eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDyrektor skonfiskował komórkę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 307

  • 61. Data: 2005-03-30 19:36:21
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Pawcio" <1...@n...spamowcow> napisał w
    wiadomości news:d2euki$bov$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Bzdury ludziom wmawiasz, udając że to porada prawna.
    I jeszcze potem sie oburzasz jak ktoś zwróci uwagę, że to co
    wygadujesz jest nie tylko głupie ale może komuś zaszkodzić.

    Bez obaw. Tutaj popaprańca wszyscy już znają. Wrzuć do kibelka bo szkoda na
    głąba oczu ;))

    Pzdr
    Leszek


  • 62. Data: 2005-03-30 19:37:47
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Leszek" <y...@p...wp.pl>


    "Przemek R..." wrote:

    > debil
    O biedny - brakło argumentów?
    Leszek



  • 63. Data: 2005-03-30 19:42:07
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Właśnie o interwencję rodziców lub prawnych opiekunów chodzi w momencie
    > zatrzymania komórki.
    > Jeśli sprawa była by czysta, to na pewno nie było by tyle szumu o tą
    > komórkę.
    > Podejrzewam, że rodzice "poszkodowanego" przez dyrektora trzecioklasisty
    > nic nie wiedzą, że ich syn ma komórkę.

    tam wlasnie, masz racje, przeciez to przestepstwo,


    > Przecież, gdyby wiedzieli, to nie szukał by "adwokata", a poprosił by
    > rodziców.

    przczytaj pierwszy post, ma surowa matke ktora nie bedzie interesowac powod
    zabrania komorki.
    Zdarza sie.

    > Albo jest to któryś już z rzędu przypadek, albo komórka jest trefna.

    przeczytaj sygnaturke autora watku i 5 razy pomysl

    > U mnie w domu cała moja czwórka ma komórki, zabierają je do szkoły lub
    > na uczelnię i jakoś nie ma z tym kłopotów. Opowiadają jednak, że ich
    > koledzy
    > i koleżanki mają kłopoty z tytułu używania komórki na terenie szkoły.
    > To jest tylko kwestia wychowania.

    i na 100 % mowa o uzywaniu na lekcjach, tutaj zostal zastosowany przepis
    ktorego nie ma prawa byc.

    P.



  • 64. Data: 2005-03-30 19:42:47
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:d2ev3n$14s$1@opal.icpnet.pl...
    >
    > Użytkownik "Pawcio" <1...@n...spamowcow> napisał w
    > wiadomości news:d2euki$bov$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Bzdury ludziom wmawiasz, udając że to porada prawna.
    > I jeszcze potem sie oburzasz jak ktoś zwróci uwagę, że to co
    > wygadujesz jest nie tylko głupie ale może komuś zaszkodzić.
    >
    > Bez obaw. Tutaj popaprańca wszyscy już znają. Wrzuć do kibelka bo szkoda
    > na głąba oczu ;))
    >

    co bylo do udowodnienia.



  • 65. Data: 2005-03-30 19:44:35
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Leszek" <y...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:d2ev5g$rfq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "Przemek R..." wrote:
    >
    >> debil
    > O biedny - brakło argumentów?
    > Leszek

    o patrz lesiu nie potrafi kf uzywac.

    uzasadnienie stwierdzenia "debil" :
    "Komórka jak pisałem wyżej należy do przedmiotów niebezpiecznych,
    bo rozluźnia dyscyplinę uczniów."

    P.


    --
    http://www.love-office.com/forum/
    ... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...





  • 66. Data: 2005-03-30 19:44:43
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d2euc8$ni5$1@inews.gazeta.pl Leszek <y...@p...wp.pl>
    pisze:

    > Właśnie o interwencję rodziców lub prawnych opiekunów chodzi w momencie
    > zatrzymania komórki.
    Udział rodziców w sprawie jest pożadany (ale nie konieczny) w przypadku
    ucznia niepełnoletniego. Uczeń 3 gimnazjalnej to zazwyczaj 16-latek, choć
    nie musi to być pewnik.

    Przy okazji tej sprawy nasunęła mi się jeszcze jedna kwestia, tym razem
    całkiem poza prawna. Oto opis samego zdarzenia:

    > - dyrektor wyciągnął mu telefon z ręki, mówiąc "dawaj to" i odszedł.

