-
11. Data: 2005-12-27 15:36:39
Temat: Re: Dziecko u fryzjera
Od: "luke" <l...@o...pl>
Johnson wrote:
> castrol napisał(a):
>
>>
>> Teoretycznie ma racje, bo dziecko jest nieletnie i fryzjer nie mogl
>> zawrzec z nieletnim umowy.
>
>
> Nawet teoretycznie nie ma racji. Art. 14 parg 2 kc.
Dzięki wam wszystkim za odpowiedź a szczególnie Johnsonowi za wskazanie
odpowiedniego paragrafu
Pozdrawiam
Luke
-
12. Data: 2005-12-27 15:37:21
Temat: Re: Dziecko u fryzjera
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> Teoretycznie ma racje, bo dziecko jest nieletnie i fryzjer nie mogl
zawrzec
> z nieletnim umowy.
A jak przyjdzie z kimś dorosłym to w jaki sposób fryzjer ma sprawdzić czy to
rodzic dziecka? Wylegitymować? Nie ma takiego prawa. A chłopak mógłby
przyprowadzić znajomego i powiedzieć, że to ojciec :-).
-
13. Data: 2005-12-27 16:47:14
Temat: Re: Dziecko u fryzjera
Od: "barakuda" <b...@p...onet.pl>
W artykule news:43b15ae7$1@news.home.net.pl,
niejaki(a): castrol z adresu <j...@w...blumen.pl> napisał(a):
> Użytkownik "barakuda" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dorkqm$l1m$1@news.onet.pl...
>
>> kodeks cywilny poczytaj jeszcze raz
>
> a Ty, nastepnym razem, odpowiedzi na grupie :P
a niby czemu ,ja czytałem; to Ty jakieś nowe "teoretyczne przepisy"
wymyślasz
barakuda
-
14. Data: 2005-12-27 17:09:17
Temat: Re: Dziecko u fryzjera
Od: castrol <j...@w...blumen.pl>
barakuda napisał(a):
> a niby czemu ,ja czytałem; to Ty jakieś nowe "teoretyczne przepisy"
> wymyślasz
Bo przed napisaniem Twego posta, Johnson juz mnie oswiecil ze w
przypadku uslug typu fryzjer to nie ma zastosowania.
Podal nawet podstawe prawna i przyznalem sie do bledu :)
--
Pozdrawiam
Jacek