-
21. Data: 2024-11-04 13:37:30
Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 31 Oct 2024 19:44:48 +0100, Shrek wrote:
> Pamiętacie dyskusję co zrobić jak jakiś dziad zaczepia dzieciaki przy
> szkole?
>
> No więc trzeba ignorować, dopóki komuś rzeczywiście krzywdy nie zrobi.
> Tym razem skończyło się na "wyjechaniu z główki". I okazuje się wtedy że
> typ jest dobrze znany policji, ale trzeba czekać aż któremuś dzieciakowi
> krzywdę zrobi. Czasem kosę wsadzi, czasem zgwałci... trzeba czekać.
No ale jak swego czasu policjanci ... skleroza mi podpowiada, ze
gdzies ze Śląska, wsadziil dziada do radiowozu i wywiezli gdzieś do
lasu, niedaleko, to się afera zrobiła, bo jak tak można ...
> Reasumując - na policję i państwo nie ma co liczyć jak:
>
> - ktoś ci dziecko napastuje,
> - chce cię zabić samochodem ale udaje ci się typa zatrzymującego się na
> autostradzie ominąć,
Powinienes byc przygotowany na zatrzymujący się pojazd, nawet na
autostradzie.
> - jak ci ukradną moto,
W zasadzie jak ci cokolwiek ukradną.
Marne szanse na znalezienie.
> - jak cię oszukają na allegro,
> - jak cię chcą zrobić na wnuczka, ale się nie dałeś,
No, słychac, że czasem policja pomaga i łapią.
Ale też musi o tym wiedzieć, a się nie dałeś, i co zrobiłeś?
Z drugiej strony - zrobić coś trudno, bo się policja średnio wykazuje
ochotą.
Ale jak bank zgłosi, to jakoś nabierają rozpędu.
> - jak dziciak z rzekomym adhd napierdala nauczycielki i wyzywa je od suk.
Ale co proponujesz - żeby go wychowali w kiblu na komisariacie?
Kulsony pewnie z przyjemnością, tylko nie miej potem pretensji ...
> - jak ci się karaluchy w mieszkaniu zalęgną, to państwo stoi po ich stronie,
No jak. Każe je usunąć. Tobie usunąć.
Chyba MOPS może pomóc.
> - i generalnie zawsze jak czegoś od nich potrzebujesz...
Taka już rola państwa. Nie musisz wiedzieć, co dla ciebie robi :-)
J.
-
22. Data: 2024-11-04 13:45:47
Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 2 Nov 2024 17:38:37 +0100, Krzysztof 'kw1618' wrote:
> W dniu 2024-10-31 o 19:44, Shrek pisze:
>> - jak cię oszukają na allegro,
>
> Kiedyś (10-12 lat temu?) oszukali mnie na allegro, bo mi się zachciało
> doładowań gsm bez VATu. Doładowania nie dostałem. Spisałem to na straty,
> ale allegrową procedurę przeklikałem.
> Po pół roku dzwoni telefonem do mnie aspirant z lokalnego komisariatu,
> czy chcę zeznawać? Miałem czas to poszedłem - 5min spacerkiem.
> Po ok. 3 miesiącach avizo w skrzynce przekaz pocztowy: dostałem kasę za
> doładowanie, nadawcą był ten allegrowicz.
Wow, magia postawienia zarzutów?
> po ok. 6 mies. dostałem list z Sądu w Częstochowie Wydział Karny
> wykonawczy, że jeśli chcę mogę otrzymywać informację gdy ten typ co mi
> przysłał kase wyjdzie na przepustkę, przedterminowe zwolnienie lub
> zakończy mu się kara.
A przecież zwrócił pieniądze :-)
No cóż, miałem podobnie. Coś mnie tknęło, poczekałem dwa dni, zaczęły
się sypać negatywy, nie zapłaciłem.
Po paru miesiącach wezwanie na komisariat.
Pytam przez telefon o co chodzi - "nie możemy nic powiedzieć".
Na miejscu się okazało, że to o doładowania z allegro chodzi,
ale co ja z pamięci mogłem powiedzieć - tylko tyle, ze nie zapłaciłem,
więc nie dziwne, że nie dostałem, ale niczego więcej nie jestem pewny.
Ciekawe, ile by mnie kosztowało, jakbym wpłacił, bo potem trzeba by
się pewnie w sądzie stawić na świadka ...
J.
-
23. Data: 2024-11-04 13:47:02
Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 3 Nov 2024 00:18:18 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 02.11.2024 o 20:27, Jacek Maciejewski pisze:
>> No więc policję rozpierd... na 4 wiatry. Nie ma policji, wszyscy są
>> szczęśliwi?