    Ciekawe czy ten biedny dyrektorzyna (bo trudno inaczej nazwać osobnika,
    który musi uciekać się do takich działań i czyni to), zachowałby sie tak
    samo w stosunku do ucznia, który na pierwszy rzut oka posiadałby nie budzące
    wątpliwości fizyczne warunki podjęcia skutecznej (ale nie przekraczającej
    granic zakreślonych prawem) obrony swojej własności.
    Albo w stosunku do ucznia, który bez wątpienia dysponuje szerokimi
    możliwościami podjęcia pozaprawnych lub nawet bezprawnych działań
    stanowiących reakcje na zdarzenie, przy czym istnieje graniczące z pewnością
    prawdopodobieństwo, że działania takie zostaną przez niego podjęte.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 67. Data: 2005-03-30 19:56:15
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Wed, 30 Mar 2005 13:36:49 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):

    > Generalnie - co, oprócz przyjścia z rodzicami, można w takiej sytuacji zrobić?

    1. Przyznać się do złamania regulaminu
    2. Wyrazić skruchę (szczerą!)
    3. Przeprosić
    4. Poprosić o zwrot
    5. Obiecać, że to się nie powtórzy

    Zakładam lepszy skutek niż pieniaczenie się.

    RG


  • 68. Data: 2005-03-30 20:03:21
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Leszek" <y...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:d2ev5g$rfq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "Przemek R..." wrote:
    >
    >> debil
    > O biedny - brakło argumentów?

    Zmień nick. Mam popaprańca w kibelku (leży na dnie i kwiczy) a z uwagi na
    jego inteligencję w okolicy 75 nie potrafi sprawdzić źródła wiadomości i
    bierze pewnie mnie z Ciebie.
    Alternatywnie wruć głupca do KF-a i spokój.

    Pzdr
    Leszek


  • 69. Data: 2005-03-30 20:09:31
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Pawcio" <1...@n...spamowcow>

    wsklarz mi przepis (z podanych prze ze mnie )ktory niemoglby miec
    > zastosowania
    > w konretnych sytuacjach i uzasadnij. W taki sposob moge porozmawiac, moge
    > racje przyznac, przyznac sie do bledu itd,
    > ale jezeli ktos formuluje post w stylu leszka to jest sie moge na niego
    > tylko "wysrac", bo dla mnie jest takim samym prostakiem, imbecylem
    > i kretynem jak on.

    Byłbym zobowiązany gdybyś powstrzymał się od określaniem mnie
    w sposób w jaki to robisz w powyższym cytacie (nawet pośrednio), bo
    chociaż nie robi to na mnie większego wrażenia ze względu na przyzwyczajenie
    do róznej maści furiatów występujacych powszechnie w Internecie, to może mi kiedyś
    "nerw" puścić i skończy się sądem.Chociażby z art 216KK.
    Co do przykładu to proszę bardzo
    Wspominasz o art 280czyli Rozboju
    Jest on przestepstwem dwukierunkowym, -z jednej strony kradziez, z drugiej przemoc
    lub
    groźba jej natychmiastowego użycia,albo doprowadzenie człowieka do stanu
    nieprzytomności lub bezbronności.
    Kradzież jest przestępstwem kierunkowym, może być popełniona tylko z zamiarem
    bezpośrednim o szczególnym zabarwieniu(dolus coloratus)ma to miejsce wtedy gdy ustawa

    do opisu czynu wprowadza dodatkowe znamię w postaci nastawienia psychicznego-celu
    działania,zamiar
    zabarwiony jest określoną tendencją - która zmierza do uświadomionego sobie przez
    sprawcę celu.
    Przy przestepstwie kradziezy celem tym jest przywłaszczenie.
    W przypadku o którym tutaj mówimy nie można dyrektorowi tego celu przypisać-nie
    realizują
    się znamiona kradziezy, nie realizuja się znamiona rozboju.
    Reszty mi się nie chce po prostu opisywać-za duzo czasu by to zabrało.
    Twoją informacje na temat tego gdzie i kiedy defekujesz uważam za zupełnie
    niepotrzebną a wręcz niesmaczną.


  • 70. Data: 2005-03-30 20:19:21
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "|<onrad" <b...@b...tren.dy>

    Dnia 03/30/2005 09:56 PM, Użytkownik Roman G. napisał:
    > 1. Przyznać się do złamania regulaminu
    > 2. Wyrazić skruchę (szczerą!)
    > 3. Przeprosić
    > 4. Poprosić o zwrot
    > 5. Obiecać, że to się nie powtórzy
    >
    > Zakładam lepszy skutek niż pieniaczenie się.

    No wlasnie! na to czekalem :) Zalozmy, ze uczen by cos wskural i
    odzyskal komorke bez interwencji rodzicow. Moge sie zalozyc, ze na
    nastepny dzien zostalby poproszony przez dyrekcje szkoly o zabranie
    papierow. Skoro nie zgadza sie na statut szkoly, nie ma prawa do
    uczeszczania do niej.

    --
    body {
    name: '|<ońrad Karpieszu>|';
    visit: url('http://www.vivamozilla.civ.pl');
    Zawijaj: na('www.swistak.pl/p/64759/');
    }

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1