eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 115

  • 41. Data: 2010-10-14 12:13:54
    Temat: Re: Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 10/14/2010 7:00 AM, Michal Jankowski wrote:
    > witek<w...@g...pl.invalid> writes:
    >
    >> przy czym nie jest też prawdą, że praca nauczyciela kończy się z
    >> pierwszym dniem wakacji i zaczyna z 1 września.
    >
    > Zajęcia sie koncza ok.22 czerwca, znani mi nauczyciele wracaja do
    > szkoly ok. 28-30 sierpnia. Dwa pelne miesiace jak obszyl, nawet
    > doliczajac pare dni pracy po zakonczeniu roku.
    >
    ale praca nauczycieli 22 czerwca sie nie konczy.
    i na pewno nic nie robią przed 28 sierpnia. Wątpię.
    Chociaż i takie szkoły się zdarzają.
    Zapytaj się tych twoich nauczycieli co robia jak dyrekcja wpadnie na
    pomysł, że w tym roku w czasie wakacji malujemy klasy.
    Tylko znajdź takich co mają własne klasy porzadnie urządzone.



    >> Papierkowej roboty na zakończenie roku, po zakończeniu roku i przed
    >> rozpocząciem jest od cholery.
    >> Weź sobie usiąść i wypisz 60 świadectw i policz ile czasu ci to zajmie.
    >
    > Skad ta liczba? Uczen ma wiecej lekcji w tygodniu niz nauczyciel, stad
    > prosty wniosek, ze jest wiecej nauczycieli niz oddzialow, zatem na
    > jednego nauczyciela przypada srednio mniej niz jedna klasa. Ile moze
    > byc uczniow w klasie? 30 chyba gora? No to jakies 20 swiadectw
    > srednio...

    wychowawstwo to jednak trochę inna matematyka niż tą którą znasz ze szkoły.
    Klasa zwykle ma więcej niż 20 uczniów. Nie wszyscy nauczyciele mają
    wychowawstwo, ale za to sporo z nich ma dwa.


    >
    > No i ile mi to zajmie? Kilka godzin gora, nie cale wakacje przeciez.
    >
    > Juz nie mowie o wynalazku zwanym drukarka.
    >
    na temat drukarki już było. Sama drukarka niczego nie wydrukuje.
    Spędzisz więcej czasu na przeklepaniu tych danych niż na ich ręcznym
    wypisaniu.



  • 42. Data: 2010-10-14 12:22:50
    Temat: Re: Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 10/14/2010 7:12 AM, niusy.pl wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid>
    >
    >>> Zresztą sam fakt, że niektórzy nauczyciele pracują na więcej niż jeden
    >>> etat to potwierdza, bo znaczy, że MAJĄ NA TO CZAS. Górnik nie ma.
    >>>
    >> To, że nauczyciele pracują na więcej niż jeden etat potwierdza tylko
    >> tyle, że pracują od rana do wieczora, a nie że mają na to czas.
    >>
    >> A teraz dlaczego górnik nie ma czasu na drugi etat? Bo tego nie rozumiem.
    >> A moze nie pracuje, bo zarabia tyle, że mu się nie chce, a nie że nie
    >> ma na to czasu.
    >
    > Ja Ci to policzę:
    >
    > doba ma 24 godziny
    >
    > 8 praca
    > 8 sen
    > ==
    > zostaje 8
    >
    > przygotowanie obiadu 1
    >
    > jedzenie (3x0,5) 1,5
    >
    > dojazd do pracy 2
    >
    > 15 minut toalety rano
    >
    > 15 wieczorem
    >
    > 30 opieka nad dzieckiem
    >
    > zakupy 0,5
    >
    > pisanie na niusy 0,5
    >
    > aktualności, prognoza pogody 0,5
    >
    > działalność społeczna 0,5
    > ==
    > zostaje pół godziny na dodatkową pracę
    >
    > Czego mu się niby nie chce ????

    no papatrz,
    to nauczyciel to jednak mistrz jest.
    Bo ma zwykle 4-5 godzin w jednej szkole, 4-5 godzin w drugiej szkole,
    jeszcze musi dojechać z jednej do drugiej, zrobić to samo co górnik, a
    poniewż zwykle jest kobietą to jeszcze musi dorzucić czas dla dzieci.
    I uwierz mi, że nie śpi 8 godzin bo nie ma tyle czasu.
    Górnicy to jednak strasznie śmerdzące lenie są.

