Ubezpieczenie "OC w życiu prywatnym" WARTA opisuje tak

"Nieważne, kto wybił szybę u sąsiada... Ubezpieczenie obejmuje szkody
wyrządzone przez wszystkich domowników, również przez pupila."

"Jeśli Twoje dziecko przez przypadek uszkodzi sprzęt w hotelu. Gdy jadąc
na rowerze uszkodzisz czyjeś auto w wypadku drogowym."

Czytając jednak OWU napotykam "opcje dodatkową - OC dziecko" opisaną
jako "Gdy Twoje dziecko (do 13 r.ż.) wyrządzi komuś szkodę bez Twojej
winy.".

Nie jest dla mnie zrozumiałem w takim razie kiedy ubezpieczenie bez tej
opcji działa a kiedy nie. Agent także nie potrafił się tutaj określić.
Kiedy dziecko grając w piłkę zbije tą szybę u sąsiada to kiedy to będzie
moja wina a kiedy nie?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On Wed, 28 Dec 2022 10:17:25 +0100, Mateusz Bogusz wrote:
> Ubezpieczenie "OC w życiu prywatnym" WARTA opisuje tak
> "Nieważne, kto wybił szybę u sąsiada... Ubezpieczenie obejmuje szkody
> wyrządzone przez wszystkich domowników, również przez pupila."
>
> "Jeśli Twoje dziecko przez przypadek uszkodzi sprzęt w hotelu. Gdy jadąc
> na rowerze uszkodzisz czyjeś auto w wypadku drogowym."
>
> Czytając jednak OWU napotykam "opcje dodatkową - OC dziecko" opisaną
> jako "Gdy Twoje dziecko (do 13 r.ż.) wyrządzi komuś szkodę bez Twojej
> winy.".
>
> Nie jest dla mnie zrozumiałem w takim razie kiedy ubezpieczenie bez tej
> opcji działa a kiedy nie. Agent także nie potrafił się tutaj określić.
> Kiedy dziecko grając w piłkę zbije tą szybę u sąsiada to kiedy to będzie
> moja wina a kiedy nie?

No wlasnie ... zawsze twoja, bo nie dopilnowałes?


Jesli chodzi o samochody, to jest ciekawszy przypadek.
Jedziesz ulicą, dziecko z chodnika wskakuje tuz przed auto.

"Ponieważ małoletniemu winy przypisać nie można, OC posiadacza
samochodu wyplaci dziecku odszkodowanie na zasadzie ryzyka".

A co dalej?
Bo mamy kwestie i regresu odszkodowania OC, i koszty naprawy
samochodu.

A jest tu wina rodzica?
Dzieciom do lat 10 nie wolno samodzielnie chodzic po ulicy,
ale rodzic na smyczy trzymac nie musi, czy wrecz nie moze.

J.

do góry

Mateusz Bogusz pisze:

> Ubezpieczenie "OC w życiu prywatnym" WARTA opisuje tak

> "Nieważne, kto wybił szybę u sąsiada... Ubezpieczenie obejmuje szkody
> wyrządzone przez wszystkich domowników, również przez pupila."

> "Jeśli Twoje dziecko przez przypadek uszkodzi sprzęt w hotelu. Gdy jadąc
> na rowerze uszkodzisz czyjeś auto w wypadku drogowym."

> Czytając jednak OWU napotykam "opcje dodatkową - OC dziecko" opisaną
> jako "Gdy Twoje dziecko (do 13 r.ż.) wyrządzi komuś szkodę bez Twojej
> winy.".

Prawdopodobnie chodzi o kwestię "nadzoru"

https://www.monitorszkoly.pl/artykul/powierzenie-opi
eki-nad-dzieckiem-regulacje-prawne-i-szczegolne-przy
padki
Od chwili przekroczenia przez dziecko progu szkoły odpowiedzialność za jego
zdrowie, życie i czyny ponosi szkoła.


