-
1. Data: 2003-09-03 14:46:44
Temat: Dziedziczenie spadku po "przyrodnim" rodzenstwie
Od: "Youreck" <p...@p...onet.pl>
Czy ktos moze mi podac odpowiednie przepisy, albo skierowac do konkretnych
orzeczen, ktore pomogami rozwiazac problem, Mianowicie czy czy jeden brat
moze dziedziczyc majatek p ozmarlym bracie 'przyrodnim" (ta sma matka rozni
ojcowie)
-
2. Data: 2003-09-03 14:54:24
Temat: Re: Dziedziczenie spadku po "przyrodnim" rodzenstwie
Od: Dredd<...@...pl>
Może dziedziczyć (są krewnymi - rodzeństwem) ale czy do tego dojdzie
zależy m.in. od tego czy jest testament i czy są bliżsi krewni.
Odsyłam do art. 922 i nast. kodeksu cywilnego
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
3. Data: 2003-09-04 07:03:30
Temat: Re: Dziedziczenie spadku po "przyrodnim" rodzenstwie
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:bj4vb0$dv3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Może dziedziczyć (są krewnymi - rodzeństwem) ale czy do tego dojdzie
> zależy m.in. od tego czy jest testament i czy są bliżsi krewni.
> Odsyłam do art. 922 i nast. kodeksu cywilnego
Otoz w calym kodeksie cywilnym i w calym Kodeksie rodzinnym moj komputer nie
znalazl slowa
"przydodni" ani jego odmiany.
Stad pytanie jest "nietrywialne" i bylbym wdzieczny za odpowiedz, czy brat
przyrosi jest
rodzenstwem i czy jest dalszym krewnym niz "rodzony" brat i z czego to
wynika
Boguslaw
-
4. Data: 2003-09-04 13:49:43
Temat: Re: Dziedziczenie spadku po "przyrodnim" rodzenstwie
Od: Dredd<...@...pl>
> Otoz w calym kodeksie cywilnym i w calym Kodeksie rodzinnym moj
komputer nie
> znalazl slowa
> "przydodni" ani jego odmiany.
> Stad pytanie jest "nietrywialne" i bylbym wdzieczny za odpowiedz,
czy brat
> przyrosi jest
> rodzenstwem i czy jest dalszym krewnym niz "rodzony" brat i z
czego to
> wynika
>
> Boguslaw
>
A dlaczego wyróżniasz tego brata jako przyrodniego i tego
sformułowania szukasz w kodeksach? Czasy dyskryminjacji mamy już
chyba za sobą.
Najogólniej mówiąc krewni to takie osoby które mają wspólnego
przodka. Bracia (tzw. przyrodni, ale w istocie po prostu bracia, czyli
najnormalniejsze rodzeństwo) mają wspólnego krewnego - w tym
wątku jest to wspólna matka.
Są więc spokrewnieni w linii bocznej w stopniu bodaj drugim (zgodnie z
zasadą quod generationis tod gradus czyli ile urodzeń taki stopień).
Należy więc szukać przepisów o rodzeństwie.
Obaj bracia "przyrodni" będą dziedziczyć np. z ustawy po owej wspólnej
matce ale już nie po swoich ojczymach (bo z ojczymem pokrewieństwo
każdego z nich nie wiąże)
Dziedziczył też będzie brat po bracie (jako krewny)- choć w pewnych
okolicznościach.
Te okoliczności to:
- brak testamentu który nie powołuje go do spadku (ale możliwe jest
oczywiście też że taki brat będzie jedynym spadkobiercą
testamentowym - wola zmarłego)
- brak uprawnionych dziedziczących we wcześniejszej kolejności na
podstawie ustawy (taki bliższy uprawniony to np. dzieci zmarłego brata
i jego żona)
Przytaczam kawałek kodeksu cywilnego:
Art. 931. § 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku
dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach
równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być
mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.
§ 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział
spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach
równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych.
Art. 932. § 1. W braku zstępnych spadkodawcy powołani są do spadku
z ustawy jego małżonek, rodzice i r o d z e ń s t w o.