>
> Nie. Policja obecnie ma ten sukces, że nie ma zorganizowanej
> przestępczości na miarę lat 90. Głównie dlatego że bardziej opłaca
> siękaruzele vatowskie kręcić. Ale jak ich nie będzie to by to wróciło.
Czyli coś jednak robią.
> Natomiast ich działalność jest daleka od doskonałości.
Tylko z mafiami sobie radzą :-)
A i to nieśpiesznie ...
J.
-
24. Data: 2024-11-04 13:50:46
Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 3 Nov 2024 07:58:36 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 03.11.2024 o 07:46, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Nie. Policja obecnie ma ten sukces, że nie ma zorganizowanej
>>> przestępczości na miarę lat 90. Głównie dlatego że bardziej opłaca
>>> siękaruzele vatowskie kręcić.
>> To się zdecyduj - albo policja ma sukces (czyli zlikwidowała
>> przestępczość) albo to przestępcy zmienili zainteresowania i zajęli się
>> VAT-em :)
>
> Ale dopuszczasz że właśnie jedno wynika z drugiego? Jakby policja miała
> to zupełenie w dupie, to dalej lepiej kręcić mafie vatowskie, ale jednak
> dla mniej inteligentnych zwykła mafia też jest opcją.
A niekoniecznie.
Może zwykłe mafie zwalczyła, a nowe, vatowskie, wyrosły.
Tak samo, jak kradzieże samochodów. Bardzo spadły po 2004 roku,
i jaka była przyczyna - nagły sukces policji, bezrobotni wyemigrowali,
brak kontroli na granicach, import "starych złomów" z Niemiec ?
J.
-
25. Data: 2024-11-04 13:51:54
Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 2 Nov 2024 20:37:28 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 02.11.2024 o 18:42, Shrek pisze:
>>> Kiedyś (10-12 lat temu?) oszukali mnie na allegro, bo mi się zachciało
>>> doładowań gsm bez VATu. Doładowania nie dostałem. Spisałem to na
>>> straty, ale allegrową procedurę przeklikałem.
>> I właśnie dlatego. Oszustwo na allegro nie nosi znamion oszuastwa...
>> dopóki to allegro nie zgłosi - wtedy roberty wymiękają, bo kiepsko leci
>> się w chuja z przeciwnikiem co ma dział prawny - wtedy czym magicznie
>> nabiera znamion:P
>
> Wątpię, byś ogarnął, ale spróbuję. ALLEGRO nie zawiadamia o każdym
> niewywiazaniu się z umowy, tylko o takim, które nosi znamiona oszustwa.
O, a jak allegro to rozpoznaje ?
J.
-
26. Data: 2024-11-04 15:03:01
Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 3 Nov 2024 13:07:14 +0100, Robert Tomasik wrote:
> ALLEGRO (jest wiele serwisów, ale skoro o tym piszesz, to dla ułatwienia
> będę się nim posługiwał, bo nie pojmiesz inaczej), czy inny operator
> tego typu serwisu widzi ogół. Wie, czy:
>
> 1) Sprzedawca sprzedaje setki przedmiotów tygodniowo i nagle jednemu z
> użytkowników wysłał zielone, zamiast czerwonych buty - to jest
> roszczenie cywilne niebędące przestępstwem ani wykroczeniem.
Jak sprzedawca sprzedaje setki, to pewnie zwraca pieniądze, i jest po
sprawie.
A jak miały być buty marki Adidas, a przyszła jakaś chinska podróbka?
> 2) Sprzedawca korzystał przez dłuższy czas korzystając z jakiegoś tam
> email i telefon, a nagle zmienił te dane i posypały się fraudy - to nie
> jest oszustwo, a przełamanie zabezpieczeń konta (267 kk).
Nie wiem, skąd wniosek, że to nie oszustwo - moim zdaniem jak
najbardziej jest.
A jak możecie dorzucic dodatkowy zarzut i wyzszy wyrok - to świetnie.
Kwestia tylko, kto tu jest oszukany, biorąc pod uwagę gwarancje
allegro. Nabywca otrzyma zwrot pieniędzy, a stratne bedzie allegro.
> 3) Sprzedawca działał długo i nagle przestał się logować do systemu i
> wysyłać towar - to roszczenie cywilne i nie przestępstwo. Może zmarł,
> może zachorował. Może po prostu mu powódź zabrała komputer.
