem świadczenia wzajemnego.
"Koleś" nie ma podstaw straszyć cię przestępstwem (wyłudzenie bez korzyści
materialnej?) dopóki nie odbierzesz paczki (rozumiem że jeszcze mu nie
zapłaciłeś). Z kolei ty musisz albo tę paczkę odebrać i zapłacić, albo
dogadać się że nie odbierzesz - nie możesz pozostawić go bez odpowiedzi.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)