§ 2. Udział spadkowy małżonka, który dziedziczy w zbiegu bądź z
rodzicami, bądź z rodzeństwem, bądź z rodzicami i rodzeństwem
spadkodawcy, wynosi połowę spadku.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
5. Data: 2003-09-04 17:54:44
Temat: Re: Dziedziczenie spadku po "przyrodnim" rodzenstwie
Od: "Youreck" <p...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:bj7ftm$iou$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> A dlaczego wyróżniasz tego brata jako przyrodniego i tego
> sformułowania szukasz w kodeksach? Czasy dyskryminjacji mamy już
> chyba za sobą.
> Najogólniej mówiąc krewni to takie osoby które mają wspólnego
> przodka. Bracia (tzw. przyrodni, ale w istocie po prostu bracia, czyli
> najnormalniejsze rodzeństwo) mają wspólnego krewnego - w tym
> wątku jest to wspólna matka.
> Są więc spokrewnieni w linii bocznej w stopniu bodaj drugim (zgodnie z
> zasadą quod generationis tod gradus czyli ile urodzeń taki stopień).
> Należy więc szukać przepisów o rodzeństwie.
>
> Obaj bracia "przyrodni" będą dziedziczyć np. z ustawy po owej wspólnej
> matce ale już nie po swoich ojczymach (bo z ojczymem pokrewieństwo
> każdego z nich nie wiąże)
> Dziedziczył też będzie brat po bracie (jako krewny)- choć w pewnych
> okolicznościach.
> Te okoliczności to:
> - brak testamentu który nie powołuje go do spadku (ale możliwe jest
> oczywiście też że taki brat będzie jedynym spadkobiercą
> testamentowym - wola zmarłego)
> - brak uprawnionych dziedziczących we wcześniejszej kolejności na
> podstawie ustawy (taki bliższy uprawniony to np. dzieci zmarłego brata
> i jego żona)
>
> Przytaczam kawałek kodeksu cywilnego:
> Art. 931. § 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku
> dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach
> równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być
> mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.
>
> § 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział
> spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach
> równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych.
>
> Art. 932. § 1. W braku zstępnych spadkodawcy powołani są do spadku
> z ustawy jego małżonek, rodzice i r o d z e ń s t w o.
>
> § 2. Udział spadkowy małżonka, który dziedziczy w zbiegu bądź z
> rodzicami, bądź z rodzeństwem, bądź z rodzicami i rodzeństwem
> spadkodawcy, wynosi połowę spadku.
>
>
>
To ja jeszcze chcialbym sie upewnic. Jesli po kims dziedzicza wlasnie
"przyrodni" brat i "rodzona" siostra to czy dziedzicza w rownych czesciach,
po polowie(innych blizszych krewnych, spadkodawcow brak, testamentu tez
brak)?
-
6. Data: 2003-09-05 08:28:04
Temat: Re: Dziedziczenie spadku po "przyrodnim" rodzenstwie
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:bj7ftm$iou$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Otoz w calym kodeksie cywilnym i w calym Kodeksie rodzinnym moj
> komputer nie
> > znalazl slowa
> > "przydodni" ani jego odmiany.
> > Stad pytanie jest "nietrywialne" i bylbym wdzieczny za odpowiedz,
> czy brat
> > przyrosi jest
> > rodzenstwem i czy jest dalszym krewnym niz "rodzony" brat i z
> czego to
> > wynika
> >
> > Boguslaw
> >
>
> A dlaczego wyróżniasz tego brata jako przyrodniego i tego
> sformułowania szukasz w kodeksach? Czasy dyskryminjacji mamy już
> chyba za sobą.
Ja oczywscie nie wyrozniam i przyrodnie siostry
mojej babci to zawsze dla Mamy byly ukochane ciocie
No ale jest jak jest. Kodeks Rodzinny nie mowi co to "rodzenstwo".
A tradycja rozroznia jednak "rodzenstwo" i "rodzenstwo przyrodnie".
Stad pytanie jsk to wyglada w orzecznictwie jest nietrywialne.
Po prostu nie iwem, wiec zapytalem.
[...]
