-
11. Data: 2014-11-10 18:04:41
Temat: Re: Dzien roboczy 10 listopada sad zamkniety na cztery spusty
Od: My <a...@a...com>
On 10 Nov 2014 13:11, " acelnszz" wrote:
> Tobie sie wydaje, ze sady sa dla Ciebie, otrzasnij sie chlopie.
>
Dokladnie tak jest formalnie.
-
12. Data: 2014-11-10 18:07:20
Temat: Re: Dzien roboczy 10 listopada sad zamkniety na cztery spusty
Od: My <a...@a...com>
>> Tobie sie wydaje, ze sady sa dla Ciebie, otrzasnij sie chlopie.
>
> Otrzasnij sie i tak trzymaj :)
>
> Podpowiadam, ze mamy kapitalizm i jest to ustrój, jak sama nazwa
> wskazuje, majacy chronic prawa kapitalistów.
> Jesli bedziesz kapitalista i mial kasy full, to wtedy sedzia sam Ci te
> akta skopiuje i przyniesie w zebach :)
>
> Czy ja mam tu tlumaczyc takie podstawowe rzeczy? :)
Ciagle nie doczytaliscie, ze ja chce sam skopiowac a nie by mi ktos
kopiowal.
-
13. Data: 2014-11-10 18:09:57
Temat: Re: Dzie? roboczy 10 listopada s?d zamkni?ty na cztery spusty
Od: My <a...@a...com>
On 10 Nov 2014 13:13, Liwiusz wrote:
> W dniu 2014-11-10 13:05, My pisze:
>>>> Chcialem sobie skopiowac akta sprawy a zostalem calkiem zamkniety sad.
>>>> Uniemozliwia mi to zapoznanie sie z aktami i zlozenie wniosku
>>>> dowodowego. Gdzie powinienem skutecznie dochodzic swojego prawa ?
>>>
>>> Zlóz wniosek we srode. A wczesniej zamów akta, bo czesto nie sa dostepne
>>> "od reki".
>>
>> Ale ja sie tam w srode nie wybieram ani tym bardziej nie zamierzam
>> zamawiac akt. Chodzilo mi o to jak sie mam poskarzyc na to, ze nie
>> moglem samodzielnie zrobic odpisu.
>
> ??? Chcesz sie skarzyc na siebie, ze ci sie nie chce?
Co znowu "mi sie nie chce" ? Wypisujesz jakies dupstwa, których nikt
nie napisal i których po prostu nie ma.
>
>> Wydaje mi sie zdroworozsadkowo, ze
>> skoro terminy nie biegna tylko w dni ustawowo wolne
>
> Bledne zalozenie, bo dzien ustawowo wolny tez sie wlicza do liczenia
> terminu (wyjatkiem jest jesli dzien ten jest ostatnim dniem terminu).
> Ale na przyklad wyjatku nie ma dla soboty, kiedy wszak sady nie dzialaja.
No tak. O to mi dokladnie chodzilo. Nie wiem czemu napisalem to co
napisalem.
>
>
>> to i ja poza
>> tymi terminami bede mógl uzyskac dostep do akt umozliwiajacy wykonanie
>> odpisu.
>
>
> Byles z wyprzedzeniem uprzedzany o tym, ze sad dzis jest nieczynny, to
> nie jest niespodzianka.
Nie bylem.
>
>
>> Moze sad organizowac dzien wolny dla swoich pracowników
>> kiedy chce o ile nie ogranicza mojego prawa.
>
> Nie masz racji.
Czemu ?
-
14. Data: 2014-11-10 18:15:34
Temat: Re: Dzie? roboczy 10 listopada s?d zamkni?ty na cztery spusty
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 10.11.2014 o 18:03, My pisze:
> W istocie w ogóle nie chodzi mi o to, ze biegna czy nie biegna, ale o
> to, ze w jedyny dostepny dla mnie dzien sad okazal sie zamkniety mimo,
> ze to zupelnie zwykly dzien jest.
Jedyny? Niby jakim cudem?
No OK, teoretycznie możliwe - odebrałeś we wtorek wieczorem, a potem
nagle straciłeś przytomność i wypuścili cię ze szpitala dopiero w sobotę...
Bo inaczej to albo mogłeś sobie zrobić wolne innego dnia, albo dać
prawnikowi pełnomocnictwo.
Tylko proszę bez "nie dostałbym wolnego a na prawnika mnie nie stać" -
rozumują w ten sposób terminy musiałby biec w nieskończoność, ponieważ
sądy działają raczej w normalnych godzinach pracy i w ten sposób nigdy
nie mógłbyś zapoznać się z aktami sprawy.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
15. Data: 2014-11-10 18:20:31
Temat: Re: Dzie? roboczy 10 listopada s?d zamkni?ty na cztery spusty
Od: My <a...@a...com>
On 10 Nov 2014 13:56, Sonn wrote:
> W dniu 2014-11-10 13:05, My pisze:
>>>> Chcialem sobie skopiowac akta sprawy a zostalem calkiem zamkniety sad.