> Nie jest dla mnie zrozumiałem w takim razie kiedy ubezpieczenie bez tej
> opcji działa a kiedy nie. Agent także nie potrafił się tutaj określić.
> Kiedy dziecko grając w piłkę zbije tą szybę u sąsiada to kiedy to będzie
> moja wina a kiedy nie?

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/ko
deks-cywilny-16785996/art-427
Wersja od: 18 grudnia 2022 r. do: 31 grudnia 2022 r.
Art. 427. [Wina w nadzorze]
Kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z
powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można,
ten obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba
że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także
przy starannym wykonywaniu nadzoru. Przepis ten stosuje się również do osób
wykonywających bez obowiązku ustawowego ani umownego stałą pieczę nad osobą,
której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać
nie można.


Podsumowując: nie chcesz się "bujać" w sądzie czy to np. szkoła powinna
zapłacić a nie ty,
albo nie chcesz się bujać z TU, czy nie można było uniknąć szkody pomimo
nadzoru, to kupujesz opcję i masz WARTE w 4 literach.
W przypadku wybicia szyby raczej się WARTA czepiać nie będzie, że opcji nie
masz, ale jakby np. dzieciak zabrał niezabezpieczone kluczyki, i pojechał, i
rozwalił samochód sąsiadowi na kwotę 100 000 PLN to pewnie tak.

Jest jeszcze możliwość:
https://www.ewangelia.org/PL/detail-prayer/3b885925-
bcb7-429d-9e29-e65e06677e3a
moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina

Wtedy nie dokupujesz opcji...

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

do góry

Dnia Wed, 28 Dec 2022 12:08:40 +0100, Olin napisał(a):

> Prawdopodobnie chodzi o kwestię "nadzoru"
>
> https://www.monitorszkoly.pl/artykul/powierzenie-opi
eki-nad-dzieckiem-regulacje-prawne-i-szczegolne-przy
padki
> Od chwili przekroczenia przez dziecko progu szkoły odpowiedzialność za jego
> zdrowie, życie i czyny ponosi szkoła.

A któż tak starannie się pode mnie podszywa?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

On Wed, 28 Dec 2022 12:08:40 +0100, Olin wrote:
> Mateusz Bogusz pisze:
>> Ubezpieczenie "OC w życiu prywatnym" WARTA opisuje tak
>
>> "Nieważne, kto wybił szybę u sąsiada... Ubezpieczenie obejmuje szkody
>> wyrządzone przez wszystkich domowników, również przez pupila."
>
>> "Jeśli Twoje dziecko przez przypadek uszkodzi sprzęt w hotelu. Gdy jadąc
>> na rowerze uszkodzisz czyjeś auto w wypadku drogowym."
>
>> Czytając jednak OWU napotykam "opcje dodatkową - OC dziecko" opisaną
>> jako "Gdy Twoje dziecko (do 13 r.ż.) wyrządzi komuś szkodę bez Twojej
>> winy.".
>
> Prawdopodobnie chodzi o kwestię "nadzoru"
>
> https://www.monitorszkoly.pl/artykul/powierzenie-opi
eki-nad-dzieckiem-regulacje-prawne-i-szczegolne-przy
padki
> Od chwili przekroczenia przez dziecko progu szkoły odpowiedzialność za jego
> zdrowie, życie i czyny ponosi szkoła.
>
>> Nie jest dla mnie zrozumiałem w takim razie kiedy ubezpieczenie bez tej
>> opcji działa a kiedy nie. Agent także nie potrafił się tutaj określić.
>> Kiedy dziecko grając w piłkę zbije tą szybę u sąsiada to kiedy to będzie
>> moja wina a kiedy nie?
>
> https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/ko
deks-cywilny-16785996/art-427
> Wersja od: 18 grudnia 2022 r. do: 31 grudnia 2022 r.
> Art. 427. [Wina w nadzorze]
> Kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z
> powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można,
> ten obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba
> że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także
> przy starannym wykonywaniu nadzoru. Przepis ten stosuje się również do osób
> wykonywających bez obowiązku ustawowego ani umownego stałą pieczę nad osobą,
> której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać
> nie można.
>
> Podsumowując: nie chcesz się "bujać" w sądzie czy to np. szkoła powinna
> zapłacić a nie ty,
> albo nie chcesz się bujać z TU, czy nie można było uniknąć szkody pomimo
> nadzoru, to kupujesz opcję i masz WARTE w 4 literach.

