Samoobrona:

"Drzewo nie jest chwastem" - to główne hasło happeningu zorganizowanego we
wtorek pod Ratuszem przez Samoobronę oraz Fundację "Historii i Sztuce".
Organizatorzy protestowali przeciwko wycinaniu drzew w Warszawie.

"Apelujemy o wstrzymanie nielegalnego wampiryzmu ekologicznego, w
szczególności na Fortach Bema" - czytamy w proteście skierowanym do wojewody
oraz prezydenta miasta.

Rzecznik gminy Bemowo Wojciech Bohdanowicz potwierdził, że drzewa są
wycinane, bo ich korzenie - jak przekonywał - stanowią zagrożenie dla
zabytkowej budowli.

"To nie jest żadna 'samowolka', mamy pozytywne opinie konserwatora zabytków
i wydziału ochrony środowiska" - dodał Bohdanowicz.

"Urzędnicy są krótkowzroczni. Nie widzą, że każde wycięte drzewo to większe
zanieczyszczenie środowiska. Na Fortach Bema przygotowuje się teren pod
przyszłe budowy" - powiedział przewodniczący warszawskiej Samoobrony
Krzysztof Sikora.

Organizatorzy zapowiadają kolejny protest 17 września, jeśli wycinka drzew
na Fortach Bema będzie kontynuowana.

http://info.onet.pl/551495,11,item.html?

do góry

Użytkownik "misiek" <k...@h...com> napisał w wiadomości
news:allbv9$nj5$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Samoobrona:
>
> "Drzewo nie jest chwastem" - to główne hasło happeningu zorganizowanego we
> wtorek pod Ratuszem przez Samoobronę oraz Fundację "Historii i Sztuce".
> Organizatorzy protestowali przeciwko wycinaniu drzew w Warszawie.
>
> "Apelujemy o wstrzymanie nielegalnego wampiryzmu ekologicznego, w
> szczególności na Fortach Bema" - czytamy w proteście skierowanym do
wojewody
> oraz prezydenta miasta.
............................................

Oczywiscie ze nie.
Dlatego czasem sie je leczy, robi sie opryski, sadzi, rznie.
Poprostu gospodarka, hodowla, uprawa.
Podobnie jest ze zbozami, trawami, warzywami, zwierzetami itp.

do góry

Był czas mrutszławy, gdy i napisał(a):
> Użytkownik "misiek" <k...@h...com> napisał w wiadomości
> news:allbv9$nj5$1@sunsite.icm.edu.pl...
>> Samoobrona:
>>
>> "Drzewo nie jest chwastem" - to główne hasło happeningu zorganizowanego
>> we wtorek pod Ratuszem przez Samoobronę oraz Fundację "Historii i
>> Sztuce". Organizatorzy protestowali przeciwko wycinaniu drzew w
>> Warszawie.
>>
>> "Apelujemy o wstrzymanie nielegalnego wampiryzmu ekologicznego, w
>> szczególności na Fortach Bema" - czytamy w proteście skierowanym do
>> wojewody oraz prezydenta miasta.
>> ............................................
>
> Oczywiscie ze nie.
> Dlatego czasem sie je leczy, robi sie opryski, sadzi, rznie.
> Poprostu gospodarka, hodowla, uprawa.
> Podobnie jest ze zbozami, trawami, warzywami, zwierzetami itp.

Opryskiwanie, sadzenie i rżnięcie zwierząt to już lekka przesada ;-)

BP,PPNMSP

Kiełpiś
--
Był czas mrusztławy, ślibkie skrątwy Tomasz Kiełpiński
Na wałzach wiercząc świrypły, kielpis(at)poczta(dot)onet(dot)pl
A mizgłe do cna borogłątwy Odpowiadając prywatnie,
I zdomne świszczury zgrzypły. usuń: USUNTO z adresu

do góry

"misiek" <k...@h...com> wrote in message
news:allbv9$nj5$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Samoobrona:
>
> "Drzewo nie jest chwastem" - to główne hasło happeningu zorganizowanego we
> wtorek pod Ratuszem przez Samoobronę oraz Fundację "Historii i Sztuce".
> Organizatorzy protestowali przeciwko wycinaniu drzew w Warszawie.

Tak sie wam tylko wydaje...
niektore drzewa to "chwasty" zwlaszcza topole.

Mojz najomy doprowadzil dowyciecia takich drzew w starorzeczu wisly i byl
lament "ekologow".
W nastepnym roku Krakow mial "powodz tysiaclecia" i dzieki wycieciu tych
drzew nie poplynelly
one lawa na zalane mosty...

Boguslaw

do góry

Boguslaw Szostak wrote:
>
> "misiek" <k...@h...com> wrote in message
> news:allbv9$nj5$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Samoobrona:
> >
> > "Drzewo nie jest chwastem" - to główne hasło happeningu zorganizowanego we
> > wtorek pod Ratuszem przez Samoobronę oraz Fundację "Historii i Sztuce".
> > Organizatorzy protestowali przeciwko wycinaniu drzew w Warszawie.
>
> Tak sie wam tylko wydaje...
> niektore drzewa to "chwasty" zwlaszcza topole.
>
> Mojz najomy doprowadzil dowyciecia takich drzew w starorzeczu wisly i byl
> lament "ekologow".
> W nastepnym roku Krakow mial "powodz tysiaclecia" i dzieki wycieciu tych
> drzew nie poplynelly
> one lawa na zalane mosty...
>
> Boguslaw

Nie zapominaj jednak, ze powodzie sa wlasnie skutkiem wycinania lasow,
erozji gleby i wyplukiwania gleby prochniczej.
Warstwa gliny, ilosc nie zatrzymuje, ani nie magazynuje wody i po
deszczu z lasu wyplywa od razu rzeka.
W niektorych miastach jest obecnie wiekszy pozysk drzewa niz z lasow.
Wycinane sa szczegolnie atrakcyjne wysokie drzewa o grubych pniach,
ktorych wartosc to kilka tysiecy zlotych.
A bywa tak, ze firmy wycianajace te drzwa dostaja jeszcze za to
pieniadze.
Drzewa te sa sprzedawane do tartakow, albo w kawalkach, sprzedawane
potem jako drzewo kominkowe.

