-
1. Data: 2010-03-12 10:20:55
Temat: "Dzielni" Strażnicy Miejscy
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Jak wiadomo Straż Miejska, w średniowieczu Draby Miejskie, co
rzeczywiście wiernie odzwierciedla ich styl bycia, służy do
gnębienia staruszek. I to niekoniecznie prowadzących nielegalny
handel pietruszką. Tzn. to też, ale także spacerujących po parku.
A ukaranie kobiety wyprowadzającej psa bez kagańca, bieganiem wokół
samochodu, przy rechocie dzielnych przedstawicieli Drabów Miejskich,
stanowi jeden z wielu ciężkich obowiązków w trudnej i niewdzięcznej
społecznie pracy:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Straz-Miejska
-kazala-biegac,wid,12067518,wiadomosc_prasa.html?tic
aid=19cb4
lub skrócony link
http://tinylink.com/?ZPRINkuYNL
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x78E9C79E
-
2. Data: 2010-03-12 10:31:51
Temat: Re: "Dzielni" Strażnicy Miejscy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Zbynek Ltd. pisze:
> Witam
>
> Jak wiadomo Straż Miejska, w średniowieczu Draby Miejskie, co
> rzeczywiście wiernie odzwierciedla ich styl bycia, służy do
> gnębienia staruszek. I to niekoniecznie prowadzących nielegalny
Przesadzasz. I uogólniasz. Mi w Pruszkowie chłopaki z SM pomogli
wyjechać po tym, jak jakiś debil wielką dupą swojego kombi zastawił mi
wyjazd.
> handel pietruszką. Tzn. to też, ale także spacerujących po parku.
> A ukaranie kobiety wyprowadzającej psa bez kagańca, bieganiem wokół
> samochodu, przy rechocie dzielnych przedstawicieli Drabów Miejskich,
Z jednej strony fakt, że taka "kara" nie pochodzi z listy możliwych kar
za takie wykroczenie.
Z drugiej strony: wolałbyś stracić stówkę, czy zrobić dwie rundki wokół
stojącego samochodu?
W sumie byłbym w przypadku takich drobnych wybryków (śmiecenie,
zaniedbanie właściwego zabezpieczenia psa czy też posprzątania po nim)
za wprowadzeniem kar de facto nieszkodliwych lub mało szkodliwych, a za
to nieco upokarzających.
-
3. Data: 2010-03-12 10:34:53
Temat: Re: "Dzielni" Strażnicy Miejscy
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4b9a1812@news.home.net.pl...
> Z drugiej strony: wolałbyś stracić stówkę, czy zrobić dwie rundki wokół
> stojącego samochodu?
a za co?
od kiedy to jest obowiazek prowadzenia kazdego psa na smyczy i jednoczesnie
w kagancu?
-
4. Data: 2010-03-12 10:43:20
Temat: Re: "Dzielni" Strażnicy Miejscy
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
szerszen pisze:
>
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:4b9a1812@news.home.net.pl...
>
>> Z drugiej strony: wolałbyś stracić stówkę, czy zrobić dwie rundki wokół
>> stojącego samochodu?
>
> a za co?
> od kiedy to jest obowiazek prowadzenia kazdego psa na smyczy i
> jednoczesnie w kagancu?
Regulują to chyba przepisy lokalne.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
5. Data: 2010-03-12 10:48:54
Temat: Re: "Dzielni" Strażnicy Miejscy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tomasz Kaczanowski pisze:
> szerszen pisze:
>>
>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
>> napisał w wiadomości news:4b9a1812@news.home.net.pl...
>>
>>> Z drugiej strony: wolałbyś stracić stówkę, czy zrobić dwie rundki wokół
>>> stojącego samochodu?
>>
>> a za co?
>> od kiedy to jest obowiazek prowadzenia kazdego psa na smyczy i
>> jednoczesnie w kagancu?
>
> Regulują to chyba przepisy lokalne.
Z wyjątkiem psów agresywnych, w Warszawie nie ma obowiązku
prowadzenia psa na smyczy i w kagańcu. Wymagana jest albo smycz, albo
kaganiec. Ponadto na terenach "mało uczęszczanych" można psa puszczać
bez smyczy i bez kagańca.
--
Liwiusz
-
6. Data: 2010-03-12 10:50:56
Temat: Re: "Dzielni" Strażnicy Miejscy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
szerszen pisze:
>> Z drugiej strony: wolałbyś stracić stówkę, czy zrobić dwie rundki wokół
>> stojącego samochodu?