> - brak uprawnionych dziedziczących we wcześniejszej kolejności na
> podstawie ustawy (taki bliższy uprawniony to np. dzieci zmarłego brata
> i jego żona)
>
> Przytaczam kawałek kodeksu cywilnego:
> Art. 931. § 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku
> dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach
> równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być
> mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.
>
> § 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział
> spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach
> równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych.
>
> Art. 932. § 1. W braku zstępnych spadkodawcy powołani są do spadku
> z ustawy jego małżonek, rodzice i r o d z e ń s t w o.
Naprawde dziekuje za prace, ktora pan wlozyl w odpowiedz, ale to akurat
wiem.
Chodzilo mi o to, czy w praktyce rozroznia sie rodzenstwo i rodzenstwo
przyrodnie.
Boguslaw
-
7. Data: 2003-09-05 21:12:35
Temat: Re: Dziedziczenie spadku po "przyrodnim" rodzenstwie
Od: Dredd<...@...pl>
> Naprawde dziekuje za prace, ktora pan wlozyl w odpowiedz, ale to
akurat
> wiem.
> Chodzilo mi o to, czy w praktyce rozroznia sie rodzenstwo i
rodzenstwo
> przyrodnie.
>
> Boguslaw
>
"W praktyce" jak to Pan mówi to jest wiele rzeczy których próżno
szukać po kodeksach :)
Np. "w praktyce" to pewnie nie jeden uważa że dać komuś po gębie
albo coś komuś ukraść to norma.
Sam Pan doszedł do tego że kodeks (czyli język prawny, a zatem i
posługujący się nim ustawodawca) nie rozróżnia rodzeństwa
przyrodniego od rodzonego. I to powinno Panu wystarczyć. To
rozróżnienie jest widać wolą ustawodawcy bez znaczenia prawnego.
Gdyby miało znaczenie to by ustawodawca rozróżnił w kodeksie te
pojęcia
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
8. Data: 2003-09-05 21:35:29
Temat: Re: Dziedziczenie spadku po "przyrodnim" rodzenstwie
Od: Dredd<...@...pl>
> Chodzilo mi o to, czy w praktyce rozroznia sie rodzenstwo i
rodzenstwo
> przyrodnie.
>
> Boguslaw
>
Aha! Przyszło mi do głowy jeszcze jedno praktyczne "rozróżnianie".
W praktyce "rozróżnia się" konkubinat. Tymaczasem póki co (i wg
mnie słusznie) kodeks rodzinny nie zna tego pojęcia :)
Pozdrowienia
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
9. Data: 2003-09-06 10:21:50
Temat: Re: Dziedziczenie spadku po "przyrodnim" rodzenstwie
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:bjau83$at$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Naprawde dziekuje za prace, ktora pan wlozyl w odpowiedz, ale to
> akurat
> > wiem.
> > Chodzilo mi o to, czy w praktyce rozroznia sie rodzenstwo i
> rodzenstwo
> > przyrodnie.
> >
> > Boguslaw
> >
>
> "W praktyce" jak to Pan mówi to jest wiele rzeczy których próżno
> szukać po kodeksach :)
> Np. "w praktyce" to pewnie nie jeden uważa że dać komuś po gębie
> albo coś komuś ukraść to norma.
>
> Sam Pan doszedł do tego że kodeks (czyli język prawny, a zatem i
> posługujący się nim ustawodawca) nie rozróżnia rodzeństwa
> przyrodniego od rodzonego. I to powinno Panu wystarczyć.
Wystarcyloby mi w zupelnosci, gdyby nie to, zw w KC i KRO ine ma napisane
co to "rodzenstwo", a zwyczajowo rodzenstwo to brat i siostra,
brat przyrodni i siostra przyrodnia to rodzenstwo przyrodnie,
natomiast kuzyni i kuzynki to "bracia cioteczni"...
Stad jak pisalem pytanie (nie ja je zadalem) jest nietrywialne.
Mozna sobie bowiem wyobrazic, ze skoro potocznie
brat przyrodni to nie dokladnie to samo co brat, to skoro
KC w tej sprawie milczy to moze w ogole brata przyrodniego
"nie zauwaza" podobnie jak i konkubenta.
Boguslaw
Boguslaw