To PRAWDOPODOBNIE nie jest przestępstwo.
Póki nie sprawdzicie, to się nie dowiecie.
A pisanie, że nie jest, to będzie ... poświadczenie nieprawdy?
Co innego się pisze, i wtedy się jest krytym :-)
A jak mu się odechciało chodzic na pocztę?
A jak mu komornik sciąga alimenty?
A jak mu sąd przywalił duzą grzywnę za jazde po pijaku, grozi, że
płaci, albo idzie siedzieć?
A jak zmarł, i syn/żona przejęła konto?
A jak się loguje do systemu?
> 4) Sprzedawca handluje różnymi grupami towaru i w jednych towar wysyła
> szybko, a w innych (czasem opisanych jako pochodzących przykładowo z
> Chin) regularnie wysyła to po długim okresie - to też jest cywilka.
A pisał, że dostawa w 2 dni ?
> 6) Kupujący skarzą się na jakość towaru i tu może to być art. 305 Ustawy
> o znakach towarowych o ile dany znak towarowy jest zarejestrowany albo
> roszczenie cywilne na jakość towaru.
A nie jedno i drugie?
> 7) Z adresów IP logowania są do różnych kont sprzedawców z różnymi
> danymi osobowymi
To jest normalka.
> i nie jest dostarczany towar - to oszustwo.
To powódź np :-P
> Co więcej w zawiadomieniu od ALLEGRO będą wszystkie te konta,
A nie znacznie więcej, albo mniej ?
> a nie, że 50 jednostek
> w kraju losowo będzie prowadzić 50 postępowań o jednego sprawcę.
I gdzie to allegro wyśle?
Bo te konta mogą mieć adresy z różnych powiatów.
> Pewną
> odmianą tego jest sytuacja, gdzie jednakowego rodzaju towarem handluje
> wielu sprzedawców, którzy specjalnie w tym celu założyli osobne od
> swoich normalnie używanych konta - to przeważnie sytuacja, gdzie przez
> Internet ktoś dostał "pracę" polegającą na handlowaniu cudzym towarem.
I nie tylko.
Kilka kont się zdarza, i to jeszcze nie jest oszustwo.
> 8) Do jednego konta są logowania z różnych adresów IP,
co znów jest absolutnie normalne.
> ale zakupy są z jednego,
A czemu miałyby być z jednego IP? błąd oszustów?
> a sprzedaże fraudowe z innego - to przełamanie zabezpieczeń i
> oszustwo, ale nie na dane właściciela konta i ALLEGRO to w zawiadomieniu
> podkreśla.
Nie całkiem rozumiem - ktos zakłada konto, wystawia towar, sam czy
wspólnik kupuje, potem robi reklamację, i Allegro jest stratne i
oszukane ?
> 9) Konto służyło do zakupów i nagle ktoś coś sprzedał i się nie powiodło
> - cywilka, bo pewne ktoś nie umie sprzedawać i cywilka, bo nikt nie
> bedzie oszustwa robił na jeden przedmiot.
Nie ma w KK ograniczenia, że to wiecej wymaga - jeden raz wystarczy
:-P
> Nie chce mi się tych możliwości wyliczać dalej, bo takich bardziej
> niszowych jeszcze jest sporo. I kolejny raz Ci piszę, że czasem
> niedostarczenie towaru jest oszustwem, a czasem nie jest - a tylko tyle
> widzi osoba, która kupiła przedmiot i go nie dostała.
O, i tu prawde napisałeś.
I co wtedy/dalej?
Sprawdzacie, i stwierdzacie, ze to nie było oszustwo,
czy tak kombinujecie, żeby sie nie narobić, nie sprawdzić,
i odpisać, ze to nie oszustwo?
> Jak nie jest
> oszustwem, to czasem jest innym przestępstwem, a czasem nie jest.
> Wystarczy czasem po prostu rzucić okiem na publicznie dostępne dane i do
> tego nie trzeba prowadzić postępowania, ale trzeba wiedzieć, na co
> patrzeć. Jak ktoś się na tym zna, to zawiadamiającemu powie od razu, a
> jak nie, to opiszę dalej.
A na tych publicznych danych, stoi, że sprzedawcą jest Piotr Kowalski
z Częstochowy. I numer telefonu, i adres e-mail.
Zakładam, ze kontaktu nie ma.
Choć ponoć czasem jest ... "oczywiscie, gdzies się nam zagubiło,
wyślemy w poniedziałek".
