-
1. Data: 2002-04-19 08:32:11
Temat: Dziękuję za porady w sprawie darowizny i uzupełniam, i ponownie proszę o pomoc
Od: "quidam" <q...@w...pl>
Dziękuję bardzo za porady i pomoc:-)
Tak, z tego co się domyślam, rzeczywiście chodzi o coś więcej. Zdaje się, że
o zbycie.
Pewnie wystąpią jednak również komplikacje z podatkami (tzn mam na myśli
dochodowy)???
Może naświetlę sytuację dokladniej, choć znam sprawę "z drugiej ręki".
Są to akcje pracownicze (otrzymane przez pracownika spólki).
Pracownik ten obecnie przechodzi na tzw świadczenia przedemerytalne i
dowiedział się (i nie jest pewień czy to też jest prawdą), że w okresie
pobierania świadczeń, czyli aż do uzyskania faktycznego wieku emerytalnego
nie może osiągać żadnych dochodów. A więc nie może zbyć akcji.
Postanowił więc dokonać darowiznę na żonę i syna.
W biurze maklerskim jednak stwierdzono, że na żadną z tych osób darowizny
dokonać nie może. Na syna (o tym m.w. już opowiedziałem), a na żonę, bo -
jak zdaje się uzasadniono, z powodu (...nie jestem pewien swoich
sformułowań, a nie chcę wywołać śmiechu :-)) ze względu na wspólność
majątkową.
Ponieważ zdaje się, ze obecnie kursy akcji notowanych na GPW nie są,
oględnie mówiąc zbyt wysokie, więc ten znajomy - przyszły zasiłkobiorca,
trochę jest niepocieszony perspektywą zbycia tych akcji już teraz. Natomiast
na faktyczną emeryturę (czyli okres, gdy będzie mógł ponownie zbyć akcje
przyjdzie mu poczekać kilka lat = zamrożenie środków na te kilka lat).
A on chciałby - zdaje się, pozostawić sobie (swoim bliskim) możliwość
(poprzez te osoby) zbycia tych akcji.
No i tak to m.w. wygląda.
Nie wiem natomiast jakie konsekwencje podatkowe to zrodziłoby - tzn nie mam
na myśli podatku od darowizn, tylko dochodowy. Tytaj nie znam sprawy. Jeśli
coś możecie podpowiedzieć, to byłbym w imieniu tego gościa (znajomego b.
wdzięczny).
Jeśli coś moglibyście jeszcze podpowiedzieć, to bardzo, bardzo z góry
dziękuję!
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a9o6gb$ivk$...@a...dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Joanna" <l...@a...net> napisał w wiadomości
> news:a9n987$t6h$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> > Nie znam sie na prawie ale moja 15 letnia corka otrzymala od babci w
> > darowiznie mieszkanie i ja pospisywalam wszystko jako jej prawny
opiekun.
> >
> >
> >
> >>> Tak Joanno zgadza sie i wiecej nic w tej kwestii nie zrobisz np. nie
> możesz tego sprzedać itp. teraz już wymagana będzie zgoda ... I nikit nie
> będzie brał tego pod uwagę ,że jesteś opiekunem.
> >>> a tu jest sytuacja złożona to są akcje , które będą dawały jakiś
dochód
> ??? i to w tym momencie będzie majątkiem małoletniego ??? z kim makler w
> dalszej części ma działać ??? To nie jest jednorazowa czynność ... jest
to
> bardziej złożona niż przyjęcie mieszkania w imieniu małoletniego ... I
> pewnie i to można było zrobić a zyski przelewać na powstałe konto
> małoletniego ale chyba nie o to chodziło ??? Dlatego makler powiedział ,że
> nie ma możliwości ... Czuję ,że stan faktyczny tej sprawy nie do konca nam
> naświetlono ... Nie wiem może sie myle ale wydaje mi sie ,że tu chodzi o
coś
> więcej niż darowizna na rzecz małoletniego , podatki ? zbycie ???
> Sandra ... Chociaż sprawa np. jest do załatwienia ...
-
2. Data: 2002-04-19 14:45:25
Temat: Re: Dziękuję za porady w sprawie darowizny i uzupełniam, i ponownie proszę o pomoc
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik "quidam" <q...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a9okfp$7mi$1@news.tpi.pl...
> Dziękuję bardzo za porady i pomoc:-)
>
> Tak, z tego co się domyślam, rzeczywiście chodzi o coś więcej. Zdaje się,
że
> o zbycie.
> Pewnie wystąpią jednak również komplikacje z podatkami (tzn mam na myśli
> dochodowy)???
>
> Może naświetlę sytuację dokladniej, choć znam sprawę "z drugiej ręki".
> Są to akcje pracownicze (otrzymane przez pracownika spólki).
> Pracownik ten obecnie przechodzi na tzw świadczenia przedemerytalne i
> dowiedział się (i nie jest pewień czy to też jest prawdą), że w okresie
> pobierania świadczeń, czyli aż do uzyskania faktycznego wieku emerytalnego
> nie może osiągać żadnych dochodów. A więc nie może zbyć akcji.
> Postanowił więc dokonać darowiznę na żonę i syna.
> W biurze maklerskim jednak stwierdzono, że na żadną z tych osób darowizny
> dokonać nie może. Na syna (o tym m.w. już opowiedziałem), a na żonę, bo -
> jak zdaje się uzasadniono, z powodu (...nie jestem pewien swoich
> sformułowań, a nie chcę wywołać śmiechu :-)) ze względu na wspólność
> majątkową.
>>> no zgadza się
>>> a co do małoletniego to powinien dobrze rozmówić sie z maklerem
ale wydaje mi sie ,że koleżanka bardzo dobrze jest obeznana w temacie oddaje
jej głos ... Myśle ,że udzieli cennych porad ...
Więc Marto wytłumacz jak powinno sie to załatwić ...
Sandra