eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDziecko chore - opiekun utrudnia zabrania do szpitala
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 51. Data: 2010-12-23 07:12:51
    Temat: Re: Dziecko chore - opiekun utrudnia zabrania do szpitala
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 22-12-2010 20:10, Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "GB" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:4d11be90$0$22805$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W dniu 2010-12-21 19:32, Robert Tomasik pisze:
    >>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    >>> news:ieqkcf$qbf$1@inews.gazeta.pl...
    >>>> jak dziecko jest powaznie chore i wymaga nagłej opieki szpitalnej dla
    >>>> ratowania zycia, to sie wzywa karetke razem z policją i matką. Policji
    >>>> i karetce wystarczy zgoda matki, zeby zabrac dziecko do szpitala nawet
    >>>> przy sprzeciwie ojca jeśli lekarz uzna, ze jest to konieczne.
    >>>>
    >>> Dość ryzykowna teza. Zakładam, że jesteś w stanie na poparciue tego
    >>> poglądu podać jakąś podstawę prawną. Zagrożenie dla życia musiałoby być
    >>> naparwdę oczywiste i bezpośrednie, by Policja uwikłąła sie w coś
    >>> takiego, ale to jedynie w nten sposób, że zatrzymujemy ojca jako sprawcę
    >>> przestępstwa nieudzielenia pomocy, dziecko wydajemy do opieki matce, a
    >>> ta jedzie z nim do lekarza. Innej możliwości prawnej nie widzę, ale
    >>> chętnie poznam Twoją koncepcję prawnego tego rozwiązania.
    >>>
    >>
    >> Matko jedyna... czyli zakładam, że mogę czy to matka czy ojciec, może
    >> męczyć dziecko i trzymać w stanie niezagrażającym życiu ale dręczącym,
    >> tylko dlatego że "nie wyraża zgody"... to chore.
    >
    > Chore albo i nie. Wszelkie organa prawa działają w oparciu o dowody albo
    > przynajmniej uzasadnione podejrzenia. Zakłądając, że sytuacja wygląda w
    > ten sposób, ze dziecko jest pod opieką ojca, zaś matka jedynie twierdzi,
    > ze dziecko jest chore, bo skoro nie ma do niego dostępu,

    Niema do niego dostępu, a ojciec twierdzi ze stan dziecka to wynik JEJ
    zaniedbań?
    Zakładamy, ze opis stanu faktycznego jest prawdziwy (alternatywą jest
    ciężka paranoja), a GB tak właśnie napisał.

    Ile warte jest wnioskowanie oparte na własnych zmyśleniach?

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 52. Data: 2010-12-23 16:02:10
    Temat: Re: Dziecko chore - opiekun utrudnia zabrania do szpitala
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    news:4d12f674$0$2423$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 22-12-2010 20:10, Robert Tomasik pisze:
    >> Użytkownik "GB" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:4d11be90$0$22805$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> W dniu 2010-12-21 19:32, Robert Tomasik pisze:
    >>>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    >>>> news:ieqkcf$qbf$1@inews.gazeta.pl...
    >>>>> jak dziecko jest powaznie chore i wymaga nagłej opieki szpitalnej dla
    >>>>> ratowania zycia, to sie wzywa karetke razem z policją i matką.
    >>>>> Policji
    >>>>> i karetce wystarczy zgoda matki, zeby zabrac dziecko do szpitala
    >>>>> nawet
    >>>>> przy sprzeciwie ojca jeśli lekarz uzna, ze jest to konieczne.
    >>>>>
    >>>> Dość ryzykowna teza. Zakładam, że jesteś w stanie na poparciue tego
    >>>> poglądu podać jakąś podstawę prawną. Zagrożenie dla życia musiałoby
    >>>> być
    >>>> naparwdę oczywiste i bezpośrednie, by Policja uwikłąła sie w coś
    >>>> takiego, ale to jedynie w nten sposób, że zatrzymujemy ojca jako
    >>>> sprawcę
    >>>> przestępstwa nieudzielenia pomocy, dziecko wydajemy do opieki matce, a
    >>>> ta jedzie z nim do lekarza. Innej możliwości prawnej nie widzę, ale
    >>>> chętnie poznam Twoją koncepcję prawnego tego rozwiązania.
    >>>>
    >>>
    >>> Matko jedyna... czyli zakładam, że mogę czy to matka czy ojciec, może
    >>> męczyć dziecko i trzymać w stanie niezagrażającym życiu ale dręczącym,
    >>> tylko dlatego że "nie wyraża zgody"... to chore.
    >>
    >> Chore albo i nie. Wszelkie organa prawa działają w oparciu o dowody albo
    >> przynajmniej uzasadnione podejrzenia. Zakłądając, że sytuacja wygląda w
    >> ten sposób, ze dziecko jest pod opieką ojca, zaś matka jedynie twierdzi,
    >> ze dziecko jest chore, bo skoro nie ma do niego dostępu,
    >
    > Niema do niego dostępu, a ojciec twierdzi ze stan dziecka to wynik JEJ
    > zaniedbań?
    > Zakładamy, ze opis stanu faktycznego jest prawdziwy (alternatywą jest
    > ciężka paranoja), a GB tak właśnie napisał.
    >
    > Ile warte jest wnioskowanie oparte na własnych zmyśleniach?

    Nic i dlatego Policja się nie może na nich opierać.


  • 53. Data: 2010-12-23 16:37:43
    Temat: Re: Dziecko chore - opiekun utrudnia zabrania do szpitala
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 12/23/2010 10:02 AM, Robert Tomasik wrote:
    >
    > Nic i dlatego Policja się nie może na nich opierać.

    policja to sie zwykle opiera o własny samochód.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1