eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDyrektor skonfiskował komórkę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 307

  • 191. Data: 2005-04-02 19:14:04
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    Użytkownik "Roman G." <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:1dv1avglpxb1d$.uxj35nge2ey4$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 31 Mar 2005 20:13:21 +0200, Jotte napisał(a):

    > > Na przykład: rozporządzenie w sprawie ramowego statutu (np. gimnazjum)
    > > wymienia w § 3 organy szkoły. I mamy wśród nich samorząd uczniowski.
    Zatem
    > > tenże samorząd, jako organ szkoły, co bez wątpienia potwierdzi brutalnie
    > > napadnięty telefonicznie wizytator działa w trybie kpa.
    > A jakie postępowania administracyjne prowadzi samorząd szkolny?
    Dowiesz się, jak się stawisz na wezwanie.
    Zresztą - samorząd uczniowski jako organ szkoły działa w trybie kpa.
    Jak zadzwonisz do swojego wizytatora, to on ci to potwierdzi.
    Tylko podaj fałszywe nazwisko. ;)

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 192. Data: 2005-04-02 19:56:10
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Roman G. napisał(a):

    >>Stąd zasada, że wszystko co nie jest zakazane, jest dozwolone. A do
    >>zakazu czy nakazu, ograniczającego prawa obywateli *) wymagana jest
    >>podstawa prawna rangi co najmniej ustawy.
    >
    >
    > Tu jest: art. 39 ust. 1 pkt 3 _Ustawy_ o systemie oświaty.
    >

    Tak, znam uso. Może Ty przypomnisz sobie art. 4.

    Nauczyciel w swoich dzialaniach dydaktycznych, wychowawczych i
    opiekunczych ma obowiązek kierowania się dobrem uczniów, troską o ich
    zdrowie, a takze szanowania godności osobistej ucznia.


    > PS.
    > Art. 52 Konstytucji RP:

    Przypomnę, że istnieje równiez art 48 Konstytucji, _BEZ_ wyjątków typu
    "ograniczone ustawą", a tego dotyczy nasza dyskusja.

    M.


  • 193. Data: 2005-04-02 19:56:57
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Roman G. napisał(a):

    >>Komuno ...... wróc :) Przykro mi nie ma takiego obowiązu, jest obowiązek
    >>schludnego wyglądu.
    >
    >
    > Wynikający z? Nieschludny wygląd nie przeszkadza w nauce i nie zagraża
    > życiu i zdrowiu.
    > ;)

    pamiętasz wątek >malowanie włosów w gimnazjum"? Tam reprezentowałes
    ZUPEŁNIE inne poglądy :-P


    M.


  • 194. Data: 2005-04-02 20:04:40
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Sat, 02 Apr 2005 21:56:57 +0200, Maciej Bebenek napisał(a):

    >> Wynikający z? Nieschludny wygląd nie przeszkadza w nauce i nie zagraża
    >> życiu i zdrowiu.
    >> ;)
    > pamiętasz wątek >malowanie włosów w gimnazjum"? Tam reprezentowałes
    > ZUPEŁNIE inne poglądy :-P

    A "oczka" nie zauważyłeś?

    RG


  • 195. Data: 2005-04-02 20:09:58
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Sat, 02 Apr 2005 21:56:10 +0200, Maciej Bebenek napisał(a):

    > Roman G. napisał(a):
    >
    >>>Stąd zasada, że wszystko co nie jest zakazane, jest dozwolone. A do
    >>>zakazu czy nakazu, ograniczającego prawa obywateli *) wymagana jest
    >>>podstawa prawna rangi co najmniej ustawy.
    >> Tu jest: art. 39 ust. 1 pkt 3 _Ustawy_ o systemie oświaty.
    > Tak, znam uso.

    No więc masz podstawę prawną rangi ustawowej.

    > Nauczyciel w swoich dzialaniach dydaktycznych, wychowawczych i
    > opiekunczych ma obowiązek kierowania się dobrem uczniów, troską o ich
    > zdrowie, a takze szanowania godności osobistej ucznia.

    No i?

    >> Art. 52 Konstytucji RP:
    > Przypomnę, że istnieje równiez art 48 Konstytucji, _BEZ_ wyjątków typu
    > "ograniczone ustawą", a tego dotyczy nasza dyskusja.

