Zastanawiam się ostatnio nad pewnym wątkiem, otóż, jeśli wypożyczam z
wypożyczalni film na dvd, czy mogę zrobić kopię bezpieczeństwa tego filmu na
czas wypożyczenia? Stworzenie kopi tłumaczę złym stanem odtwarzacza dvd
który od pewnego czasu niszczy płyty( w ten sposób muszę odkupować płytki
wypożyczalni). Czy rozwiązanie stworzenia kopi filmu na czas jego posiadania
i późnijszego zniszczenia jest legalne??

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

In article <c1ikhe$1l5$1@inews.gazeta.pl>, geralt wrote:
> Zastanawiam się ostatnio nad pewnym wątkiem, otóż, jeśli wypożyczam z
> wypożyczalni film na dvd, czy mogę zrobić kopię bezpieczeństwa tego filmu na
> czas wypożyczenia? Stworzenie kopi tłumaczę złym stanem odtwarzacza dvd
> który od pewnego czasu niszczy płyty( w ten sposób muszę odkupować płytki
> wypożyczalni). Czy rozwiązanie stworzenia kopi filmu na czas jego posiadania
> i późnijszego zniszczenia jest legalne??

Nie. Formalnie nie wolno zrobić ani jednej kopii egzemplarza nawet jeśli
jesteś jego właścicielem. Kopie bezpieczeństwa dotyczą oprogramowania.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:di50h1-c8u.ln1@ziutka.router...

>
> Nie. Formalnie nie wolno zrobić ani jednej kopii egzemplarza nawet jeśli
> jesteś jego właścicielem. Kopie bezpieczeństwa dotyczą oprogramowania.
>
> --
> Marcin

A nie dotyczą np. utworów muzycznych i filmów ? Chyba też. W prawie
autorskim nie ma mowy, że dotyczy to tylko oprogramowania.

do góry

> > Nie. Formalnie nie wolno zrobić ani jednej kopii egzemplarza nawet jeśli
> > jesteś jego właścicielem. Kopie bezpieczeństwa dotyczą oprogramowania.
> >
> > --


Nie, kopie bezpieczeństwa dotyczą również filmów oraz muzyki, odopowie ktoś
na moje pytanie??;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > Nie. Formalnie nie wolno zrobić ani jednej kopii egzemplarza nawet jeśli
> > jesteś jego właścicielem. Kopie bezpieczeństwa dotyczą oprogramowania.
> >
> > --


Nie, kopie bezpieczeństwa dotyczą również filmów oraz muzyki, odopowie ktoś
na moje pytanie??;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

In article <7...@n...beck.pl>, Pietia wrote:
>
> Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
> wiadomości news:di50h1-c8u.ln1@ziutka.router...
>> Nie. Formalnie nie wolno zrobić ani jednej kopii egzemplarza nawet jeśli
>> jesteś jego właścicielem. Kopie bezpieczeństwa dotyczą oprogramowania.
> A nie dotyczą np. utworów muzycznych i filmów ? Chyba też. W prawie

Podeprzesz swoje twierdzenie konkretnym artykulem P.A?

> autorskim nie ma mowy, że dotyczy to tylko oprogramowania.

Art.75. u.2 p1.

--
Marcin

do góry

In article <c1l29e$q3m$1@inews.gazeta.pl>, Konrad Szwarc wrote:
>> > Nie. Formalnie nie wolno zrobić ani jednej kopii egzemplarza nawet jeśli
>> > jesteś jego właścicielem. Kopie bezpieczeństwa dotyczą oprogramowania.
> Nie, kopie bezpieczeństwa dotyczą również filmów oraz muzyki, odopowie ktoś
> na moje pytanie??;)

O, drugi wyznawca "urban legends" :) Pomoz koledze i wyszukaj art. P.A.
pozwalajacy na robienie kopii egzemplarza utworu (filmu, muzyki) bez zgody
wlasciciela praw majatkowych utworu.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:2va2h1-gr1.ln1@ziutka.router...
> In article <c1l29e$q3m$1@inews.gazeta.pl>, Konrad Szwarc wrote:
> >> > Nie. Formalnie nie wolno zrobić ani jednej kopii egzemplarza nawet
jeśli
> >> > jesteś jego właścicielem. Kopie bezpieczeństwa dotyczą
oprogramowania.
> > Nie, kopie bezpieczeństwa dotyczą również filmów oraz muzyki, odopowie
ktoś
> > na moje pytanie??;)
>
> O, drugi wyznawca "urban legends" :) Pomoz koledze i wyszukaj art. P.A.
> pozwalajacy na robienie kopii egzemplarza utworu (filmu, muzyki) bez zgody
> wlasciciela praw majatkowych utworu.


no ale tu znów dochodzimy do sytuacji - co jest sprzedawane w sklepie -
utwór czy nośnik? bo jesli sprzedają utwór to nie ma problema - mogę
przegrać ten utwór na inny nośnik (jak zauważę pierwsze oznaki "nieczytania"
nosnika przez mój sprzęt) i nie będzie to kopia, ponieważ oryginalny nośnik
zniszczę i dalej będe miał jeden egzemplarz utworu - bo jesli ktoś twierdzi
że to jest kopia cyfrowa (identyczna z oryginałem) to niech mi odpowie kiedy
utwór przestaje być oryginałem a kiedy zaczna być kopią i który konketnie
paragraf to precyzuje; bo w końcu w sklepie też sprzedają KOPIĘ (powielaną w
tłoczni) a nie oryginał ;
a jeśli sprzedają nośnik to ja chcę GWARANCJI pisemnej - karty gwarancyjnej
stwierdzającej że jak mi się nośnik popsuje to sprzedawca ma obowiazek mi go
naprawić a w przypadku niemożności wymienić na nowy;
i właśnie dlatego złodziejskie firmy fonograficzne nie chcą precyzować co
sprzedają - bo jak utówr to mam prawo mieć zawsze jeden egzemplarz tego
utworu - i wara od nośnika na jakim go mam;
a jesli nośnik - to albo gwarancja albo rękojmia - tylko niech się palanty z
branży fonograficznej określą....

pozdr

opyros

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:pma2h1-gr1.ln1@ziutka.router...
> In article <7...@n...beck.pl>, Pietia wrote:
> >
> > Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
> > wiadomości news:di50h1-c8u.ln1@ziutka.router...
> >> Nie. Formalnie nie wolno zrobić ani jednej kopii egzemplarza nawet
jeśli
> >> jesteś jego właścicielem. Kopie bezpieczeństwa dotyczą oprogramowania.
> > A nie dotyczą np. utworów muzycznych i filmów ? Chyba też. W prawie
>
> Podeprzesz swoje twierdzenie konkretnym artykulem P.A?
>
> > autorskim nie ma mowy, że dotyczy to tylko oprogramowania.
>
> Art.75. u.2 p1.
>
> --
> Marcin

Przecież to są przepisy szczególne dotyczące programów komputerowych, nie
mają zasatosowania ani do myzyki ani do filmów.

Pozdrawiam

Pietia

do góry

W odpowiedzi na pismo z dnia pią 27. lutego 2004 09:32 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Pietia:


> Przecież to są przepisy szczególne dotyczące programów komputerowych, nie
> mają zasatosowania ani do myzyki ani do filmów.

Czyli co? Mam stos płyt, chcę sobie zrobić składankę do auta i nie mogę?

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry