-
11. Data: 2005-02-24 07:48:23
Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Od: "s2d" <...@s...pl>
Wg mnie to cala dyskusja na ten temat sprowadza sie do dwoch interpretacji
tej kwestii. Jedni powoluja sie na polskie prawo (i wg mnie slusznie) w
ktorym nie ma nic na temat tego ze nie wolno instalowac czy uzywac
oprogramowania na innym komp. lub tym podobnych zapisow. Posiadam legalna
kopie programu, mam na nia fakture i jestem czysty. Inni natomiast rozwodza
sie nad licencja MS, jest tam wiele zapisow, miedzy innymi taki ze "firma
Microsoft, jej podmioty stowarzyszone i ich dystrybutorzy .. wyłączają swoją
odpowiedzialność z tytułu rękojmii" - wg mnie to takim zapisem moga sobie
podetrzec tylek, wg mnie te sprawy reguluje KC a nie firma MS.
-
12. Data: 2005-02-24 08:04:22
Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
s2d napisał(a):
> wg mnie to takim zapisem moga sobie
> podetrzec tylek, wg mnie te sprawy reguluje KC a nie firma MS.
Zawierasz z firma MS umowe licencyjna na uzywanie oprogramowania,
ktorego MS jest wlascicielem. W tej umowie nie moze byc zadnych
zapisow nie zgodnych z polskim prawem. I tyle. Powiedz o jaki
konkretnie zapis chodzi i w jakiej konkretnie Licencji to
przedyskutujemy problem bez mieszania do tego papieru toaletowego.
j.
-
13. Data: 2005-02-24 10:54:37
Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Wed, 23 Feb 2005 16:37:00 -0600, witek napisał(a):
> devil wrote:
>> Mam dwa wg mnie bardzo proste dla fachwców pytania odnośnie
>> oprogramowania komputerowego.
>> Pierwsze dotyczy softu zakupionego ze sprzętem tzw. OEM. Czy jezeli
>> kupilem taki program to moge go instalowac tylko na tym komputerze, z
>> ktorym go zakupilem? Czy moge np. odinstalowac go z tego komputera, a
> OEM jest związny ze sprzętem, dlatego nie możesz go legalnie przenieść
> na inny komputer
No to ja się od razu podepnę pod to pytanie:
Czy nie jest przypadkiem tak, że licencja OEM nie ma nic wspólnego z samą
ustawą o ochronie praw autorskich? Krótko mówiąc - to że używam OEMa
kupionego od znajomego który tenże system dostał z komputerem nie narusza
ustawy o ochronie praw autorskich, a jedynie uprawnia Microsoft Polska do
pozwania mnie na drodze cywilnej?
Opinię Arka znam, chciałbym się dowiedzieć co pozostali o tym sądzą :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
14. Data: 2005-02-24 12:13:19
Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
openofficed, jest darmowy, sciagasz z sieci i instalujesz na wsyzstkich
komputerach, a panie
z urzedu prosisz o zaznajomienie sie z licencja GPL jezeli w ogole jakie
pretensje beda.
P.
-
15. Data: 2005-02-24 12:16:18
Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Podstawowe pytanie - jakiej?
> Bo jest kilka - dystreybucja dopracowana przez ux.pl wystepuje na
> podwojnej
> licencji, ktora mozesz sobie wybrac w czasie instalacji [inna sprawa ze
> technicznie to spie*li - nie da sie przeprowadzic instalacji bez klikania
nie ma znaczenia ktorej, nie maja prawa zmienic licencji jezeli bazuja na
programie na licnecji GPL,
chyba ze autorzy wydadza na to zgode, w co szczerze watpie.
P.
-
16. Data: 2005-02-24 12:53:22
Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Od: "Robert B." <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:cvj4rb$suo$1@inews.gazeta.pl...
> Natomiast policję interesuje tylko czy masz program piracki czy nie.
> Nawet jeżeli masz nielegalną kopię - ale nie piracką - to mają to głęboko
> gdzieś, nic nie mogą zrobić.
Czym się różni kopia nielegalna od pirackiej?
Robert
-
17. Data: 2005-02-24 14:03:47
Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Od: Arek <a...@e...net>
Jacek Osiecki rzecze:
> Czy nie jest przypadkiem tak, że licencja OEM nie ma nic wspólnego z samą
Dżisus! To NIE jest licencja! Nie chlapcie jęzorem o licencji za M$
jak barany, bo przez takie gadanie ludziom się w pacynkach miesza.
pozdrawiam
Arek
--
www.hipnoza.info
-
18. Data: 2005-02-24 14:04:51
Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Od: Janusz <h...@p...com>
Dnia Thu, 24 Feb 2005 00:51:03 +0100, Arek napisał(a):
> Janusz rzecze:
> [..]
>> tylko i wyłacznie z kartą graficzną a nie z komputerem.Inaczej mówiąc
>> przeczytaj dokładnie umowę licencyjną która jest zawze dołaczona i tam masz
>> wszystko wyjaśnione.
>
> LITOŚCI! To NIE JEST żadna licencja a te bzdury prawisz Waćpan na grupie
> prawniczej co powinno do czegoś zobowiązywać.
> O tych sprawach stanowi polskie prawo a nie zapisy - w rzekomej -
> "licencji", które jest jednoznaczne.
>
> pozdrawiam
> Arek
To ty prawisz bzdury ,najpierw poczytaj co kupujesz i na jakich warunkach
JanuszHr
-
19. Data: 2005-02-24 14:29:56
Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Od: Janusz <h...@p...com>
Dnia Thu, 24 Feb 2005 08:48:23 +0100, s2d napisał(a):
> Wg mnie to cala dyskusja na ten temat sprowadza sie do dwoch interpretacji
> tej kwestii. Jedni powoluja sie na polskie prawo (i wg mnie slusznie) w
> ktorym nie ma nic na temat tego ze nie wolno instalowac czy uzywac
> oprogramowania na innym komp. lub tym podobnych zapisow. Posiadam legalna
> kopie programu, mam na nia fakture i jestem czysty. Inni natomiast rozwodza
> sie nad licencja MS, jest tam wiele zapisow, miedzy innymi taki ze "firma
> Microsoft, jej podmioty stowarzyszone i ich dystrybutorzy .. wyłączają swoją
> odpowiedzialność z tytułu rękojmii" - wg mnie to takim zapisem moga sobie
> podetrzec tylek, wg mnie te sprawy reguluje KC a nie firma MS.
Program komputerowy / w 99,999999%/ nie jest sprzedawany jako taki, tylko
jest sprzedawane prawo do jego użytkowania .Jest to umowa pomiędzy
kupującym to prawo a właścicielem programu najczęściej jego producentem.W
tej umowie w imienu właściciela n.p.: występuje sklep lub inny
dystrybutor.Problem sprzedaży programu jako takiego występuje niezbyt
często a nowy właściciej najczęściej udostępnia dalej jedynie prawo do jego
użytkowania.I masz racje reguluje je kodeks cywilny - bo to jest umowa
jednak nie polego ona na przeniesieniu prawa właśności. To podobnie jak z
książką ,czy uważasz ,że książke którą kupisz możesz powielać i sprzedawać
,twoją właśności jest jedynie ten przedmiot który kupiłeś ,ale istota
ksiązki to nie przedmiot to jesj terść która jest nadal własnością
pisarza.Możesz sprzedać książkę do antykwariatu ,dać czy odsprzedać ale ten
konkretny egzemplarz,nie powielać .
Program komuterowy w tak zwanej wersji pudełkowej możesz również odsprzedać
i możesz zainstalować na dowolnym komputerze/MSwin/ ale wersję OEM tylko na
konkretnym lub z konkretym egzemplarzem sprzętu,ponieważ w umowie
właściciel tak zastrzega i pod taki warunkiem sprzedaje Ci to prawo do
użytkowania.Najczęściej za połowę normalnej ceny.Warto dodać ,że
najczęściej umowa OEM jest zawierana z producentem sprzętu i prawo do
użytkowania programu jest właśnie jego składową.
JanuszHr
-
20. Data: 2005-02-24 14:45:12
Temat: Re: Dwa pytania o oprogramowanie komputerowe
Od: Arek <a...@e...net>
Janusz rzecze:
> To ty prawisz bzdury ,najpierw poczytaj co kupujesz i na jakich warunkach
Widzę, że mam do czynienia z ignorantem.
Może najpierw przeczytaj sobie Ustawę o prawach autorskich i pokrewnych,
zrozumiesz co to jest licencja i dopiero wtedy zacznij się wypowiadać.
Arek
--
www.hipnoza.info