-
11. Data: 2009-03-10 18:05:00
Temat: Re: Działka z Urzędu Miasta
Od: "after" <a...@...pl>
Użytkownik "Luke" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:97f35a50-bfaa-461e-99d0-f585822f01de@v19g2000yq
n.googlegroups.com...
zanim przystąpisz do przetargu sprawdz studium ( jeżeli jest) a jeżeli
go nie ma to możesz wystąpić o decyzję o warunkach zabudowy. Musisz
określić co byś chciał budować na tej działce i załączyć trochę
dokumentacji geodezyjno-kartograficznej. Koszt wydania takiej decyzjo
to ok 150zł.
Gdzie mogę sprawdzić i czym właściwie jest "studium" - przepraszam za swój
brak wiedzy w tej dziedzinie. Nie wiem czy to ważne, ale w informacji
przetargowej jest zawarta informacja:
"Nin. działka nie posiada pokrycia miejscowym planem zagospodarowania
przestrzennego miasta, przystąpiono do jego sporządzenia. W poprzednim
Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta XYZ,
uchwalonym przez Radę Miasta XYZ uchwałą Nr XIII/NNN/TT/2000 z dnia 8 lipca
200r. nin. działka określona została jako:
MU I - zabudowa wielorodzina
MU II - zabudowa mieszkaniowo - usługowa o niskiej intensywności.
W obowiązująbym Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania
PRzestrzennego Miasta XYZ, uchwalonym przez Radę Miasta XYZ uchwałą Nr
XXX/333/08 z dnia 29 października 2008r. podstawowae przeznaczenie w/w
działki zostalo utrzymane i określona została jako: MNU - tereny zabudowy
mieszkaniowo - usługowej o niskiej intensywności.
Niniejszy grunt zostanie sprzedan z przeznaczeniem pod zabudowę mieszkaniową
jednorodzinną."
Czy te informacje oznaczają, że Studium zostało określone i jest "ważne",
czyli mogę już po zakupie dokonać budowy, czy jeszcze trzeba się
gimnastykować?
-
12. Data: 2009-03-10 18:06:53
Temat: Re: Działka z Urzędu Miasta
Od: "after" <a...@...pl>
I przepraszam za błędy. Na szybko pisałem, oczywiście miał być 2000r. ;-)
-
13. Data: 2009-03-10 19:16:50
Temat: Re: Działka z Urzędu Miasta
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:
> Ano. Zamiast samego zbiornika gnilnego - jeszcze drugi z natlenianiem i
> jeszcze z reguły osobny osadnik.
Takie trzy beczki wystające z ziemi to jeden sąsiad ma.
Śmierdzi to na potęgę na kilkadziesiąt metrów (moja zwykła z baketriami i
rozsączaniem jest bezzapachowa praktycznie, nawet podczas wywozu).
To o taką Ci chodzi?
>
> Są też oczyszczalnie trzcinowe (tylko sporo zajmują).
>
>> W sensie skuteczniejszej czy jak?
>
> Dającej na wyjściu przy w pełni poprawnym działaniu wodę 2. klasy
> czystości.
A taka zwykła to jakiej klasy daje?
I jak to się ma do kosztów eksploatacji?
-
14. Data: 2009-03-10 19:26:08
Temat: Re: Działka z Urzędu Miasta
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:
> Ano. Zamiast samego zbiornika gnilnego - jeszcze drugi z natlenianiem i
> jeszcze z reguły osobny osadnik.
Rozumiem że mówisz o tym:
http://ecopartner.com.pl/index.php?option=com_conten
t&task=view&id=10&Itemid=12
Ja mam taką:
http://ecopartner.com.pl/index.php?option=com_conten
t&task=view&id=11&Itemid=13
Różnica w koszcie zabójcza, zarówno zakupu jak i użytkowania.
-
15. Data: 2009-03-10 22:46:05
Temat: Re: Działka z Urzędu Miasta
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Cavallino pisze:
>> Ano. Zamiast samego zbiornika gnilnego - jeszcze drugi z natlenianiem i
>> jeszcze z reguły osobny osadnik.
>
> Takie trzy beczki wystające z ziemi to jeden sąsiad ma.
> Śmierdzi to na potęgę na kilkadziesiąt metrów (moja zwykła z baketriami
> i rozsączaniem jest bezzapachowa praktycznie, nawet podczas wywozu).
> To o taką Ci chodzi?
Nie wiem i nie wnikam - mi chodzi wyłącznie o kwestię formalną, czyli
żeby nie było zbiornika gnilnego z rozsączaniem do gruntu, tylko
oczyszczalnia wg. certyfikatów producenta dająca wodę 2. klasy czystości
i zbiornik, w którym ta woda jest gromadzona a następnie zużywana do
podlewania ogródka (dowolnym systemem, włącznie z rurkami w gruncie).
>>
>> Są też oczyszczalnie trzcinowe (tylko sporo zajmują).
>>
>>> W sensie skuteczniejszej czy jak?
>>
>> Dającej na wyjściu przy w pełni poprawnym działaniu wodę 2. klasy
>> czystości.
>
> A taka zwykła to jakiej klasy daje?
> I jak to się ma do kosztów eksploatacji?
RTFM ;)
-
16. Data: 2009-03-10 22:51:03
Temat: Re: Działka z Urzędu Miasta
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Cavallino pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:
>
>> Ano. Zamiast samego zbiornika gnilnego - jeszcze drugi z natlenianiem i
>> jeszcze z reguły osobny osadnik.
>
> Rozumiem że mówisz o tym:
> http://ecopartner.com.pl/index.php?option=com_conten
t&task=view&id=10&Itemid=12
Nie wiem - trzeba by certyfikaty, atesty i inne deklaracje producenta
poczytać.
Jak pisałem - ważne, żeby z papierów wynikało, żebyś nie miał na wyjściu
ścieków, które rozsączasz do gruntu, tylko wodę nadającą się do
podlewania (nawet trzecia klasa czystości w starej skali wystarcza).
-
17. Data: 2009-03-10 23:34:33
Temat: Re: Działka z Urzędu Miasta
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:
> Jak pisałem - ważne, żeby z papierów wynikało, żebyś nie miał na wyjściu
> ścieków, które rozsączasz do gruntu,
Ale co znaczy na wyjściu?
Bo taka oczyszczalnia z rozsączaniem wyjście ma już w tym gruncie rzecz
jasna, tam się odbywa doczyszczanie.
Jasna rzecz, że to co wychodzi ze zbiornika jest dopiero podczyszczone, a
nie oczyszczone i do wpuszczenia do obiegu się jeszcze nie nadaje.
To dopiero pierwszy etap.