> Przy czym - przykładowo - takie naruszenie znaków towarowych wymaga
> wniosku o ściganie od uprawnionego ze znaku towarowego, a ci w
> jednostkowych sprawach wniosków nie składając, bo koszty wynajęcia
> kancelarii adwokackiej w tym celu są wyższe, niż spodziewane
> odszkodowanie.
Czyli można klientowi dostarczyc zamiast zegarka marki Rolex byle co,
i to nie będzie oszustwo ?
> Z tym, że konstrukcja tego przepisu jest taka, ze czasem
> nie wymaga to wniosku o ściganie - polecam lekturę art. 310 Ustawy Prawo
> Własności Przemysłowej.
A widzisz ...
> Podobnie jest przy przełamaniu zabezpieczeń, bo zgodnie z art. 267§4 kk
> konieczny jest wniosek o ściganie od właściciela konta i osoba
> nieotrzymująca towaru go złożyć nie może.
I dla kogo to jest wtedy zadanie?
A kto jest właścicielem konta?
Allegro, czy sprzedawca?
Bank, czy klient banku, jeśli chodzi o konta bankowe?
Bo jeśli np właściciel nie żyje, albo ma demencję - to nic nie możecie
zrobić?
> Ale Ty nadal p...lisz, że Policja boi się ALLEGRO i dlatego prowadzi
> postępowania z ich zawiadomienia, a jak przyjdzie "Kowalski", to nie.
Ze policja Kowalskiego olewa, to mamy doniesienia medialne, a czasem
chyba poparte oficjalnymi pismami, i chocby twoimi wypowiedziami.
A Allegro nie olewa. Przykazanie macie takie, że Allegro nie olewać?
Czy po prostu podaje wam dane na tacy, i aż się chce śledztwo
rozpocząć ...
> Spotkałem się jeszcze tu z poglądem - nie chce mi się analizować czyim,
> bo bywa powielany - że czasem leniwi policjanci tego nie przyjmują, a
> pracowici przyjmują. To, by sprawę w pakiecie kolejny raz wyjaśnić. Jak
> widać z tej wyliczanki sprawa nie jest wcale prosta. Niewielu
> policjantów się w tym specjalizuje. Jak trafisz na takiego, który ma
> dyżur, a na co dzień się czymś innym zajmuje, to przyjmie zawiadomienie
> i miesiąc później dostaniesz postanowienie o odmowie wszczęcia z
> przyczyn tu wyżej opisanych - jesteś w tym samym miejscu "prawnym" co
A jak trafisz na fachowca, to wytłumaczy, że to nie przestępstwo?
Czy też spisze i wrzucic na kupkę "do umorzenia", bo po co się
narażać.
> wchodząc do Komendy, tylko miesiąc później i liczyłeś, ze Policja coś
> zrobi, a nie zrobi. Możesz pisać zażalenia i ostateczne wyjaśnienie, że
> nie masz racji odwleczesz o wiele miesięcy, a mógłbyś już wiele
> wcześniej sprawę załatwić na drodze cywilnej.
Taa, jakie tam macie terminy spraw cywilnych w NS ?
Czy radzisz ten e-sąd z Lublina? Tam chyba w miarę błyskawicznie idzie
...
> To działa tak, że jak się
> policjant na czymś nie zna, to wpisze w protokół, co mu pokrzywdzony
> powie i ma to "w nosie", co dalej, bo nie on to będzie prowadził. Po co
> mu się szarpać z idiotą, albo ryzykować, że ten skargę napisze.
A jak się zna, to naprowadzi na takie słowa, żeby się łatwo dało
umorzyć ?
> I, by w jednym miejscu problem podsumować. Są serwisy, które monitorują
> fraudy i są takie, które nie monitorują. Ja zalecam ostrożność w
> korzystaniu z tych, które nie monitorują, albowiem oszuści też wiedzą,
> które nie monitorują i w swoim dobrze pojętym interesie starają się z
> nich nie korzystać.
Nie korzystać, czy korzystać ?
> Szanse na to, że w takim serwisie monitorującym
> fraudy (celowo unikam tu nazw) zostaniesz oszukany, są po prostu
> mniejsze, niż w serwisach typowo ogłoszeniowych, gdzie serwis w ogóle
> nie interesuje się tym, co jest w tych ogłoszeniach. Biorą pieniądze za
> wyświetlenie ogłoszenia.
Allegro ma parę zabezpieczeń, w tym i gwarancję finansową, więc jest
raczej bezpieczne, ale ... to powoduje, ze oszukanym jest nie nabywca,
a allegro ?
J.