    Zauważyłeś jednak tak fakt, że górnik wykonuje pracę fizyczną a
    nauczyciel umysłową i że tego w żaden sposób nie da się porównać
    godzinowo bo możliwości w obu przypadkach są zupełnie inne. Prawda?

    to tak jakbyś od wyczynowego maratonczyka wymagał biegania 8-godzin
    dziennie na etat. Myśleć proszę.

    Zresztą napisałe już, że nauczyciel pracujących na dwa etaty regularnie
    w tygodniu to raczej nie ma.


  • 43. Data: 2010-10-14 12:23:51
    Temat: Re: Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>

    Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:i96s3k$g78$1@news.net.icm.edu.pl...

    >> A teraz dlaczego górnik nie ma czasu na drugi etat? Bo tego nie rozumiem.
    >> A moze nie pracuje, bo zarabia tyle, że mu się nie chce, a nie że nie ma
    >> na to czasu.
    > Ja Ci to policzę:
    > doba ma 24 godziny
    > 8 praca
    > 8 sen
    > zostaje 8
    > przygotowanie obiadu 1
    > jedzenie (3x0,5) 1,5
    > dojazd do pracy 2
    > 15 minut toalety rano
    > 15 wieczorem
    > 30 opieka nad dzieckiem
    > zakupy 0,5
    > pisanie na niusy 0,5
    > aktualności, prognoza pogody 0,5
    > działalność społeczna 0,5
    > zostaje pół godziny na dodatkową pracę

    Co to ma być za wyliczanka?
    A gdzie czas na kupę i siku?
    Gdzie na obsługę kobiety (faceta) lub samego siebie (jak wielu czyni)?
    No chyba, że to jest ta działalność społeczna za 0,5h.
    Ale gdzie na film i piwo wieczorem?
    Spotkanie ze znajomymi w weekendy?
    Niczego z powyżych nie można czynić w pośpiechu, a ze starannością oraz
    często namaszczeniem. I to wszak wcale nie jest pełna lista.
    Musisz jeszcze naprawdę popracować nad tym opracowaniem. :))

    --
    Jotte


  • 44. Data: 2010-10-14 12:30:02
    Temat: Re: Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl>

    >...
    > Owszem nauczanie to ciężka odpowiedzialna praca, za pieniądze może nie
    > najniższe ale też nie najlepsze (może poza nauczycielami akademickimi).
    > Moim zdaniem nauczyciele powinni dostać tyle by nie musieli ciągnąć po 1,5
    > etatu, by nie musieli dawać płatnych korepetycji.

    No to by musieli mieć więcej godzin

    >
    > Ale powinni pamiętać, że nauczanie to nie zwykła praca - musi być do tego
    > jakieś powołanie, a za tym i zaangażowanie nie tylko po najniższej linii,
    > jak teraz ma to często miejsce, a powinni dać z siebie o wiele więcej niż
    > się od nich oczekuje.

    Do każdej praca trzeba powołania.


  • 45. Data: 2010-10-14 12:35:43
    Temat: Re: Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid>

    >>>>> Uwierz mi,ze wyjdzie sporo ponad 40 godzin tygodniowo.
    >>>>
    >>>> Zgadza sie, czasami mysle, ze nauczyciele to nadludzie. Pracuja czesto
    >>>> 1.5 etatu, bo tyle maks moga w jednej szkole i jeszcze biora pol,
    >>>> czasami caly etat w innej szkole. 2, 2.5 etatu, u mnie byloby to 16-20
    >>>> godzin dziennie, nie dalbym rady, a oni daja :).
    >>>
    >>> Ale co chcesz wykazać? Że prędkość pocisku równa się długości lufy?
    >>> Po co porównujesz dwie wielkości, które nie znaczą tego samego.
    >>
    >> Znaczy czas się nauczycielom kurczy ?
    >
    > Nie, znaczy sie, ze u siebie przyjąłeś, że etat = 8 godzin dziennie, a
    > nauczyciela ze 18 godzin tygodniowo i próbujesz udowodnić, że nauczyciel
    > jesst w stanie upchnąć 4 etaty dziennie.

