-
31. Data: 2013-04-05 09:01:18
Temat: Re: Dziura w drodze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.04.2013 22:29, Robert Tomasik pisze:
> Ale prawdę mówiąc osoba, która zainicjowała tę gałąź nigdzie nie pisała
> o zamiarze jeżdżenia na tych zużytych oponach przez kolejne 50 tyś. km.
> Załóżmy, że facet chciał jeszcze 5.000 przejechać. To dla mało jeżżącego
To był akurat postulat "Helenki".
> może być kilka miesięcy jazdy. Musiałby wydatkować na nowe gumy
> pieniadze dopiero za kilka miesięcy a niedopatrzenie administratordrogi
> spowodowało, że musi już dziś. No jego pretensje nie są zupełnie
> pozbawione podstaw.
Nawet jakby uznać Twoją argumentację, to na pewno nie byłaby to pełna
cena za nową oponę, ale najwyżej coś w rodzaju odsetek za wcześniej
wydane pieniądze. Ile by to wyszło, 5 złotych? ;)
>>
>>> sposób relizacji takiego zabiegu?
>> Pożyczyć komuś, kto się bawi w palenie gumy ;)
>>
> I to takiemu, co robi to na jednym kole :-)
Czasem tylko jedno strzeli, więc dać mu na chwilę żeby wyrównał ;)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
32. Data: 2013-04-05 09:02:24
Temat: Re: Dziura w drodze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 05.04.2013 07:02, qwerty pisze:
> Nie jestem pewien, ale chyba samochód z różnym zużyciem bieżnika nie
> przejdzie przeglądu.
Wiesz, mi nie chciał podbić bo "fotel skrzypiał" ;) (no, między innymi,
ale to był jeden z zarzutów)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
33. Data: 2013-04-05 09:03:56
Temat: Re: Dziura w drodze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.04.2013 23:35, PMG pisze:
> Wtedy się odezwali i łaskawie zgodzili się na moją propozycję. Do
> spotkania w sądzie nie doszło. Po reakcji ubezpieczyciela domniemywam,
> że miałem spore szanse. Ubezpieczyciel to InterRisk a dokumentację ze
> zdarzenia przygotowałem sam.
Dobrze wiedzieć. Z drugiej strony oni to i tak mają w stawki wliczone,
więc pewnie taniej nim wyszło niż kołomyja w sądzie, nawet jakby wygrali.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
34. Data: 2013-04-05 11:47:40
Temat: Re: Dziura w drodze
Od: "Helenka" <h...@w...pl>
> Dobrze wiedzieć. Z drugiej strony oni to i tak mają w stawki wliczone,
> więc pewnie taniej nim wyszło niż kołomyja w sądzie, nawet jakby wygrali.
>
> --
Andrzejku, po tym co piszesz uwazam, ze powinienes wziac mlotek, najlepiej
5-kilowy i zdrowo pierdyknac sie w lep.
Albo powinni ci odciac dostep do internetu - to co piszesz - to sa mega
glodne kawalki :-(
Najlepiej, nie pisz juz nic ;-(
Taniej by im wyszla batalia w sadzie. Przy sprawie do 2000pln oplata sadowa
to raptem 30zl. Powyzej 2000pln - 5%. Kazdy ubezpieczyciel na wlasny zespol
prawny. Jesli rozprawa toczy sie w innym miescie niz siedziba uzpieczyciela,
wtedy wynajmowany jest miejscowy adwokat ktory dostaje grosze.
Jedyny koszt po przegranej sprawie jaki ponosi ubezpieczyciel to oplata od
pozwu + prawnik + ewentualne odsetki.
Maja to tak skalkulowane, ze im sie oplaca odrzucac roszczenia. Pomimo
dobrego pisma i dobrych argumentow w 95% ubezpieczyciele odrzucaja
roszczenia (np. doplata do zle wykonanego kosztorysu w ktorym uwzgledniono
tanie czesci zamienne (alternatywne/generyki/nieoryginalne) - pomimo. ze
poszkodowanemu nalezy sie kosztorys liczony wg czesci zamiennych
oryginalnych).
Zalozmy, ze roznica miedzy nieoryginalnymi czesciami a oryginalnymi w
kosztorysie wyniesie srednio 2000pln i w 7 przypadkach na 10 ludzie sobie
odpuszcza - wtedy ubezpieczyciel jest do przodu 14k; po przegranej kazdej
sprawie (pozostale 3 przypadki) bedzie do tylu 3 x 500zl (wpis, prawnik
odsetki) - wtedy na czysto jest ok. 12.500zl.
Tyle ze takich przypadkow w skali miesiaca zapewne jest tysiace.
.
-
35. Data: 2013-04-05 12:03:26
Temat: Re: Dziura w drodze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 05.04.2013 11:47, Helenka pisze:
[ciach śmieci]
Najpierw, droga idiotko, naucz się poprawnie cytować (bez psucia cudzych
znaków) i kodować własne listy.
Potem może uznam twoje wypowiedzi za warte przeczytania. MOŻE.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
36. Data: 2013-04-05 12:24:43
Temat: Re: Dziura w drodze
Od: "Helenka" <h...@w...pl>
> Najpierw, droga idiotko, naucz się poprawnie cytować (bez psucia cudzych
> znaków) i kodować własne listy.
>
> Potem może uznam twoje wypowiedzi za warte przeczytania. MOŻE.
>
Andrzejku drogi,
cos sie przyczepil do tego kodowania i przycinania? Chodzi o merytoryczna
strone dyskusji.
Mozg sobie odpowiednio zakoduj i przytnij ten grubianski jezor.
Pieprzysz glupoty jak potluczony.