>>>> Uniemozliwia mi to zapoznanie sie z aktami i zlozenie wniosku
>>>> dowodowego. Gdzie powinienem skutecznie dochodzic swojego prawa ?
>>>
>>> Zlóz wniosek we srode. A wczesniej zamów akta, bo czesto nie sa dostepne
>>> "od reki".
>>
>> Ale ja sie tam w srode nie wybieram ani tym bardziej nie zamierzam
>> zamawiac akt.
>
> To juz twój problem. Skoro nie chce sie dupy ruszyc
Nastepny. Nie napisalem, ze mi sie nie chce tylko, ze nie zamierzam. To
Sa zupelnie inne stwierdzenia.
> i poczules sie
> "obrazony" tym ze ktos realizuje swoje ustawowo przyslugujace mu prawo i
> odbiera wolne za 1.11...
Ale co mnie to obchodzi ?! Jak ktos nie chce przychodzic do pracy to
sie szuka innej osoby która to zrobi.
> Moze jeszcze dla "jasniepana" sady maja byc
> czynne w niedziele?
Nosz powinny
>
>> Chodzilo mi o to jak sie mam poskarzyc na to, ze nie
>> moglem samodzielnie zrobic odpisu. Wydaje mi sie zdroworozsadkowo, ze
>> skoro terminy nie biegna tylko w dni ustawowo wolne to i ja poza
>> tymi terminami bede mógl uzyskac dostep do akt umozliwiajacy wykonanie
>> odpisu.
>
> Bzdura
Napisalem juz, ze nie o to mi chodzilo co napisalem.
>
>> Moze sad organizowac dzien wolny dla swoich pracowników
>> kiedy chce o ile nie ogranicza mojego prawa.
>
> Podobnie jak i ty mozesz przyjsc w innym terminie
Bzdura
-
16. Data: 2014-11-10 18:25:00
Temat: Re: Dzie? roboczy 10 listopada s?d zamkni?ty na cztery spusty
Od: My <a...@a...com>
On 10 Nov 2014 18:15, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 10.11.2014 o 18:03, My pisze:
>
>> W istocie w ogóle nie chodzi mi o to, ze biegna czy nie biegna, ale o
>> to, ze w jedyny dostepny dla mnie dzien sad okazal sie zamkniety mimo,
>> ze to zupelnie zwykly dzien jest.
>
> Jedyny? Niby jakim cudem?
Normalnie. Zaplanowalem sobie tak zycie i nie moge go zmienic bo mi sie
sypnie i np. nie naprawie samochodu czy cos tam innego co
zaplanowalem w innych terminach.
>
> No OK, teoretycznie mozliwe - odebrales we wtorek wieczorem, a potem
> nagle straciles przytomnosc i wypuscili cie ze szpitala dopiero w sobote...
>
> Bo inaczej to albo mogles sobie zrobic wolne innego dnia, albo dac
> prawnikowi pelnomocnictwo.
Nie nie, ja z tego a nie innego prawa chce skorzystac.
>
> Tylko prosze bez "nie dostalbym wolnego a na prawnika mnie nie stac" -
> rozumuja w ten sposób terminy musialby biec w nieskonczonosc, poniewaz
> sady dzialaja raczej w normalnych godzinach pracy i w ten sposób nigdy
> nie móglbys zapoznac sie z aktami sprawy.
Nie zamierzam brac wolnego albo szukac prawnika tylko skorzystac z
prawa jakie mam.
-
17. Data: 2014-11-10 18:32:37
Temat: Re: Dzie? roboczy 10 listopada s?d zamkni?ty na cztery spusty
Od: My <a...@a...com>
On 10 Nov 2014 14:12, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 10.11.2014 o 12:27, My pisze:
>> Chcialem sobie skopiowac akta sprawy a zostalem calkiem zamkniety sad.
>
> Trzeba bylo czytac ogloszenia...
Nie mam obowiazku czytania ogloszen co zreszta nic nie wnosi do kwestii
ograniczenia mojego prawa.
>
>> Uniemozliwia mi to zapoznanie sie z aktami i zlozenie wniosku
>> dowodowego. Gdzie powinienem skutecznie dochodzic swojego prawa ?
>
> Moment... To byl jeden jedyny dzien w którym bylo mozliwe zapoznanie sie
> z aktami?
