Witam!

Wczoraj córka po kupieniu w kiosku soczku, chcąca podnieść z ziemi swoją
hulajnogę, została pogryziona w prawe ramię przez psa. Stało się to na
oczach wielu ludzi w ośrodku wypoczynkowym. Właściciel trzymał go na smyczy
jednak pies nie miał kagańca. Pies, to mieszanka American Staffordshire
terriera lub Stafordshire Bull-terriera (tak przynajmniej mówią
świadkowie). Wg nowej ustawy, zresztą i starszych przepisów, pies tego
rodzaju powinien posiadac również kaganiec. Właściciel dostarczył
potwierdzenie szczepienia psa na pogotowie ratunkowe, gdzie córce udzielono
pierwszej pomocy i zszywano rekę. Policja spisała protokół, lekarz wiem, że
wysłał papiery do Sanepidu. Jutro z małą jadę do poradni chirurgicznej na
oględziny. Dziecko cierpi z powodu nieodpowiedzialności nefrasobliwych
posiadaczy psów do których chyba nie dorośli. Mała z bólu na pogotowiu
oddała moczi kał pod siebie. Właściciel psa (co niestety mnie to wkurza
niemiłosiernie) do chwili obecnej nawet nie próbował się kontaktować ze mna
i dowiadywać o zdrowie córki.

Proszę o opinię, co dalej powinienem robić. Na pewno nie zostawię tego tak
po prostu. Jak dalej postepować, jakie powinny być nastepne kroki?

Proszę Was o pomoc!

N.

do góry

Użytkownik "Neter" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1uz9q3nm9eqwa$.k08bsro7xs6x$.dlg@40tude.net...

> Pies, to mieszanka American Staffordshire
> terriera lub Stafordshire Bull-terriera (tak przynajmniej mówią
> świadkowie). Wg nowej ustawy, zresztą i starszych przepisów, pies tego
> rodzaju powinien posiadac również kaganiec.

Jeśli to kundel/mieszaniec to dawna ustawa go nie obejmuje, nowa jeszcze nie
weszla w zycie.

> Właściciel psa (co niestety mnie to wkurza
> niemiłosiernie) do chwili obecnej nawet nie próbował się kontaktować ze
> mna
> i dowiadywać o zdrowie córki.

Nie ma takiego obowiazku. Moglby ale nie musi. A Ty upewnij sie, ze pies
został poddany obserwacji weterynaryjnej - swiadectwo szczepienia nie jest
miarodajne i w zasadzie po kazdym pogryzieniu pies powinien byc poddany
takiej obserwacji

HaNkA

do góry

Użytkownik "Neter" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1uz9q3nm9eqwa$.k08bsro7xs6x$.dlg@40tude.net...

Możesz od właściciela psa dochodzić odszkodowania na drodze cywilnej.

do góry

art. 77 kodeksu wykroczeń
Art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy
trzymaniu zwierzęcia,

podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.

oraz art. 432 kod. cywilnego
Art. 431. § 1. Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do
naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod
jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani
osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.

§ 2. Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje, nie była
odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może
od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z
okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i
tej osoby, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.

widzę duuuuuuże odszkodowanie !
pozdr
Adam

==================================================

Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>
napisał w wiadomości news:d58f90$7po$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Neter" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1uz9q3nm9eqwa$.k08bsro7xs6x$.dlg@40tude.net...
>
> > Pies, to mieszanka American Staffordshire
> > terriera lub Stafordshire Bull-terriera (tak przynajmniej mówią
> > świadkowie). Wg nowej ustawy, zresztą i starszych przepisów, pies tego
> > rodzaju powinien posiadac również kaganiec.
>
> Jeśli to kundel/mieszaniec to dawna ustawa go nie obejmuje, nowa jeszcze
nie
> weszla w zycie.
>
> > Właściciel psa (co niestety mnie to wkurza
> > niemiłosiernie) do chwili obecnej nawet nie próbował się kontaktować ze
> > mna
> > i dowiadywać o zdrowie córki.
>
> Nie ma takiego obowiazku. Moglby ale nie musi. A Ty upewnij sie, ze pies
> został poddany obserwacji weterynaryjnej - swiadectwo szczepienia nie jest
> miarodajne i w zasadzie po kazdym pogryzieniu pies powinien byc poddany
> takiej obserwacji
>
> HaNkA
>
>
>
>

do góry

Użytkownik "jasi" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ADPde.6214$_9.2808@news.chello.at...

> widzę duuuuuuże odszkodowanie !

Odszkodowanie tak - czy duze nie wiem. Jak sie nie dogada z włascicielem to
czeka go jeszcze sprawa cywilna

HaNkA

do góry

"HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>
niebacznie popelnil news:d58h6q$is5$1@nemesis.news.tpi.pl:

>> widzę duuuuuuże odszkodowanie !
> Odszkodowanie tak - czy duze nie wiem.
Tak, duuuże. Może za leki uda mu się wyrwać parę złotych :(
A i to jak będzie miał rachunki


--
pozdro
poreba

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Możesz od właściciela psa dochodzić odszkodowania na drodze cywilnej.
>

Możesz a nawet powinnaś. IMHO ze względów psychologicznych - Rower,
wieża, komputer. Cokolwiek, byle tylko fakt rekompensaty dotarł do
świadomości dziecka - więc ważne żeby szybko.
Facet z psem się nie zmył tylko dostarczył papiery - to oczywiście o
niczym nie świadczy ale to dobrze.
Proponuję wstępnie prawnika, który określi co facetowi grozi i z nim
wstępnie pogada.

Ale to tylko moje prywatne zdanie.

MAc

do góry

jasi napisał(a):
>
> widzę duuuuuuże odszkodowanie !

To idź to lekarza, bo przewidzenia to objaw chorobowy. No i nie oglądaj
amerykańskich filmów.

--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam

do góry

Użytkownik "jasi"

>
> podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.

a do tysiaca podlega ten kto psa drazni i w ten sposob powoduje zagrozenie -
to jakis nastepny artykul, wiec z tymi karami i odszkodowaniami nalzey
uwazac i miec swiadkow ktorzy tez beda zeznawac


--
ania ----------------------------
www.aem.pl GG: 1145538
osiolek F650 CS i jeszcze 143 glodne spiace kucyki

do góry

> Proszę o opinię, co dalej powinienem robić. Na pewno nie zostawię tego tak
> po prostu. Jak dalej postepować, jakie powinny być nastepne kroki?

tak pomijajac wszystko, odpowiedz sobie na pytanie, czy Ty jako matka nie
jestes odpowiezialana za to ze dziecko podeszlo
tak blisko do psa na smyczy?

P.


--
http://cafe.love-office.com
... Molestowanie Seksualne, miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...

do góry