On Wed, 11 Jun 2003, Kasek wrote:
[...]
>+ Progi sa przeszkoda dla rowerzystow,

Potwierdzam że często (brak szczeliny z boku lub parkujący
tam pojazd) wymusza jazdę ponad 25 km/h - bo wolniej
trudno przeskoczyć. A w rowerze (bez resorów :>) najechanie
na poprzeczkę z prędkościami "spacerowymi" jest mocno
nieprzyjemne :[, szczególnie progów typu "odwrócona
połówka wałka" (bo widuję jeszcze progi np. z cegły
lub kostki - o łagodnych zboczach !).
Niemniej nie da się zaprzeczyć że część samochodów jeździ
wolniej. Ale nie chcę ;) rozpętywać kolejnej dyskusji
czy to polepsza bezpieczeństwo :> (wszyscy czują
się pewniej - a tu jeden z drugim jedzie *jeszcze*
szybciej niż poprzednio bywało :[) - dyskusje bywały
na *.samochody (nie o progach, a o zasadzie - "czują
się bezpieczniej to rośnie skłonność do ryzyka
a spada ostrożność").

Tak BTW: obserwuję że w wielu miejscach pojawiają się
("u mnie") takie poprzeczne pasy - malowane na biało,
niskie (1 cm ?) progi (po kilka jeden za drugim) - znakomicie
spełniające rolę "przypominacza" przed skrzyżowaniami
i szkołami, przynajmniej dla tych którzy *chcą* na nie
reagować. O tych co nie chcą... już było :>, szkoda fatygi.
BTW bis: - nowe progi ("zwykłe") też widuję...

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

On Wed, 11 Jun 2003 11:10:45 +0200, Gotfryd Smolik news
<s...@s...com.pl> wrote:

>nieprzyjemne :[, szczególnie progów typu "odwrócona
>połówka wałka"

To chyba glownie na osiedlach i przy supermarketach.
Gumowy prefabrykat. Strasznie rozwala samochod
niezaleznie od predkosci. Ja to przyjmuje, ze supermarket chcial
bym jechal tylna droga, zamiast tej przy budowli, gdzie jest duzo
ludzi, i dlatego dali progi.

>(bo widuję jeszcze progi np. z cegły
>lub kostki - o łagodnych zboczach !).

To pewnie na dojazdowych drogach publicznych albo
tam, gdzie rada osiedla troche pomyslala zanim cos zdecydowala.

> Tak BTW: obserwuję że w wielu miejscach pojawiają się
>("u mnie") takie poprzeczne pasy - malowane na biało,
>niskie (1 cm ?) progi (po kilka jeden za drugim) - znakomicie

Tzw. listwy wibracyjne.

>spełniające rolę "przypominacza" przed skrzyżowaniami
>i szkołami, przynajmniej dla tych którzy *chcą* na nie
>reagować. O tych co nie chcą... już było :>, szkoda fatygi.

> BTW bis: - nowe progi ("zwykłe") też widuję...

Nie rozumiem. Tzn. wymienili zuzyty prog?
Ostatnio widzialem przy supermarkecie prog
gumowy wystrzepiony jak ser szwajcarski.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Wed, 11 Jun 2003, Kasek wrote:

>+ On Wed, 11 Jun 2003 11:10:45 +0200, Gotfryd Smolik news
[...]
>+ To chyba glownie na osiedlach [...]
>+ >(bo widuję jeszcze progi np. z cegły
>+ >lub kostki - o łagodnych zboczach !).
>+
>+ To pewnie na dojazdowych drogach publicznych albo
>+ tam, gdzie rada osiedla troche pomyslala zanim cos zdecydowala.

Widać u nas za myślenie słabo płacą :]

[...]
>+ Tzw. listwy wibracyjne.

O, thx. za szkolenie z nomenklatury :)
[...]
>+ > BTW bis: - nowe progi ("zwykłe") też widuję...
>+
>+ Nie rozumiem. Tzn. wymienili zuzyty prog?

Nie. Przybywa. Tych "zwykłych" :(
Znajomy rozważa postawienie słupka przed domem, bo "z okazji progu"
połowa samochodów wjeżdża jednym kołem na chodnik i paraduje
wzdłuż płotu (szczegół), przy okazji przejeżdżając kilkanaście
cm przed bramą :> (jak na obecność dzieci to już *nie* szczegół !
I niech ktoś nie próbuje tłumaczyć że dzieci nie mają łazić *po
chodniku* :])

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

On Fri, 13 Jun 2003 00:59:17 +0200, Gotfryd Smolik news
<s...@s...com.pl> wrote:

> Nie. Przybywa. Tych "zwykłych" :(
> Znajomy rozważa postawienie słupka przed domem, bo "z okazji progu"
>połowa samochodów wjeżdża jednym kołem na chodnik i paraduje
>wzdłuż płotu (szczegół), przy okazji przejeżdżając kilkanaście
>cm przed bramą :>

Wyrazy wspolczucia, czyli z programi ma gorzej.
Oczywiscie ustawienie slupka mu nie przejdzie.

USTAWA
z dnia 21 marca 1985 r.
o drogach publicznych.

Art. 36. W razie samowolnego naruszenia pasa drogowego lub
zarezerwowanego pasa terenu, właściwy zarządca drogi orzeka o
przywróceniu ich do stanu poprzedniego.

A droge definuje sie tak:

Art. 4. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
1) droga lub pas drogowy - wydzielony pas terenu, przeznaczony do
ruchu lub postoju __pojazdów__ oraz do __ruchu pieszych__, wraz z
leżącymi w jego ciągu obiektami inżynierskimi, placami, zatokami
postojowymi oraz znajdującymi się w wydzielonym pasie terenu
____chodnikami___, ścieżkami rowerowymi, drogami zbiorczymi, drzewami
i krzewami oraz urządzeniami technicznymi związanymi z prowadzeniem i
zabezpieczeniem ruchu,




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 13 Jun 2003, Kasek wrote:
[...]
>+ Oczywiscie ustawienie slupka mu nie przejdzie.
[...]
>+ Art. 36. W razie samowolnego naruszenia pasa drogowego lub
>+ zarezerwowanego pasa terenu, właściwy zarządca drogi orzeka o
>+ przywróceniu ich do stanu poprzedniego.

Umówmy się, że primo zarządca musi orzec. A secundo - jest
jakieś przeciwwskazanie, żeby zarządca zarządził postawienie
słupków odzielających jezdnię od chodnika ?
I czy istnieje przepis, który stanowi że liczba tych słupków
nie może być mniejsza niż dwa ?? ;)
Poważnie mówiąc - widziałem juz takie słupki "in real life".
Nie wiem kto stawiał :)

>+ A droge definuje sie tak:

Co do tego to nie mam wątpliwości :) !

pozdrowienia, Gotfryd

do góry