-
27. Data: 2024-11-04 16:41:11
Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.11.2024 o 15:03, J.F pisze:
> On Sun, 3 Nov 2024 13:07:14 +0100, Robert Tomasik wrote:
>> ALLEGRO (jest wiele serwisów, ale skoro o tym piszesz, to dla
>> ułatwienia będę się nim posługiwał, bo nie pojmiesz inaczej), czy
>> inny operator tego typu serwisu widzi ogół. Wie, czy: 1)
>> Sprzedawca sprzedaje setki przedmiotów tygodniowo i nagle jednemu
>> z użytkowników wysłał zielone, zamiast czerwonych buty - to jest
>> roszczenie cywilne niebędące przestępstwem ani wykroczeniem.
> Jak sprzedawca sprzedaje setki, to pewnie zwraca pieniądze, i jest
> po sprawie.
Chyba, ze to kupujący kombinuje, a nie sprzedający.
>
> A jak miały być buty marki Adidas, a przyszła jakaś chinska
> podróbka?
>
A jak tylko kupujący sobie wyobrażał, że za 5 zł bedzie mieć oryginalne
ADIDASy?
>
>> 2) Sprzedawca korzystał przez dłuższy czas korzystając z jakiegoś
>> tam email i telefon, a nagle zmienił te dane i posypały się fraudy
>> - to nie jest oszustwo, a przełamanie zabezpieczeń konta (267 kk).
> Nie wiem, skąd wniosek, że to nie oszustwo - moim zdaniem jak
> najbardziej jest. A jak możecie dorzucic dodatkowy zarzut i wyzszy
> wyrok - to świetnie.
Nie możemy, bo nie ma wniosku o ściganie. I jest oszustwo, ale bez sensu
jest właściciela konta rozpytywać i raczej się robi czynności w kierunku
prania brudnych pieniędzy przez osobę, która otrzymała zapłatę.
>
> Kwestia tylko, kto tu jest oszukany, biorąc pod uwagę gwarancje
> allegro. Nabywca otrzyma zwrot pieniędzy, a stratne bedzie allegro.
Ten, co nie otrzymał towaru, a zapłacił też.
>
>> 3) Sprzedawca działał długo i nagle przestał się logować do
>> systemu i wysyłać towar - to roszczenie cywilne i nie
>> przestępstwo. Może zmarł, może zachorował. Może po prostu mu
>> powódź zabrała komputer.
> To PRAWDOPODOBNIE nie jest przestępstwo. Póki nie sprawdzicie, to
> się nie dowiecie.
Czasem wystarczy do PESEL zajrzeć, ze umarł. Co tu sprawdzać :-)
>
> A pisanie, że nie jest, to będzie ... poświadczenie nieprawdy? Co
> innego się pisze, i wtedy się jest krytym :-)
Wiesz, czasem się zastanawiam, czy Ci coś na głowę twardego nie spadło.
>
> A jak mu się odechciało chodzic na pocztę?
To możesz go pozwać cywilnie.
> A jak mu komornik sciąga alimenty? A jak mu sąd przywalił duzą
> grzywnę za jazde po pijaku, grozi, że płaci, albo idzie siedzieć?
No to nadal możesz go pozwać, ale oszustwa nie ma.
> A jak zmarł, i syn/żona przejęła konto?
To nei znaczy, ze są wprost sprawcami oszustwa.
>
> A jak się loguje do systemu?
To ktoś ma dane do logwoania, ale mnie wiadomo kto.
>
>> 4) Sprzedawca handluje różnymi grupami towaru i w jednych towar
>> wysyła szybko, a w innych (czasem opisanych jako pochodzących
>> przykładowo z Chin) regularnie wysyła to po długim okresie - to
>> też jest cywilka.
> A pisał, że dostawa w 2 dni ?
Powiedzmy, ze tak. I co z tego? Może wysłali z Chin. Może ktoś nie
wysłał, a on miał taką umowę, że wyśle.
>
>> 6) Kupujący skarzą się na jakość towaru i tu może to być art. 305
>> Ustawy o znakach towarowych o ile dany znak towarowy jest
>> zarejestrowany albo roszczenie cywilne na jakość towaru.
> A nie jedno i drugie?
Czasem tak, a czasem nie. Widziałem juz aukcje, na których pisało, ze
dress jest z logo ADIDAS.
>
>> 7) Z adresów IP logowania są do różnych kont sprzedawców z różnymi
>> danymi osobowymi
> To jest normalka.
Chyba u Ciebie.
>
>> i nie jest dostarczany towar - to oszustwo.
