-
1. Data: 2005-03-30 13:36:49
Temat: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: g...@w...studio.tpi.pl (Adam Wysocki)
Hej.
Sytuacja wygląda tak:
- szkoła ma w statucie zapis informujący o tym, że nie wolno korzystać
z telefonów komórkowych na lekcji (taki zapis jest zgodny z prawem?
Jeśli nie, z którym konkretnie artykułem?).
- uczeń 3 klasy gimnazjum, przebywając podczas przerwy na terenie
podstawówki (to zespół szkół) wyciągnął telefon żeby przeczytać
SMSa.
- dyrektor wyciągnął mu telefon z ręki, mówiąc "dawaj to" i odszedł.
Chłopak potem poszedł do gabinetu spytać o swoją własność, a dyrektor
(strasznie krzycząc) kazał przyjść w czerwcu z rodzicami.
- w momencie kradzieży (bo inaczej tego nazwać nie można) na wyświetlaczu
telefonu był SMS. Czy jeśli dyrektor wbrew woli nadawcy (mojej) i odbiorcy
(tego chłopaka) go przeczytał, można go oskarżyć o naruszenie prywatności
korespondencji?
- chłopak dorabia sobie do kieszonkowego pracując na umowę-zlecenie
i sytuacja, w której pracodawca traci z nim jedyny kontakt (także po
szkole, bo chłopak nie dostał telefonu z powrotem) może narazić go na
straty.
Generalnie - co, oprócz przyjścia z rodzicami, można w takiej sytuacji
zrobić? Przyjście z rodzicami raczej odpada ze względu na to, że chłopak
ma strasznie despotyczną matkę, która na pewno ukarze go za to, że musi
przez niego zwalniać się z pracy itp. To co zrobił ten dyrektor jest
oczywiste naruszeniem prawa, ale mógłby ktoś podać dokładną podstawę
prawną, tzn. które artykuły zostały naruszone? Znalazłem w sieci stronę
http://www.brpd.gov.pl/kontakt.html, na której można skontaktować się
z rzecznikiem praw dziecka. Myślicie że warto? Co on w takiej sytuacji
zrobi - jego biuro wyśle pismo do szkoły?
Pozdrawiam.
--
Adam Wysocki * www.gophi.rotfl.pl * GG: 1234 * Fidonet: 2:480/127.21
13:35:49 <Melyan> o, gofi tu siedzi <weirdo> dobry gofi nie jest zly
-
2. Data: 2005-03-30 13:52:01
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: Jasek <j...@p...onet.pl>
Adam Wysocki wrote:
> Generalnie - co, oprócz przyjścia z rodzicami, można w takiej sytuacji
> zrobić?
IMHO nic. Za moich czasow to sie jeszcze wsadzalo gazete w spodnie.
Echhhhh... jestem za rygorem pruskim w szkolach.
Pozdrawiam,
Jacek
-
3. Data: 2005-03-30 13:54:25
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jasek wrote:
> Adam Wysocki wrote:
>
>> Generalnie - co, oprócz przyjścia z rodzicami, można w takiej sytuacji
>> zrobić?
>
> IMHO nic. Za moich czasow to sie jeszcze wsadzalo gazete w spodnie.
>
> Echhhhh... jestem za rygorem pruskim w szkolach.
A ja za 'eutanazją' będących za rygorem pruskim, i co mi zrobisz? ;->
-
4. Data: 2005-03-30 14:01:58
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:d2eb2e$f75$1@opal.futuro.pl...
> Jasek wrote:
>> Adam Wysocki wrote:
>>
>>> Generalnie - co, oprócz przyjścia z rodzicami, można w takiej sytuacji
>>> zrobić?
>>
>> IMHO nic. Za moich czasow to sie jeszcze wsadzalo gazete w spodnie.
>>
>> Echhhhh... jestem za rygorem pruskim w szkolach.
>
> A ja za 'eutanazją' będących za rygorem pruskim, i co mi zrobisz?
Oleje??
Pzdr
Leszek
-
5. Data: 2005-03-30 14:03:29
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Adam Wysocki wrote:
> - szkoła ma w statucie zapis informujący o tym, że nie wolno korzystać
> z telefonów komórkowych na lekcji (taki zapis jest zgodny z prawem?
> Jeśli nie, z którym konkretnie artykułem?).
Nie tylko jest zgodny, ale zasadniczo nie ma nawet potrzeby, żeby był
napisany - nauczyciele mają prawo i obowiązek pilnować, żeby nikt lekcji
niczym nie zakłócał (z telefonami włącznie).
[ciach]
> - dyrektor wyciągnął mu telefon z ręki, mówiąc "dawaj to" i odszedł.
> Chłopak potem poszedł do gabinetu spytać o swoją własność, a dyrektor
> (strasznie krzycząc) kazał przyjść w czerwcu z rodzicami.
"Ratunku! Policja! Łapać złodzieja!"
> - w momencie kradzieży (bo inaczej tego nazwać nie można) na wyświetlaczu
> telefonu był SMS. Czy jeśli dyrektor wbrew woli nadawcy (mojej) i odbiorcy
> (tego chłopaka) go przeczytał, można go oskarżyć o naruszenie prywatności
> korespondencji?
W pewnym sensie poniekąd moża... Naciągane, ale pewnie by się dało.
> - chłopak dorabia sobie do kieszonkowego pracując na umowę-zlecenie
> i sytuacja, w której pracodawca traci z nim jedyny kontakt (także po
> szkole, bo chłopak nie dostał telefonu z powrotem) może narazić go na
> straty.
I to wymierne. Sprawdza kradzieży powinien ponieść także naprawić takie
szkody.
> Generalnie - co, oprócz przyjścia z rodzicami, można w takiej sytuacji
> zrobić? Przyjście z rodzicami raczej odpada ze względu na to, że chłopak
Poszukać jakiegoś porządnego policjanta i zwyczajnie zgłosić kradzież (a
wręcz rabunek).
[ciach]
> prawną, tzn. które artykuły zostały naruszone? Znalazłem w sieci stronę
Proste - Kodeks Karny:
Art. 278.
§ 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega
karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
[...]
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze
ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Dodatkowo, jeśli np. gdzieś zadzwonił:
Art. 285.
§ 1. Kto, włączając się do urządzenia telekomunikacyjnego, uruchamia na
cudzy rachunek impulsy telefoniczne, podlega karze pozbawienia wolności
do lat 3.
Jeśli komórkę wyrwał (czyli użył przemocy) będzie jeszcze to:
Art. 280.
§ 1. Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc
natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu
nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od
lat 2 do 12.
-
6. Data: 2005-03-30 14:16:52
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Nie tylko jest zgodny, ale zasadniczo nie ma nawet potrzeby, żeby był
> napisany - nauczyciele mają prawo i obowiązek pilnować, żeby nikt lekcji
> niczym nie zakłócał (z telefonami włącznie).
>
> [ciach]
>
czytac nie potrafisz? Na przerwie to sie stalo.
> Art. 280.
> § 1. Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym
> jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub
> bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
jezscze mozna sprawdzic czy neoi zniszczyl przypadkiem komorki:
Art. 288 § 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do
użytku,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
roku.
(...)
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek
pokrzywdzonego.
a jakby ukryl np w biurku sekretarki to mozna jeszcze doj. tym:
Art. 291 § 1. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub
pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia,
jezeli komorka byla kradziona to:
Art. 292 § 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności
powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub
pomaga do jej ukrycia,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
lat 2.
§ 2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w § 1, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
acha, jezlei wykasowal Ci tego smsa:
Art. 268 § 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, niszczy, uszkadza, usuwa
lub zmienia zapis istotnej informacji albo w inny sposób udaremnia lub
znacznie utrudnia osobie uprawnionej zapoznanie się z nią,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
lat 2.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 dotyczy zapisu na komputerowym nośniku
informacji, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Kto, dopuszczając się czynu określonego w § 1 lub 2, wyrządza znaczną
szkodę majątkową,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1--3 następuje na wniosek
pokrzywdzonego.
Jezeli razem z komorka wzial legitymacje to:
Art. 275§ 1. Kto posługuje się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej
osoby albo jej prawa majątkowe lub dokument taki kradnie lub go
przywłaszcza,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
lat 2.
P.
--
http://www.love-office.com/forum/
... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...
-
7. Data: 2005-03-30 14:28:33
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: g...@w...studio.tpi.pl (Adam Wysocki)
In pl.soc.prawo Andrzej Lawa <a...@l...spam_precz.com> wrote:
>> z telefonów komórkowych na lekcji (taki zapis jest zgodny z prawem?
>> Jeśli nie, z którym konkretnie artykułem?).
>
> Nie tylko jest zgodny, ale zasadniczo nie ma nawet potrzeby, żeby był
> napisany - nauczyciele mają prawo i obowiązek pilnować, żeby nikt lekcji
> niczym nie zakłócał (z telefonami włącznie).
Racja, zamiast "na lekcji" chcialem napisac "na terenie szkoly".
[ciach reszta]
Wielkie dzieki. Oprocz tego myslicie ze warto pisac do rzecznika? Policja
takie kradzieze raczej traktuje z pelna powaga (jak kradziez), czy podchodzi
do tego na zasadzie "problemow wychowawczych"?
--
Adam Wysocki * www.gophi.rotfl.pl * GG: 1234 * Fidonet: 2:480/127.21
-
8. Data: 2005-03-30 14:32:34
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> [ciach reszta]
>
> Wielkie dzieki. Oprocz tego myslicie ze warto pisac do rzecznika? Policja
> takie kradzieze raczej traktuje z pelna powaga (jak kradziez), czy
> podchodzi
> do tego na zasadzie "problemow wychowawczych"?
policja ma obowiazek przyjac zgloszenie i zainterweniowac, jezeli beda
odmawiac,
popros to na pismie.
P.
--
http://www.love-office.com/forum/
... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...
-
9. Data: 2005-03-30 14:34:16
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
>> [ciach]
>>
>
> czytac nie potrafisz? Na przerwie to sie stalo.
nie, to jednak ja zle przeczytalem. Myslalem ze inny fragment komentujesz.
p.
--
http://www.love-office.com/forum/
... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...
-
10. Data: 2005-03-30 14:51:12
Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Adam Wysocki wrote:
> Racja, zamiast "na lekcji" chcialem napisac "na terenie szkoly".
A to jest już zasadniczo nieuzasadnione, więc i nielegalne.
> [ciach reszta]
>
> Wielkie dzieki. Oprocz tego myslicie ze warto pisac do rzecznika?
Przy okazji można.
I do kuratorim - taki dyro uczy braku szacunku do cudzej własności, co
świadczy raczejo jego mizernej przydatności do zawodu nauczyciela.
> Policja takie kradzieze raczej traktuje z pelna powaga (jak
> kradziez), czy podchodzi do tego na zasadzie "problemow wychowawczych"?
Zależy.
_Powinni_ potraktować z powagą. Niemniej jednak powinno wystarczyć
poważne pouczenie dyrektora-buraka, że popełnia przestępswo,
ostrzeżenie, żeby więcej tego nie robił i rozstanie się bez nadmiernej
biurokracji.
Gdyby olewali - żądaj odmowy wszczęcia postępowania na piśmie.