>
> a za co?
Za jakieś drobne wykroczenie.
> od kiedy to jest obowiazek prowadzenia kazdego psa na smyczy i
> jednoczesnie w kagancu?
Och, mówisz że znasz lokalne przepisy porządkowe z każdej gminy w Polsce?
-
7. Data: 2010-03-12 10:53:09
Temat: Re: "Dzielni" Strażnicy Miejscy
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
Liwiusz pisze:
> Tomasz Kaczanowski pisze:
>> szerszen pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
>>> napisał w wiadomości news:4b9a1812@news.home.net.pl...
>>>
>>>> Z drugiej strony: wolałbyś stracić stówkę, czy zrobić dwie rundki wokół
>>>> stojącego samochodu?
>>>
>>> a za co?
>>> od kiedy to jest obowiazek prowadzenia kazdego psa na smyczy i
>>> jednoczesnie w kagancu?
>>
>> Regulują to chyba przepisy lokalne.
>
>
> Z wyjątkiem psów agresywnych, w Warszawie nie ma obowiązku prowadzenia
> psa na smyczy i w kagańcu. Wymagana jest albo smycz, albo kaganiec.
> Ponadto na terenach "mało uczęszczanych" można psa puszczać bez smyczy i
> bez kagańca.
>
To się zgadza - może tak być, wszystko zależy od przepisów w danym
miejscu - widziałem regulaminy w parkach, gdzie bez kaganca można było
tylko prowadzać małe psy (zapis dokładnie brzmiał, ze psy muszą być na
smyczy i w kagańcu z wyjątkiem małych psów, w wypadku tych wymagane jest
by były na smyczy). Więc to już jest kwestia przepisów lokalnych, czy
trzeba i jakie psy jak mogą być wyprowadzane.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
8. Data: 2010-03-12 10:53:11
Temat: Re: "Dzielni" Strażnicy Miejscy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Liwiusz pisze:
> Z wyjątkiem psów agresywnych, w Warszawie nie ma obowiązku prowadzenia
> psa na smyczy i w kagańcu. Wymagana jest albo smycz, albo kaganiec.
Człowiek ciągle się czegoś uczy - ja np. nie wiedziałem, że Gdańsk jest
częścią Warszawy ;->
-
9. Data: 2010-03-12 11:14:41
Temat: Re: "Dzielni" Strażnicy Miejscy
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Liwiusz wrote:
> Tomasz Kaczanowski pisze:
> > szerszen pisze:
> > >
> >>Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
> napisał w wiadomości news:4b9a1812@news.home.net.pl...
> > >
> > > > Z drugiej strony: wolałbyś stracić stówkę, czy zrobić dwie
> > > > rundki wokół stojącego samochodu?
> > >
> > > a za co?
> > > od kiedy to jest obowiazek prowadzenia kazdego psa na smyczy i
> > > jednoczesnie w kagancu?
> >
> > Regulują to chyba przepisy lokalne.
>
>
> Z wyjątkiem psów agresywnych, w Warszawie nie ma obowiązku
> prowadzenia psa na smyczy i w kagańcu. Wymagana jest albo smycz, albo
> kaganiec. Ponadto na terenach "mało uczęszczanych" można psa puszczać
> bez smyczy i bez kagańca.
Nie wiem czy tak do końca słusznie.
Sam widziałem jak jedna babcia z psem na smyczy ale w kagańcu
odciągnęła swojego zajadłego jamniczka od jakiegoś studenta co na
egzamin dymał. Odciągnęła - z kawałkiem nogawki z garnituru studenta.
Student mocno się pieklił, bo jak tu na egzamin pójść z dziurą w
nogawce...
Tak czy inaczej mam wrażenie że właściciele psów to jakaś dziwna kasta,
sytuacji że "spokojny piesek" obślinił komuś ganritur parę widziałem
(latem jeżdżę do pracy i z pracy rowerem przez park).
Srają tymi psami gdzie popadnie, i nic im nie mozna zrobić...
--
Pozdro
Massai
-
10. Data: 2010-03-12 11:24:20
Temat: Re: "Dzielni" Strażnicy Miejscy
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4b9a1c8a@news.home.net.pl...
> Och, mówisz że znasz lokalne przepisy porządkowe z każdej gminy w Polsce?
nie, ale tez nie twierdze ze ta babka napewno poplenila jakies wykroczenie,
straszaki miejskie sa jeszcze glupsze od pismakow