    Tu nie ma czego udowadniać ! Prawie cała Polska ma jeden 8-godzinny etat i
    jakoś przy tym etacie nie jest w stanie podjąć drugiej pracy !!!

    >>> I jeśli ktoś pracuje w dwóch szkołach, to weź pod uwagę, że roboty po
    >>> za lekcyjnej też dwa razy więcej i często robi to po nocach.
    >>
    >> Kiedy ? 16..20 godzin z przerwą na sen wyczerpuje dobę. A gdzie posiłki,
    >> dotarcie do domu, 15 minut dla rodziny ???
    >
    > i dokładnie tak to wygląda.

    Co tak wygląda ? Piszę właśnie, że praca 16..20 godzin dziennie nie jest
    możliwa bo trzebaby spać w miejscu pracy i nie jeść. To jak może "tak to
    wyglądać" ???

    > Jeśli któryś nauczyciel twierdzi, że pracuje na dwa etaty, to bym się go
    > zapytał gdzie czołg jedzie, bo tego się zrobić po prostu nie da.
    > Ewentualnie jedna szkoła rano, a druga jakaś wieczorowa czy cuś, i wtedy
    > nie łudź się, ale on przed 9 wieczorem do domu nie wraca.
    >
    > nauczyciele pracujący na 1.5 etatu jak najbardziej się zadrzają.
    > Ale wtedy mają minumum godzin w jednej szkole, czyli 18 zajęc lekcyjnych
    > tygodniowo i 9 godzin w drugiej.
    > Jak ktoś ma w szkole wiecej, jakies 20-22 godziny to na drugi etat po
    > prostu się nie wyrobi choćby na uszach stanął.
    >
    > A całą robotę pozalekcyjną zabierają do domu i zapieprzają wtedy kiedy ty
    > już śpisz.

    Nie opowiadaj bajeczek, że ktokolwiek nie śpi by pracować.

    >
    > jedyny przywilej to taki, że da się pracować w kapciach we własnym fotelu.
    >
    >
    >>
    >>>
    >>>> Pisze tutaj o
    >>>> nauczycielach szkoly specjalnej, gdzie nie ma sprawdzania sprawdzianow
    >>>> po lekcjach. Chociaz i dobrze pamietam, jak w liceum nauczyciele
    >>>> sprawdzali sprawdziany w czasie lekcji ("bo nie zdazy wystawic wam ocen
    >>>> na czas").
    >>>
    >>> a górnicy też idą na emeryturę wcześniej.
    >>
    >> To już zupełna skrajność. Jak może facet w wieku 35 lat iść na
    >> emeryturę, gdy przeciętny ludzik zwykle zapiernicza po kres swojego życia
    >> ?
    >
    > jak będziesz górnikiem to zrozumiesz.
    > jestem przeciwny, żeby szli na emeryturę, ale dłużej pod ziemią po prosut
    > się nie da. Oni po prostu po iluś latach pracy powinni dostać inną robotę
    > niż zjazd pod ziemie, i niekoniecznie zjeźdżać pod ziemie.

    Dostać ? Przecież oni po przejściu na emeryturę znajduję sobie pracę. A mnie
    nie chodzi o to czy sobie znajdują czy nie tylko o to, że dostają emeryturę
    w wieku 35 lat.

    >
    > tak samo jest z policjantami. Do 60-tki uganiać po uliach się nie da,

    A niby czemu nie ? Przeciętny ludzik gna do pracy codziennie i jest ok.

    > ale siedzieć za biurkiem i robic papierkoą raobotę jak najbardziej.

    To ja przecież nie bronię komuś szukać łatwiejszej pracy. W każdym niemal
    zawodzie z wiekiem coraz trudniej podołać.