Ludzi nteresuja konkrety a nie lanie wody. Widac, ze sie na niczym nie znasz
i swoj brak wiedzy maskujesz agresja i przysrywaniem odnosnie
ciecia/cytowania/kodowania.
Dobrzy ludzie ci pisza jak powinna wygladac poprawna wymiana opon,
specjalisci radza zeby bieznik byl jednakowy a ty dalej swoje... jakies tam
glodne kawalki - ze nie musi byc jednakowy itd.
Posiadasz szczatkowa wiedze na jakis temat i probujesz uchodzic za omnibusa,
gdy tymczasem w starciu z konkretami innych ludzi pokazujesz swoj totalny
brak wiedzy.
To, ze ty jezdzisz autem z 4 roznymi oponami, z 4 roznymi bieznikami (vide
wiedza i podejscie do tematu) to juz twoja sprawa, tylko pamietaj o innych
uczestnikach ruchu; nie jestes jedyny.
Aha... jakbys nie wiedzial.. a na pewno nie wiesz - bo sie mocno zdziwiles
jak ci witek napisal o zamianach 4 opon miejscami - jak sie kupuje porzadny
materac w sklepie, to w manualu jest informacja zeby co 3 miesiace materac
zamieniac stronami (obrot o 180% + gora/dol).
Pewnie zaraz zasuniesz jakis kolejny glodny kawalek, ze nie trzeba bo... ?
:D
Pa Andrzejku, licze ze nie przeczytam juz "tfoich" wypocin ;-)
-
38. Data: 2013-04-05 13:26:12
Temat: Re: Dziura w drodze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail h...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Dobrze wiedzieć. Z drugiej strony oni to i tak mają w stawki
>> wliczone, więc pewnie taniej nim wyszło niż kołomyja w sądzie, nawet
>> jakby wygrali.
>>
> Andrzejku, po tym co piszesz uwazam, ze powinienes wziac mlotek,
> najlepiej 5-kilowy i zdrowo pierdyknac sie w lep.
>
> Albo powinni ci odciac dostep do internetu - to co piszesz - to sa
> mega glodne kawalki :-(
>
> Najlepiej, nie pisz juz nic ;-(
>
A ty co, pisowiec?
Albo po naszemu, albo wcale?
> Taniej by im wyszla batalia w sadzie. Przy sprawie do 2000pln oplata
> sadowa to raptem 30zl. Powyzej 2000pln - 5%. Kazdy ubezpieczyciel na
> wlasny zespol prawny. Jesli rozprawa toczy sie w innym miescie niz
> siedziba uzpieczyciela, wtedy wynajmowany jest miejscowy adwokat ktory
> dostaje grosze.
>
> Jedyny koszt po przegranej sprawie jaki ponosi ubezpieczyciel to
> oplata od pozwu + prawnik + ewentualne odsetki.
>
Zapominasz o tym, ze jest jeszcze niebezpieczenstwo zapłacenia pozywajacemu
po tym jak wygra.
Jeżeli oszacowali, ze prawdopodobienstwo przegranej jest spore, to te
koszty sie sumują.
Abstrahuje od podejscia, ze jak sie ma prawników zatrudnionych to ich
godziny pracy nic nie kosztują.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka,
4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy
i kupic wózek dziecięcy. ;-)
-
37. Data: 2013-04-05 13:26:12
Temat: Re: Dziura w drodze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@l...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Przesiądź się na lepszej klasy samochody to zrozumiesz co to znaczy
>> dbanie o klienta.
>
> Patrz wyżej.
>
> A'propos patrzenia - co ja się napatrzyłem na tych wszystkich
> "kierofców" w "samochodach lepszej klasy" w tę zimowiosnę...
>
> Jeżdżą po 20km/h a i tak jak zaczynają hamować to im ten samochód lata
> na gołoledzi na wszystkie strony. ABSy, ASRy, komputery, nawigacje,
> magiczne opony pompowane azotem i przekładane dookoła, a jakoś i tak
> jeżdżą jak dupy.
>
Nic mi nie mów...
Pojechałem w góry. Parkowanie przy pensjonacie lekko pod górkę. Ja swoim
długowiecznym popychadłem bez problemu podjezdzałem.
Ale jak widziałem, co robiły samochody z tymi systemami wszystkimi.
Masakra. Koła się slizgaja, chłopaki twierdza, ze cos tam sie blokuje i
dupa - przynajmniej dwóch nie podjechało.
Aha - moje wymyslne opony to nowe debice *caloroczne* :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"
-
39. Data: 2013-04-05 13:26:13
Temat: Re: Dziura w drodze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>> może być kilka miesięcy jazdy. Musiałby wydatkować na nowe gumy
>> pieniadze dopiero za kilka miesięcy a niedopatrzenie administratordrogi
>> spowodowało, że musi już dziś. No jego pretensje nie są zupełnie
>> pozbawione podstaw.
>
> Nawet jakby uznać Twoją argumentację, to na pewno nie byłaby to pełna
> cena za nową oponę, ale najwyżej coś w rodzaju odsetek za wcześniej
> wydane pieniądze. Ile by to wyszło, 5 złotych? ;)
czyli jak ci rozwala samochod i musisz kupic nowy to nie oczekujesz kasy na
auto tylko odsetek od tego, ze nowe auto musiałes kupic powiedzmy 5 lat
wcześniej?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki
mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę".
No i proszę!
-
40. Data: 2013-04-05 13:35:22
Temat: Re: Dziura w drodze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 05.04.2013 13:26, Budzik pisze:
> Abstrahuje od podejscia, ze jak sie ma prawników zatrudnionych to ich
> godziny pracy nic nie kosztują.
Ależ kosztują - mogą być potrzebni do ważniejszych zadań i tak trzeba
będzie płacić za nadgodziny ;)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...