Zaraz zaraz - i wyplaci, czy wlasnie bedzies sie bujał, bo to twoja
wina, zle pilnowałes.

> W przypadku wybicia szyby raczej się WARTA czepiać nie będzie, że opcji nie
> masz, ale jakby np. dzieciak zabrał niezabezpieczone kluczyki, i pojechał, i
> rozwalił samochód sąsiadowi na kwotę 100 000 PLN to pewnie tak.

Wystarczy ze dzieciak na ulice wybiegnie czy upadnie, a kierowca w
odruchu ominiecia trafi w latarnie i rozbije swojego ... 200tys
to juz nie tylko mercedes :-(

Ba - moze wtedy inna osobe trafic, i odszkodowanie bedzie wieksze ...

J.

do góry

W dniu 28.12.2022 o 10:17, Mateusz Bogusz pisze:
>
> "Nieważne, kto wybił szybę u sąsiada... Ubezpieczenie obejmuje szkody
> wyrządzone przez wszystkich domowników, również przez pupila."
> "Jeśli Twoje dziecko przez przypadek uszkodzi sprzęt w hotelu. Gdy
> jadąc na rowerze uszkodzisz czyjeś auto w wypadku drogowym."
> Czytając jednak OWU napotykam "opcje dodatkową - OC dziecko" opisaną
> jako "Gdy Twoje dziecko (do 13 r.ż.) wyrządzi komuś szkodę bez
> Twojej winy.".
> Nie jest dla mnie zrozumiałem w takim razie kiedy ubezpieczenie bez
> tej opcji działa a kiedy nie. Agent także nie potrafił się tutaj
> określić. Kiedy dziecko grając w piłkę zbije tą szybę u sąsiada to
> kiedy to będzie moja wina a kiedy nie?

Zagadnienie generalnie normują art. 426~428 kc. Małoletni, który nie
ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną
szkodę. Kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad
osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy
poczytać nie można, ten obowiązany jest do naprawienia szkody
wyrządzonej przez tę osobę, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru
albo że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru.
Przepis ten stosuje się również do osób wykonywających bez obowiązku
ustawowego ani umownego stałą pieczę nad osobą, której z powodu wieku
albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można.

Gdy sprawca z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego
nie jest odpowiedzialny za szkodę, a brak jest osób zobowiązanych do
nadzoru albo gdy nie można od nich uzyskać naprawienia szkody,
poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody
od samego sprawcy, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu
majątkowego poszkodowanego i sprawcy, wynika, że wymagają tego zasady
współżycia społecznego.

Wydaje mi się, że ta dodatkowa wzmiankowana przez Ciebie opcja może mieć
zastosowanie w wypadku okoliczności opisanych w drugim akapicie (art.
428 kc). Czyli w mojej ocenie miało by sens, gdyby ów nieletni
dysponował jakimś istotny stanem majątkowym i mógł ową odpowiedzialność
cywilną ponieść. Jeśli to jakaś niewielka kwota, to ewentualnie
doubezpieczył bym się, by się pozbyć problemu w wypadku jakiejś
spowodowanej przez dziecko szkody. Wówczas wskazujesz ubezpieczyciela i
tam poszkodowany się przepycha z argumentami, czy zasady współżycia
społecznego tego wymagają, czy też nie - bo to jest dość nieostre i
trudno przewidywalne w praktyce.

--
Robert Tomasik

do góry

On 28.12.2022 12:08, Olin wrote:
> https://www.monitorszkoly.pl/artykul/powierzenie-opi
eki-nad-dzieckiem-regulacje-prawne-i-szczegolne-przy
padki
> Od chwili przekroczenia przez dziecko progu szkoły odpowiedzialność za jego
> zdrowie, życie i czyny ponosi szkoła.