    >
    > praca nauczyciela tez jest potwornie wyczerpująca. Spróbuj gadać przez 8
    > godzin dziennie i daj znać kiedy laryngolog ci zabroni.
    > Nie da sie. Ci ludzie powinni po prostu robić inną robotę w szkole.

    Rety, to ja też chciałbym sobie trochę popracować luźniej w swojej pracy.
    Myślisz, że w innych zawodach jest inaczej ?

    > I ja jestem za. Ale oczekuję, że dostaną biurko i krzesło, które będzie
    > miejscem pracy, bo jak narazie nauczyciele to jedyna grupa, która nawet
    > nie ma swojego miejsca pracy.

    A taki monter w fabryce samochodów ma ? A górnik ? Co Ty gadasz ?!

    >
    >>
    >>> popracuj sobie z dziećmi specjalnymi to przestaniesz się mądrzyć.
    >>> zrezygnowałbyś po pierwszym dniu.
    >>
    >> Jasne, niech każdy spróbuje być górnikiem, nauczycielem i policjantem.
    >> Populizm, nic więcej.
    >
    > Niech każdy spróbuje i dopiero wtedy się wypowiada jak im dobrze.
    > Bez tego spróbowania to dopiero jest populizm.

    Każdy wybiera pracę do jakiej nadaje się i jaka mu pasuje. Żaden zawód nie
    zasługuje na odmienne traktowanie.


  • 46. Data: 2010-10-14 12:37:41
    Temat: Re: Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>

    Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:i96t4e$idi$1@news.net.icm.edu.pl...

    >> Moim zdaniem nauczyciele powinni dostać tyle by nie musieli ciągnąć po
    >> 1,5 etatu, by nie musieli dawać płatnych korepetycji.
    > No to by musieli mieć więcej godzin
    A jakby tak ktoś zechciał sie zapoznać z czasem pracy nauczycieli w choćby
    tylko w najważniejszych europejskich krajach i zestawić go z siłą nabywczą
    ich wynagrodzeń?
    Zobaczyłby bez trudu, że jesteśmy nisko w takim zestawieniu i może nawet
    wyciągnął jakieś zbliżone do sensowności wnioski.
    No chyba, że jest już w takim stanie, iż uważa że wszystkie ciała
    ustawodawcze w lepszych od Polski krajach się mylą, a on sam wie najlepiej.

    > Do każdej praca trzeba powołania.
    Po co?
    Ale szczególnie do zawodu księdza ponoć.
    Kiedyś było jeszcze powołanie do wojska.

    --
    Jotte


  • 47. Data: 2010-10-14 12:58:32
    Temat: Re: Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
    Od: PaPi <...@...3>

    > A jakby tak ktoś zechciał sie zapoznać z czasem pracy nauczycieli w
    > choćby tylko w najważniejszych europejskich krajach i zestawić go z siłą
    > nabywczą ich wynagrodzeń?

    Rozbieznosc pomiedzy sila nabywcza u nas i za zachodnia granica dotyczy
    KAZDEGO zawodu.
    W zadnym kraju europejskim etat nauczycielski nie wynosi 18h tygodniowo.


  • 48. Data: 2010-10-14 13:12:53
    Temat: Re: Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:i96r1i$3fh$5@inews.gazeta.pl...
    > On 10/14/2010 5:48 AM, Krzysztof wrote:
    >> "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:i96lms$dsa$1@news.onet.pl...
    >>
    >>> w drugim miesiącu ustalają plany lekcji,
    >>
    >> Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało to układanie planów rok w rok na
    >> nowo.
    >> Czy nie można po prostu stworzyć stałego grafiku zajęć i plan np. klasy
    >> III A przyjmuje w kolejnym roku zeszłoroczna II A?
    >>
    >
    > Nie da się. Z roku na rok zmienia ci się ilość klas.

    Niekoniecznie.
    Tam, gdzie chodzą moje dzieciaki, od lat w każdym roczniku są tylko trzy
    klasy. Kadra też się za bardzo nie zmienia.
    A plan co roku układa się od nowa i to podobno w wielkich męczarniach.