    Janusz Homplewicz "Polskie prawo szkolne":

    "Samo zestawienie kompetencji do wychowania, jakie ma zarówno władza
    szkolna (szkoła), jak i władza rodzicielska (rodzice), jest już pytaniem
    prawnym o zakresy tych uprawnień, ich rozgraniczenie oraz o zakresy
    współdziałania szkoły i domu. (...)
    Władztwa te - rodziców i szkoły - mając
    _równorzędną_ustawową_podstawę_prawną_ (podkr. RG), ustawiają się wobec
    siebie na zasadach pewnej autonomii i niezależności, ale nie wbrew prawu.
    Prawnie również się nie wyłączają. Ma to takie na przykład znaczenie, że
    uczeń, pozostając w klasie (w szkole) pod władztwem zakładowym,
    jednocześnie i przez cały czas jest pod władzą rodzicielską. (...)
    (...)celowościowo i funkcjonalnie te układy podwójnego władztwa w wychowaniu
    rzutują na siebie, zazębiając się, w ramach zasady jednolitości zarówno
    wychowania, jak i porządku prawnego. (...)
    (...)przepisami prawnymi mogą być regulowane pewne obowiązki i
    odpowiedzialność rodziców, również w sferze stosunków prawa szkolnego. Tak
    jest z obowiązkami rodziców i prawnych przedstawicieli dziecka na przykład
    z tytułu realizacji obowiązku szkolnego(...); z kolei zadaniem władz
    szkolnych jest wytyczyć w przepisach wykonawczych te obowiązki i czynności,
    jakie rodzice powinni podjąć dla zapewnienia uczęszczania dziecka do szkoły
    i sumiennego jego udziału w nauce szkolnej. To daje już uzasadnienie dla
    postawienia tezy: rodzice z tytułu ich władzy rodzicielskiej mogą mieć
    również administracyjno-prawne, przez władzę szkolną konkretyzowane
    obowiązki. Ustawia to te władze szkolne w pozycji swoistej kontroli wobec
    wykonywania pewnych obowiązków władzy rodzicielskiej (w krańcowych
    sytuacjach niewykonywania obowiązków władzy rodzicielskiej jest możliwe
    wniesienie wniosku o ograniczenie lub odebranie przez sąd tej władzy
    rodzicom (...)."

    RG


  • 196. Data: 2005-04-02 20:22:41
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Roman G. wrote:

    >>>Art. 52 Konstytucji RP:
    >>
    >>Przypomnę, że istnieje równiez art 48 Konstytucji, _BEZ_ wyjątków typu
    >>"ograniczone ustawą", a tego dotyczy nasza dyskusja.
    >
    > Janusz Homplewicz "Polskie prawo szkolne":

    Pomijając taki detal, że nie chce mi się czytać bełkotu pisanego w
    'nielegalnym' kodowaniu, pan Homplewicz, kimkolwiek by był, nie ma
    władzy wyższej, niż Konstytucja.


  • 197. Data: 2005-04-02 20:33:43
    Temat: Re: Dyrektor
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Roman G. napisał(a):


    >>
    >
    >>>>Nauczyciel w swoich dzialaniach dydaktycznych, wychowawczych i
    >>>>opiekunczych ma obowiązek kierowania się dobrem uczniów, troską o ich
    >>>>zdrowie, a takze szanowania godności osobistej ucznia.
    >
    >>
    >>
    >> No i?


    _POSZANOWANIE_GODNOŚCI_OSOBISTEJ_ , mówi to Panu cos? Wiem, że to jest
    pytanie retoryczne, ale musiałem je zadać.


    >>
    >>
    >
    >>>>>>Art. 52 Konstytucji RP:
    >>
    >>>>
    >>>>Przypomnę, że istnieje równiez art 48 Konstytucji, _BEZ_ wyjątków typu
    >>>>"ograniczone ustawą", a tego dotyczy nasza dyskusja.
    >
    >>
    >>
    >> Janusz Homplewicz "Polskie prawo szkolne":


    Cóż... nie znam w pełni wywodów pana profesora, ale widzę, ze dzielnie
    je interpretuje niejaki Roman G., chociażby w tekscie "Prawa dziecka w
    kontekście jego obowiązków szkolnych".

    http://www.szkola.nowemiasteczko.org/portal3/pages/p
    rawa_ucznia1.php

    Do tej pory myślałem, że jest to Twoje hobby. Teraz widzę, że bez kogoś,
    kto pokaże Ci, co to jest prawo w RP nie ma szans. Chociaż i wtedy
    bedziesz sądził, że zostałeś niesprawiedliwie potraktowany i pewnie
    bedziesz się do ETS odwoływał...