To dlatego co roku w przedszkolu we wrześniu podsuwają pakiet NNW+OC,
mówią że "wszyscy rodzice to wybierają" i żona podpisuje.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 28.12.2022 o 21:18, Mateusz Bogusz pisze:
>> https://www.monitorszkoly.pl/artykul/powierzenie-opi
eki-nad-dzieckiem-regulacje-prawne-i-szczegolne-przy
padki
>> Od chwili przekroczenia przez dziecko progu szkoły odpowiedzialność za
>> jego zdrowie, życie i czyny ponosi szkoła.
> To dlatego co roku w przedszkolu we wrześniu podsuwają pakiet NNW+OC,
> mówią że "wszyscy rodzice to wybierają" i żona podpisuje.

O ile się orientuję, to działa trochę inaczej. Towarzystwo
ubezpieczeniowe wynajmuje pracownika przedszkola / szkoły i ten próbuje
przekonać rodziców, ze to ubezpieczenie jest nieodzowne. Przeważnie
placówka ma "odpis" z kwoty składki ubezpieczeniowej. Warto zapytać o
podstawę prawną konieczności zawarcia ubezpieczenia.

--
Robert Tomasik

do góry

On Thu, 29 Dec 2022 00:45:28 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 28.12.2022 o 21:18, Mateusz Bogusz pisze:
>>> https://www.monitorszkoly.pl/artykul/powierzenie-opi
eki-nad-dzieckiem-regulacje-prawne-i-szczegolne-przy
padki
>>> Od chwili przekroczenia przez dziecko progu szkoły odpowiedzialność za
>>> jego zdrowie, życie i czyny ponosi szkoła.
>> To dlatego co roku w przedszkolu we wrześniu podsuwają pakiet NNW+OC,
>> mówią że "wszyscy rodzice to wybierają" i żona podpisuje.
>
> O ile się orientuję, to działa trochę inaczej. Towarzystwo
> ubezpieczeniowe wynajmuje pracownika przedszkola / szkoły i ten próbuje
> przekonać rodziców, ze to ubezpieczenie jest nieodzowne. Przeważnie
> placówka ma "odpis" z kwoty składki ubezpieczeniowej. Warto zapytać o
> podstawę prawną konieczności zawarcia ubezpieczenia.

Placowka to przede wszystkim ma wzgledny spokoj i brak kosztow.
Skladke placa rodzice, odszkodowania placi ubezpieczyciel.

Ciekawe, czy takie ubezpieczenie nie pogarsza pozycji ucznia/rodzica.
Powiedzmy ze jakis powazny wypadek byl, smierc, trwale kalectwo,
chcialoby sie miliony, a tu "ale w dobrowolnym ubezpieczeniu wycenil
pan zycie dziecka na 50 tys" ...

J.

do góry

W dniu 29.12.2022 o 13:03, J.F pisze:
> Placowka to przede wszystkim ma wzgledny spokoj i brak kosztow.
> Skladke placa rodzice, odszkodowania placi ubezpieczyciel.

Raz jeden tym się zajmowałem i to pod kątem korupcji. Lata temu. Miałem
taką koncepcję, że ta prowizja dla dyrektora placówki za ubezpieczenie
ponad 99% uczniów, to korzyść majątkowa związana z pełnioną funkcją.
Prokuratura nie podzieliła mojego stanowiska i nikt więcej do tego nie
wracał.

Wydaje mi się, że z OC i NW to ogarnąć odpowiedzialności szkoły się nie
uda. OC, to jakby uczeń coś zniszczył. Zaś NW, jest niezależne od
odpowiedzialności cywilnej szkoły. Natomiast to ziała tak, że większość
uczniów nie ogarnia tego, że powinni dostać i z OC szkoły i z NW.

--
Robert Tomasik

do góry