Bez urazy, ale jak tak Was czytam to wydajecie sie kompletnym tlumokami
:-)
Jeszcze raz napisze, ze chcialem skorzystac z okreslonego prawa, które
z winy sadu nie bylo mozliwe. Gdybym chcial zrobic sobie odpis w srode
albo nie wiem tam kiedy to nie musialbym go robic dzisiaj. No ale
musze, wiec co za róznica, ze kiedys indziej akurat ktos chcialby mi to
zapewnic.
-
18. Data: 2014-11-10 18:32:37
Temat: Re: Dzie? roboczy 10 listopada s?d zamkni?ty na cztery spusty
Od: My <a...@a...com>
On 10 Nov 2014 14:12, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 10.11.2014 o 12:27, My pisze:
>> Chcialem sobie skopiowac akta sprawy a zostalem calkiem zamkniety sad.
>
> Trzeba bylo czytac ogloszenia...
Nie mam obowiazku czytania ogloszen co zreszta nic nie wnosi do kwestii
ograniczenia mojego prawa.
>
>> Uniemozliwia mi to zapoznanie sie z aktami i zlozenie wniosku
>> dowodowego. Gdzie powinienem skutecznie dochodzic swojego prawa ?
>
> Moment... To byl jeden jedyny dzien w którym bylo mozliwe zapoznanie sie
> z aktami?
Bez urazy, ale jak tak Was czytam to wydajecie sie kompletnym tlumokami
:-)
Jeszcze raz napisze, ze chcialem skorzystac z okreslonego prawa, które
z winy sadu nie bylo mozliwe. Gdybym chcial zrobic sobie odpis w srode
albo nie wiem tam kiedy to nie musialbym go robic dzisiaj. No ale
musze, wiec co za róznica, ze kiedys indziej akurat ktos chcialby mi to
zapewnic.
-
19. Data: 2014-11-10 20:03:49
Temat: Re: Dzie? roboczy 10 listopada s?d zamkni?ty na cztery spusty
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 10.11.2014 o 18:25, My pisze:
>> Jedyny? Niby jakim cudem?
>
> Normalnie. Zaplanowalem sobie tak zycie i nie moge go zmienic bo mi sie
Możesz tylko ci się nie chce.
[ciach]
>> Bo inaczej to albo mogles sobie zrobic wolne innego dnia, albo dac
>> prawnikowi pelnomocnictwo.
>
> Nie nie, ja z tego a nie innego prawa chce skorzystac.
Masz prawo. Ale sąd nie ma obowiązku dostosować się właśnie konkretnie
do ciebie.
>> Tylko prosze bez "nie dostalbym wolnego a na prawnika mnie nie stac" -
>> rozumuja w ten sposób terminy musialby biec w nieskonczonosc, poniewaz
>> sady dzialaja raczej w normalnych godzinach pracy i w ten sposób nigdy
>> nie móglbys zapoznac sie z aktami sprawy.
>
> Nie zamierzam brac wolnego albo szukac prawnika tylko skorzystac z
> prawa jakie mam.
No to masz problem.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
20. Data: 2014-11-11 10:06:03
Temat: Re: Dzie? roboczy 10 listopada s?d zamkni?ty na cztery spusty
Od: My <a...@a...com>
On 10 Nov 2014 20:03, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 10.11.2014 o 18:25, My pisze:
>
>>> Jedyny? Niby jakim cudem?
>>
>> Normalnie. Zaplanowalem sobie tak zycie i nie moge go zmienic bo mi sie
>
> Mozesz tylko ci sie nie chce.
Jestes tlumokiem :-)
>
> [ciach]
>
>>> Bo inaczej to albo mogles sobie zrobic wolne innego dnia, albo dac
>>> prawnikowi pelnomocnictwo.
>>
>> Nie nie, ja z tego a nie innego prawa chce skorzystac.
>
> Masz prawo. Ale sad nie ma obowiazku dostosowac sie wlasnie konkretnie
> do ciebie.
Jestes tlumokiem :-)
>
>>> Tylko prosze bez "nie dostalbym wolnego a na prawnika mnie nie stac" -
>>> rozumuja w ten sposób terminy musialby biec w nieskonczonosc, poniewaz
>>> sady dzialaja raczej w normalnych godzinach pracy i w ten sposób nigdy
>>> nie móglbys zapoznac sie z aktami sprawy.
>>
>> Nie zamierzam brac wolnego albo szukac prawnika tylko skorzystac z
>> prawa jakie mam.
>
> No to masz problem.
Jestes tlumokiem :-)
Gdybym chcial rozmawiac o swoich problemach i czy mi sie chce czy nie
chce to bym o tym rozmawial a mnie chodzi tylko o to, jak skarge zlozyc.