    K.


  • 49. Data: 2010-10-14 13:15:58
    Temat: Re: Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>

    Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:i96tf2$j1p$1@news.net.icm.edu.pl...

    >> Nie, znaczy sie, ze u siebie przyjąłeś, że etat = 8 godzin dziennie, a
    >> nauczyciela ze 18 godzin tygodniowo i próbujesz udowodnić, że nauczyciel
    >> jesst w stanie upchnąć 4 etaty dziennie.
    > Tu nie ma czego udowadniać !
    Właśnie dlatego twoje próby są bez sensu.

    > Prawie cała Polska ma jeden 8-godzinny etat i jakoś przy tym etacie nie
    > jest w stanie podjąć drugiej pracy !!!
    Co za bzdury.
    W Polsce pracuje obecnie ok. 15-16 mln osób (dane wg BAEL). To nawet nie
    połowa. Dodatkowo wlicza się w to jednoosobowych przedsiębiorców i
    zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy.
    A ilu z pełnoetatowców posiada druga pracę to przedstaw swoje badania albo
    przestań pier****ć.

    > Rety, to ja też chciałbym sobie trochę popracować luźniej w swojej pracy.
    > Myślisz, że w innych zawodach jest inaczej ?
    To dąż do tego. Ktoś ci broni? Środki przecież masz.

    >> I ja jestem za. Ale oczekuję, że dostaną biurko i krzesło, które będzie
    >> miejscem pracy, bo jak narazie nauczyciele to jedyna grupa, która nawet
    >> nie ma swojego miejsca pracy.
    > A taki monter w fabryce samochodów ma ? A górnik ? Co Ty gadasz ?!
    Znów te bzdety ignoranta.
    A nauczyciel nie ma kombinezonu roboczego, butów ochronnych jak monter. Nie
    ma kasku z lampką jak górnik.
    Co tam.
    Nie ma nawet samochodu służbowego jak byle gówniany PH. Nie ma pistoletu jak
    byle glina.
    Ani porządnego uposażenia, jak byle zasrany samorządowiec.

    > Każdy wybiera pracę do jakiej nadaje się i jaka mu pasuje. Żaden zawód nie
    > zasługuje na odmienne traktowanie.
    Często padają w tym wątku (i nie tylko w tym) bzdury, ale ty chcesz chyba
    wygrać rywalizację w tym względzie.
    Każdy zawód należy traktować w sposób odpowiedni dla jego specyfiki.
    A ty powinieneś zaznać operacji wykonywanej przez niewidomego chirurga, bo
    przecież niewidomy może np. wytwarzać szczotki, a żaden zawód nie zasługuje
    na odmienne traktowanie.

    --
    Jotte


  • 50. Data: 2010-10-14 13:16:04
    Temat: Re: Dzień Nauczyciela - dzień wolny od pracy
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>

    Użytkownik "PaPi" <...@...3> napisał w wiadomości
    news:4cb6fe81$1@news.home.net.pl...

    >> A jakby tak ktoś zechciał sie zapoznać z czasem pracy nauczycieli w
    >> choćby tylko w najważniejszych europejskich krajach i zestawić go z siłą
    >> nabywczą ich wynagrodzeń?
    > Rozbieznosc pomiedzy sila nabywcza u nas i za zachodnia granica dotyczy
    > KAZDEGO zawodu.
    Umiejetność czytania ze zrozumieniem i wypowiadania się na temat
    dynamicznie zanika (wina nauczycieli, systemu edukacji czy po prostu coraz
    bardziej badziewnego materiału do obróbki szkolnej?).
    Nic nie pisałem o zachodniej granicy. Z pewnością nie znajdują się za nią
    choćby Szwecja, Finlandia, Austria czy Grecja.

    > W zadnym kraju europejskim etat nauczycielski nie wynosi 18h tygodniowo.
    I w Polsce tak nie jest. Warto wiedzieć coś na temat, o którym się pisze.
    Inaczej wychodzi się na głupca.

    --
    Jotte

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1