-
1. Data: 2004-10-12 22:05:15
Temat: Duży problem z klientem
Od: "Enter1" <m...@i...pl>
Witam.
Bardzo przepraszam za NTG ale nie bardzo wiem gdzie pytać, być może ktoś z
grupowiczów miał podobny problem. Otóż półtora roku temu klient dostarczył
mi do sprawdzenia i ewentualnego uruchomienia po dołożeniu brakujących
podzespołów używany sprzęt komputerowy (dwie obudowy z zasilaczem, dwa
durony 750 i dwie płyty główne) i przestał się odzywać. Próbowałem kilka
razy przez znajomego dowiedzieć się kiedy odbierze, niestety bez rezultatu.
Nagle wczoraj dzwoni i chce go natychmiast odebrać. Mam w tej chwili kłopot
ponieważ sprzęt jest zdekompletowany z winy mojego pracownika, który już u
mnie w tej chwili nie pracuje a ja potrzebuję kilku dni na jego
skompletowanie. Może ktoś z Was mi poradzi co o takich wypadkach mówi
praktyka handlowa, ile czasu należy taki sprzęt przechowywać, czy mogę
naliczyć jakieś koszta za składowanie i przechowywanie ew. czy mogę to wydać
w jakimś możliwym terminie itp.
Marek
-
2. Data: 2004-10-13 06:36:39
Temat: Re: Duży problem z klientem
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
Enter1 wrote:
> Witam.
> Bardzo przepraszam za NTG ale nie bardzo wiem gdzie pytać, być może
> ktoś z grupowiczów miał podobny problem. Otóż półtora roku temu
> klient dostarczył mi do sprawdzenia i ewentualnego uruchomienia po
> dołożeniu brakujących podzespołów używany sprzęt komputerowy (dwie
> obudowy z zasilaczem, dwa durony 750 i dwie płyty główne) i przestał
> się odzywać. Próbowałem kilka razy przez znajomego dowiedzieć się
> kiedy odbierze, niestety bez rezultatu. Nagle wczoraj dzwoni i chce
> go natychmiast odebrać. Mam w tej chwili kłopot ponieważ sprzęt jest
> zdekompletowany z winy mojego pracownika, który już u mnie w tej
> chwili nie pracuje a ja potrzebuję kilku dni na jego skompletowanie.
> Może ktoś z Was mi poradzi co o takich wypadkach mówi praktyka
> handlowa, ile czasu należy taki sprzęt przechowywać, czy mogę
> naliczyć jakieś koszta za składowanie i przechowywanie ew. czy mogę
> to wydać w jakimś możliwym terminie itp.
> Marek
z tego co sie orientuje to 2 lata nalezy skladowac , ale to chyba dotyczy
spęrzetu przyjetego do reklamacji.
Normalnie przekaz temu klientowi ze sprzet byl skompletowanh, ale poniewaz
nie odzywal sie przez 1,5 roku to nie chcac mrozic gotowki w
dokompletowanych czesciach zostaly one poprostu uplynnione.
Bez sensu by bylo bys musial kupowac cos a potem to ma lezec 1,5 roku i
czekac na klienta az odbierze i zaplaci.
Tak przynajmniej mi sie wydaje, czy zle czy dobrze to tego nie wiem :)
--
fi5h
-
3. Data: 2004-10-13 09:15:04
Temat: Re: Duży problem z klientem
Od: "Enter1" <m...@i...pl>
>
> z tego co sie orientuje to 2 lata nalezy skladowac , ale to chyba dotyczy
> spęrzetu przyjetego do reklamacji.
> Normalnie przekaz temu klientowi ze sprzet byl skompletowanh, ale poniewaz
> nie odzywal sie przez 1,5 roku to nie chcac mrozic gotowki w
> dokompletowanych czesciach zostaly one poprostu uplynnione.
> Bez sensu by bylo bys musial kupowac cos a potem to ma lezec 1,5 roku i
> czekac na klienta az odbierze i zaplaci.
> Tak przynajmniej mi sie wydaje, czy zle czy dobrze to tego nie wiem :)
>
> --
> fi5h
>
>
Dziękuje za odpowiedź.
Chciałem mu wydać ten sprzęt ale okazało się, że z winy pracownika który u
mnie swego czasy pracował gdzieś przepadły zasilacze i procesor z tego
sprzętu. Chcę to odkupić ale to mogą być tylko użyewane podzespoły (np.
Duron 700). Potrzebuję na to czasu, a klient mi się piekli i chce
natychmiast.
Marek
-
4. Data: 2004-10-13 09:38:47
Temat: Re: Duży problem z klientem
Od: "m." <m...@w...pl>
Użytkownik "Enter1" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ckhkfn$loc$1@as1-42.kalisz.dialup.inetia.pl...
> Witam.
> Bardzo przepraszam za NTG ale nie bardzo wiem gdzie pytać, być może ktoś z
> grupowiczów miał podobny problem. Otóż półtora roku temu klient dostarczył
> mi do sprawdzenia i ewentualnego uruchomienia po dołożeniu brakujących
> podzespołów używany sprzęt komputerowy (dwie obudowy z zasilaczem, dwa
> durony 750 i dwie płyty główne) i przestał się odzywać. Próbowałem kilka
> razy przez znajomego dowiedzieć się kiedy odbierze, niestety bez
rezultatu.
> Nagle wczoraj dzwoni i chce go natychmiast odebrać. Mam w tej chwili
kłopot
> ponieważ sprzęt jest zdekompletowany z winy mojego pracownika, który już u
> mnie w tej chwili nie pracuje a ja potrzebuję kilku dni na jego
> skompletowanie. Może ktoś z Was mi poradzi co o takich wypadkach mówi
> praktyka handlowa, ile czasu należy taki sprzęt przechowywać, czy mogę
> naliczyć jakieś koszta za składowanie i przechowywanie ew. czy mogę to
wydać
> w jakimś możliwym terminie itp.
Zwyczajowo to jest 3 miesiące do pół roku. W jakimś punkcie naprawy gdzie
oddawałam monitor na kwicie było napisane że po 3 miesiącach jak nie odbiorę
to przepada. Teoretycznie przepadek rzeczy może być tylko przez sąd
dokonany. Prowadzisz jakąś firmę jak rozumiem/działalność gospodarczą
polegającą na naprawie sprzętu komp. - i to od ponad 1,5 roku, więc wiesz w
jakim czasie odbiera się zazwyczaj sprzęt. Na pewno nie po 1,5 roku. To nie
umowa przechowania była zawierana. Powiedz że sprzęt jest w magazynie i
przez najbliższe dwa tygodnie nie masz możliwości go odebrać. Możesz mu też
naliczyć koszt przechowania, ale wtedy musisz mu zwrócić całość, łącznie z
brakującymi częściami. Np. policzyć mu 100 zł za miesiąc - pomnożyć przez 12
(dla uprzejmości, a co tam, pół roku czekałeś)
A na przyszłość proponuję wydawać pokwitowania przyjętego sprzętu z opisem
zlecenia, na których będzie widniała informacja, że jak klient nie odbierze
sprzętu w ciągu 3 miesięcy to naliczasz opłaty za przechowanie, a po roku
następuje przepadek rzeczy.
m.
-
5. Data: 2004-10-13 09:50:19
Temat: Re: Duży problem z klientem
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
m. wrote:
> A na przyszłość proponuję wydawać pokwitowania przyjętego sprzętu z opisem
> zlecenia, na których będzie widniała informacja, że jak klient nie odbierze
> sprzętu w ciągu 3 miesięcy to naliczasz opłaty za przechowanie, a po roku
> następuje przepadek rzeczy.
Bardzo zgodne z prawem...
KG
-
6. Data: 2004-10-16 16:40:15
Temat: Re: Duży problem z klientem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 13 Oct 2004, kam wrote:
> + m. wrote:
> + > A na przyszłość proponuję wydawać pokwitowania przyjętego sprzętu z opisem
> + > zlecenia, na których będzie widniała informacja, że jak klient nie odbierze
> + > sprzętu w ciągu 3 miesięcy to naliczasz opłaty za przechowanie, a po roku
> + > następuje przepadek rzeczy.
> +
> + Bardzo zgodne z prawem...
:)
No ale zapisać że stosuje się zastaw na poczet długu z przechowania
to by mógł ;)
pozdrowienia, Gotfryd