Drzewa 50-100 letnie sa obcinane z gory, tak, ze wygladaja jak pale i
albo uschna za rok, albo wypuszcza
galezie z grubego pnia.
Nie zapominaj ze wycinane sa drzewa egzotyczne, kasztany, ktore w
przemysle meblarskim maja ogromna wartosc.
A topole o ktorych mowisz, doskonale od seek lat chronily drogi przed
wiatrem, zasypaniem sniegiem.

Chyba ekolodzy sa bardzo slabi, gdyz nastapil calkowity odwrot od
zieleni.
Nawet na rynku krakowskim jest tylko kostka, plyty granitowe i zadnego
drzewka, nie ma nawet metra kw. trawy.

Jacek

do góry

"Jacek" [...]
>
> Nie zapominaj jednak, ze powodzie sa wlasnie skutkiem wycinania lasow,
> erozji gleby i wyplukiwania gleby prochniczej.

Nie zapominam, ne zapominam tez, ze nie sa JEDYNA przyczyna.
Inna wazna przyczyna powodzi sa waly przeciwpowodziowe w gornych giegach
rzek
i ich irygacje...

> Warstwa gliny, ilosc nie zatrzymuje, ani nie magazynuje wody i po
> deszczu z lasu wyplywa od razu rzeka.

Tu mozwa o lesiwe, a chodzi o drzewa - chwasty,

W Krakowie przewracaja sie glownie topole, przygniatajac ludzi i
samochody..
Sieje sie toto samo i rosnie ku uciesze mieszkancow,
az jest za stare by wyciac i potem sa klopoty..

> W niektorych miastach jest obecnie wiekszy pozysk drzewa niz z lasow.

Bo dsie przewracaja, zaslaniaja okna , wychodza nad ulice....
Czesc trzenba wyciac.

> Wycinane sa szczegolnie atrakcyjne wysokie drzewa o grubych pniach,
> ktorych wartosc to kilka tysiecy zlotych.

Z moich obserwacji to wycina sie tam, gdzie przeszkadzaja.

> A bywa tak, ze firmy wycianajace te drzwa dostaja jeszcze za to
> pieniadze.
> Drzewa te sa sprzedawane do tartakow, albo w kawalkach, sprzedawane
> potem jako drzewo kominkowe.

widzioalem jak mieszkancy "zutylizowali" przewrocona przez wiatr brzoze...

> Drzewa 50-100 letnie sa obcinane z gory, tak, ze wygladaja jak pale i
> albo uschna za rok, albo wypuszcza
> galezie z grubego pnia.
> Nie zapominaj ze wycinane sa drzewa egzotyczne, kasztany, ktore w
> przemysle meblarskim maja ogromna wartosc.
> A topole o ktorych mowisz, doskonale od seek lat chronily drogi przed
> wiatrem, zasypaniem sniegiem.

ja widze wokol walace sie topole... moze wlasnie dozyly swego wieku ?

> Chyba ekolodzy sa bardzo slabi, gdyz nastapil calkowity odwrot od
> zieleni.

Niedlugo "ekolog" bedzie jedna z wiekszych obelg...
a szkoda.

> Nawet na rynku krakowskim jest tylko kostka, plyty granitowe i zadnego
> drzewka, nie ma nawet metra kw. trawy.

Jest Pan pewien ?
Nie pamietam jakjest teraz, ale jeszcze niedawno drzewa byly.
Poza tym reon Srarego miasta to jeden z wiekszych ohrodow i parkow.
Przyjezdny tego nie widzi, bo ogrody oddzielone sa domami i murami.
Widac to za to na zdjeciach "z lotu ptaka" i z okien na wyzszych pietrach
kamienic

To hektary ogrodow i parkow otoczone domami pomiedzy ktorymi przebiegaja
ulice.

> Jacek

Boguslaw

do góry

> "Jacek" [...]
> >
> > Nie zapominaj jednak, ze powodzie sa wlasnie skutkiem wycinania lasow,
> > erozji gleby i wyplukiwania gleby prochniczej.
>
> Nie zapominam, ne zapominam tez, ze nie sa JEDYNA przyczyna.
> Inna wazna przyczyna powodzi sa waly przeciwpowodziowe w gornych giegach
> rzek
> i ich irygacje...


Dodam swoje :))
Ludzie marudza ze ciagle sa powodzie i powodzie a kiedy ostatnio wykonywali
roboty melioracyjne swoich gruntow ...
Ostatnio jak pamietam w moich okolicach takie roboty na polu i na lakach to
bylo jakies 15 lat temu a moze i weicej moze i 20 od tamtej pory nic ..
pewnie ze starosci juz sie rozlecialy i nie spelniaja swoich zadan .. i jak
to ma dzialac i odpowiednio odprowadzac wode ...
Ludzie sami sa sobie winni ... przyroda sie bez czlowieka obedzie czlowiek
bez przyrody nijak ... ale kochani ludzie wola tylko brac a nic dac ...

Pozdrawiam
AJA



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry