Roman <r...@m...pl> wrote:
> ...zastanawia mnie dzialalnosc firmy (stowarzyszenia) BSA - tego
> sprawdzajacego legalnosc oprogramowania. Na jakiej podstawie moga oni
> wkroczyc do biura i kiedy moga wkroczyc - zdaje sie ze musza miec nakaz
> sadowy? A kiedy mozna ich pogonic spod drzwi?;)

wchodza razem z policja.

--
Pawel Dziekonski - dzieko#mml.ch.pwr.wroc.pl - http://2618360679/dzieko
------------ Remove spam protection from my email address! ------------

do góry

...zastanawia mnie dzialalnosc firmy (stowarzyszenia) BSA - tego
sprawdzajacego legalnosc oprogramowania. Na jakiej podstawie moga oni
wkroczyc do biura i kiedy moga wkroczyc - zdaje sie ze musza miec nakaz
sadowy? A kiedy mozna ich pogonic spod drzwi?;)

Pzdr
Roman

do góry

Użytkownik "Pawel Dziekonski" <P...@m...ch.pwr.wroc.pl>
napisał w wiadomości news:a6qf3s$l7q$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Roman <r...@m...pl> wrote:
> > ...zastanawia mnie dzialalnosc firmy (stowarzyszenia) BSA - tego
> > sprawdzajacego legalnosc oprogramowania. Na jakiej podstawie moga oni
> > wkroczyc do biura i kiedy moga wkroczyc - zdaje sie ze musza miec nakaz
> > sadowy? A kiedy mozna ich pogonic spod drzwi?;)
>
> wchodza razem z policja.

OK - ale na jakiej podstawie - musza chyba miec nakaz podpisany przez
sedziego/prkuratora...? I to na jakiejs chyba uzasadnionej podstawie?

do góry

On Thu, 14 Mar 2002, Roman wrote:

> OK - ale na jakiej podstawie - musza chyba miec nakaz podpisany przez
> sedziego/prkuratora...? I to na jakiejs chyba uzasadnionej podstawie?

Muszą - a podstawą jest wiarygodne zawiadomienie o popełnieniu
przestępstwa.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry

Roman wrote:

> OK - ale na jakiej podstawie - musza chyba miec nakaz podpisany przez
> sedziego/prkuratora...? I to na jakiejs chyba uzasadnionej podstawie?

poszukaj w archiwum. bylo o tym wiele razy.

pozdrawiam
marcin

do góry

Dnia pięknego Thu, 14 Mar 2002 17:39:58 +0100, "Gwidon S. Naskrent"
<n...@s...pl> napisałbył:

>> OK - ale na jakiej podstawie - musza chyba miec nakaz podpisany przez
>> sedziego/prkuratora...? I to na jakiejs chyba uzasadnionej podstawie?
>Muszą - a podstawą jest wiarygodne zawiadomienie o popełnieniu
>przestępstwa.

Bez sensu! Czyli jak nie ma kapusia, to nie ma kontroli?

--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

On Thu, 14 Mar 2002, Tristan Alder wrote:

> >Muszą - a podstawą jest wiarygodne zawiadomienie o popełnieniu
> >przestępstwa.
>
> Bez sensu! Czyli jak nie ma kapusia, to nie ma kontroli?

Oczywiście - jak miałoby być inaczej? Wyobrażasz sobie kontrole szukające
narkotyków, trefnych pieniędzy, rzeczy skradzionych zupełnie na chybił
trafił, bez chociażby cienia szansy że poszukiwanie okaże się skuteczne?

BTW kapuś to bardzo nieeleganckie słowo ;)

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry

On Thu, 14 Mar 2002 17:39:58 +0100, "Gwidon S. Naskrent"
<n...@s...pl> wrote:

>On Thu, 14 Mar 2002, Roman wrote:
>
>> OK - ale na jakiej podstawie - musza chyba miec nakaz podpisany przez
>> sedziego/prkuratora...? I to na jakiejs chyba uzasadnionej podstawie?
>
>Muszą - a podstawą jest wiarygodne zawiadomienie o popełnieniu
>przestępstwa.

Nie bijcie jesli sie myle, ale KPK zezwala chyba rowniez w przypadkach
niecierpiacych zwloki na podpisanie nakazu przez komendanta policji
ktory musi byc nastepnie zatwierdzony przez prokuratora. A jak wiadomo
takie przeszukania sa zatwierdzane przez prokuratury tasmowo i od
reki, wiec...


--
Pozdrawiam

_______ b...@d...com.pl ______ ___ _GG:235429___ICQ:37186302_
\_____ b...@g...org ____/ / _ )___ ___ ___,__ _ ___ ___\
\___ http://www.divx.com.pl ___/ / _ / -_) -_) __/ ' \/ _ `/ _ \\
\_ http://www.grudziadz.org _/ /____/\__/\__/_/ /_/_/_/\_,_/_//_/_\

do góry

On Fri, 15 Mar 2002, Beerman wrote:

> Nie bijcie jesli sie myle, ale KPK zezwala chyba rowniez w przypadkach
> niecierpiacych zwloki na podpisanie nakazu przez komendanta policji

Owszem, zezwala, ale niecierpienie zwłoki występuje chyba tylko w sytuacji
w której gołym okiem widać że ktoś usiłuje zatrzeć lub usunąć dowody
przestępstwa. A padło pytanie o kontrole znikąd, bez żadnych podejrzeń że
ktoś coś kombinuje.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]

do góry

Dnia pięknego Thu, 14 Mar 2002 23:26:12 +0100, "Gwidon S. Naskrent"
<n...@s...pl> napisałbył:


>> >Muszą - a podstawą jest wiarygodne zawiadomienie o popełnieniu
>> >przestępstwa.
>> Bez sensu! Czyli jak nie ma kapusia, to nie ma kontroli?
>Oczywiście - jak miałoby być inaczej? Wyobrażasz sobie kontrole szukające
>narkotyków, trefnych pieniędzy, rzeczy skradzionych zupełnie na chybił
>trafił, bez chociażby cienia szansy że poszukiwanie okaże się skuteczne?


Moment! Są kontrole rutynowe. US też nie zawsze wpada z polecenia, ale
czasami z nudów...

>BTW kapuś to bardzo nieeleganckie słowo ;)

A jakie proponujesz?

--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry