-
11. Data: 2008-08-22 10:53:33
Temat: Re: Dziedziczenie, zrzekanie się spadku itd.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail j...@X...to.z.adresu.Xop.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>> Pytanie dodatkowe - dlaczego dzieci i wnuki moga zrzec sie spadku u
>> notariusza a prawnuki musza na rozprawie sadowej?
>
> Dla ścisłości: wszyscy tutaj piszący (łącznie ze mną) piszą
> (prawdopodobnie błędnie) o zrzeczniu się spadku myśląć o jego
> odrzuceniu. Po śmierci spadek można tylko odrzucić. Zrzec się można
> tylko umową za życia spadkobiercy. W pierwszym poście było napisane,
> że babcia nie żyje.
tak, babcia nie zyje, wiec mowimy o odrzuceniu! :)
>
> Nie jest ważne czy chodzi o syna, wnuka czy prawnuka. Ważne czy jest
> pełnoletni. W tym wątku widać wszyscy milcząco założyli, że dzieci i
> wnuki są pełnoletnie, a prawnuki nie.
>
dokładnie tak jest - dzieci i wnuki - dorosłe. Prawnuki - dzieci ponizej 18
roku zycia.
> Gdyby notariusz przyjął odrzucenie spadku w imieniu małoletniego od
> jego rodziców, to wróży to dalsze kłopoty, bo sąd prawdopodobnie je
> zakwestionuje.
ok, no to chociaz tu notariusz sie nie myliła.
>
> Jest jeszcze taka możliwość, że chodzi naprawdę o zrzeczenie się
> spadku za życia spadkodawcy. Wtedy kodeks cywilny jest jednoznaczny:
> jeśli w umowie zrzezczenia się nie napisano inaczej tu dotyczy to
> wszsytkich zstępnycch zrzekającego się bez róznicy czy są to dzieci,
> wnuki czy prawnuki.
>
> Art. 1049. § 1. Zrzeczenie się dziedziczenia obejmuje również
> zstępnych zrzekającego się, chyba że umówiono się inaczej.
>
> § 2. Zrzekający się oraz jego zstępni, których obejmuje zrzeczenie się
> dziedziczenia, zostają wyłączeni od dziedziczenia, tak jakby nie
> dożyli otwarcia spadku.
Aha, czyli np. wiedzac o sytuacji babci lepiej i bez klopotów było zrzec
sie spadku jeszcze za zycia babci tylko przez dzieci - wnuki i prawnuki
mieliby juz spokój?
Jak wyglada takie zrzeczenie formalnie? Trzeba zrobic u notariusza?
Zawiadomic sad w jakims terminie?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg ukrył piekło w samym sercu raju,
abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho
-
12. Data: 2008-08-22 10:53:34
Temat: Re: Dziedziczenie, zrzekanie się spadku itd.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail u...@w...eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> Tak wiec rodzina chce zrzec sie dlugu.
>> Zrzekły sie dzieci, zrzedły sie wnuki i notariusz stwierdziła ze na
>> prawnuki nie przechodzi.
>
> A po co się zrzekać, skoro można przyjąc z dobrodziejstwem inwentarza,
> małolaty tak z ustawy. JaC
a po co dziedziczyc długi? na których spłate nie ma sie pieniedzy? Po co
wogole dziedziczyc długi? (przypominam - nic innego nie zostało).
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso
-
13. Data: 2008-08-22 13:15:37
Temat: Re: Dziedziczenie, zrzekanie się spadku itd.
Od: Matt <m...@g...com>
On 22 Sie, 12:35, " 666" <u...@w...eu> wrote:
> A po co się zrzekać, skoro można przyjąc z dobrodziejstwem inwentarza, małolaty tak
z ustawy.
> JaC
Bo dobrodziejstwo inwentarza ogranicza tylko wysokość dziedziczonych
długów a nie formę ich spłaty. Co oznacza, że komornik może zająć np.
twój własny samochód na poczet długów ze spadku a ty zostaniesz z
kolekcją rodzinnych sreber i obrazów, niby wartych tyle co samochód
ale na papierze. Lub w bardziej optymistycznej wersji wartych tyle co
samochód, ale przez następny rok będziesz szukał na nie kupca.
Więc lepiej najpierw sprawę przeanalizować a nie brać w ciemno.
--
Regards
Matt
-
14. Data: 2008-08-22 14:25:07
Temat: Re: Dziedziczenie, zrzekanie się spadku itd.
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:22082008.78F1F9A7@budzik61.poznan.pl...
> Aha, czyli np. wiedzac o sytuacji babci lepiej i bez klopotów było zrzec
> sie spadku jeszcze za zycia babci tylko przez dzieci - wnuki i prawnuki
> mieliby juz spokój?