> To powódź np :-P
To jak się ten sprzedawca nazywa? Ma kilka tożsamości?
>
>> Co więcej w zawiadomieniu od ALLEGRO będą wszystkie te konta,
> A nie znacznie więcej, albo mniej ?
Nie.
>
>> a nie, że 50 jednostek w kraju losowo będzie prowadzić 50
>> postępowań o jednego sprawcę.
>
> I gdzie to allegro wyśle? Bo te konta mogą mieć adresy z różnych
> powiatów.
Gdziekolwiek by nie wysłali, to będzie powiązane.
>
>> Pewną odmianą tego jest sytuacja, gdzie jednakowego rodzaju
>> towarem handluje wielu sprzedawców, którzy specjalnie w tym celu
>> założyli osobne od swoich normalnie używanych konta - to
>> przeważnie sytuacja, gdzie przez Internet ktoś dostał "pracę"
>> polegającą na handlowaniu cudzym towarem.
> I nie tylko. Kilka kont się zdarza, i to jeszcze nie jest oszustwo.
>> 8) Do jednego konta są logowania z różnych adresów IP,
> co znów jest absolutnie normalne.
Zwłąszcza jednocześnie :-)
>
>> ale zakupy są z jednego,
> A czemu miałyby być z jednego IP? błąd oszustów?
Bo oszuści nie kupują, tylko udają, ze sprzedają.
>
>> a sprzedaże fraudowe z innego - to przełamanie zabezpieczeń i
>> oszustwo, ale nie na dane właściciela konta i ALLEGRO to w
>> zawiadomieniu podkreśla.
> Nie całkiem rozumiem - ktos zakłada konto, wystawia towar, sam czy
> wspólnik kupuje, potem robi reklamację, i Allegro jest stratne i
> oszukane ?
Ktoś przejmuje Twoje konto, ale ne zmienia danych do logowania,. Ty
kupujesz, a on udaje, ze sprzedaje.
>
>> 9) Konto służyło do zakupów i nagle ktoś coś sprzedał i się nie
>> powiodło - cywilka, bo pewne ktoś nie umie sprzedawać i cywilka,
>> bo nikt nie bedzie oszustwa robił na jeden przedmiot.
> Nie ma w KK ograniczenia, że to wiecej wymaga - jeden raz wystarczy
> :-P
Nie ma, ale musi być dowód, ze miała zamiar niewywiązania się z umowy.
>
>> Nie chce mi się tych możliwości wyliczać dalej, bo takich bardziej
>> niszowych jeszcze jest sporo. I kolejny raz Ci piszę, że czasem
>> niedostarczenie towaru jest oszustwem, a czasem nie jest - a tylko
>> tyle widzi osoba, która kupiła przedmiot i go nie dostała.
> O, i tu prawde napisałeś. I co wtedy/dalej? Sprawdzacie, i
> stwierdzacie, ze to nie było oszustwo, czy tak kombinujecie, żeby
> sie nie narobić, nie sprawdzić, i odpisać, ze to nie oszustwo?
Od kombinowania specjalistą jesteś Ty. Jeśli brak danych uzasadniających
podejrzenie popełnienia przestępstwa, to się odmawia wszczęcia
postępowania i tyle. A nei sprawdza, czy czasem gość nie planuje zamachu
na Prezydenta RP.
>
>> Jak nie jest oszustwem, to czasem jest innym przestępstwem, a
>> czasem nie jest. Wystarczy czasem po prostu rzucić okiem na
>> publicznie dostępne dane i do tego nie trzeba prowadzić
>> postępowania, ale trzeba wiedzieć, na co patrzeć. Jak ktoś się na
>> tym zna, to zawiadamiającemu powie od razu, a jak nie, to opiszę
>> dalej.
> A na tych publicznych danych, stoi, że sprzedawcą jest Piotr
> Kowalski z Częstochowy. I numer telefonu, i adres e-mail.
Jest.
>
> Zakładam, ze kontaktu nie ma. Choć ponoć czasem jest ...
> "oczywiscie, gdzies się nam zagubiło, wyślemy w poniedziałek".
Czasem kupującemu nie chce się zadzwonić, bo nie ma takiego obowiązku.
>
>> Przy czym - przykładowo - takie naruszenie znaków towarowych
>> wymaga wniosku o ściganie od uprawnionego ze znaku towarowego, a
>> ci w jednostkowych sprawach wniosków nie składając, bo koszty
>> wynajęcia kancelarii adwokackiej w tym celu są wyższe, niż
>> spodziewane odszkodowanie.