    M.


  • 198. Data: 2005-04-04 07:23:44
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Sat, 02 Apr 2005 21:56:10 +0200, Maciej Bebenek napisał(a):

    > art 48 Konstytucji, _BEZ_ wyjątków typu "ograniczone ustawą"

    A czym, jeśli nie ustawowym ograniczeniem, jest art. 95 § 3 k.r.o.?

    RG


  • 199. Data: 2005-04-04 07:46:48
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: Evunia <h...@e...day.pl>

    Dnia Sat, 2 Apr 2005 21:01:44 +0200, Roman G. napisał(a):

    > Wykonuje swoje zobowiązanie opieki nad cudzym dzieckiem zgodnie z art. 354
    > § 1 kc. Zabiera w celu oddania rodzicom. Brak bezprawności.

    To ja powiem, co uważam w tej sprawie, wyłącznie z punktu widzenia matki:
    moje dzieci mają komórki, za moim przyzwoleniem, a nawet z mojej
    inicjatywy, gdyż uważam, że jest to jakieś danie im szansy na np. wezwanie
    pomocy w razie potrzeby. Poza tym jest to wygodna i czasami jedyna możliwa
    forma kontaktu (a nawet kontroli w jakimś tam stopniu) z dziećmi.
    Oczywiście, jeśli rodzice nawet nie wiedzą o posiadaniu komórki przez
    dziecko, sprawa wygląda nieco inaczej, no ale...
    Gdyby to mojemu dziecku komórka została zabrana za rozmowę _na_przerwie_,
    mocno bym się zdenerwowała. I zastanawia mnie jeszcze jeden fakt: dlaczego
    dyrektor nie wzywa rodzica np. telefonicznie, a jedynie poleca dziecku
    przyprowadzenie owego?! Korona by mu z głowy spadła, gdyby zlecił
    sekretarce skontaktowanie się z rodzicami ucznia?
    I jeszcze sprawa statutu szkoły: jestem przekonana, że gdyby zrobić sondę
    wśród wszystkich rodziców uczniów polskich szkół w zakresie znajomości
    statutów szkół ich dzieci, okazałoby się, że nie zna ich, a nawet nigdy nie
    widziało na oczy, 5/6 całości. I nie jest dla mnie argumentem, że to ich
    wina. Również szkole powinno zależeć na tym, żeby statut był znany i łatwo
    dostępny, bez konieczności upominania się o niego w sekretariacie.

    Pozdrawiam

    Eva Sheers


  • 200. Data: 2005-04-04 08:16:21
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Mon, 4 Apr 2005 09:46:48 +0200, Evunia napisał(a):

    > Oczywiście, jeśli rodzice nawet nie wiedzą o posiadaniu komórki przez
    > dziecko, sprawa wygląda nieco inaczej, no ale...

    Zauważ, że autor wątku chce całą sprawę załatwić za plecami rodziców. Jego
    interesuje tylko zrobienie kuku dyrektorowi, ale bez wiedzy ojca, matki, bo
    boi się kary za używanie komórki wbrew postanowieniom statutu szkoły.

    > Gdyby to mojemu dziecku komórka została zabrana za rozmowę _na_przerwie_,
    > mocno bym się zdenerwowała.

    Chyba że zakaz używania komórek na przerwie byłby wpisany do statutu, który
    to statut akceptujesz jako matka, zapisując dziecko do tej, a nie innej
    szkoły, prawda?

    > I zastanawia mnie jeszcze jeden fakt: dlaczego dyrektor nie wzywa rodzica
    > np. telefonicznie, a jedynie poleca dziecku przyprowadzenie owego?!

    Bo w interesie ucznia jest przyjść z rodzicami, aby odzyskać telefon, i
    dyrektor nie musi o to spotkanie zabiegać.

    RG

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1