> Jak wyglada takie zrzeczenie formalnie? Trzeba zrobic u notariusza?
> Zawiadomic sad w jakims terminie?
>
Prawo zakłada, że rodzina tworzy wspólnotę i dlatego dziedziczy się majątek
ale również i długi - zakłada się że pożyczane pieniądze wspierały całą
rodzinę (bo np. babci nie musieliście dokładać do emerytury wy). Jeśli
ustaje więź rodzinna to prawodawca założył, że sporządza się umowę o
wyłączenie z dziedziczenia. To, że wy nie mozecie decydować za dzieci o
przyjęciu spadku jest logiczne - łatwo moglibyście pozbawić je spadku po
babci lub zmusić do odziedziczenia długu. Notariusz nie jest od porad
prawnych, tylko od sporządzania aktów. Jego wiedza prawna w zakresie innym
niż czynności notarialne jest często zerowa.
-
15. Data: 2008-08-22 14:42:45
Temat: Re: Dziedziczenie, zrzekanie się spadku itd.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Budzik wrote:
> Osobnik posiadający mail u...@w...eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>
>>> Tak wiec rodzina chce zrzec sie dlugu.
>>> Zrzekły sie dzieci, zrzedły sie wnuki i notariusz stwierdziła ze na
>>> prawnuki nie przechodzi.
>> A po co się zrzekać, skoro można przyjąc z dobrodziejstwem inwentarza,
>> małolaty tak z ustawy. JaC
>
> a po co dziedziczyc długi? na których spłate nie ma sie pieniedzy? Po co
> wogole dziedziczyc długi? (przypominam - nic innego nie zostało).
>
Po to przyjmuje sie spadek z dobrodziejstwem inwenatarza, zeby nie
trzeba bylo miec kasy na spalacanie długów.
-
16. Data: 2008-08-22 15:46:08
Temat: Re: Dziedziczenie, zrzekanie się spadku itd.
Od: Heming <n...@n...pl>
witek pisze:
> Głupia notariusz.
Nie chce mi sie wierzyc, ze notariusz cos takiego powiedziala.
Prawdopodobnie nie rozmawial z notariusz, a z pracownica sekretariatu.
-
17. Data: 2008-08-23 11:25:37
Temat: Re: Dziedziczenie, zrzekanie się spadku itd.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail w...@g...pl.invalid napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>>> Tak wiec rodzina chce zrzec sie dlugu.
>>>> Zrzekły sie dzieci, zrzedły sie wnuki i notariusz stwierdziła ze na
>>>> prawnuki nie przechodzi.
>>> A po co się zrzekać, skoro można przyjąc z dobrodziejstwem
>>> inwentarza, małolaty tak z ustawy. JaC
>>
>> a po co dziedziczyc długi? na których spłate nie ma sie pieniedzy? Po
>> co wogole dziedziczyc długi? (przypominam - nic innego nie zostało).
>>
> Po to przyjmuje sie spadek z dobrodziejstwem inwenatarza, zeby nie
> trzeba bylo miec kasy na spalacanie długów.
przyznaje ze nie rozumiem. Co to znaczy przyjac spadek z dobrodziejstwem
inwentarza?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać
w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan
-
18. Data: 2008-08-23 11:25:38
Temat: Re: Dziedziczenie, zrzekanie się spadku itd.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail n...@m...mnie.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
> Notariusz nie jest od porad
> prawnych, tylko od sporządzania aktów. Jego wiedza prawna w zakresie
> innym niż czynności notarialne jest często zerowa.
>
ok, to w takim razie zamiast mowic ze prawnuki nie dziedzicza, mogla
powiedziec, ze nie wie. Problem nie jest to, ze nie udzieliła porady, tylko
to, ze udzieliła zlej.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"
-
19. Data: 2008-08-23 11:41:54
Temat: Re: Dziedziczenie, zrzekanie się spadku itd.
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote
> przyznaje ze nie rozumiem. Co to znaczy przyjac spadek z dobrodziejstwem
> inwentarza?
Przyjąć długi tylko do wysokosci odziedziczonego majątku, tak aby samemu nie
dokładać. Tyle, że to trzeba zadbać o spis majątku.
-
20. Data: 2008-08-23 22:55:36
Temat: Re: Dziedziczenie, zrzekanie się spadku itd.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> przyznaje ze nie rozumiem. Co to znaczy przyjac spadek z
>> dobrodziejstwem inwentarza?
>
> Przyjąć długi tylko do wysokosci odziedziczonego majątku, tak aby
> samemu nie dokładać. Tyle, że to trzeba zadbać o spis majątku.
>
rozumiem. Niemniej w oisywanym przypadku majatek = 0. Czy łatwiej przyjac
spadek z dobrodziejstwem inwentarza niz go odrzucic?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'