> Czyli można klientowi dostarczyc zamiast zegarka marki Rolex byle
> co, i to nie będzie oszustwo ?
Będzie niewywiązanie się z umowy. Ale jak masowo zaczniesz wysyłać
chiński badziew, to będzie oszustwo.
>
>> Z tym, że konstrukcja tego przepisu jest taka, ze czasem nie
>> wymaga to wniosku o ściganie - polecam lekturę art. 310 Ustawy
>> Prawo Własności Przemysłowej.
> A widzisz ...
Ja tak. Ty nie rozumiesz.
>
>> Podobnie jest przy przełamaniu zabezpieczeń, bo zgodnie z art.
>> 267§4 kk konieczny jest wniosek o ściganie od właściciela konta i
>> osoba nieotrzymująca towaru go złożyć nie może.
> I dla kogo to jest wtedy zadanie?
Wołamy trola spod mostu i on skała wniosek :-)
>
> A kto jest właścicielem konta? Allegro, czy sprzedawca? Bank, czy
> klient banku, jeśli chodzi o konta bankowe?
Co to ma do rzeczy?
>
> Bo jeśli np właściciel nie żyje, albo ma demencję - to nic nie
> możecie zrobić?
Na pewno nie możemy ścigać za przełamanie zabezpieczeń.
>
>> Ale Ty nadal p...lisz, że Policja boi się ALLEGRO i dlatego
>> prowadzi postępowania z ich zawiadomienia, a jak przyjdzie
>> "Kowalski", to nie.
>
> Ze policja Kowalskiego olewa, to mamy doniesienia medialne, a czasem
> chyba poparte oficjalnymi pismami, i chocby twoimi wypowiedziami. A
> Allegro nie olewa. Przykazanie macie takie, że Allegro nie olewać?
> Czy po prostu podaje wam dane na tacy, i aż się chce śledztwo
> rozpocząć ...
Musi być uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. Samo
niedostarczenie towaru nie jest.
>
>> Spotkałem się jeszcze tu z poglądem - nie chce mi się analizować
>> czyim, bo bywa powielany - że czasem leniwi policjanci tego nie
>> przyjmują, a pracowici przyjmują. To, by sprawę w pakiecie kolejny
>> raz wyjaśnić. Jak widać z tej wyliczanki sprawa nie jest wcale
>> prosta. Niewielu policjantów się w tym specjalizuje. Jak trafisz
>> na takiego, który ma dyżur, a na co dzień się czymś innym zajmuje,
>> to przyjmie zawiadomienie i miesiąc później dostaniesz
>> postanowienie o odmowie wszczęcia z przyczyn tu wyżej opisanych -
>> jesteś w tym samym miejscu "prawnym" co
> A jak trafisz na fachowca, to wytłumaczy, że to nie przestępstwo?
> Czy też spisze i wrzucic na kupkę "do umorzenia", bo po co się
> narażać.
Już pisałem, co zrobi.
>
>> wchodząc do Komendy, tylko miesiąc później i liczyłeś, ze Policja
>> coś zrobi, a nie zrobi. Możesz pisać zażalenia i ostateczne
>> wyjaśnienie, że nie masz racji odwleczesz o wiele miesięcy, a
>> mógłbyś już wiele wcześniej sprawę załatwić na drodze cywilnej.
> Taa, jakie tam macie terminy spraw cywilnych w NS ?
> Czy radzisz ten e-sąd z Lublina? Tam chyba w miarę błyskawicznie
> idzie ...
>
Przecież to w postępowaniu nakazowym idzie. Jaki by to termin nie był,
to bedzie o miesiąc, czy kilka szybciej.
>
>> To działa tak, że jak się policjant na czymś nie zna, to wpisze w
>> protokół, co mu pokrzywdzony powie i ma to "w nosie", co dalej, bo
>> nie on to będzie prowadził. Po co mu się szarpać z idiotą, albo
>> ryzykować, że ten skargę napisze.
> A jak się zna, to naprowadzi na takie słowa, żeby się łatwo dało
> umorzyć ?
Albo zakopie na podwórku.
>
>> I, by w jednym miejscu problem podsumować. Są serwisy, które
>> monitorują fraudy i są takie, które nie monitorują. Ja zalecam
>> ostrożność w korzystaniu z tych, które nie monitorują, albowiem
>> oszuści też wiedzą, które nie monitorują i w swoim dobrze pojętym
>> interesie starają się z nich nie korzystać.
> Nie korzystać, czy korzystać ?
Ale zrozumiałeś :-)
>
>> Szanse na to, że w takim serwisie monitorującym fraudy (celowo
>> unikam tu nazw) zostaniesz oszukany, są po prostu mniejsze, niż w
>> serwisach typowo ogłoszeniowych, gdzie serwis w ogóle nie
>> interesuje się tym, co jest w tych ogłoszeniach. Biorą pieniądze
>> za wyświetlenie ogłoszenia.
> Allegro ma parę zabezpieczeń, w tym i gwarancję finansową, więc jest
> raczej bezpieczne, ale ... to powoduje, ze oszukanym jest nie
> nabywca, a allegro ?
Czasem jest, a czasem nie.
--
(~) Robert Tomasik
-
28. Data: 2024-11-04 16:41:54
Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.11.2024 o 13:51, J.F pisze:
> On Sat, 2 Nov 2024 20:37:28 +0100, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 02.11.2024 o 18:42, Shrek pisze:
>>>> Kiedyś (10-12 lat temu?) oszukali mnie na allegro, bo mi się zachciało
>>>> doładowań gsm bez VATu. Doładowania nie dostałem. Spisałem to na
>>>> straty, ale allegrową procedurę przeklikałem.
>>> I właśnie dlatego. Oszustwo na allegro nie nosi znamion oszuastwa...
>>> dopóki to allegro nie zgłosi - wtedy roberty wymiękają, bo kiepsko leci
>>> się w chuja z przeciwnikiem co ma dział prawny - wtedy czym magicznie
>>> nabiera znamion:P
>>
>> Wątpię, byś ogarnął, ale spróbuję. ALLEGRO nie zawiadamia o każdym
>> niewywiazaniu się z umowy, tylko o takim, które nosi znamiona oszustwa.
>
> O, a jak allegro to rozpoznaje ?
Podobno mają szklaną kulę. :-)
--
(~) Robert Tomasik
-
29. Data: 2024-11-04 16:42:54
Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.11.2024 o 13:45, J.F pisze:
>> po ok. 6 mies. dostałem list z Sądu w Częstochowie Wydział Karny
>> wykonawczy, że jeśli chcę mogę otrzymywać informację gdy ten typ co mi
>> przysłał kase wyjdzie na przepustkę, przedterminowe zwolnienie lub
>> zakończy mu się kara.
> A przecież zwrócił pieniądze ?
Spróbuj ogarnąć, że zwrócenie lub nie pieniędzy nie ma absolutnie nic
wspólnego z tym, czy doszło do oszustwa, czy nie.
--
(~) Robert Tomasik
-
30. Data: 2024-11-04 17:27:38
Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.11.2024 o 13:50, J.F pisze:
>> Ale dopuszczasz że właśnie jedno wynika z drugiego? Jakby policja miała
>> to zupełenie w dupie, to dalej lepiej kręcić mafie vatowskie, ale jednak
>> dla mniej inteligentnych zwykła mafia też jest opcją.
>
> A niekoniecznie.
> Może zwykłe mafie zwalczyła, a nowe, vatowskie, wyrosły.
No toż piszę że zwykłe niejako ewolulowały w takie bardziej legalne, ale
jednak sporo z gangów poszło w pasiaki. Więc jakiś sukces jest, a co do
vatowskich to chyba CBA.
> Tak samo, jak kradzieże samochodów. Bardzo spadły po 2004 roku,
> i jaka była przyczyna - nagły sukces policji, bezrobotni wyemigrowali,
> brak kontroli na granicach, import "starych złomów" z Niemiec ?
Podejrzanie się wiąże z datą wstąpienia do łuni:P Ogólnie policja odnosi
największe sukcesy w obszarach przestępczości... które po prostu
przestały się opłacać:P
A tam gdzie się nie udaje to wystarczy niedopatrzyć się znamion.
BTW - pamiętacie dyskusję o zaginięciach i ile z nich stanowi ciemną
liczbę zabójstw (ew nieumymślnego spowodowania śmierci). No więc wiecie,
że liczba zabójstw spadała dwukrotnie a w większości województw nie ma
ani jednego niewyjaśnionego zabójstwa w roku, ba takich w skali karaju
jest zwykle od 3 do 5? No to odpowiedzcie sobie skąd takie dobre
statystyki - hint brutalne samobójstwo bez udziału osób trzecich i nie
warto szukać zaginionych, bo większość się sama znajduje (a jak się
znajdzie nie sama i nie do końca żywa to może nasrać w tą piękną
statystykę).
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!