-
1. Data: 2003-04-12 21:20:14
Temat: Dyplom
Od: l...@p...onet.pl
Promotor mojego dyplomu groźił mi,że nie zdam dyplomu,mam na to
światka.Niestety to bylo dzień przed obrona dyplomu-wolałem nie interwenjować u
dyrektora,niestety nie zdałem dyplomu:(Naszczęście mogę zdawać w późniejszym
terminie:)Ale jestem pewnien,że "on" i tak mnie obleje.Co mogę(prawnie) zrobić
z tym faktem? Dyrektor o wszystkim wie,ale nie interwenjuje. Dziękuje za każdą
odpowiedź
Wojtek z Warszawt
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-04-13 09:34:34
Temat: Re: Dyplom
Od: "zbisa" <z...@z...ita.pwr.wroc.pl>
>>> światka.
>>> interwenjować
>>>Naszczęście ]
>>> interwenjuje
>>>Co mogę(prawnie) zrobić z tym faktem?
Nie wiem jaka szkole konczysz, ale po prostu malo uczyles sie!!! Najlepsze
dzialanie (zgodne z prawem!) to powtorzenie ostatniej klasy lub roku.
Proponuje tez napisanie nowej pracy koncowej.
>>>Dyrektor o wszystkim wie,ale nie interwenjuje.
A niby dlaczego mialby interweniowac? Ma zmusic nauczyciela do opanowania
materialu za Ciebie?
>>>Dziękuje za każdą odpowiedź
Prosze! Ale na pewno takiej nie oczekiwales ...
zycze powodzenia! zbisa
-
3. Data: 2003-04-13 11:49:21
Temat: Re: Dyplom
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Nie wiem, co to za szkoła, ale jest coś takiego jak wniosek o komisyjny
egzamin. Szczegółów powinieneś dowiedzieć się w kuratorium. Nie oznacza to
wcale, że łatwiej go zdać, ale rozumiem, że Ty umiesz, tylko inni kłamią.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-04-13 20:25:00
Temat: Re: Dyplom
Od: "pawel J" <p...@p...onet.pl>
A z własnej autopsji...
Pan doktor na studiach na drugim roku mnie zapamiętał. I też pogroził przy
całej sali ludzi. I co?
I na czwartym roku się spotkaliśmy znów na egzaminie. Dziwnym trafem była
nawet Pani Dziekan.
Wszedłem na egzamin a pan Doktor: "o to ten co ma niezdać". No i niezdałem.
A wcale nie powiem, żeby boja wiedza akurat w tym temacie była mała. Zawsze
można kogoś oblać tak samo jak zawsze kgoś można puścić z 3.
a podsumowując: Musisz być naprawdę baaaardzo dobry, żeby zadzierać z
prowadzącym zajęcia. Inaczej od razu składaj papiery na powtarzanie
roku.(oczywiście jak zadrzesz)
PawełJ
-
5. Data: 2003-04-14 12:39:47
Temat: Re: Dyplom
Od: "Witold Rybarz" <w...@f...onet.pl>
Znając środowisko szkolne - szkoły średnie (żona nauczyciel i sam również od
kilku lat mam po parę godzin)-
jeden z was to kawał chuja. Do tej pory nie znam z autopsji przypadku żeby
jakiegoś matoła (bez obrazy nie znam Cię) nie chciało się na siłę wypchnąć
ze szkoły z byle "dopem".
--
Pozdrawiam:
w...@p...onet.pl
-
6. Data: 2003-04-15 15:26:40
Temat: Re: Dyplom
Od: l...@p...onet.pl
> Znając środowisko szkolne - szkoły średnie (żona nauczyciel i sam również od
> kilku lat mam po parę godzin)-
> jeden z was to kawał ****.
Kogo masz na myśli?
> Do tej pory nie znam z autopsji przypadku żeby
> jakiegoś matoła (bez obrazy nie znam Cię) nie chciało się na siłę wypchnąć
> ze szkoły z byle "dopem".
Czy matoł udziela się czynnie w klasie? (organizuje wycieczki, zabawy wyjścia)
Czy matoł na świadectwach z liceum ma same 4, 5 i 6?
Czy matoł ma we wszystkich klasach zachoawnie "wzorowe"?
Jeżeli nie, to nie jestem matołem
> --
> Pozdrawiam:
> w...@p...onet.pl
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2003-04-16 06:09:49
Temat: Re: Dyplom
Od: "Witold Rybarz" <w...@f...onet.pl>
> Kogo masz na myśli?
Nie znam sprawy dlatego napisałem jeden z Was.
> Czy matoł udziela się czynnie w klasie? (organizuje wycieczki, zabawy
wyjścia)
> Czy matoł na świadectwach z liceum ma same 4, 5 i 6?
> Czy matoł ma we wszystkich klasach zachoawnie "wzorowe"?
No to jakie są powody jego zachowania? Nic nie dzieje się bez przyczyny,
może coś naświetlisz więcej.
--
Pozdrawiam:
w...@p...onet.pl
-
8. Data: 2003-04-16 14:46:40
Temat: Re: Dyplom
Od: l...@p...onet.pl
> > Kogo masz na myśli?
> Nie znam sprawy dlatego napisałem jeden z Was.
> > Czy matoł udziela się czynnie w klasie? (organizuje wycieczki, zabawy
> wyjścia)
> > Czy matoł na świadectwach z liceum ma same 4, 5 i 6?
> > Czy matoł ma we wszystkich klasach zachoawnie "wzorowe"?
> No to jakie są powody jego zachowania? Nic nie dzieje się bez przyczyny,
> może coś naświetlisz więcej.
Jestem na tyle inteligentny(chyba),że jak bym wiedział co mu złego zrobiłem,to
bym starał sie to naprawić i więcej tak nie robić. To chyba oczywiste, a nie
które rzeczy dzieją sie bez przyczyny - np. słońce świeci, człowieka potrąca
samochód, ludzie poznają sie itp. itd.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2003-04-18 14:56:58
Temat: Re: Dyplom
Od: Zdzisław <s...@p...wp.pl>
W dniu 16 Apr 2003 16:46:40 +0200, l...@p...onet.pl napisał:
Trochę NTG, ale
>które rzeczy dzieją sie bez przyczyny - np. słońce świeci, człowieka potrąca
>samochód, ludzie poznają sie itp. itd.
nic nie dzieje się bez przyczyny -słońce świeci bo zachodzą tam
reakcje termonuklearne, człowieka potrącił samochód - bo wylazł na
ulicę, ludzie poznają się bo znaleźli się w jednym miejscu i czasie
Z poważaniem:
Zdzisław Sokołowski